On 2009-05-27, Tristan <n...@s...pl> wrote:
> W odpowiedzi na pismo z środa 27 maj 2009 19:46
> (autor Gotfryd Smolik news
> publikowane na pl.soc.prawo.podatki,
> wasz znak: <Pine.WNT.4.64.0905271939370.372@quad>):
>
>> To iż USy "nie robią porządku z allegro" nie zmienia W NICZYM faktu,
>> że kontrola allegro byłaby *również* "tylko papierkowa".
>> Żadnej kontroli faktycznego obrotu towarem czy świadczenia usług,
>> same dokumenty (a że by wystarczyły do "ubicia" podatkowo tych
>> transakcji to jest INNA sprawa).
>
> No a jak inaczej? Jak nie ma dowodów, to jak złapiesz?

A poczytajże sobie np. tu:
http://ehandel.pit.pl/urzad_skarbowy_wzywa_jak_zaleg
alizowac_ehandel_1325.php
Fakt, że to pit.pl, ale artykuł daje jakieś pojęcie.

--
Wojciech Bańcer
p...@p...pl

do góry

Tristan pisze:
> A ja nie wymagam niczego od kapitalistów poza zdechnięciem jak najszybciej.

Obawiam się, że mylisz kapitalizm z systemami oligarchicznycznymi.

No bo chyba nie wymagasz od pana Kazia, który to jest właścicielem
zakładu wulkanizacyjnego i ma dwóch pracowników, "zdechnięcia jak
najszybciej".

A może od pani Ziuty robiącej z pracownicą gofry na deptaku też wymagasz
"zdechnięcia jak najszybciej"?


--
pzdr, Michał
http://finances.pl
http://social-lending.pl

do góry

Dnia 27-05-2009 o 21:04:55 Michał <r...@x...cy> napisał(a):

> Tristan pisze:
>> A ja nie wymagam niczego od kapitalistów poza zdechnięciem jak najszybciej.
>
> Obawiam się, że mylisz kapitalizm z systemami oligarchicznycznymi.
>

Bo to działa tak: pomieszaj ludziom pojęcia i od tej pory
wszystko już będzie dwaplusdobre lub trzypluszłe.

--
Pozdrawiam,
Tomek

do góry

W odpowiedzi na pismo z środa 27 maj 2009 20:59
(autor Wojciech Bancer
publikowane na pl.soc.prawo.podatki,
wasz znak: <s...@p...org>):

>> No a jak inaczej? Jak nie ma dowodów, to jak złapiesz?
>
> A poczytajże sobie np. tu:
>
http://ehandel.pit.pl/urzad_skarbowy_wzywa_jak_zaleg
alizowac_ehandel_1325.php
> Fakt, że to pit.pl, ale artykuł daje jakieś pojęcie.

No ale tu piszą o Alledrogo. A ja pytam, jak inaczej US miałby ścigać, jak
nie podług właśnie takich właśnie akcji. Bo zarzucacie mu, że ściga nie
rzeczywistych przestępców, a błędy w papierkach. No więc właśnie te błędy w
papierkach czasami są błędami, a czasami dowodami przestępstwa. I właśnie
zabierając się za allegro, US ściga przestępców, a nie błędnopapierkowców.

--
Tristan

Kupię płyty/kasety/mp3/cokolwiek z płyty Mydełko Fa 2

do góry

Tomek pisze:
> Bo to działa tak: pomieszaj ludziom pojęcia i od tej pory
> wszystko już będzie dwaplusdobre lub trzypluszłe.

Nawet nie dziwię się, że prości ludzie kojarzą kapitalizm i wolny rynek
bardzo źle, jeśli kapitalizm budowali towarzysze, kapitalistami się
stała uwłaszczona nomenklatura a liberałami nazwali Kwaśniewski i Danuta
Hubner.

Mam tylko nadzieję, że nowe pokolenia uchronią nas od euro-towarzyszy
robiących wolny rynek za pomocą miliardów dotacji i regulowaniem
wszystkiego co od nich samo nie ucieka.


--
pzdr, Michał
http://finances.pl
http://social-lending.pl

do góry

Dnia 27-05-2009 o 22:24:18 Michał <r...@x...cy> napisał(a):

> Tomek pisze:
>> Bo to działa tak: pomieszaj ludziom pojęcia i od tej pory
>> wszystko już będzie dwaplusdobre lub trzypluszłe.
>
> Nawet nie dziwię się, że prości ludzie kojarzą kapitalizm i wolny rynek
> bardzo źle, jeśli kapitalizm budowali towarzysze, kapitalistami się
> stała uwłaszczona nomenklatura a liberałami nazwali Kwaśniewski i Danuta
> Hubner.
>
> Mam tylko nadzieję, że nowe pokolenia uchronią nas od euro-towarzyszy
> robiących wolny rynek za pomocą miliardów dotacji i regulowaniem
> wszystkiego co od nich samo nie ucieka.

Też miałem nadzieję w związku z nowymi pokoleniami, ale jak zobaczyłem
jak ktoś im dziurawi mózgi Zeitgeistami to stwierdziłem że trzeba liczyć
tylko na siebie i szykować pozycje w jakimś raju podatkowym czy czymś takim,
na 100% musi jakiś zostać bo gdzieś eurotowarzysze z wierchuszki będą musieli
trzymać swoje diety :)

--
Pozdrawiam,
Tomek

do góry

Tomek pisze:
> Też miałem nadzieję w związku z nowymi pokoleniami, ale jak zobaczyłem
> jak ktoś im dziurawi mózgi Zeitgeistami to stwierdziłem że trzeba liczyć
> tylko na siebie i szykować pozycje w jakimś raju podatkowym czy czymś takim,
> na 100% musi jakiś zostać bo gdzieś eurotowarzysze z wierchuszki będą musieli
> trzymać swoje diety :)

Diety? Bez obawy, diet nie muszą trzymać w rajach. Euro-towarzysze
zadbali by być jedyną kastą w Euro-sojuzie wyłączoną z systemu podatków
dochodowych.

W rajach będą trzymać to co sobie uwłaszczą.


--
pzdr, Michał
http://finances.pl
http://social-lending.pl

do góry

On Wed, 27 May 2009, Tristan wrote:

>> To iż USy "nie robią porządku z allegro" nie zmienia W NICZYM faktu,
>> że kontrola allegro byłaby *również* "tylko papierkowa".
>> Żadnej kontroli faktycznego obrotu towarem czy świadczenia usług,
>> same dokumenty (a że by wystarczyły do "ubicia" podatkowo tych
>> transakcji to jest INNA sprawa).
>
> No a jak inaczej? Jak nie ma dowodów, to jak złapiesz?

Zbierając te dowody.
Krótko mówiąc sprawując to co powinny robić wszystkie urzędy które
powinny sprawować nad czymś nadzór: sprawować go nad *faktycznym*
przebiegiem zdarzeń.
A w .pl to bywa paranoja: jakbyś chciał prowadzić legalnie jakąś
uciążliwą DG to urzędy Cię "zapapierkują".
A jak ktoś będzie prowadził ją "na lewo" to nie ugryziesz.

pzdr, Gotfryd

do góry

W odpowiedzi na pismo z czwartek 28 maj 2009 19:39
(autor Gotfryd Smolik news
publikowane na pl.soc.prawo.podatki,
wasz znak: <Pine.WNT.4.64.0905281936220.2916@quad>):

>> No a jak inaczej? Jak nie ma dowodów, to jak złapiesz?
> Zbierając te dowody.

No to zbiera. Na Allegro.

> Krótko mówiąc sprawując to co powinny robić wszystkie urzędy które
> powinny sprawować nad czymś nadzór: sprawować go nad *faktycznym*
> przebiegiem zdarzeń.

Ale jakich? Jakieś ślady trzeba mieć. Tymi śladami jest np. Allegro.


--
Tristan

Kupię płyty/kasety/mp3/cokolwiek z płyty Mydełko Fa 2

do góry

On Sat, 30 May 2009, Tristan wrote:

>>> No a jak inaczej? Jak nie ma dowodów, to jak złapiesz?
>> Zbierając te dowody.
>
> No to zbiera. Na Allegro.

Ale ja NIE PISAŁEM że NIE ZBIERA.
Tylko iż problemem jest, że ogranicza się WYŁĄCZNIE do spraw,
które są "sprawdzalne czysto papierkowo" - bez sprawdzania
jak tak naprawdę wygląda gospodarka.

>> Krótko mówiąc sprawując to co powinny robić wszystkie urzędy które
>> powinny sprawować nad czymś nadzór: sprawować go nad *faktycznym*
>> przebiegiem zdarzeń.
>
> Ale jakich? Jakieś ślady trzeba mieć. Tymi śladami jest np. Allegro.

Ale to są "ślady papierowe" - gotowe, które ktoś przygotował.
Weryfikacja "fizyczna" polega na tym, że urzędnik lub "urzędnik"
rusza wiadome 4 litery, niezależnie czy jest inspektorem budowlanym,
kontrolerem US czy technikiem w administracji spółdzielni i idzie
SPRAWDZIĆ czy i jak działa to co mu jest podległe.
Np. na targowisko albo do hipermarketu (w roli "szarego klienta").

pzdr, Gotfryd

do góry