eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPodatkiGrupypl.soc.prawo.podatkiLikwidaca dzialalnosci a samochod - jak postapic ?
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 52

  • 31. Data: 2005-10-04 22:08:05
    Temat: Re: Likwidaca dzialalnosci a samochod - jak postapic ?
    Od: Gotfryd Smolik news <s...@s...com.pl>

    On Tue, 4 Oct 2005, gonia wrote:

    >> Jak komputera nie mamy to poproszę o objaśnienie co oznacza
    >> "nieinformowanie nikogo" - przecież do ST trzeba wpisać
    >> przyczynę lub sposób zbycia/likwidacji. Tak ?
    >
    > Ty mowisz od strony bardzo porzadnego podatnika, ja mowie od strony
    > praktycznej, na zasadzie, co mi sie lepiej oplaci:>

    Ja się pytam po prostu: "co z wpisem w EST".

    > rownie dobrze dla potrzeb ustawy VAT moge to wycofac po latach 5
    > oczywiscie problemem pozostaje ustawa o dochodowce, bo tu dla odmiany powinno
    > sie dokonac korekty amortyzacji na chlopski rozum, szczegolnie tam, gdzie
    > zastosowano stawki indywidualne

    No teraz to mnie zaskoczyłeś... jaka korekta amortyzacji, dlaczego ???
    Od "wyprowadzenia" ST z DG *nie ma* podatku dochodowego !!!
    PD jest tylko w razie uzyskania przychodu !
    ST działa odmiennie niż "zwykły koszt":
    - wydatek NIE JEST kosztem, trzeba wydać pieniądze na które
    *uprzednio* zarobiłeś i je *już* opodatkowałeś !
    - kosztem jest "używanie" w wysokości amortyzacji podatkowej
    - wyprowadzenie z ST nie powoduje przychodu z DG, natomiast wszelki
    przychód (w okresie 6 lat) w ramach sprzedaży itp jest przychodem
    z DG (nawet jakby DG była już zamknięta).

    Pasuje ?

    >> Dla poniższych rozważań zróbmy sobie komplatną (?) listę jak SToWNiP
    >> może zakończyć życie "przyczyną opisaną w ESToWNiP"
    [...]
    >> Coś pominąłem ? :)
    >
    > zgadzam sie

    OK

    >> IMHO - jako *zużytą*.
    >
    > nie kto inny ja Ty kazesz mi czytac ustawe tak, jak jest napisane bez
    > zbaczania na inne art. i powolywania sie na analogie (vide-------->podatnik
    > zarejestrowany i prawo wystawiania faktur), wiec dlaczego ja mam tutaj skakac
    > na art,zwiazane zez zuzyciem?

    Jakie "skakać" ???
    A niby "zużycie" podlega pod VAT, czy jak ?
    Nie bez kozery powoływałem dyskusje w prasie o nieopodatkowaniu
    *zużycia* herbaty i cukru na RiR... :)
    "Wydanie" jest opodatkowane - i jak się kontrahentowi "wyda"
    batonik to jest problem. Ale cukier się "zużywa" - on go
    nie dostaje do ręki ;)
    I to samo dotyczy ST: sprzedaż, przekazanie na cele osobiste,
    darowizna - wszystko to podlega pod VAT i jest opodatkowane.
    Ale "zużycie" nie !!
    Bo ?
    - bo go NIE MA w ustawie !

    > art.91 mowi o srodkach amortyzowanych nie zuzytych,

    ....yyyy gdzie ?

    > nie mam tam miejsca na
    > gdybanie, co by bylo, jakby sie zuzyl:wyraznie powiedziane jest,
    > ze jak ST nie ma,

    Nieprawda. Patrz niżej: napisali "jeśli został SPRZEDANY".

    > to jest ust.6 ( tu juz skrotowo, porzadnie bylo wyzej)

    +++
    4. W przypadku gdy w okresie korekty, o której mowa w ust. 2, nastąpi
    sprzedaż towarów [...]
    ^^^^^^^^
    ...
    6. W przypadku gdy towary lub usługi, o których mowa
    w ust. 4
    ^^^^^^^^
    ---

    Nic z tego ;)
    Ust. 6 NIE odwołuje się do ust.2.
    On odwołuje się do ust.4 - który dotyczy WYŁACZNIE sprzedaży
    "w rozumieniu VAT", a więc sprzedaży i czynności z nią zrównanych
    (darowizna, przekazanie...).
    Zużycie NIE podlega pod VAT !
    Możesz wskazać przepis stwierdzający co innego ?

    >> W końcu impulsy telefoniczne zuzywasz - i VATem się z tego powodu
    >> nie obciążasz; nie powoduje przychodu i nie podlega pod VAT.
    >> Dlaczego z ST miałoby być inaczej ?
    >
    > impuls telefoniczny jest usluga telekomunikacyjna w skrocie mowiac
    > wypita herbata jest uzywka
    > a zuzyty ST nie miesci sie w art.91:>

    Właśnie o to mi chodzi: zużyty ST nie mieści się w art. 91.
    Tyle że nie dlatego że to ST, a dlatego ze ustawa o VAT
    nie dotyczy "zużycia" :)
    Nie dotyczy - i już.
    .6 odwołuje się do .4
    A .4 nakazuje dokonywać korekty *wyłącznie* przy sprzedaży
    (zaś ze "słowniczka" wynika że jest to "sprzedaż w rozumieniu
    ustawy o VAT").

    >> "W przypadku towarów i usług, które na podstawie przepisów
    >> o podatku dochodowym są zaliczane przez podatnika do środków
    [...]
    >> *Są* zaliczane.
    >> A jak jakieś składniki majątku:
    >> - zużyły się
    >> - zepsuły się i zostały zlikwidowane
    >> - zostały skradzione
    >> -...
    >> ...to już *nie są* (IMHO :)) "zaliczane do SToWNiP", były
    >> (ale się zmyły) :)
    >> Korekta zaś dotyczy jedynie czynności które pod VAT podlegają
    >> *lub* wynikają z "przeznaczenia".
    >
    > no.......tylko tu ni emozna zastosowac przypadku, ze skoro rozporzadzono w
    > sposob nie dajacy prawa zaliczenia ich do kup, bo to jestco innego - lacznie
    > z ta kradzieza
    > bo to jest wtorne niejako dzialanie czy isnienie
    > w 1 kolejnosci rozporzadzono tym slusznie - zakupiono jako STm odliczono wiec
    > VAT, sluzylo, tylko:
    > .....nie zastosowalo sie do art. 91 i sie zepsulo wczesniej;>

    No to OK.
    I podstaw do korekty nie widzę.

    > Tylko ten przepis istnieje dalej, i brzmi tak w odniesiemiu do samochodow

    Ten znam i jak piszesz dotyczy czego innego.

    > notomiast reszta dotyczy calkiem czego innego
    > 5) strat w środkach trwałych oraz wartościach niematerialnych i prawnych w
    > części pokrytej sumą odpisów amortyzacyjnych, o których mowa w art. 22h ust.
    > 1 pkt 1,
    >
    > 6) strat powstałych w wyniku likwidacji nie w pełni umorzonych środków
    > trwałych, jeżeli środki te utraciły przydatność gospodarczą na skutek zmiany
    > rodzaju działalności,

    ...a ów(owa) grupowicz(ka) twoerdził(a) że jeśli likwiduje się
    nie w pełni umorzony ST MIMO nie zmieniania rodzaju DG to jeśli
    nie dokona się sprzedaży złomu to strata nie jest KUP.
    Wbrew wnioskom z twoich cytatów.

    > nie widze powodu do takiego stosowania dochodowki, a tym bardzie stosowania
    > go do VAT, tym bardzie, ze przypominam, nam sie te ST i WNiP zamortyzowaly
    > calkiem

    A to poza konkursem w takim razie było :)

    > natomiast co do wartosci rynkowej....pamietasz?w nowym VAT jest cena nabycia

    Pamiętam.

    >> ...a zaopiniuj... :)
    >
    > nie!!!;D

    Hm... ! [/zastanawiając się czy wleźć pod stół ;)/]

    > zmierzasz do tego , ze nalezy potraktowac tak ST jako sprzedany , zgodnie a
    > ust.4


    NIGDY.
    Powiadam wyraźnie: jeśli ST się *zużył* to *nie* został sprzedany
    ale *przestał* podlegać pod VAT - bo "zużycie" pod VAT nie podlega.
    A ustawa tego przypadku nie reguluje - więc nie robimy z p. widzenia
    VATu nic.

    > i pewnie takie beda wszelki interpretacje tego

    To ja się będę burzył :>

    > a jak wczesniej bylo, ustawa nie jest od gdybania, tylko od wyczytania z
    > wierszy a nie pomiedzy nimi

    Tu jesteśmy zgodni.
    Niestety... ktoś tę ustawę uchwalał.
    Przed przeczytaniem jak mniemam :(

    --
    pozdrowienia, Gotfryd
    (KPiR, VAT, memoriał, ZUS)


  • 32. Data: 2005-10-05 09:53:16
    Temat: Re: Likwidaca dzialalnosci a samochod - jak postapic ?
    Od: gonia <g...@w...pl>

    Dnia 05-10-2005 00:08, Użytkownik Gotfryd Smolik news napisał:


    > Ja się pytam po prostu: "co z wpisem w EST".


    zawsze mowilam, ze nauczyciel ze mnie zaden
    no odpowiedzialam wyzej, albo jestes porzadny i wpisujesz, labo jestes
    nieporzadny jak ja i na kilka lat zapominasz,ze gdzies sie zapodziala
    ewidencja

    >> rownie dobrze dla potrzeb ustawy VAT moge to wycofac po latach 5
    >> oczywiscie problemem pozostaje ustawa o dochodowce, bo tu dla odmiany
    >> powinno sie dokonac korekty amortyzacji na chlopski rozum, szczegolnie
    >> tam, gdzie zastosowano stawki indywidualne
    >
    >
    > No teraz to mnie zaskoczyłeś... jaka korekta amortyzacji, dlaczego ???
    > Od "wyprowadzenia" ST z DG *nie ma* podatku dochodowego !!!
    > PD jest tylko w razie uzyskania przychodu !
    > ST działa odmiennie niż "zwykły koszt":
    > - wydatek NIE JEST kosztem, trzeba wydać pieniądze na które
    > *uprzednio* zarobiłeś i je *już* opodatkowałeś !
    > - kosztem jest "używanie" w wysokości amortyzacji podatkowej
    > - wyprowadzenie z ST nie powoduje przychodu z DG, natomiast wszelki
    > przychód (w okresie 6 lat) w ramach sprzedaży itp jest przychodem
    > z DG (nawet jakby DG była już zamknięta).
    >
    > Pasuje ?

    jak zwykle sie nie zrozumielismy;-) chodzli mi jedynie o to,ze jak
    korzystasz z podniesionych stawek, to dlatego,ze ten ST ma Ci sluzyc np.
    1 rok. Jak jednak zostaje Ci na dluzej, to powienienes wycofac te
    jednorazowa np amortyzacje i dokonac korekty stosujac noramlne stawki
    wynikajace z korekty; na PIT wskazujesz kwote odsetek w zwiazku z ta
    kaorekta ( o ile dokunujesz jej jednorazowo)



    >
    >>> IMHO - jako *zużytą*.
    >>
    >>
    >> nie kto inny ja Ty kazesz mi czytac ustawe tak, jak jest napisane bez
    >> zbaczania na inne art. i powolywania sie na analogie
    >> (vide-------->podatnik zarejestrowany i prawo wystawiania faktur),
    >> wiec dlaczego ja mam tutaj skakac na art,zwiazane zez zuzyciem?
    >
    >
    > Jakie "skakać" ???
    > A niby "zużycie" podlega pod VAT, czy jak ?
    > Nie bez kozery powoływałem dyskusje w prasie o nieopodatkowaniu
    > *zużycia* herbaty i cukru na RiR... :)
    > "Wydanie" jest opodatkowane - i jak się kontrahentowi "wyda"
    > batonik to jest problem. Ale cukier się "zużywa" - on go
    > nie dostaje do ręki ;)
    > I to samo dotyczy ST: sprzedaż, przekazanie na cele osobiste,
    > darowizna - wszystko to podlega pod VAT i jest opodatkowane.
    > Ale "zużycie" nie !!
    > Bo ?
    > - bo go NIE MA w ustawie !


    ale ja Ci przyznaje racje,nie bulwersuje sie tak;-)zwracam uwage, ze w
    art.91 nie ma mowy o zuzyciu nigdzie

    >> art.91 mowi o srodkach amortyzowanych nie zuzytych,
    >
    >
    > ....yyyy gdzie ?


    a wrt.91 ust.2 - "podlegajacych amortyzacji"

    >> nie mam tam miejsca na gdybanie, co by bylo, jakby sie zuzyl:wyraznie
    >> powiedziane jest,
    >> ze jak ST nie ma,
    >
    >
    > Nieprawda. Patrz niżej: napisali "jeśli został SPRZEDANY".
    >
    >> to jest ust.6 ( tu juz skrotowo, porzadnie bylo wyzej)

    OK, po prostu ja czytam to tak, ze ST albo przez te 5 lat jest, albo
    zostal sprzedany - nie mam mowy, ze mogl zostac zuzyty, a przez to jest
    traktowany jak opodatkowany



    >
    > Nic z tego ;)
    > Ust. 6 NIE odwołuje się do ust.2.
    > On odwołuje się do ust.4 - który dotyczy WYŁACZNIE sprzedaży
    > "w rozumieniu VAT", a więc sprzedaży i czynności z nią zrównanych
    > (darowizna, przekazanie...).
    > Zużycie NIE podlega pod VAT !
    > Możesz wskazać przepis stwierdzający co innego ?


    to byl taki skok, czytajac 6 widzi sie od razu, ze on ma odniesienie do
    4, widocznie za szybko przeskoczylam;>

    a gdzie ja twierdze, ze zuzycie podlega opodatkowaniu? gdyby tak bylo,
    nie mialam watpliwosci, ze zuzyty ST nalezy traktowac tak, jakby byl
    sprzedany jako opodatkowany


    >
    > Właśnie o to mi chodzi: zużyty ST nie mieści się w art. 91.

    alez o to wlasnie chodzi;-)) nie miesci sie, ale w 91 nie mam mowy o
    tym, czy zuzyte ST mieszca sie czy nie. Jest mowa o korekcie. I ja to
    czytam tak, ze skoro nie mam tego ST , ale go nie sprzedalam, to co
    wtedy? jak korygowac?dlaczego niby traktowac tak, jakby zostal
    opodatkowany? a dlaczego ni ejak zwolniony?


    > Tyle że nie dlatego że to ST, a dlatego ze ustawa o VAT
    > nie dotyczy "zużycia" :)
    > Nie dotyczy - i już.
    > .6 odwołuje się do .4
    > A .4 nakazuje dokonywać korekty *wyłącznie* przy sprzedaży
    > (zaś ze "słowniczka" wynika że jest to "sprzedaż w rozumieniu
    > ustawy o VAT").
    >
    to wszystko sie zgodza, tylko moje myslenie skierowane jest w innym
    kierunku;-)

    >>> "W przypadku towarów i usług, które na podstawie przepisów
    >>> o podatku dochodowym są zaliczane przez podatnika do środków
    >
    > [...]
    >
    >>> *Są* zaliczane.
    >>> A jak jakieś składniki majątku:
    >>> - zużyły się
    >>> - zepsuły się i zostały zlikwidowane
    >>> - zostały skradzione
    >>> -...
    >>> ...to już *nie są* (IMHO :)) "zaliczane do SToWNiP", były
    >>> (ale się zmyły) :)
    >>> Korekta zaś dotyczy jedynie czynności które pod VAT podlegają
    >>> *lub* wynikają z "przeznaczenia".


    a to juz wyzej sie wypowiadalam - szkoda ze ni epotrafie jasniej
    tlumczyc, co mi biega gdzies po zwojach


    >
    >> notomiast reszta dotyczy calkiem czego innego
    >> 5) strat w środkach trwałych oraz wartościach niematerialnych i
    >> prawnych w części pokrytej sumą odpisów amortyzacyjnych, o których
    >> mowa w art. 22h ust. 1 pkt 1,
    >>
    >> 6) strat powstałych w wyniku likwidacji nie w pełni umorzonych środków
    >> trwałych, jeżeli środki te utraciły przydatność gospodarczą na skutek
    >> zmiany rodzaju działalności,
    >
    >
    > ...a ów(owa) grupowicz(ka) twoerdził(a) że jeśli likwiduje się
    > nie w pełni umorzony ST MIMO nie zmieniania rodzaju DG to jeśli
    > nie dokona się sprzedaży złomu to strata nie jest KUP.
    > Wbrew wnioskom z twoich cytatów.
    >

    bo nie miala racji - tu akurat z Toba musze sie zgodzic


    >
    >> zmierzasz do tego , ze nalezy potraktowac tak ST jako sprzedany ,
    >> zgodnie a ust.4
    >
    >
    >
    > NIGDY.
    > Powiadam wyraźnie: jeśli ST się *zużył* to *nie* został sprzedany
    > ale *przestał* podlegać pod VAT - bo "zużycie" pod VAT nie podlega.
    > A ustawa tego przypadku nie reguluje - więc nie robimy z p. widzenia
    > VATu nic.
    >
    >> i pewnie takie beda wszelki interpretacje tego
    >
    >
    > To ja się będę burzył :>


    i ja za cholere nie zrozumiem dlaczego
    w koncu ja ide tam, gdzie Ty doszedles, tylko dla Ciebie to jest jasne,
    bo Ty czytasz to tak , nie inaczej
    a dla mnie to nie wynika z ustawy, bo ja ja czytam widocznie na okretke


    > Przed przeczytaniem jak mniemam :(

    i znowu musze sie zgodzic;-)


  • 33. Data: 2005-10-05 12:11:22
    Temat: Re: Likwidaca dzialalnosci a samochod - jak postapic ?
    Od: Jarek Spirydowicz <j...@k...szczecin.pl>

    In article <di07rc$gcs$1@nemesis.news.tpi.pl>, gonia <g...@w...pl>
    wrote:

    > chodzli mi jedynie o to,ze jak
    > korzystasz z podniesionych stawek, to dlatego,ze ten ST ma Ci sluzyc np.
    > 1 rok. Jak jednak zostaje Ci na dluzej, to powienienes wycofac te
    > jednorazowa np amortyzacje i dokonac korekty stosujac noramlne stawki
    > wynikajace z korekty; na PIT wskazujesz kwote odsetek w zwiazku z ta
    > kaorekta ( o ile dokunujesz jej jednorazowo)
    >
    A to dlaczego??? I czy jeśli będę ten ŚT używał dłużej niż okres zwykłej
    amortyzacji, to też mam robić korekty?

    --
    Jarek
    To tylko moje prywatne opinie.


  • 34. Data: 2005-10-05 13:05:35
    Temat: Re: Likwidaca dzialalnosci a samochod - jak postapic ?
    Od: gonia <g...@w...pl>

    Dnia 05-10-2005 14:11, Użytkownik Jarek Spirydowicz napisał:


    >
    > A to dlaczego??? I czy jeśli będę ten ŚT używał dłużej niż okres zwykłej
    > amortyzacji, to też mam robić korekty?


    ustawa o pdof art.22 e mowi o zaliczeniu jednorazowym, a nastepnie o
    wycodaniu - i o tym jest wyraznie mowa
    natomiast co do przyspieszonej amortyzacji:
    zaden art.o tym nie mowi, ale ta podwyzszona amortyzacja stosowana jest
    dlatego, ze ST ma obowiazek szybciej sie zuzyc, i tu nie ma niby
    obowiazku korekty, ale US moze nie uznac za kup tej podwyzszonej
    amortyzacji - to mialam na mysli

    natomiast co do zwyklej amortyzacji badz amortazji uzywanych ST - takich
    korekt bron panie boze nie czynic - w koncu to jest zgodnie z tabelami


  • 35. Data: 2005-10-05 20:28:14
    Temat: Re: Likwidaca dzialalnosci a samochod - jak postapic ?
    Od: Gotfryd Smolik news <s...@s...com.pl>

    On Wed, 5 Oct 2005, gonia wrote:

    > Dnia 05-10-2005 00:08, Użytkownik Gotfryd Smolik news napisał:
    >
    >> Ja się pytam po prostu: "co z wpisem w EST".
    >
    > zawsze mowilam, ze nauczyciel ze mnie zaden
    > no odpowiedzialam wyzej, albo jestes porzadny i wpisujesz, labo jestes
    > nieporzadny jak ja i na kilka lat zapominasz,ze gdzies sie zapodziala
    > ewidencja

    Że co ?
    Że "ewidencja się zapodziała" ?
    Masz zamiar takie coś powiedzieć przy kontroli podatkowej ?

    [...]
    > jak zwykle sie nie zrozumielismy;-) chodzli mi jedynie o to,ze jak korzystasz
    > z podniesionych stawek, to dlatego,ze ten ST ma Ci sluzyc np. 1 rok. Jak
    > jednak zostaje Ci na dluzej, to powienienes wycofac te jednorazowa np
    > amortyzacje

    Kpisz sobie...
    Ale nie jesteś pierwsza z takim podejściem :]
    Niemniej treść ustawy jest wyraźna i prosta jak drut (kolczasty):
    Korekty dokonuje się:
    +++
    Art. 22e.
    1. Jeżeli podatnicy nabędą lub wytworzą we własnym zakresie
    składniki majątku wymienione w art. 22a ust. 1
    i art. 22b ust. 1, o wartości początkowej przekraczającej
    3.500 zł, i ze względu na przewidywany przez nich okres
    używania równy lub krótszy niż rok
    nie zaliczą ich do środków trwałych albo wartości
    ^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^
    niematerialnych i prawnych, a faktyczny okres ich używania
    przekroczy rok [...]
    ---

    TYLKO wtedy jeśli nabytek NIE został zaliczony do ST jest obowiązek
    korekty i rachowania odsetek.
    Nie ma żadnych podstaw do korygowania czegokolwiek jeśli miała
    miejsce amortyzacja przyspieszona.

    > i dokonac korekty stosujac noramlne stawki wynikajace z korekty;

    Przepis poproszę.

    > na PIT wskazujesz kwote odsetek w zwiazku z ta kaorekta ( o ile dokunujesz
    > jej jednorazowo)

    Tylko jak jakiś optymista kupi notebooka za 9000 zł *nie* zaliczy
    do ST i zapomni go sprzedać przed upływem roku :>

    >> Ale "zużycie" nie !!
    >> Bo ?
    >> - bo go NIE MA w ustawie !
    >
    > ale ja Ci przyznaje racje,nie bulwersuje sie tak;-)

    E tam. Człowiekowi zawsze się wydaje że jak krzyknie to
    poskutkuje :)

    > zwracam uwage, ze w art.91 nie ma mowy o zuzyciu nigdzie

    Ano nie ma.
    I dlatego nie ma ani podlegania pod VAT ani korekty :)

    >>> art.91 mowi o srodkach amortyzowanych nie zuzytych,
    >>
    >> ....yyyy gdzie ?
    >
    > a wrt.91 ust.2 - "podlegajacych amortyzacji"

    OK.

    > OK, po prostu ja czytam to tak, ze ST albo przez te 5 lat jest, albo zostal
    > sprzedany - nie mam mowy, ze mogl zostac zuzyty

    No wybacz.
    Ale przepisu w którym jest mowa że wolno mi pisać posty na
    pl.rec.prawo.podatki wg mojej nalepszej wiedzy też nie ma.
    Co za wniosek z tego można wyciągnąć ? ;)

    > a przez to jest traktowany jak opodatkowany

    ...przeciwko czemu stanowczo oponuję, bo kichanie nie
    jest obłożone VATem podobnie jak kilka innych czynności
    - w tym "zużycie" :)

    > to byl taki skok, czytajac 6 widzi sie od razu, ze on ma odniesienie do 4,
    > widocznie za szybko przeskoczylam;>

    Acha :)

    > a gdzie ja twierdze, ze zuzycie podlega opodatkowaniu?

    He, he :)
    No nie no, tylko korektę kazałaś robić ;|

    >> Właśnie o to mi chodzi: zużyty ST nie mieści się w art. 91.
    >
    > alez o to wlasnie chodzi;-)) nie miesci sie, ale w 91 nie mam mowy o tym, czy
    > zuzyte ST mieszca sie czy nie. Jest mowa o korekcie.

    *w przypadku sprzedaży*. Wyłącznie.

    > I ja to czytam tak, ze
    > skoro nie mam tego ST , ale go nie sprzedalam, to co wtedy? jak
    > korygowac?

    Wcale.

    > dlaczego niby traktowac tak, jakby zostal opodatkowany?

    Ależ traktujesz INACZEJ !!
    Jak ktoś ma sprzedaż mieszaną (40%VAT/60%zw) to najlepiej widać
    że traktuje INACZEJ.
    Zaliczki ma 40% - i w pewnej chwili nic, czarna dziura, żadnych
    korekt, jak było 40% tak 40% zostaje.
    Gdzie tu masz "traktowanie jak opodatkowaną sprzedaż" ???

    > to wszystko sie zgodza, tylko moje myslenie skierowane jest w innym
    > kierunku;-)

    Ech no... jakiś powód do dyskusji musi być.
    A podobno kobiety czasami wykazują myślenie ortogonalne do
    każdego kierunku, więc... ;) (zaraz oberwę jak znam życie :])

    > a to juz wyzej sie wypowiadalam - szkoda ze ni epotrafie jasniej tlumczyc, co
    > mi biega gdzies po zwojach

    Zdaje się że w odniesieniu do mojej osoby wydałaś nie mniej krytyczną
    opinię :) więc nie dziwota że serwery news się zapychają :)

    >> ...a ów(owa) grupowicz(ka) twoerdził(a) że jeśli likwiduje się
    >> nie w pełni umorzony ST MIMO nie zmieniania rodzaju DG to jeśli
    >> nie dokona się sprzedaży złomu to strata nie jest KUP.
    >> Wbrew wnioskom z twoich cytatów.
    >
    > bo nie miala racji - tu akurat z Toba musze sie zgodzic

    :)

    [...]
    > i ja za cholere nie zrozumiem dlaczego
    > w koncu ja ide tam, gdzie Ty doszedles, tylko dla Ciebie to jest jasne, bo Ty
    > czytasz to tak , nie inaczej

    Owszem. W tej sprawie też żeśmy się już zgodzili.
    Mówię że jakby programy pisać tak jak prawo to dawno byśmy już
    leżeli i kwiczeli :[

    > a dla mnie to nie wynika z ustawy, bo ja ja czytam widocznie na okretke

    Akurat w tej dyskusji śmiem postawić tezę że nie usiłujesz
    poszukać czego w ustawie NIE MA. A na tym oparte są wnioski
    i "zużyciu".
    Niestety fatalnie się do takich wniosków dochodzi - ale czytając
    grupę z rzadka się udaje poćwiczyć.
    Etap pierwszy: ktoś o coś pyta i pada pytanie "czy aby nie ma PCC".
    Na to jest pytanie: "a gdzie w ustawie zapisano że to coś
    pod PCC podlega ?".
    Etap drugi: czytamy ustawę o VAT.
    I dopiero jak nam przejdzie chęć zrozumienia co tam popisali
    (no nie da się :>) stawiamy sobie pytanie: "czy opodatkowali
    WSZYSTKO oprócz wyłączeń, tak jak np w PDOF ?"
    I wychodzi że odpowiedź brzmi: "nie" :)
    Czyli czytając całą ustawę trzeba cały czas uważać: może się
    zdarzyć że coś *nie podlega pod VAT*, mimo że wydaje się że
    w przypadku "towarów" VAT jest z owym towarem nierozerwalnie
    związany.
    A tu... IMO niespodzianka: nie zawsze :)
    Związany jest jedynie ze sprzedażą ew. nabyciem oraz czynnościami
    zrównanymi :)

    --
    pozdrowienia, Gotfryd
    (KPiR, VAT, memoriał, ZUS)


  • 36. Data: 2005-10-06 09:33:36
    Temat: Re: Likwidaca dzialalnosci a samochod - jak postapic ?
    Od: Jarek Spirydowicz <j...@k...szczecin.pl>

    In article <di0j35$8ot$1@atlantis.news.tpi.pl>, gonia <g...@w...pl>
    wrote:

    > Dnia 05-10-2005 14:11, Użytkownik Jarek Spirydowicz napisał:
    >
    >
    > >
    > > A to dlaczego??? I czy jeśli będę ten ŚT używał dłużej niż okres zwykłej
    > > amortyzacji, to też mam robić korekty?
    >
    >
    > ustawa o pdof art.22 e mowi o zaliczeniu jednorazowym, a nastepnie o
    > wycodaniu - i o tym jest wyraznie mowa
    >
    Moment. On dotyczy tych rzeczy, których _nie_zaliczasz_ do środków
    trwałych, bo zakładasz używanie krótsze niż rok - i zakup wrzucasz
    bezpośrednio w koszty. To nie jest amortyzacja i tu nie ma stawek
    obniżonych, o których pisałaś.

    > natomiast co do przyspieszonej amortyzacji:
    > zaden art.o tym nie mowi, ale ta podwyzszona amortyzacja stosowana jest
    > dlatego, ze ST ma obowiazek szybciej sie zuzyc, i tu nie ma niby
    > obowiazku korekty, ale US moze nie uznac za kup tej podwyzszonej
    > amortyzacji - to mialam na mysli
    >
    Może uznać na podstawie tego, że się nie zużył wystarczająco szybko? Nie
    sądzę, żeby od takiej decyzji trzeba było się odwoływać wyżej niż do
    przełożonego inspektora, który ją wydał. Podstawa: brak podstawy.

    > natomiast co do zwyklej amortyzacji badz amortazji uzywanych ST - takich
    > korekt bron panie boze nie czynic - w koncu to jest zgodnie z tabelami
    >
    Uff :)

    --
    Jarek
    To tylko moje prywatne opinie.


  • 37. Data: 2005-10-06 09:42:08
    Temat: Re: Likwidaca dzialalnosci a samochod - jak postapic ?
    Od: gonia <g...@w...pl>

    Dnia 05-10-2005 22:28, Użytkownik Gotfryd Smolik news napisał:

    > Masz zamiar takie coś powiedzieć przy kontroli podatkowej ?

    ale co ja mam mowic? kontrola chce zobaczyc co tam wpisane jest, a nie
    co wypisane;> mam w zwyczaju mowic jak najmniej w czasie kontroli
    [...]
    >
    >> jak zwykle sie nie zrozumielismy;-) chodzli mi jedynie o to,ze jak
    >> korzystasz z podniesionych stawek, to dlatego,ze ten ST ma Ci sluzyc
    >> np. 1 rok. Jak jednak zostaje Ci na dluzej, to powienienes wycofac te
    >> jednorazowa np amortyzacje
    >
    >
    > Kpisz sobie...
    > Ale nie jesteś pierwsza z takim podejściem :]
    > Niemniej treść ustawy jest wyraźna i prosta jak drut (kolczasty):
    > Korekty dokonuje się:
    > +++
    > Art. 22e.
    > 1. Jeżeli podatnicy nabędą lub wytworzą we własnym zakresie
    > składniki majątku wymienione w art. 22a ust. 1
    > i art. 22b ust. 1, o wartości początkowej przekraczającej
    > 3.500 zł, i ze względu na przewidywany przez nich okres
    > używania równy lub krótszy niż rok
    > nie zaliczą ich do środków trwałych albo wartości
    > ^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^
    > niematerialnych i prawnych, a faktyczny okres ich używania
    > przekroczy rok [...]

    dobra, znowu niezbyt jasno sie wyrazilam co do 2 czesci - przy
    podniesionej stawce amortyzacyjnej, maja prawo nie uznac Ci kup z tego
    tytulu, poniewaz ten ST sluzy Ci 10 juz rok, a Ty zalozyles ze posluzy
    niespelna 2

    >
    > TYLKO wtedy jeśli nabytek NIE został zaliczony do ST jest obowiązek
    > korekty i rachowania odsetek.
    > Nie ma żadnych podstaw do korygowania czegokolwiek jeśli miała
    > miejsce amortyzacja przyspieszona.
    >
    >> i dokonac korekty stosujac noramlne stawki wynikajace z korekty;
    >
    >
    > Przepis poproszę.


    j.w. to moje rozwazania odnosnie kup z tytulu przyspieszonej
    amortyzacji, ktora w sumie nie byla potrzebna



    >
    > Tylko jak jakiś optymista kupi notebooka za 9000 zł *nie* zaliczy
    > do ST i zapomni go sprzedać przed upływem roku :>

    dlaczego? bywa czesciej niz Ci sie wydaje


    >

    >
    >> OK, po prostu ja czytam to tak, ze ST albo przez te 5 lat jest, albo
    >> zostal sprzedany - nie mam mowy, ze mogl zostac zuzyty
    >
    >
    > No wybacz.
    > Ale przepisu w którym jest mowa że wolno mi pisać posty na
    > pl.rec.prawo.podatki wg mojej nalepszej wiedzy też nie ma.
    > Co za wniosek z tego można wyciągnąć ? ;)

    wybaczam;> problem lezy w tym, ze nie tylko ja stosuje podobny poglad,
    zmusiles mnie do szperania, wiec znalazlam jeszcze kogos, kto ma podobne
    watpliwosci
    i podobnie wypowiada sie US



    >
    >> a przez to jest traktowany jak opodatkowany
    >
    >
    > ...przeciwko czemu stanowczo oponuję, bo kichanie nie
    > jest obłożone VATem podobnie jak kilka innych czynności
    > - w tym "zużycie" :)
    >

    a tu bym ni ebyla taka pewna, bo byc moze jest w podpisie nowa ustawa;>



    > He, he :)
    > No nie no, tylko korektę kazałaś robić ;|

    nic ni ekazalam, ja naleze do osob, ktroe sie buntuja korektom z zalozenia
    a tym bardziej bezszensownych


    > *w przypadku sprzedaży*. Wyłącznie.


    dalej mnie nie przekonales
    korekta jest zwiazana z ST a nie sprzedaza
    ma wykazac jego zuzycie w stosunku do zw/op
    a jak nie ma tego ST, to jak wykaze jego wykorzystanie?
    i

    >
    > Ależ traktujesz INACZEJ !!
    > Jak ktoś ma sprzedaż mieszaną (40%VAT/60%zw) to najlepiej widać
    > że traktuje INACZEJ.
    > Zaliczki ma 40% - i w pewnej chwili nic, czarna dziura, żadnych
    > korekt, jak było 40% tak 40% zostaje.
    > Gdzie tu masz "traktowanie jak opodatkowaną sprzedaż" ???

    a tu jak wyzej - inny pkt widzenia?
    poza tym nie to samo, ma wykazac wykorzystanie dalej sie upieram, a tu
    nie mam co wykorzystywac!!! wiec sie zastanawiam jak to taktowac ;o!
    >

    > Ech no... jakiś powód do dyskusji musi być.
    > A podobno kobiety czasami wykazują myślenie ortogonalne do
    > każdego kierunku, więc... ;) (zaraz oberwę jak znam życie :])

    potraktuje to jako komplement;>



    >
    > Zdaje się że w odniesieniu do mojej osoby wydałaś nie mniej krytyczną
    > opinię :) więc nie dziwota że serwery news się zapychają :)

    alez ja taka opinie sobie wydalam ladnych kilkanascie pewnie juz bedzie
    lat temu, stad moje dzieci ucza inni



    >



    >> a dla mnie to nie wynika z ustawy, bo ja ja czytam widocznie na okretke
    >
    >
    > Akurat w tej dyskusji śmiem postawić tezę że nie usiłujesz
    > poszukać czego w ustawie NIE MA. A na tym oparte są wnioski
    > i "zużyciu".
    > Niestety fatalnie się do takich wniosków dochodzi - ale czytając
    > grupę z rzadka się udaje poćwiczyć.
    > Etap pierwszy: ktoś o coś pyta i pada pytanie "czy aby nie ma PCC".
    > Na to jest pytanie: "a gdzie w ustawie zapisano że to coś
    > pod PCC podlega ?".
    > Etap drugi: czytamy ustawę o VAT.
    > I dopiero jak nam przejdzie chęć zrozumienia co tam popisali
    > (no nie da się :>) stawiamy sobie pytanie: "czy opodatkowali
    > WSZYSTKO oprócz wyłączeń, tak jak np w PDOF ?"
    > I wychodzi że odpowiedź brzmi: "nie" :)
    > Czyli czytając całą ustawę trzeba cały czas uważać: może się
    > zdarzyć że coś *nie podlega pod VAT*, mimo że wydaje się że
    > w przypadku "towarów" VAT jest z owym towarem nierozerwalnie
    > związany.
    > A tu... IMO niespodzianka: nie zawsze :)
    > Związany jest jedynie ze sprzedażą ew. nabyciem oraz czynnościami
    > zrównanymi :)



    no coz........
    nie bede sie wypowaidac w tej kwestii, bo wyjdzie cala moja ignorancja ;>


  • 38. Data: 2005-10-06 10:43:10
    Temat: Re: Likwidaca dzialalnosci a samochod - jak postapic ?
    Od: gonia <g...@w...pl>

    Dnia 06-10-2005 11:33, Użytkownik Jarek Spirydowicz napisał:



    >>ustawa o pdof art.22 e mowi o zaliczeniu jednorazowym, a nastepnie o
    >>wycodaniu - i o tym jest wyraznie mowa

    no dobra, wiele rzeczy skracam zakladajac, ze wiadomo o co chodzi
    oczywiscie chodzilo mi o nie zalicznie do ST pow.3 500 i na podstawie
    tego art. dokonania korekty, poprzez uznanie czegos jako ST i normalnej
    amortyzacji

    >
    > Moment. On dotyczy tych rzeczy, których _nie_zaliczasz_ do środków
    > trwałych, bo zakładasz używanie krótsze niż rok - i zakup wrzucasz
    > bezpośrednio w koszty. To nie jest amortyzacja i tu nie ma stawek
    > obniżonych, o których pisałaś.



    j.w. bardziej chodzilo mi o zakup np samochodu, o ktorym wiadomo,ze w
    przeciagu 1 roku zostanie sprzedany a przekracza te 3,5 czy tez o (
    znowu skrot myslowy zadzialal) rozkladanie kosztow w czasie wlasnie w
    przeciagu tego 1 roku

    >>natomiast co do przyspieszonej amortyzacji:
    >>zaden art.o tym nie mowi, ale ta podwyzszona amortyzacja stosowana jest
    >>dlatego, ze ST ma obowiazek szybciej sie zuzyc, i tu nie ma niby
    >>obowiazku korekty, ale US moze nie uznac za kup tej podwyzszonej
    >>amortyzacji - to mialam na mysli
    >>
    >
    > Może uznać na podstawie tego, że się nie zużył wystarczająco szybko?

    koro sie zuzyl, to dlaczego go uzywasz?
    wlasnie po to jest przyspieszona, zeby to co sie szybciej zuzylo mozna
    bylo zastapic nowym

    a skoro jednak nie zuzylo sie, to na jakiej podstawie zastosowales
    wyzsze odpisy?

    Nie
    > sądzę, żeby od takiej decyzji trzeba było się odwoływać wyżej niż do
    > przełożonego inspektora, który ją wydał. Podstawa: brak podstawy.


    mysle, ze bedziesz musial wtedy znalezc jednak wytlumacznie dla
    zastosowania podwyzszonej amortyzacji jednak od strony podatkowej
    bilansowa akurat moze US nie interesowac



  • 39. Data: 2005-10-06 10:49:06
    Temat: Re: Likwidaca dzialalnosci a samochod - jak postapic ?
    Od: Gotfryd Smolik news <s...@s...com.pl>

    On Thu, 6 Oct 2005, gonia wrote:

    > Dnia 05-10-2005 22:28, Użytkownik Gotfryd Smolik news napisał:
    >
    >> Masz zamiar takie coś powiedzieć przy kontroli podatkowej ?
    >
    > ale co ja mam mowic? kontrola chce zobaczyc co tam wpisane jest, a nie co
    > wypisane;>

    No i jest tam wpisany ST.
    ST nie ma w firmie.
    A kontroler pyta ktory to ten ST/01/K12...

    > mam w zwyczaju mowic jak najmniej w czasie kontroli

    ...sami spytają ;)

    [...]
    > dobra, znowu niezbyt jasno sie wyrazilam co do 2 czesci - przy podniesionej
    > stawce amortyzacyjnej, maja prawo nie uznac Ci kup z tego tytulu, poniewaz
    > ten ST sluzy Ci 10 juz rok, a Ty zalozyles ze posluzy niespelna 2

    NIE MA PODSTAW PRAWNYCH !
    Najwyraźniej wrzucasz do jednego worka amortyzację bilansową oraz
    amortyzację podatkową.
    Bilansowa takich jak ja (KPiR) nie dotyczy.
    Bilansowa *z zasady* powinna być rozbieżna z podatkową (to nie ja
    na to zwróciłem uwagę tylko Maddy - przepis pozwalający stosować
    amortyzację podatkową do bilansowej został skreślony).

    I rzeczywiście - przy kontroli *bilansu* jak ktoś wrzucił w koszty
    dwu lat rzecz która jest używana dziesiąty rok to *formalnie* zdaje
    się można by się czepiać.
    Z zastrzeżeniem:
    - nie ma sygnałów żeby to się zdarzało, szczególnie w odniesieniu do
    ST o mniejszej wartości (linii produkcyjnej za pół miliarda może
    ktoś by się przyczepił :))
    - NIJAK nie dotyczy to amortyzacji PODATKOWEJ którą wałkujemy !

    >> Przepis poproszę.
    >
    > j.w. to moje rozwazania odnosnie kup z tytulu przyspieszonej amortyzacji,
    > ktora w sumie nie byla potrzebna

    To że rozważania nie były związane z tematem to jedno :) - możemy
    zmienić temat (subject) podwątku.
    Jako że grupa jest (że przypomnę) dyskusyjna (a nie doradcza) IMO
    należy go dogłębnie przedyskutować ;)

    >> Tylko jak jakiś optymista kupi notebooka za 9000 zł *nie* zaliczy
    >> do ST i zapomni go sprzedać przed upływem roku :>
    >
    > dlaczego? bywa czesciej niz Ci sie wydaje

    Ja nie mówię że się nie zdarza.
    U mnie kontrola wykryła dwa razy wpisaną fakturę zakupu (za ~50zł),
    osobiście uważałbym takie zdarzenie za nieprawdopodobne.
    Piszę że TYLKO wtedy może mieć miejsce "wyrzucenie z KUP".
    Tylko wtedy jak NIE zaliczył do ST.

    >>> OK, po prostu ja czytam to tak, ze ST albo przez te 5 lat jest, albo
    >>> zostal sprzedany - nie mam mowy, ze mogl zostac zuzyty
    >>
    >> No wybacz.
    >> Ale przepisu w którym jest mowa że wolno mi pisać posty na
    >> pl.rec.prawo.podatki wg mojej nalepszej wiedzy też nie ma.
    >> Co za wniosek z tego można wyciągnąć ? ;)
    >
    > wybaczam;>

    Ufff :)

    > problem lezy w tym, ze nie tylko ja stosuje podobny poglad,
    > zmusiles mnie do szperania, wiec znalazlam jeszcze kogos, kto ma podobne
    > watpliwosci

    Do czego, do korekty VATu czy korekty amortyzacji - bo nam się
    dwa asynchroniczne tematy mające wspólny przedmiot (ST) zaczęły
    rozjeżdżać ?
    To że w oby mamy rozbieżne zdania stanowi przypadek :)

    > i podobnie wypowiada sie US

    Który ?? Na piśmie może ?

    >>> a przez to jest traktowany jak opodatkowany
    >>
    >> ...przeciwko czemu stanowczo oponuję, bo kichanie nie
    >> jest obłożone VATem podobnie jak kilka innych czynności
    >> - w tym "zużycie" :)
    >
    > a tu bym ni ebyla taka pewna, bo byc moze jest w podpisie nowa ustawa;>

    Spokojnie, musi wejść w życie.
    W myśl interpretacji vacatio legis nie może wejść wcześniej niż
    w kolejnym okresie rozliczeniowym - czyli do 1.listopada kichanie
    na pewno nie podlega ;)

    >> He, he :)
    >> No nie no, tylko korektę kazałaś robić ;|
    >
    > nic ni ekazalam, ja naleze do osob, ktroe sie buntuja korektom z zalozenia
    > a tym bardziej bezszensownych

    A.
    Ale powiadasz "że trzeba".
    A ja nie rozumiem dlaczego niby, skoro przepisu brak !
    :)

    >> *w przypadku sprzedaży*. Wyłącznie.
    >
    > dalej mnie nie przekonales

    Trudno.

    > korekta jest zwiazana z ST a nie sprzedaza

    To PRZECZYTAJ PRZEPIS.
    Tam zapisano KIEDY dokonuje się korekty.
    Jak warunki nie są spełnione to korekta będzie bezzasadna !

    > ma wykazac jego zuzycie w stosunku do zw/op

    Stawiam ci bardzo poważny zarzut ;) - mianowicie usiłujesz
    stosować "zwykłą" logikę do przepisów podatkowych.
    Pokaż przepis stanowiący iż korekta VAT ma "wykazać zużycie" !
    To co ustawodawca BYĆ MOŻE miał za cel to jedno.
    To co ZAPISAŁ - to drugie.
    A zapisał iż:
    - jeśli ST jest amortyzowany
    LUB
    - ma miejsce sprzedaż ST lub czynność równoważna
    TO
    ...dokonuje się korekty.
    Wtedy i tylko wtedy (oczywiście upraszczam do dotyczących dyskusji
    punktów art. 91, ale jeśli cokolwiek od opisu odbiega to musi być
    PRZEPIS poza .1, .2, .4 i .6 każący kiwnąć palcem).

    > a jak nie ma tego ST, to jak wykaze jego wykorzystanie?

    Nijak.
    Przepis nic nie stanowi o "wykorzystaniu".
    Wniosek: nie trzeba nic robić.
    Mój wniosek oczywiście :), ale jestem do niego mocno przekonany, chyba
    że przeoczyłem jakiś przepis - ale to poproszę o wskazanie.

    >> Ależ traktujesz INACZEJ !!
    >> Jak ktoś ma sprzedaż mieszaną (40%VAT/60%zw) to najlepiej widać
    >> że traktuje INACZEJ.
    >> Zaliczki ma 40% - i w pewnej chwili nic, czarna dziura, żadnych
    >> korekt, jak było 40% tak 40% zostaje.
    >> Gdzie tu masz "traktowanie jak opodatkowaną sprzedaż" ???
    >
    > a tu jak wyzej - inny pkt widzenia?

    Jaki "inny" ?
    Palcem ci wytykam ;) że twoja teza jakoby niezrobienie korekty
    odpowiadało "sprzedaży opodatkowanej" nie przystaje do stanu
    faktycznego.
    I jakby się bliżej przyjrzeć - to właśnie zaniechanie dokonywania
    korekty w razie "zużycia" ST ma sens, prowadzi do rozliczenia VATu
    mniej więcej pasownie do okresu kiedy był wykorzystywany.

    > poza tym nie to samo, ma wykazac wykorzystanie dalej sie upieram

    Tyle, że ja nie rozumiem skąd ty wzięłaś "obowiązek wykazywania
    wykorzystania".

    > a tu nie
    > mam co wykorzystywac!!! wiec sie zastanawiam jak to taktowac ;o!

    Dosłownie.
    Tak jak zapisano.
    Czyli robić korekty TYLKO wtedy jak trzeba.
    A skoro nie trzeba to nie robić NIC.

    >> każdego kierunku, więc... ;) (zaraz oberwę jak znam życie :])
    >
    > potraktuje to jako komplement;>

    A to miło ;)

    >> Akurat w tej dyskusji śmiem postawić tezę że nie usiłujesz
    >> poszukać czego w ustawie NIE MA. A na tym oparte są wnioski
    >> i "zużyciu".

    ...podtrzymuję :) (wyżej)

    [...]
    > no coz........
    > nie bede sie wypowaidac w tej kwestii, bo wyjdzie cala moja ignorancja ;>

    Y tam.
    Nie wiesz jak powstają wynalazki ? ;)

    --
    pozdrowienia, Gotfryd
    (KPiR, VAT, memoriał, ZUS)


  • 40. Data: 2005-10-06 13:19:05
    Temat: Re: Likwidaca dzialalnosci a samochod - jak postapic ?
    Od: Jarek Spirydowicz <j...@k...szczecin.pl>

    In article <di2v52$l9q$1@nemesis.news.tpi.pl>, gonia <g...@w...pl>
    wrote:

    > Dnia 06-10-2005 11:33, Użytkownik Jarek Spirydowicz napisał:
    >
    >
    >
    > >>ustawa o pdof art.22 e mowi o zaliczeniu jednorazowym, a nastepnie o
    > >>wycodaniu - i o tym jest wyraznie mowa
    >
    > no dobra, wiele rzeczy skracam zakladajac, ze wiadomo o co chodzi
    > oczywiscie chodzilo mi o nie zalicznie do ST pow.3 500 i na podstawie
    > tego art. dokonania korekty, poprzez uznanie czegos jako ST i normalnej
    > amortyzacji
    >
    > >
    > > Moment. On dotyczy tych rzeczy, których _nie_zaliczasz_ do środków
    > > trwałych, bo zakładasz używanie krótsze niż rok - i zakup wrzucasz
    > > bezpośrednio w koszty. To nie jest amortyzacja i tu nie ma stawek
    > > obniżonych, o których pisałaś.
    >
    >
    >
    > j.w. bardziej chodzilo mi o zakup np samochodu, o ktorym wiadomo,ze w
    > przeciagu 1 roku zostanie sprzedany a przekracza te 3,5
    >
    Ale to zupełnie inna sytuacja.

    > czy tez o (
    > znowu skrot myslowy zadzialal) rozkladanie kosztow w czasie wlasnie w
    > przeciagu tego 1 roku
    >
    I znów mnie osłupiasz. Na jakiej podstawie chcesz te koszty rozkładać,
    skoro nie zaliczyłaś tego auta do ŚT?

    > >>natomiast co do przyspieszonej amortyzacji:
    > >>zaden art.o tym nie mowi, ale ta podwyzszona amortyzacja stosowana jest
    > >>dlatego, ze ST ma obowiazek szybciej sie zuzyc, i tu nie ma niby
    > >>obowiazku korekty, ale US moze nie uznac za kup tej podwyzszonej
    > >>amortyzacji - to mialam na mysli
    > >>
    > >
    > > Może uznać na podstawie tego, że się nie zużył wystarczająco szybko?
    >
    > koro sie zuzyl, to dlaczego go uzywasz?
    >
    A nie wolno? Jaki przepis zabrania?

    > wlasnie po to jest przyspieszona, zeby to co sie szybciej zuzylo mozna
    > bylo zastapic nowym
    > a skoro jednak nie zuzylo sie, to na jakiej podstawie zastosowales
    > wyzsze odpisy?
    >
    Na podstawie przepisów, które mi na to pozwalają po spełnieniu
    określonych warunków. Nie ma wśród nich obowiązku fizycznego zużycia ŚT
    w określonym czasie - a przynajmniej ja nie widziałem.

    > Nie
    > > sądzę, żeby od takiej decyzji trzeba było się odwoływać wyżej niż do
    > > przełożonego inspektora, który ją wydał. Podstawa: brak podstawy.
    >
    >
    > mysle, ze bedziesz musial wtedy znalezc jednak wytlumacznie dla
    > zastosowania podwyzszonej amortyzacji jednak od strony podatkowej
    > bilansowa akurat moze US nie interesowac
    >
    Nienienienie. W podatkach trzeba niejednokrotnie udowadniać, że się nie
    jest wielbłądem - ale nie w tym przypadku. Chyba że pokażesz mi przepis,
    który pozwala fiskusowi na zakwestionowanie stawek amortyzacji tylko na
    podstawie tego, że środek trwały okazał się zbyt trwały. Wtedy wlezę pod
    stół.

    --
    Jarek
    To tylko moje prywatne opinie.

strony : 1 ... 3 . [ 4 ] . 5 . 6


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1