Dnia 28-09-2005 21:45, Użytkownik marcin napisał:

>>przy sprzedazy ponizej kwoty ,za ktora zakupiona, jest wilk syty i koza
>>zywa - o ile faktycznie ta roznica pomiedzy odliczeniem a naliczeniem jest
>>warta tych wszelkich staran;>
>
>
> a jak jest dokladnie ze sprzedaza ponizej kwoty za ktora zakupiona - nie
> doczepi sie do tego US ?
>
> reasumujac:
> samochod kupilem za 13360 netto - 2099 to 60% vatu do odliczenia
> samochod sprzedam za 1000 brutto 180zl vatu do zaplacenia
>
> dobrze licze ?
> czy moge tak zrobic ?

wszystko co nie zabronione jest dozwolone
a ja niestety (a moze na szczescie) mam nie mam na wizytowce wrozka;>

bedziesz musial sie nagimnastykowac,zeby sie wytlumaczyc, a poniewaz jak
dobrzez zrozumialam, w tej samej deklaracji bedzie wykazane odliczenie
oraz sprzzedaz samochodu, czynnosci sprawdzajace masz pewne
a niekoniecznie to musza byc czynnosci sprawdzajace, ja stawialabym na
kontrole, szczegolnie jezeli zaraz zlozysz VAT-Z

ja to bym poczekala z VAT-Z pol roku
problem VATu by sie rozwiazal sam
chociaz pewnie zaraz Gotfryd bedzie sie ze mna klocil ze ten VAT i tak
jest do skorygowania;D

ale jak nie masz takiej mozliwosci, to przemysl, czy znajdziesz dobre
wytlumaczenie dla tekiej roznicy w pomiedzy zakupem a sprzedaza

do góry

Dnia 28-09-2005 22:53, Użytkownik Gotfryd Smolik news napisał:


>
> Weź pod uwagę przepisy o "podmiotach powiązanych".
> Zapis jest zarówno w ustawie o VAT jak i PIT.
> Us ma prawo do zastosowania wyceny rynkowej (lista dopuszczalnych
> sposobów w przepisach), może posłać ci rzeczoznawcę i zaaplikować
> decycję o podwyższeniu podatku.

nie chce za bardzo sie wymadrzac, bo tez i strasznienie chce mi sie
siegac do ustawy, ale rzeczoznawca to chyba tylko z dochodowki i przy PCC
tutaj raczej obawialabym sie czynnosci pozornych
szczegolnie ze z dochodowki podatek sie nie ukloni
natomiast przy VAT fajniejsza sprawa - odliczyc mozna tylko 60 ale za to
naliczyc trza bedzie 100, w koncu nie mija pol roku

a nie wiem dlaczego, nie chce mi sie wierzyc,ze jak samochodzik nie
przeszedl w ciagu tego miesiaca jakiegos bum, to nie ma szans na tak
drastyczne obnizenie ceny przez rzeczoznawce
w koncu samochod kupiony od banku tez byl wyceniany wczesniej przez
jakiegos rzeczoznawce

do góry

On Thu, 29 Sep 2005, gonia wrote:

> chociaz pewnie zaraz Gotfryd bedzie sie ze mna klocil ze ten VAT i tak jest
> do skorygowania;D

...żaby jasność była to pamiętam - i pytanie "jak" (skorygować) leży
w kolejce na lepsze czasy :]
IMO koneczność korekty jest oczywista - bo (niestety ?) sprzedaż
będzie zwolniona. Chyba że sprzedaż nastąpi przed uznaniem za
"używany" - i wtedy będzie opodatkowana :)
Poza tym pisał o sprzedaży *ojcu* - a to oznacza prawo US do
wejścia z butami i "określenia ceny wolnorynkowej".

--
pozdrowienia, Gotfryd
(KPiR, VAT, memoriał, ZUS)

do góry

On Thu, 29 Sep 2005, gonia wrote:

> Dnia 28-09-2005 22:53, Użytkownik Gotfryd Smolik news napisał:
>>
>> Weź pod uwagę przepisy o "podmiotach powiązanych".
>> Zapis jest zarówno w ustawie o VAT jak i PIT.
>> Us ma prawo do zastosowania wyceny rynkowej (lista dopuszczalnych
>> sposobów w przepisach), może posłać ci rzeczoznawcę i zaaplikować
>> decycję o podwyższeniu podatku.
>
> nie chce za bardzo sie wymadrzac, bo tez i strasznienie chce mi sie siegac do
> ustawy, ale rzeczoznawca to chyba tylko z dochodowki

PIT:
+++
2. Dochody, o których mowa w ust. 1, określa się, w drodze
oszacowania, stosując następujące metody:
1) porównywalnej ceny niekontrolowanej,
2) ceny odprzedaży,
3) rozsądnej marży ("koszt plus").
3. Jeżeli nie jest możliwe zastosowanie metod wymienionych
w ust. 2, stosuje się metody zysku transakcyjnego.
---

> i przy PCC

...a to inna sprawa, bo tam podstawą opodatkowania jest
z definicji cena rynkowa.

Mam na myśli ustawę o PIT - jak wyżej (albo podatku od
spadków i darowizn :)) jak i VAT:
+++
Art. 32.
1. W przypadku gdy:
...
3) między nabywcą a dostawcą istnieje związek, o którym mowa w ust. 2

- organ podatkowy określa wysokość obrotu na podstawie przeciętnych
cen stosowanych w danej miejscowości lub na danym rynku w dniu
wykonania świadczenia, pomniejszonych o podatek, jeżeli okaże
się, że przypadki te miały wpływ na ustalenie ceny.
---

> tutaj raczej obawialabym sie czynnosci pozornych

IMHO niewykluczone.
Ale "zaniżenie ceny w transakcji z podmiotem powiązanym" też
brzmi przekonująco :]

> natomiast przy VAT fajniejsza sprawa - odliczyc mozna tylko 60 ale za to
> naliczyc trza bedzie 100, w koncu nie mija pol roku

...akurat JAKBY mógł sprzedać coś kupionego za 13000 zł w cenie
1000 zł to nie musiałby korygować VATu odliczonego :)

> a nie wiem dlaczego, nie chce mi sie wierzyc,ze jak samochodzik nie przeszedl
> w ciagu tego miesiaca jakiegos bum, to nie ma szans na tak drastyczne
> obnizenie ceny przez rzeczoznawce

Ano.

--
pozdrowienia, Gotfryd
(KPiR, VAT, memoriał, ZUS)

do góry

On Thu, 29 Sep 2005, marcin wrote:

>> Weź pod uwagę przepisy o "podmiotach powiązanych".
>> Zapis jest zarówno w ustawie o VAT jak i PIT.
>> Us ma prawo do zastosowania wyceny rynkowej
>>
> ale zawsze w takim wypadku wysyla rzeczoznawce?

Nie mam pojęcia jaka jest praktyka.
Ale na mój rozum urzędnik skarbowy nie ma kompetencji
do określania "ceny rynkowej" - musi mieć do tego jakieś
zewnętrzne dane, jak będzie to "przeciętna cena modelu
danego pojazdu z danego rocznika" to pewniej ujdzie jakiś
katalog z cenami (podobnoż mają/mieli jakieś takie
wynalazki), ale dla ceny niższej (lub wyższej)... to
chyba "skarbowiec" powinien mieć "papier" z wyceną.
Przecież inaczej w protokole musiałby napisać "na
moje oko samochód był tyle wart, ale ja się nie znam
i nie mam uprawnień do wyceny" :>

> a co jezeli ojciec odda go w miedzy czasie do lakiernika naprawy - czy w
> takim przypadku wystarcza zdjecia jakies inne dokumenty ?

Nie wiem !

--
pozdrowienia, Gotfryd
(KPiR, VAT, memoriał, ZUS)

do góry

Dnia 29-09-2005 11:51, Użytkownik Gotfryd Smolik news napisał:


>
> ...żaby jasność była to pamiętam - i pytanie "jak" (skorygować) leży
> w kolejce na lepsze czasy :]

u Ciebie czeka, ja wiem, ze nie trzeba - ja moge poczekac na argumenty
ktore beda przemawialy za skorygowaniem, i wtedy je bede obalala (taka
mam nadzieje)


> IMO koneczność korekty jest oczywista - bo (niestety ?) sprzedaż
> będzie zwolniona.

oczywista tylko dla Ciebie;-)


> Poza tym pisał o sprzedaży *ojcu* - a to oznacza prawo US do
> wejścia z butami i "określenia ceny wolnorynkowej".

a tutaj byc moze, wrodzone dnia dzisiajszego lenistwo nie pozwala mi
kliknac na ikonke z lexem
za to pozwala mi byc zgodna

do góry

Dnia 29-09-2005 12:00, Użytkownik Gotfryd Smolik news napisał:

> jak i VAT:
> +++
> Art. 32.
> 1. W przypadku gdy:
> ...
> 3) między nabywcą a dostawcą istnieje związek, o którym mowa w ust. 2
>
> - organ podatkowy określa wysokość obrotu na podstawie przeciętnych
> cen stosowanych w danej miejscowości lub na danym rynku w dniu
> wykonania świadczenia, pomniejszonych o podatek, jeżeli okaże
> się, że przypadki te miały wpływ na ustalenie ceny.
>

przyznaje racje, jakos nigdy nie myslam tutaj o takich rzeczach, bo mnie
to od razu w zwiazku z tym.art wielkie afery sie jawia;>

---

>
>> natomiast przy VAT fajniejsza sprawa - odliczyc mozna tylko 60 ale za
>> to naliczyc trza bedzie 100, w koncu nie mija pol roku
>
>
> ...akurat JAKBY mógł sprzedać coś kupionego za 13000 zł w cenie
> 1000 zł to nie musiałby korygować VATu odliczonego :)

znowu sie nie zrozumielismy;-))chodzi mi o decyzje pokontrolna, ze
samochod byl jednak wart ceny zakupu, i tak powinien byc sprzedany
odliczyl sobie 60 % bo to osobowka
ale sprzedal ponizej pol roku, wiec 2 tyle podatku misi wyjac z kieszeni
i zaplacic
to fajnie to powinno byc tak "fajniejsza"

do góry

On Thu, 29 Sep 2005, gonia wrote:

> Dnia 29-09-2005 11:51, Użytkownik Gotfryd Smolik news napisał:
>
>> IMO koneczność korekty jest oczywista - bo (niestety ?) sprzedaż
>> będzie zwolniona.

[wKF: oczywiście w przypadku jeśli sprzedaż byłaby zwolniona]

> oczywista tylko dla Ciebie;-)

...i paru doradców podatkowych z RP/GP...

Przepis o korgowaniu VAT od nabytych ST jest nowością, pewnie z czasem
obrośnie orzecznictwem. Na razie nie ma czym obrosnąć :] skoro
pierwsze korekty były w styczniu.

--
pozdrowienia, Gotfryd
(KPiR, VAT, memoriał, ZUS)

do góry

On Thu, 29 Sep 2005, gonia wrote:

> znowu sie nie zrozumielismy;-))chodzi mi o decyzje pokontrolna, ze samochod
> byl jednak wart ceny zakupu, i tak powinien byc sprzedany

A, no to wtopa :) (zgodnie)

--
pozdrowienia, Gotfryd
(KPiR, VAT, memoriał, ZUS)

do góry

Użytkownik Gotfryd Smolik news napisał:

>
>
> ...i paru doradców podatkowych z RP/GP...
>

przez ciekawosc, mooge jakiegos linka do GP?albo kiedy to bylo,znajde w
archiwum

do góry