-
11. Data: 2005-01-20 06:20:12
Temat: Re: Maluszek na DG
Od: Janusz <j...@a...net.pl>
On Wed, 19 Jan 2005 17:59:44 +0100, ArS_ wrote:
> tylko trzeba pamietac, ze pozniej sprzedaz tak "wartosciowego" malucha
> jest traktowana jako przychod z DG.
Alez nie ma sprawy :) Skoro teraz sobie odlicze go od dochodu
to potem przy sprzedazy bardzo chetnie ujme to jako przychod.
Na szczescie kwoty wymienane tu sa znikome, wiec nie widze wiekszych
problemow:D
--
Pozdrawiam,
Janusz
-
12. Data: 2005-01-20 06:21:20
Temat: Re: Maluszek na DG
Od: Janusz <j...@a...net.pl>
On Wed, 19 Jan 2005 19:00:50 +0100, Maddy wrote:
> ArS_ napisał(a):
> [chodzi po maluszka kupionego za 1000zł]
>> tylko trzeba pamietac, ze pozniej sprzedaz tak "wartosciowego" malucha
>> jest traktowana jako przychod z DG.
>> ArS
>
> No tak.. żeby tylko ten podatek go nie zabił za pare lat :-))
za pare lat, to mysle, ze bede musial zaplacic podatek od jakis 50zl
ktore dostane na zlomie;) Wiec mysle, ze to przezyje:)
--
Pozdrawiam,
Janusz
-
13. Data: 2005-01-20 07:26:49
Temat: Re: Maluszek na DG
Od: Maddy <m...@e...com.pl>
Tristan Alder napisał(a):
> A był to środa, 19 stycznia 2005 19:05, gdy Maddy napisał(a) coś na
> pl.soc.prawo.podatki. No i teraz trzeba odpowiedzieć.
>
>
>>Tristanie, przestańże wygadywac herezje.
>
>
> Cholera, ja tak robiłem. Księgowałem prywatne auto na podstawie książki
> przebiegu.
>
Prywatne, powiadasz? A jak ja mam samochód wpisane do EŚT mojej
jednoosobowej DG to jaki jest ten samochód? Publiczny?
Pewnie chodzilo Ci o osobisty?
Oczywiście można sie męczyć z kilometrówką. Ale jak ktos chce to może go
pisac do ewidencji i EPP wywalic przez okno ;-)
Wiesz, ja też robiłam w zyciu pare rzeczy które, jak się później
okazało, mozna było robic łatwiej, prościej i przyjmniej. Ale to juz
moja strata ;-)
Zabawa z kilometrówką - Twoja.
>>Czy takie przedsiębiorostwo (osoba fizyczna prowadząca jednoosobowo DG)
>>samo w sobie może:
>>- zaciągac zobowiązania we własnym imieniu?
>>- płacic podatki?
>>- posiadać rzeczy a tym samy być wpisane do dowodu rej. samochodu jako
>>właściciel?
>>- byc strona umów?
>
>
> Nie rozumiem :(
No własnie.
Jak ty chcesz prowadzić DG jak nie rozumiesz kim naprawde jesteś?
Spróbuj może zarejestrować smaochód na jednoosobowa działalnośc osoby
fizycznej. O ile sie nie boisz że urzędnicy zabiją Cie smiechem.
>>Czy może raczej te wszystkie czynności wykonuje osoba fizyczna we
>>własnym imieniu?
>
>
> To zależy jaka forma prawna przedsiębiorstwa. Jeśli DG na KC to owszem,
> jeśli na KH to nie.
Pytający raczej nie miał na myśli innej działalności niż jednoosobowa DG.
>
>>Ta sam osoba która zawiera umowe kupna sprzedaży robiąc
>>zakupu typu chleb-masło w sklepie spozywczym?
>
>
> Tak w ogóle nie rozumiem do czego się czepiasz :(
>
Niestety, to już Twój problem.
Kiedyś się na ty nierozumieniu (a raczej niechęci do rozumienia)
przejedziesz bolesnie.
Maddy
--
*** Stosujesz sie do powyższych teorii na własną odpowiedzialność ***
Magdalena "Maddy" Wołoszyk
JID m...@e...com.pl
GG: 5303813
-
14. Data: 2005-01-20 12:35:58
Temat: Re: Maluszek na DG
Od: Tristan Alder <s...@p...onet.pl>
A był to czwartek, 20 stycznia 2005 08:26, gdy Maddy napisał(a) coś na
pl.soc.prawo.podatki. No i teraz trzeba odpowiedzieć.
>>>Tristanie, przestańże wygadywac herezje.
>> Nie rozumiem :(
> No własnie.
> Jak ty chcesz prowadzić DG jak nie rozumiesz kim naprawde jesteś?
Nauczycielem :) Nie prowadzę DG i nie chcę jej prowadzić.
> Spróbuj może zarejestrować smaochód na jednoosobowa działalnośc osoby
> fizycznej. O ile sie nie boisz że urzędnicy zabiją Cie smiechem.
>> Tak w ogóle nie rozumiem do czego się czepiasz :(
> Niestety, to już Twój problem.
> Kiedyś się na ty nierozumieniu (a raczej niechęci do rozumienia)
> przejedziesz bolesnie.
Dziewczyno, nie poznaję Cię. Kiedyś byłaś dla mnie miła, a dzisiaj warczysz
choć Ci nic złego nie zrobiłem :(
--
Jego Zupełna Bladoszarość Tristan
(ZTJ: Przemysław Adam Śmiejek)
-
15. Data: 2005-01-20 12:51:06
Temat: Re: Maluszek na DG
Od: Maddy <m...@e...com.pl>
Tristan Alder napisał(a):
> A był to czwartek, 20 stycznia 2005 08:26, gdy Maddy napisał(a) coś na
> pl.soc.prawo.podatki. No i teraz trzeba odpowiedzieć.
>
>
>>>>Tristanie, przestańże wygadywac herezje.
>
>
>>>Nie rozumiem :(
>
>
>>No własnie.
>>Jak ty chcesz prowadzić DG jak nie rozumiesz kim naprawde jesteś?
>
>
> Nauczycielem :) Nie prowadzę DG i nie chcę jej prowadzić.
>
Więc o co chodziło z tym roliczaniem kosztów auta kilometrówką?
Niech zacytuję:
"Cholera, ja tak robiłem. Księgowałem prywatne auto na podstawie książki
przebiegu."
To nie Twoje słowa?
>
> Dziewczyno, nie poznaję Cię. Kiedyś byłaś dla mnie miła, a dzisiaj warczysz
> choć Ci nic złego nie zrobiłem :(
Jak to nie? Pleciesz androny a za jedyny argument za tymi andronami masz
"ja tak robiłem".
A to razem jest karalne, nawet jeżeli karą jest tylko moje warczenie.
Maddy
--
*** Stosujesz sie do powyższych teorii na własną odpowiedzialność ***
Magdalena "Maddy" Wołoszyk
JID m...@e...com.pl
GG: 5303813
-
16. Data: 2005-01-20 13:29:11
Temat: Re: Maluszek na DG
Od: Tristan Alder <s...@p...onet.pl>
A był to czwartek, 20 stycznia 2005 13:51, gdy Maddy napisał(a) coś na
pl.soc.prawo.podatki. No i teraz trzeba odpowiedzieć.
> Więc o co chodziło z tym roliczaniem kosztów auta kilometrówką?
> Niech zacytuję:
> "Cholera, ja tak robiłem. Księgowałem prywatne auto na podstawie książki
> przebiegu."
> To nie Twoje słowa?
Moje. I sama mi doradzałaś jak należy taką książeczkę prowadzić.
>> Dziewczyno, nie poznaję Cię. Kiedyś byłaś dla mnie miła, a dzisiaj
>> warczysz choć Ci nic złego nie zrobiłem :(
> Jak to nie? Pleciesz androny a za jedyny argument za tymi andronami masz
> "ja tak robiłem".
> A to razem jest karalne, nawet jeżeli karą jest tylko moje warczenie.
Więc łaskawa pani wskaż gdzie źle powiedziałem, a nie tylko jeździj po mnie
jak po łysej kobyle, co?
--
Jego Zupełna Bladoszarość Tristan
(ZTJ: Przemysław Adam Śmiejek)
-
17. Data: 2005-01-21 01:15:13
Temat: Re: Maluszek na DG
Od: Gotfryd Smolik news <s...@s...com.pl>
On Thu, 20 Jan 2005, Tristan Alder wrote:
[...]
>+ Moje. I sama mi doradzałaś jak należy taką książeczkę prowadzić.
Ech, no, wiesz... jak O TO SPYTAŁEŚ... to pewnie :)
>+ > A to razem jest karalne, nawet jeżeli karą jest tylko moje warczenie.
>+
>+ Więc łaskawa pani wskaż gdzie źle powiedziałem, a nie tylko jeździj po mnie
>+ jak po łysej kobyle, co?
Ha !
Może ja :)
1. Określiłeś "być własnością przedsiębiorstwa".
No cóż ;) jakby ci to powiedzieć... :)
2. Zapodałeś "może być prywatny". Cie florek, znaczy mój 'firmowy' komp
nie jest prywatny. Znaczy że komunalny czy jak ? :)
Ad 1: "przeznaczony do działalności gospodarczej". Ustawa ostatnio używa
(nareszcie!) określenia: "ujęty w ewidencji" !
Ad.2 "używany w celu gospodarczym" w odróżnieniu od "używanego w celach
osobistych" !
*Potocznie* zamiast "używany w celach działalności gospodarczej" oraz
"ujęty w ewidencjach działalności gospodarczej" - "firmowy".
Ale "firmowy" a "będący *WŁASNOŚCIĄ* przedsiębiorstwa" to mała
różnica.
Przypomnę z K.C.:
"firmą przedsiębiorcy będącego osobą fizyczną jest jego imię i nazwisko"
--
pozdrowienia, Gotfryd
(KPiR, VAT, memoriał, ZUS)