-
1. Data: 2008-02-19 23:49:31
Temat: 'Legalizacja' dochodu zagranicznego
Od: "PiotrB." <p...@n...pl>
Witam,
Młody człowiek pracował ileś tam lat za granicą na czarno.
Wcześniej praktycznie nigdzie nie pracował.
Teraz chciałby wrócić do kraju i zbudować dom
za jakieś 400 tys. zł. za te zarobione pieniądze.
Budowa ma być systemem gospodarczym czyli kupowanie
matriałów, wynajmowanie ekip budowlanych, bez zbędnych
rachunków i faktur.
Jak z tego ma wybrnąć aby US nie dobrał mu się do tyłka?
Czy możliwość, że US się tym zainteresuje jest realna?
Nie będzie to przecież jednorazowy zakup tak jak w przypadku
zakupu mieszkania.
Przychodzi mi do głowy jedynie darowizna od najbliższej
rodziny, z tym, że z uwagi na dość sporą sumę może być
to problem.
Jak inaczej rozwiązać ten dylemat?
Nadal od takich dochodów płaci się 75% w razie wpadki?
Ponoć miało się to zmienić.
Piotr
-
2. Data: 2008-02-19 23:55:23
Temat: Re: 'Legalizacja' dochodu zagranicznego
Od: witek <w...@g...pl.invalid>
PiotrB. wrote:
>
> Jak inaczej rozwiązać ten dylemat?
>
Kierunek -> doradca podatkowy.
-
3. Data: 2008-02-20 07:52:06
Temat: Re: 'Legalizacja' dochodu zagranicznego
Od: "Boa" <R...@p...onet.pl>
> Nadal od takich dochodów płaci się 75% w razie wpadki?
> Ponoć miało się to zmienić.
75% płacisz tylko wtedy, gdy nie podasz źródła, czyli nie zechcesz
powiedzieć, skąd je masz.
Pozdrr.,
Boa.
-
4. Data: 2008-02-20 08:27:49
Temat: Re: 'Legalizacja' dochodu zagranicznego
Od: "Dombrek" <d...@p...onet.pl>
Zawsze może powiedzieć, że ma kasę z prostytucji.
Dombrek
-
5. Data: 2008-02-20 08:43:40
Temat: Re: 'Legalizacja' dochodu zagranicznego
Od: "PiotrB." <p...@n...pl>
Dnia 20-02-2008 o 08:52:06 Boa <R...@p...onet.pl> napisał:
> 75% p?acisz tylko wtedy, gdy nie podasz 1/4 ród?a, czyli nie zechcesz
> powiedzieae, sk?d je masz.
jeśli pracował na czarno, to wolałby nie mówić o tym,
bo pewnie jakieś większe kłopoty mogą z tego wyniknąć.
Piotr
-
6. Data: 2008-02-20 09:13:03
Temat: Re: 'Legalizacja' dochodu zagranicznego
Od: <s...@a...pl>
> Zawsze może powiedzieć, że ma kasę z prostytucji.
US zapewne w celu weryfikacji oświadczenia przeprowadzi czynności
sparwdzające wśród sąsiadów: "Czy wiadomo coś panu/pani, by X trudnił się
prostytucją?"
Bycie prostytutką meską/damską też trzeba udowodnić :)
-
7. Data: 2008-02-20 11:17:26
Temat: Re: 'Legalizacja' dochodu zagranicznego
Od: "PiotrB." <p...@n...pl>
Dnia 20-02-2008 o 10:13:03 <s...@a...pl> napisał:
> US zapewne w celu weryfikacji oświadczenia przeprowadzi czynności
> sparwdzające wśród sąsiadów: "Czy wiadomo coś panu/pani, by X trudnił
> się prostytucją?"
> Bycie prostytutką meską/damską też trzeba udowodnić :)
to akurat nie problem. wystarczy kilka razy zaprosić
do domu różne znajome panie tak by zauważyli to sąsiedzi;)
nie wiem jednak czy taki upadek moralny w oczach sąsiadów
wart jest tych pieniędzy;)
Piotr
-
8. Data: 2008-02-20 11:21:33
Temat: Re: 'Legalizacja' dochodu zagranicznego
Od: "PiotrB." <p...@n...pl>
Dnia 20-02-2008 o 00:49:31 PiotrB. <p...@n...pl> napisał:
Na innej grupie podpowiedziano mi tak:
--------
wraca do kraju, zaklada firme, osiaga dochody (nawet 'na papierze'),
oczywiscie liniowy podatek wybrany od razu, wiec ulegalnienie kosztuje go
19% tego co chce ulegalnic, plus zusy-srusy i inne skladki na polityków.
zaleta - w pelni legalna kasa, zadnego czepiania sie
--------
gdyby to była działalność zwolniona z VAT bez limitu
i objęta niskim ryczałtem to już mielibyśmy tanią
pralnię brudnych pieniędzy;)
to chyba nie przeszłoby, mam rację?
Piotr
-
9. Data: 2008-02-20 12:18:01
Temat: Re: 'Legalizacja' dochodu zagranicznego
Od: Andrzej Lawa <a...@l...SPAM_PRECZ.com>
s...@a...pl pisze:
>> Zawsze może powiedzieć, że ma kasę z prostytucji.
>
> US zapewne w celu weryfikacji oświadczenia przeprowadzi czynności
> sparwdzające wśród sąsiadów: "Czy wiadomo coś panu/pani, by X trudnił
> się prostytucją?"
>
> Bycie prostytutką meską/damską też trzeba udowodnić :)
No tak, ale on to robił za granicą :)
-
10. Data: 2008-02-21 18:56:32
Temat: Re: 'Legalizacja' dochodu zagranicznego
Od: Gotfryd Smolik news <s...@s...com.pl>
On Wed, 20 Feb 2008, PiotrB. wrote:
> Dnia 20-02-2008 o 08:52:06 Boa <R...@p...onet.pl> napisał:
>
>> 75% pacisz tylko wtedy, gdy nie podasz róda, czyli nie zechcesz
>> powiedzie, skd je masz.
>
> jeśli pracował na czarno, to wolałby nie mówić o tym,
> bo pewnie jakieś większe kłopoty mogą z tego wyniknąć.
Ale z drugiej strony jest tak, że wszystkie (no, niemal) przestępstwa
podlegają przedawnieniu. I udowodnienie (ktore US może chceć podważać!)
że np. pieniądze pochodzą z kradzieży, spowoduje... zwolnienie
z podatku.
Pytaniem jest, czy ów "czarnorobotnik" trzymał te pieniądze np.
w banku :>
pzdr, Gotfryd