Jak wyglada kompletna procedura pozbycia sie z ewidencji sprzętu
komputerowego z firmy?
Czesc zupelnie wyparowala i nikt nie wie gdzie sie obecnie znajduje, a
czesc ma trafic do osob trzecich. Wykonac likwidacje czy sprzedaz, co
przysparza mniej klopotow? Jakie sa koszta poszczegolnych etapow?

1.powolanie komisji likwidacyjnej,
2.zebranie komisji
3.orzeczenie
4.likwidacja
5.utylizacja

jakie kwity po drodze, czego brakuje, a moze lepiej sprzedac po
wartosci rynkowej? co jezeli czesc z nich nie zamortyzowala sie
jeszcze?

do góry

On Thu, 3 Apr 2008, node wrote:

> Jak wyglada kompletna procedura pozbycia sie z ewidencji sprzętu
> komputerowego z firmy?

Chyba *dobrze* opanowanego nie ma tego na razie nikt :)
Powód?
Ustawa "śmieciowa". Jakoś o zużytym sprzęcie czy podobnie.

> Czesc zupelnie wyparowala i nikt nie wie gdzie sie obecnie znajduje, a
> czesc ma trafic do osob trzecich. Wykonac likwidacje

A firma ma uprawnienia do przetwarzania "śmieci elektronicznych"? :)

> czy sprzedaz,

IMVHO to.
Wyjątek znam jeden - bardzo poufne dane na harddyskach :)

Tu uwaga: przypuszczam, że *za bardzo* to się prawidłowością
postępowania mało kto przejmuje ;), więc traktuj mój komentarz
jako uwagę teoretyczną, z zastrzeżeniem, że ew. czepianie się
może stać się modne za jakiś czas, a US ma 5 lat na kontrolę.

> 5.utylizacja

IMVHO, jeśli cokolwiek można sprzedać, nawet "po koszcie" (czyli
wartość sprzedanej rzeczy pokrywa wyłącznie koszt *sprzedaży*,
nie przynosząc zysku), należy to zrobić.
Jak się komu wydaje, że mu się przyda, niech bierze, a pożytek
"ogólnospołeczny" z tego że (kupujący) coś z tego ma jest większy
niż z wyrzucenia (mimo, że takie postępowanie *zmniejsza*
obrót nowymi towarami, ale bogactwo nie polega na "obrocie"
lecz na "maniu własności"!)

> jakie kwity po drodze, czego brakuje, a moze lepiej sprzedac po
> wartosci rynkowej? co jezeli czesc z nich nie zamortyzowala sie
> jeszcze?

Wtedy art. 23.1.1 zdanie za a/b/c (za myślnikiem):
http://prawo-nieruchomosci.krn.pl/Ustawa-o-podatku-d
ochodowym-od-osob-fizycznych-1_2_31.html

pzdr, Gotfryd

do góry

>> jakie kwity po drodze, czego brakuje, a moze lepiej sprzedac po
>> wartosci rynkowej? co jezeli czesc z nich nie zamortyzowala sie
>> jeszcze?
>
> Wtedy art. 23.1.1 zdanie za a/b/c (za myślnikiem):
> http://prawo-nieruchomosci.krn.pl/Ustawa-o-podatku-d
ochodowym-od-osob-fizycznych-1_2_31.html

Cyt:

Art. 23
1. Nie uważa się za koszty uzyskania przychodów:

1) wydatków na:

a) nabycie gruntów lub prawa wieczystego użytkowania gruntów, z wyjątkiem
opłat za wieczyste użytkowanie gruntów,

b) nabycie lub wytworzenie we własnym zakresie innych niż wymienione w lit.
a) środków trwałych oraz wartości niematerialnych i prawnych, w tym również
wchodzących w skład nabytego przedsiębiorstwa lub jego zorganizowanych
części,

c) ulepszenie środków trwałych, które zgodnie z art. 22g ust. 17 powiększają
wartość środków trwałych, stanowiącą podstawę naliczania odpisów
amortyzacyjnych

- wydatki te, zaktualizowane zgodnie z odrębnymi przepisami, pomniejszone o
sumę odpisów amortyzacyjnych, o których mowa w art. 22h ust. 1 pkt 1, są
jednak kosztem uzyskania przychodów przy określaniu dochodu z odpłatnego
zbycia rzeczy określonych w art. 10 ust. 1 pkt 8 lit. d), oraz gdy odpłatne
zbycie rzeczy i praw jest przedmiotem działalności gospodarczej, a także w
przypadku odpłatnego zbycia składników majątku związanych z działalnością
gospodarczą, o których mowa w art. 14 ust. 2 pkt 1, bez względu na czas ich
poniesienia,


Proszę o przetłumaczenie na ludzi język polski...
To był taki dośc prosty wzór, ale go nie pamiętam...


Dzięki,

latet

do góry

Gotfryd Smolik news wrote:

> IMVHO, jeśli cokolwiek można sprzedać, nawet "po koszcie" (czyli
> wartość sprzedanej rzeczy pokrywa wyłącznie koszt *sprzedaży*,
> nie przynosząc zysku), należy to zrobić.
> Jak się komu wydaje, że mu się przyda, niech bierze

Tak mi wychodzi, że te osoby trzecie do których ma trafić sprzęt
raczej osoby fizyczne nie prowadzące DG.
Czy przypadkiem sprzedaż takich komputerowych
akcesoriów dla osób nie prowadzących DG
nie wymaga sprzedaży przez kasę od pierwszej złotówki obrotu?

do góry

> Tak mi wychodzi, że te osoby trzecie do których ma trafić sprzęt
> raczej osoby fizyczne nie prowadzące DG.
> Czy przypadkiem sprzedaż takich komputerowych
> akcesoriów dla osób nie prowadzących DG
> nie wymaga sprzedaży przez kasę od pierwszej złotówki obrotu?


Jesli się wystawia fakturę VAT, to chyba nie trzeba kasy???

Wiem, że pewne małe wydawnictwo, normalnie nie sprzedające
nic detalicznie, wydało książkę, którą sprzedaje przez internet
i aby uniknąć kasy fiskalej - po prostu wystawiają każdemu fakturę.

Dzięki,

latet

do góry

Latet wrote:
>> Tak mi wychodzi, że te osoby trzecie do których ma trafić sprzęt
>> raczej osoby fizyczne nie prowadzące DG.
>> Czy przypadkiem sprzedaż takich komputerowych
>> akcesoriów dla osób nie prowadzących DG
>> nie wymaga sprzedaży przez kasę od pierwszej złotówki obrotu?
>
> Jesli się wystawia fakturę VAT, to chyba nie trzeba kasy???
>
> Wiem, że pewne małe wydawnictwo, normalnie nie sprzedające
> nic detalicznie, wydało książkę, którą sprzedaje przez internet
> i aby uniknąć kasy fiskalej - po prostu wystawiają każdemu fakturę.

Rozumowanie Twoje jest błędne.
Wystawienie faktury nie ma znaczenia dla obowiązku
ewidencjonowania sprzedaży poprzez kasę.

do góry

Użytkownik "Latet" <l...@s...pl> napisał w wiadomości
news:ftaqig$snj$1@inews.gazeta.pl...
>> Tak mi wychodzi, że te osoby trzecie do których ma trafić sprzęt
>> raczej osoby fizyczne nie prowadzące DG.
>> Czy przypadkiem sprzedaż takich komputerowych
>> akcesoriów dla osób nie prowadzących DG
>> nie wymaga sprzedaży przez kasę od pierwszej złotówki obrotu?
>
>
> Jesli się wystawia fakturę VAT, to chyba nie trzeba kasy???

Faktura nic tu nie zmienia.
Co najwyżej płatność przelewem.

do góry

> Rozumowanie Twoje jest błędne.
> Wystawienie faktury nie ma znaczenia dla obowiązku
> ewidencjonowania sprzedaży poprzez kasę.

No dobra - faktura nic nie zmienia.
Ale czy na pewno przy sporadycznej sprzedaży osobie prywatnej
starego "firmowego" peceta czy też samochodu - obowiązuje kasa?
Jesli tak (paranoja) to jak to obejść?

Dzieki,

latet

do góry

Latet <l...@s...pl> napisal:
> No dobra - faktura nic nie zmienia.
> Ale czy na pewno przy sporadycznej sprzedaży osobie prywatnej
> starego "firmowego" peceta czy też samochodu - obowiązuje kasa?
> Jesli tak (paranoja) to jak to obejść?

Sprzedaz komisowa?
--
Pozdrawiam,

Jacek

do góry

Jacek_P pisze:
> Latet <l...@s...pl> napisal:
>> No dobra - faktura nic nie zmienia.
>> Ale czy na pewno przy sporadycznej sprzedaży osobie prywatnej
>> starego "firmowego" peceta czy też samochodu - obowiązuje kasa?
>> Jesli tak (paranoja) to jak to obejść?
>
> Sprzedaz komisowa?


A co to jest za zwierzę?


Maddy
--
*** Stosujesz sie do powyższych teorii na własną odpowiedzialność ***

Magdalena "Maddy" Wołoszyk
JID m...@e...com.pl
GG: 5303813

do góry