On Thu, 14 Sep 2006, Jarek Spirydowicz wrote:

> Mam normalną maturę, nie giertychową.

Chcąc czy nie chcąc, wypada stanąć w obronie p. ministra :|
To nie on skasował obowiązek zdawania matematyki na maturze.
Ba, nawet wspominał o przywróceniu "obowiązkowości" (czyli
maturzysta będzie musiał przystąpić, najwyżej dostanie "amnestię"
za niezdanie :> ale przynajmniej będzie miał motywację coby
ułamki powtórzyć ;))

pzdr, Gotfryd

do góry

On Thu, 14 Sep 2006, Jarek Spirydowicz wrote:

> In article <ee6qct$18pq$1@news.mm.pl>, "Nixe" <n...@f...pl> wrote:
[...i Jacek...]
>>> fantem zrobić - wpisać tak jak jest?
>>
>> Poprosić o fakturę korygującą do tej faktury i wystawienie nowej, poprawnej.
>>
> Taki pomysł to i ja mam. Ale wątpliwości mam co do tego, co z tą
> pierwszą zrobić.

To może spiszmy koncepty i poszukamy dziur w całym.
1. Towar handlowy/materiał podstawowy, KPiR
Wersja A: wpisać kwotę bezsporną (niższą) do KPiR, wypełniając
obowiązek wpisania TH. W razie czego wyjaśniamy że zauważyliśmy
błąd i dlatego tak.
Wersja B: wpisać kwotę z faktury, wtedy jednocześnie kwotę z f-ry
wpisać do ewidencji (bo skoro NIE zauważyliśmy...)
2. Pozostałe przypadki, KPiR.
Wersje jak wyżej, jednolicie z VAT.

W pytaniu brakuje jeszcze IMO informacji - jaka kwota została
zapłacona.
Dyskusja przeniesie się na pole "jaka kwota była należna, czyli
zapłacona w celu uzyskania przychodu" :)

pzdr, Gotfryd

do góry

On Tue, 12 Sep 2006, jureq wrote:

> Radzę zmienić program na taki, który będzie przyjmował faktury kosztowe
> liczone wszsytkimi czterema (czy obecnie już nawet pięcioma) zgodnymi z
> przepisami sposobami.

Taka ciekawostka :)
Otóż ostatnio przyjrzałem się paragonowi z Makro.
I co widzę:
2 pozycje
podsumowanie VAT wg jednej z metod jak trzeba
kwota brutto: 28,02
...i teraz hit numeru:
różnica wynikająca z zaokrągleń w module fiskalnym: 0,02
kwota do zapłaty: 28,04

Do niego "specyfikacja sprzedaży" (a nie faktura), więc problemu
formalnie nie ma. Sposób ujęcia jest ciekawy :)
W sumie jakby mi kazali takie coś generować, to uznałbym że
program ma liczyć VAT jak kasa ("od brutto") i już.
Ciekawe czy ktoś kiedyś wpadnie na koncept żeby się sądzić o owe
"zaokrąglenia" :> (bo kwota może być wyższa, jeśli pozycji jest wiele).

pzdr, Gotfryd

do góry

Gotfryd Smolik news wrote:

> Taka ciekawostka :)
> Otóż ostatnio przyjrzałem się paragonowi z Makro.
> I co widzę:
> 2 pozycje
> podsumowanie VAT wg jednej z metod jak trzeba
> kwota brutto: 28,02
> ...i teraz hit numeru:
> różnica wynikająca z zaokrągleń w module fiskalnym: 0,02
> kwota do zapłaty: 28,04
>
> Do niego "specyfikacja sprzedaży" (a nie faktura), więc problemu
> formalnie nie ma. Sposób ujęcia jest ciekawy :)
> W sumie jakby mi kazali takie coś generować, to uznałbym że
> program ma liczyć VAT jak kasa ("od brutto") i już.
> Ciekawe czy ktoś kiedyś wpadnie na koncept żeby się sądzić o owe
> "zaokrąglenia" :> (bo kwota może być wyższa, jeśli pozycji jest
> wiele).

Bo na specyfikacji sprzedaży Makro liczy tak jak na fakturze dla firm
czyli VAT od kwoty netto. Natomiast na paragonie chcą być zwykłym małym
osiedlowym sklepikiem i suma brutto musi być równa cena brutto x ilość.
I opisuja to tak dziwnie. Najlepiej wychodzą rozmowy z kasjerkami. Na
ekranie w pierwszej chwili wyświetla im się ta kwota ze specyfikacji i
taką podają klientowi. Klient podaje drobnymi dokładnie odliczoną kwotę
i dopiero w tym momencie okazuje się, że albo dostaje resztę, albo musi
dopłacić. Coż, ten typ tak ma :-)

do góry

Hello jureq,

Friday, September 15, 2006, 9:44:10 AM, you wrote:

[...]

> Bo na specyfikacji sprzedaży Makro liczy tak jak na fakturze dla firm
> czyli VAT od kwoty netto. Natomiast na paragonie chcą być zwykłym małym
> osiedlowym sklepikiem i suma brutto musi być równa cena brutto x ilość.
> I opisuja to tak dziwnie. Najlepiej wychodzą rozmowy z kasjerkami. Na
> ekranie w pierwszej chwili wyświetla im się ta kwota ze specyfikacji i
> taką podają klientowi. Klient podaje drobnymi dokładnie odliczoną kwotę
> i dopiero w tym momencie okazuje się, że albo dostaje resztę, albo musi
> dopłacić. Coż, ten typ tak ma :-)

Fajnie. Ale to się zmieniło razem ze zmianą systemu w kasach - przy
poprzednim systemie nie było takich problemów.

--
Best regards,
RoMan mailto:r...@p...pl

do góry

In article <Pine.WNT.4.64.0609150913040.2452@athlon64>,
Gotfryd Smolik news <s...@s...com.pl> wrote:

> On Thu, 14 Sep 2006, Jarek Spirydowicz wrote:
>
> > In article <ee6qct$18pq$1@news.mm.pl>, "Nixe" <n...@f...pl> wrote:
> [...i Jacek...]
> >>> fantem zrobić - wpisać tak jak jest?
> >>
> >> Poprosić o fakturę korygującą do tej faktury i wystawienie nowej,
> >> poprawnej.
> >>
> > Taki pomysł to i ja mam. Ale wątpliwości mam co do tego, co z tą
> > pierwszą zrobić.
>
> To może spiszmy koncepty i poszukamy dziur w całym.
> 1. Towar handlowy/materiał podstawowy, KPiR
>
To ten przypadek.

> Wersja A: wpisać kwotę bezsporną (niższą) do KPiR, wypełniając
> obowiązek wpisania TH. W razie czego wyjaśniamy że zauważyliśmy
> błąd i dlatego tak.
>
Heh. Rozbijam na dwa warianty:
1. N + V < B
2. N + V > B

> Wersja B: wpisać kwotę z faktury, wtedy jednocześnie kwotę z f-ry
> wpisać do ewidencji (bo skoro NIE zauważyliśmy...)
>
Czekaj. U mnie technologia jest taka: wpisuję N, V program liczy sam
(mogę skorygować ręcznie), B liczy program (nie sprawdzałem, czy
przyjmie wprowadzoną ręcznie wartość różną od sumy N i V).

> 2. Pozostałe przypadki, KPiR.
> Wersje jak wyżej, jednolicie z VAT.
>
> W pytaniu brakuje jeszcze IMO informacji - jaka kwota została
> zapłacona.
>
B.

> Dyskusja przeniesie się na pole "jaka kwota była należna, czyli
> zapłacona w celu uzyskania przychodu" :)
>
A kwestia VAT odłogiem? ;)

--
Jarek
To tylko moje prywatne opinie.

do góry

In article <Pine.WNT.4.64.0609150906560.2452@athlon64>,
Gotfryd Smolik news <s...@s...com.pl> wrote:

> On Thu, 14 Sep 2006, Jarek Spirydowicz wrote:
>
> > Mam normalną maturę, nie giertychową.
>
> Chcąc czy nie chcąc, wypada stanąć w obronie p. ministra :|
> To nie on skasował obowiązek zdawania matematyki na maturze.
> Ba, nawet wspominał o przywróceniu "obowiązkowości" (czyli
> maturzysta będzie musiał przystąpić, najwyżej dostanie "amnestię"
> za niezdanie :> ale przynajmniej będzie miał motywację coby
> ułamki powtórzyć ;))
>
Normalną w sensie "zdaną" ;)

--
Jarek
To tylko moje prywatne opinie.

do góry

In article <Pine.WNT.4.64.0609150919290.2452@athlon64>,
Gotfryd Smolik news <s...@s...com.pl> wrote:

> On Tue, 12 Sep 2006, jureq wrote:
>
> > Radzę zmienić program na taki, który będzie przyjmował faktury kosztowe
> > liczone wszsytkimi czterema (czy obecnie już nawet pięcioma) zgodnymi z
> > przepisami sposobami.
>
> Taka ciekawostka :)
> Otóż ostatnio przyjrzałem się paragonowi z Makro.
> I co widzę:
> 2 pozycje
> podsumowanie VAT wg jednej z metod jak trzeba
> kwota brutto: 28,02
> ...i teraz hit numeru:
> różnica wynikająca z zaokrągleń w module fiskalnym: 0,02
> kwota do zapłaty: 28,04
>
> Do niego "specyfikacja sprzedaży" (a nie faktura), więc problemu
> formalnie nie ma. Sposób ujęcia jest ciekawy :)
>
Pewnie bym sią kłócił, gdyby nie przekonanie, że skończy się na
zapłaceniu tych groszy przez kasjerkę.

> W sumie jakby mi kazali takie coś generować, to uznałbym że
> program ma liczyć VAT jak kasa ("od brutto") i już.
> Ciekawe czy ktoś kiedyś wpadnie na koncept żeby się sądzić o owe
> "zaokrąglenia" :> (bo kwota może być wyższa, jeśli pozycji jest wiele).
>
Dużo wyższa nie będzie (chyba że zaokrąglenie jest zawsze w górę?).

--
Jarek
To tylko moje prywatne opinie.

do góry

On Tue, 19 Sep 2006, Jarek Spirydowicz wrote:

>> "zaokrąglenia" :> (bo kwota może być wyższa, jeśli pozycji jest wiele).
>>
> Dużo wyższa nie będzie (chyba że zaokrąglenie jest zawsze w górę?).

Zaokrąglenie nie jest "zawsze w górę", ale ceny mogą tak złośliwie
się ułożyć że będzie jednolicie "o hiperułamek grosza", na przykład
wartość bez zaokrąglenia ....,49999 :) (i 100 takich pozycji, już
masz złotówkę :>)

pzdr, Gotfryd

do góry

In article <Pine.WNT.4.64.0609192206471.2292@athlon64>,
Gotfryd Smolik news <s...@s...com.pl> wrote:

> On Tue, 19 Sep 2006, Jarek Spirydowicz wrote:
>
> >> "zaokrąglenia" :> (bo kwota może być wyższa, jeśli pozycji jest wiele).
> >>
> > Dużo wyższa nie będzie (chyba że zaokrąglenie jest zawsze w górę?).
>
> Zaokrąglenie nie jest "zawsze w górę", ale ceny mogą tak złośliwie
> się ułożyć że będzie jednolicie "o hiperułamek grosza", na przykład
> wartość bez zaokrąglenia ....,49999 :) (i 100 takich pozycji, już
> masz złotówkę :>)
>
O krzywej Gaussa słyszał, a? ;)
Swoją drogą to jestem ciekaw, na co jest większa szansa - na takie
złośliwe ułożenie, czy na klienta z fakturą na 10000 pozycji... Nie,
liczyć nie zamierzam ;P

--
Jarek
To tylko moje prywatne opinie.

do góry