eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPodatkiGrupypl.soc.prawo.podatki › Leasing a czynsz
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 20

  • 11. Data: 2007-11-13 11:38:16
    Temat: Re: Leasing a czynsz
    Od: Samotnik <s...@W...samotnik.art.pl>

    Dnia 13.11.2007 Paweł Staszewski <p...@i...pl> napisał/a:
    > Ty na listach piszesz hmm.. jakbyto powiedziec nic ciekawego jak
    > narazie.Tylko wypytujesz o malo istotne rzeczy. patrz pytanie:

    Nooooooo, to pojechałeś po bandzie. Akurat Maddy to jedna z niewielu osób
    mających tutaj pojęcie o tym, co pisze. (W przeciwieństwie do Ciebie, bo
    tak zacytowałeś, że odechciało mi się czytać - nie wiem, co napisała Maddy,
    a co Ty.)

    A poza tym wiesz - nam doradzać nie wolno pod groźbą odpowiedzialności
    karnej. Weź sobie stówę i idź do doradcy podatkowego. My tu i tak nic
    ciekawego nie piszemy.
    --
    Samotnik
    http://www.pachnidelko.pl/


  • 12. Data: 2007-11-13 12:21:40
    Temat: Re: Leasing a czynsz
    Od: Gotfryd Smolik news <s...@s...com.pl>

    On Tue, 13 Nov 2007, Paweł Staszewski wrote:
    [...do Maddy...]
    > Tylko wypytujesz o malo istotne rzeczy. patrz pytanie:
    > ...
    > Wiec czy oplaca mi sie pojsc na uklad czyli wynajac w tej firmie lokal za
    > cene rowna leasingowi??
    > czyli np. lokal za 2500zl netto??

    Czekaj.
    Czy Ty chcesz powiedzieć, że formę zapłaty uważasz za rzecz ISTOTNĄ
    dla podatku??
    Co za różnica, czy te 2500 zł wpłacisz, czy skompensujesz?
    Nie wiem czy widzisz, ale sypiesz zagadkami. Dziwne, że potem
    warczysz jak ktoś próbuje w tym się połapać :]

    > Wiec pewnie wiesz na ten temat tyle co ja.

    Gratuluję przekonania ;)
    Ale to OT - w sumie, to my wszyscy wiemy MNIEJ niż Ty, bo mniej
    wiemy o stanie faktycznym: tylko tyle, ile zechcesz napisać.
    A jako że piszesz rzeczy które wprowadzają, jakby to oględnie
    ująć, w lekkie zdumienie, to są powody aby przyjąć że coś opisujesz
    nieściśle albo mocno nieściśle.
    Mnie nijak nie dziwi, że Maddy usiłuje dociec skąd się wziął
    koncept "komplikacji przy liniowym".
    Bo jeśli "ktoś tak powiedział", to na pierwszy rzut oka możliwości
    są dwie: ten ktoś MIAŁ PODSTAWY, więc czegoś co jest ważne
    nie napisałeś, albo że... chciał "mieć cię z głowy" i tyle.
    Możliwość trzecia jest taka, że wchodzi w grę jakiś "hak"
    czysto prawny. Nie dziwi Cię, ze nikt z grupy o nim nie
    wspomina? Może dlatego, ze RACZEJ takiego nie ma? ;)
    FYI: nie jestem doradcą, nie jestem księgowym, mam DG które
    od kilku lat rozliczam "liniowo".

    [...]
    > A jesli chodzi o liniowy i "jakies problemy podatkowe" to potwierdzila mi to
    > jeszcze ksiegowa firmy ktora teraz ten leasing ma i chciala zrobic cesje na
    > mnie.

    Ale CO POTWIEDZIŁA, bo zaiste piszesz tak, że z tego nikt nic nie wie?

    > A co do mojego liniowego:
    > Nie moge miec liniowego tylko zasady og. z racji swiadczenia uslug na rzecz 2
    > bylych pracodawcow.

    Czekaj, to z jakiej okazji wspominałeś o "liniowym"?
    Przecież firma, która ewentualnie przejmie Twoje zobowiązania, nijak nie
    stanie się "byłym pracownikiem" Twojego pracodawcy!

    pzdr, Gotfryd


  • 13. Data: 2007-11-13 17:02:21
    Temat: Re: Leasing a czynsz
    Od: Paweł Staszewski <p...@i...pl>

    Gotfryd Smolik news pisze:
    > On Tue, 13 Nov 2007, Paweł Staszewski wrote:
    > [...do Maddy...]
    >> Tylko wypytujesz o malo istotne rzeczy. patrz pytanie:
    >> ...
    >> Wiec czy oplaca mi sie pojsc na uklad czyli wynajac w tej firmie lokal
    >> za cene rowna leasingowi??
    >> czyli np. lokal za 2500zl netto??
    >
    > Czekaj.
    > Czy Ty chcesz powiedzieć, że formę zapłaty uważasz za rzecz ISTOTNĄ
    > dla podatku??
    > Co za różnica, czy te 2500 zł wpłacisz, czy skompensujesz?
    > Nie wiem czy widzisz, ale sypiesz zagadkami. Dziwne, że potem
    > warczysz jak ktoś próbuje w tym się połapać :]
    >
    >> Wiec pewnie wiesz na ten temat tyle co ja.
    >
    > Gratuluję przekonania ;)
    > Ale to OT - w sumie, to my wszyscy wiemy MNIEJ niż Ty, bo mniej
    > wiemy o stanie faktycznym: tylko tyle, ile zechcesz napisać.
    > A jako że piszesz rzeczy które wprowadzają, jakby to oględnie
    > ująć, w lekkie zdumienie, to są powody aby przyjąć że coś opisujesz
    > nieściśle albo mocno nieściśle.
    > Mnie nijak nie dziwi, że Maddy usiłuje dociec skąd się wziął
    > koncept "komplikacji przy liniowym".
    > Bo jeśli "ktoś tak powiedział", to na pierwszy rzut oka możliwości
    > są dwie: ten ktoś MIAŁ PODSTAWY, więc czegoś co jest ważne
    > nie napisałeś, albo że... chciał "mieć cię z głowy" i tyle.
    > Możliwość trzecia jest taka, że wchodzi w grę jakiś "hak"
    > czysto prawny. Nie dziwi Cię, ze nikt z grupy o nim nie
    > wspomina? Może dlatego, ze RACZEJ takiego nie ma? ;)
    > FYI: nie jestem doradcą, nie jestem księgowym, mam DG które
    > od kilku lat rozliczam "liniowo".
    >
    > [...]
    >> A jesli chodzi o liniowy i "jakies problemy podatkowe" to potwierdzila
    >> mi to jeszcze ksiegowa firmy ktora teraz ten leasing ma i chciala
    >> zrobic cesje na mnie.
    >
    > Ale CO POTWIEDZIŁA, bo zaiste piszesz tak, że z tego nikt nic nie wie?
    >
    >> A co do mojego liniowego:
    >> Nie moge miec liniowego tylko zasady og. z racji swiadczenia uslug na
    >> rzecz 2 bylych pracodawcow.
    >
    > Czekaj, to z jakiej okazji wspominałeś o "liniowym"?
    > Przecież firma, która ewentualnie przejmie Twoje zobowiązania, nijak nie
    > stanie się "byłym pracownikiem" Twojego pracodawcy!
    >
    > pzdr, Gotfryd
    To faktycznie szkoda csazu skoro Ona jest tu wodzem.
    A co trzebabylo napisac?
    Bez przesady.
    Chce zrobic cesje = fakt
    czego; leasingu (auto) = fakt
    Firma majaca to auto w leasingu ma podatek liniowy = fakt
    dzwonie do 2xUS i mowia sprzeczne informacje jedni ze mozna bez problemu
    inni ze nie mozna bo firma majaca podatek liniowy w momecie cesji na
    mnie bedzie musiala placic blizej nieokreslony podatek = fakt
    Ksiegowa z tej firmy mowi ze bedzie z tym problem ale tez nie mowi
    dokladnie jaki tylko mowi ze chodzi o podatki bo maja liniowy = fakt
    Kolo z leasingu pisze ze moga byc problemy z podatkiem = fakt
    A ja spytalem jaka bedzie roznica w sensie czy 2500zl w czynszu czy
    2500zl w leasingu a co sie wywiazalo ?? dywagacja na temat zupelnie inny.

    Pozdrawiam
    Paol


  • 14. Data: 2007-11-13 19:07:20
    Temat: Re: Leasing a czynsz
    Od: "Stasiek G." <s...@p...onet.pl>


    Użytkownik "Paweł Staszewski" <p...@i...pl> napisał w wiadomości
    news:fhclm1$r3b$1@news.onet.pl...

    Ciach

    > To faktycznie szkoda csazu skoro Ona jest tu wodzem.
    > A co trzebabylo napisac?
    > Bez przesady.
    > Chce zrobic cesje = fakt
    > czego; leasingu (auto) = fakt
    > Firma majaca to auto w leasingu ma podatek liniowy = fakt
    > dzwonie do 2xUS i mowia sprzeczne informacje jedni ze mozna bez problemu
    > inni ze nie mozna bo firma majaca podatek liniowy w momecie cesji na mnie
    > bedzie musiala placic blizej nieokreslony podatek = fakt
    > Ksiegowa z tej firmy mowi ze bedzie z tym problem ale tez nie mowi
    > dokladnie jaki tylko mowi ze chodzi o podatki bo maja liniowy = fakt
    > Kolo z leasingu pisze ze moga byc problemy z podatkiem = fakt
    > A ja spytalem jaka bedzie roznica w sensie czy 2500zl w czynszu czy 2500zl
    > w leasingu a co sie wywiazalo ?? dywagacja na temat zupelnie inny.
    >
    > Pozdrawiam
    > Paol
    >

    No to dyskusja zaczyna się robić ciekawa.....
    To zadam podstawowe pytanie:
    jaki to rodzaj leasingu:
    operacyjny ?
    finansowy ?
    bo chyba tylko tu mogą powstawać jakieś problemy....
    amortyzacja się kłania przy leasingu kapitałowym i chyba tu jest problem...

    a poza tym, jak napisał kol. Samotnik:
    "A poza tym wiesz - nam doradzać nie wolno pod groźbą odpowiedzialności
    karnej. Weź sobie stówę i idź do doradcy podatkowego. "

    Stasiek G.



  • 15. Data: 2007-11-13 19:29:48
    Temat: Re: Leasing a czynsz
    Od: Maddy <m...@e...com.pl>

    Paweł Staszewski pisze:
    > dzwonie do 2xUS i mowia sprzeczne informacje jedni ze mozna bez problemu

    Urząd Skarbowy nie udziela informacji na temat stosowania przepisów
    prawa podatkowego. Cokolwiek ktokolwiek Ci powie, jest to jego prywatna
    opinia.
    Polegać na informacji z US można jedynie w zakresie procedur.
    Dziwne, że w ogóle ktoś chciał z tobą rozmawiać.

    > inni ze nie mozna bo firma majaca podatek liniowy w momecie cesji na
    > mnie bedzie musiala placic blizej nieokreslony podatek = fakt

    Jaki fakt???
    Nie ma żadnego szczególnego podatku który wiązałby sie z podatkiem liniowym.
    Może powiem wyraźniej

    NIE MA

    Albo ci ktoś kit wciska albo przetworzyłeś to co usłyszałeś tak, że
    wyszła bzdura. Jeżeli osoba która ci takie rzeczy opowiada mówi o
    "bliżej nieokreślonym podatku" to nie ma zielonego pojęcia o czym mówi.
    Jeżeli mówi to urzędnik, to włos sie jeży.

    > Ksiegowa z tej firmy mowi ze bedzie z tym problem ale tez nie mowi
    > dokladnie jaki tylko mowi ze chodzi o podatki bo maja liniowy = fakt

    Jak wyżej.

    Jakiekolwiek by nie były te komplikacje podatkowe, związku z podatkiem
    liniowym nie maja żadnego.



    > Kolo z leasingu pisze ze moga byc problemy z podatkiem = fakt

    Fakt, że pisze? No skoro tak mówisz, myśmy tego pisma nie widzieli.

    Kolesie z leasingu potrafią opowiadać przeróżne bajki, głownie dlatego
    że większość nigdy nie pofatygowała sie przeczytać ustawy, powtarzają
    kompilacje tego co im na szkoleniach opowiadają i tego co zasłyszeli od
    klientów. Czasem śmieszno, częściej straszno.

    Ustawa o podatku dochodowym stawia dwa łączne warunki wliczenia rat
    leasingowych w koszty, oba dotyczą włącznie _zapisów_ umowny.
    Umowa ma być:
    1) zawarta na czas oznaczony, stanowiący co najmniej 40% normatywnego
    okresu amortyzacji, jeżeli jej przedmiotem są podlegające odpisom
    amortyzacyjnym rzeczy ruchome lub wartości niematerialne i prawne, albo
    została zawarta na okres co najmniej 10 lat, jeżeli jej przedmiotem są
    podlegające odpisom amortyzacyjnym nieruchomości, oraz

    2) suma ustalonych w niej opłat, pomniejszona o należny podatek od
    towarów i usług, odpowiada co najmniej wartości początkowej środków
    trwałych lub wartości niematerialnych i prawnych.

    Koniec warunków.

    Wpisz sobie w w wyszukiwarkę MF "cesja umowy leasingu" i dostaniesz
    garściami wiążace interpretacje, że cesja umowy leasing nie powoduje
    korekty kosztów uzyskania leasing u pierwotnego leasingobiorcy ponieważ
    ograniczeń uznania czegoś za koszt nie można traktować rozszerzająco.
    Jeżeli warunkiem są odpowiednie postanowienia umowy a nie ma odniesień
    do sposobu faktycznego jej wykonania, to zakłada się, że ustawodawcy to
    nie interesował (ustawodawca wiec co mówi, jakby chciał dać jeszcze
    jeden warunek to by go wpisał - taki aksjomat).

    Jest to jedyna komplikacja podatkowa która mi przychodzi do głowy. Nie
    ma żadnego związku z podatkiem liniowym. I zasadniczo można wykluczyć
    samo jej istnienie.


    > A ja spytalem jaka bedzie roznica w sensie czy 2500zl w czynszu czy
    > 2500zl w leasingu a co sie wywiazalo ?? dywagacja na temat zupelnie inny.
    >

    Jeżeli Ty będzie wykorzystywał ich samochód a oni będą wystawiali ci za
    to fakturę za coś innego, np. czynsz za lokal, to podpadacie wszyscy pod
    kodeks karny skarbowy.
    Ty bardziej, zwłaszcza jeżeli to samochód osobowy, bo od wynajmu
    samochodu osobowego jest ograniczone odliczenie VAT a koszty jego
    eksploatacji można wliczać u najemcy wyłącznie przez ewidencję przebiegu
    pojazdu.
    Omijasz oba ograniczenia.

    Pytanie co sie bardziej opłaca - oszustwo podatkowe czy działanie zgodne
    z prawem, to nie na tej liście.
    My to rozważamy dostępne _legalne_ warianty rozwiązań podatkowych.

    Maddy

    --
    *** Stosujesz sie do powyższych teorii na własną odpowiedzialność ***

    Magdalena "Maddy" Wołoszyk
    JID m...@e...com.pl
    GG: 5303813


  • 16. Data: 2007-11-13 20:11:36
    Temat: Re: Leasing a czynsz
    Od: Paweł Staszewski <p...@i...pl>

    Maddy pisze:
    > Paweł Staszewski pisze:
    >> dzwonie do 2xUS i mowia sprzeczne informacje jedni ze mozna bez problemu
    >
    > Urząd Skarbowy nie udziela informacji na temat stosowania przepisów
    > prawa podatkowego. Cokolwiek ktokolwiek Ci powie, jest to jego prywatna
    > opinia.
    > Polegać na informacji z US można jedynie w zakresie procedur.
    > Dziwne, że w ogóle ktoś chciał z tobą rozmawiać.
    >
    >> inni ze nie mozna bo firma majaca podatek liniowy w momecie cesji na
    >> mnie bedzie musiala placic blizej nieokreslony podatek = fakt
    >
    > Jaki fakt???
    > Nie ma żadnego szczególnego podatku który wiązałby sie z podatkiem
    > liniowym.
    > Może powiem wyraźniej
    >
    > NIE MA
    >
    > Albo ci ktoś kit wciska albo przetworzyłeś to co usłyszałeś tak, że
    > wyszła bzdura. Jeżeli osoba która ci takie rzeczy opowiada mówi o
    > "bliżej nieokreślonym podatku" to nie ma zielonego pojęcia o czym mówi.
    > Jeżeli mówi to urzędnik, to włos sie jeży.
    >
    >> Ksiegowa z tej firmy mowi ze bedzie z tym problem ale tez nie mowi
    >> dokladnie jaki tylko mowi ze chodzi o podatki bo maja liniowy = fakt
    >
    > Jak wyżej.
    >
    > Jakiekolwiek by nie były te komplikacje podatkowe, związku z podatkiem
    > liniowym nie maja żadnego.
    >
    >
    >
    >> Kolo z leasingu pisze ze moga byc problemy z podatkiem = fakt
    >
    > Fakt, że pisze? No skoro tak mówisz, myśmy tego pisma nie widzieli.
    >
    > Kolesie z leasingu potrafią opowiadać przeróżne bajki, głownie dlatego
    > że większość nigdy nie pofatygowała sie przeczytać ustawy, powtarzają
    > kompilacje tego co im na szkoleniach opowiadają i tego co zasłyszeli od
    > klientów. Czasem śmieszno, częściej straszno.
    >
    > Ustawa o podatku dochodowym stawia dwa łączne warunki wliczenia rat
    > leasingowych w koszty, oba dotyczą włącznie _zapisów_ umowny.
    > Umowa ma być:
    > 1) zawarta na czas oznaczony, stanowiący co najmniej 40% normatywnego
    > okresu amortyzacji, jeżeli jej przedmiotem są podlegające odpisom
    > amortyzacyjnym rzeczy ruchome lub wartości niematerialne i prawne, albo
    > została zawarta na okres co najmniej 10 lat, jeżeli jej przedmiotem są
    > podlegające odpisom amortyzacyjnym nieruchomości, oraz
    >
    > 2) suma ustalonych w niej opłat, pomniejszona o należny podatek od
    > towarów i usług, odpowiada co najmniej wartości początkowej środków
    > trwałych lub wartości niematerialnych i prawnych.
    >
    > Koniec warunków.
    >
    > Wpisz sobie w w wyszukiwarkę MF "cesja umowy leasingu" i dostaniesz
    > garściami wiążace interpretacje, że cesja umowy leasing nie powoduje
    > korekty kosztów uzyskania leasing u pierwotnego leasingobiorcy ponieważ
    > ograniczeń uznania czegoś za koszt nie można traktować rozszerzająco.
    > Jeżeli warunkiem są odpowiednie postanowienia umowy a nie ma odniesień
    > do sposobu faktycznego jej wykonania, to zakłada się, że ustawodawcy to
    > nie interesował (ustawodawca wiec co mówi, jakby chciał dać jeszcze
    > jeden warunek to by go wpisał - taki aksjomat).
    >
    > Jest to jedyna komplikacja podatkowa która mi przychodzi do głowy. Nie
    > ma żadnego związku z podatkiem liniowym. I zasadniczo można wykluczyć
    > samo jej istnienie.
    >
    >
    >> A ja spytalem jaka bedzie roznica w sensie czy 2500zl w czynszu czy
    >> 2500zl w leasingu a co sie wywiazalo ?? dywagacja na temat zupelnie inny.
    >>
    >
    > Jeżeli Ty będzie wykorzystywał ich samochód a oni będą wystawiali ci za
    > to fakturę za coś innego, np. czynsz za lokal, to podpadacie wszyscy pod
    > kodeks karny skarbowy.
    > Ty bardziej, zwłaszcza jeżeli to samochód osobowy, bo od wynajmu
    > samochodu osobowego jest ograniczone odliczenie VAT a koszty jego
    > eksploatacji można wliczać u najemcy wyłącznie przez ewidencję przebiegu
    > pojazdu.
    > Omijasz oba ograniczenia.
    >
    > Pytanie co sie bardziej opłaca - oszustwo podatkowe czy działanie zgodne
    > z prawem, to nie na tej liście.
    > My to rozważamy dostępne _legalne_ warianty rozwiązań podatkowych.
    >
    > Maddy
    >
    No i dziekuje wlasnie o taka odpowiedz mi chodzilo.

    Zawsze najpierw google-rulez i z racji tego :
    http://podatki.pl/artykuly/21_32.htm?idDzialu=21&idA
    rtykulu=32
    Wpadlem w dziwna konsternacje.
    Bo mialem 10 roznych opinii i dochodzilo jeszcze zdanie tej "ksiegowej"
    z firmy ktora chce mi przekazac leasing.
    Jesli mialbym wiecej informacji niz napisalem to wierzcie mi ze bym napisal.
    Ale z racji "tu troche , tam troche" i nigdzie konkretow to mozna sie
    zgubic.
    Mysle ze wlasnie dlatego zadalem to moze glupie pytanie.

    A i moze w US lepiej jakby nic nie mowili.

    Pozdrawiam i przepraszam jesli urazilem za moje wczesniejsze uniesienie
    ale pisalem na wiele roznych grup ale widze ze ta jest bardziej
    "socjologiczna" czasami :)


  • 17. Data: 2007-11-14 09:59:31
    Temat: Re: Leasing a czynsz
    Od: Gotfryd Smolik news <s...@s...com.pl>

    On Tue, 13 Nov 2007, Paweł Staszewski wrote:

    > To faktycznie szkoda csazu skoro Ona jest tu wodzem.

    E tam. To że skorygowałeś stanowisko widziałem, chwali się, może się
    więc nie obrazisz na pytanie czy rtfm killfajla sobie przeczytałeś ;)

    > A co trzebabylo napisac?

    Inaczej: pogodzić się, że jeśli ktoś domaga się danych, to widocznie
    dane które podałeś są niewystarczające.

    > Bez przesady.

    Ciekawe, jak reagujesz, kiedyś ktoś Cię poprosi "zrób mi" (koniec prośby) ;)

    > Chce zrobic cesje = fakt
    > czego; leasingu (auto) = fakt
    > Firma majaca to auto w leasingu ma podatek liniowy = fakt

    OK

    > dzwonie do 2xUS i mowia sprzeczne informacje jedni ze mozna bez problemu inni
    > ze nie mozna bo firma majaca podatek liniowy w momecie cesji na mnie bedzie
    > musiala placic blizej nieokreslony podatek = fakt

    Już wiesz od czego jest US :]

    > Ksiegowa z tej firmy mowi ze bedzie z tym problem ale tez nie mowi dokladnie
    > jaki tylko mowi ze chodzi o podatki bo maja liniowy = fakt

    No to musisz OD NIEJ wyciągnąć informację, co jej się nie widzi, i toż
    napisałem. Brak podstaw do znalezienia "haka".
    Być może taki istnieje, ale wynika z informacji którą ona MA a której
    my NIE MAMY - mam na myśli coś, co może wynikać z jakich waszych
    wzajemnych powiązań. Dla "przypadku ogólnego" zastrzeżeń nie widać.

    > Kolo z leasingu pisze ze moga byc problemy z podatkiem = fakt

    Nienienie.
    Zwyczajnie nie wierzę że nie umiesz czytać tekstów marketingowych!
    On Ci napisał, że "masz się wypchać z pytaniami do niego i sprawdzić
    sobie sam, bo nie chce żebyś później przyłaził z głupimi pretensjami
    do niego".
    Sorry, to przełożone na zrozumialszy język "sugerowałbym żeby
    Państwo..." które nam zapodałeś
    ;)
    Bynajmniej z tego (co zacytowałeś) NIE wynika, że mogą mieć miejsce
    jakieś SZCZEGÓLNE problemy. Ale ów "kolo" nie wie, czego Ty oczekujesz
    po takiej cesji - my też nie ;), byli tu już tacy, co chcieli przy
    różnych operacjach uzyskać dwukrotne zaliczenie wydatku w koszty
    i czuli się zawiedzeni że "było nie tak".

    > A ja spytalem jaka bedzie roznica w sensie czy 2500zl w czynszu czy 2500zl
    > w leasingu a co sie wywiazalo ?? dywagacja na temat zupelnie inny.

    A zauważyłeś może, że to grupa DYSKUSYJNA? ;)
    Przecież takie pytanie brzmi prowokacyjnie: niby jaka różnica mogłaby
    w ogóle być?

    > Pozdrawiam

    Wzajemnie :)

    Gotfryd


  • 18. Data: 2007-11-14 12:29:18
    Temat: Re: Leasing a czynsz
    Od: Paweł Staszewski <p...@i...pl>

    Gotfryd Smolik news pisze:
    > On Tue, 13 Nov 2007, Paweł Staszewski wrote:
    >
    >> To faktycznie szkoda csazu skoro Ona jest tu wodzem.
    >
    > E tam. To że skorygowałeś stanowisko widziałem, chwali się, może się
    > więc nie obrazisz na pytanie czy rtfm killfajla sobie przeczytałeś ;)
    >
    >> A co trzebabylo napisac?
    >
    > Inaczej: pogodzić się, że jeśli ktoś domaga się danych, to widocznie
    > dane które podałeś są niewystarczające.
    >

    No tak zgodze sie iz informacji bylo w sumie niewiele "stawialem na to
    iz ktos cos podobnego juz tutaj robil" Jesli mialbym wiecej tych
    informacji mysle ze moglbym sam nie dywagowac nad tym wszystkim widzac
    to z wielu i to roznych stron.

    >> Bez przesady.
    >
    > Ciekawe, jak reagujesz, kiedyś ktoś Cię poprosi "zrób mi" (koniec
    > prośby) ;)
    >



    >> Chce zrobic cesje = fakt
    >> czego; leasingu (auto) = fakt
    >> Firma majaca to auto w leasingu ma podatek liniowy = fakt
    >
    > OK
    >
    >> dzwonie do 2xUS i mowia sprzeczne informacje jedni ze mozna bez
    >> problemu inni ze nie mozna bo firma majaca podatek liniowy w momecie
    >> cesji na mnie bedzie musiala placic blizej nieokreslony podatek = fakt
    >
    > Już wiesz od czego jest US :]
    >
    Tak wiem iz puki nie napisze pisma z wyrazeniem opinii to moge uzyskiwac
    informacje calkiem nieprzydatne lub sprzeczne.

    >> Ksiegowa z tej firmy mowi ze bedzie z tym problem ale tez nie mowi
    >> dokladnie jaki tylko mowi ze chodzi o podatki bo maja liniowy = fakt
    >
    > No to musisz OD NIEJ wyciągnąć informację, co jej się nie widzi, i toż
    > napisałem. Brak podstaw do znalezienia "haka".
    > Być może taki istnieje, ale wynika z informacji którą ona MA a której
    > my NIE MAMY - mam na myśli coś, co może wynikać z jakich waszych
    > wzajemnych powiązań. Dla "przypadku ogólnego" zastrzeżeń nie widać.
    >
    Tak i zrobilem to dzisiaj.
    Powiedziala mi iz bedzie musiala oddac podatek ktory juz odliczyla z
    tych 8 miesiecy leasingu (chodzi o te 60% ktore mozna sobie odliczyc do
    kwoty 6000zl)
    Nie wiem czy tak jest ale bede pisal w tej sprawie do US pismo o opinie
    Bo lubie zaczynac ale bez problemow ktore moga sie ciagnac i snic po
    nocach :)
    Nie jestem za rozwiazaniem zamiany leasingu na czynsz.
    Bo pojawiaja sie inne problemy prawne jaki eksploatacyjne(np wyjazd tym
    autem za granice ... leasingodawca zastrzegl sobie iz z auta nie moga
    korzystac osoby trzecie wiec wiadomo musze jezdzic z pismem ktore mowi o
    fakcie iz moge korzystac z auta. Puki bylem tam zatrudniony to niebylo
    problemu a jak juz zlozylem wypowiedzenie to pismo z ktorym jezdze jest
    niewazne. Podobny problem jest z paliwem. No i co po splacie leasingu ?
    trzeba przeciez jakos przekazac to auto mi i zas nastepny problem jakim
    jest sprzedanie go mi.)


    >> Kolo z leasingu pisze ze moga byc problemy z podatkiem = fakt
    >
    > Nienienie.
    > Zwyczajnie nie wierzę że nie umiesz czytać tekstów marketingowych!
    > On Ci napisał, że "masz się wypchać z pytaniami do niego i sprawdzić
    > sobie sam, bo nie chce żebyś później przyłaził z głupimi pretensjami
    > do niego".
    > Sorry, to przełożone na zrozumialszy język "sugerowałbym żeby
    > Państwo..." które nam zapodałeś
    > ;)
    > Bynajmniej z tego (co zacytowałeś) NIE wynika, że mogą mieć miejsce
    > jakieś SZCZEGÓLNE problemy. Ale ów "kolo" nie wie, czego Ty oczekujesz
    > po takiej cesji - my też nie ;), byli tu już tacy, co chcieli przy
    > różnych operacjach uzyskać dwukrotne zaliczenie wydatku w koszty
    > i czuli się zawiedzeni że "było nie tak".
    >
    jak wyzej.

    >> A ja spytalem jaka bedzie roznica w sensie czy 2500zl w czynszu czy
    >> 2500zl
    >> w leasingu a co sie wywiazalo ?? dywagacja na temat zupelnie inny.
    >
    > A zauważyłeś może, że to grupa DYSKUSYJNA? ;)
    > Przecież takie pytanie brzmi prowokacyjnie: niby jaka różnica mogłaby
    > w ogóle być?
    >

    A no roznica :) bo zazwyczaj odpowiadam na listach zwiazanych z
    programowaniem i ta jest prosciej:)
    Pare funkcji i po sprawie. zazwyczaj bez wywodow :) tylko ew. poprawki
    kodu. :)

    >> Pozdrawiam
    >
    > Wzajemnie :)
    >
    > Gotfryd

    Mysle ze faktycznie podalem malo informacji ale bazowalem na tym co mialem.


    Pozdrawiam
    Paol


  • 19. Data: 2007-11-14 12:49:45
    Temat: Re: Leasing a czynsz
    Od: "Cavallino" <k...@...pl>


    Użytkownik "Paweł Staszewski" <p...@i...pl> napisał w wiadomości
    news:

    > Powiedziala mi iz bedzie musiala oddac podatek ktory juz odliczyla z tych
    > 8 miesiecy leasingu (chodzi o te 60% ktore mozna sobie odliczyc do kwoty
    > 6000zl)

    Ale to chodzi o VAT, nijak mający się do liniowego PIT o którym pisałeś.


  • 20. Data: 2007-11-14 12:51:54
    Temat: Re: Leasing a czynsz
    Od: Paweł Staszewski <p...@i...pl>

    Cavallino pisze:
    >
    > Użytkownik "Paweł Staszewski" <p...@i...pl> napisał w
    > wiadomości news:
    >
    >> Powiedziala mi iz bedzie musiala oddac podatek ktory juz odliczyla z
    >> tych 8 miesiecy leasingu (chodzi o te 60% ktore mozna sobie odliczyc
    >> do kwoty 6000zl)
    >
    > Ale to chodzi o VAT, nijak mający się do liniowego PIT o którym pisałeś.
    Tak widze ze musze sprostowac.
    Ot ksiegowa mi powiedziala ze to ma wlasnie podloze w tym liniowym
    podatku wiec ja nieprzemyslanie napisalem co uslyszalem.Za co
    przepraszam iz wczesniej nie sprawdzilem.


    Wiec nie nie chodzi tu o liniowy ale dotyczy to bardziej samego leasingu
    i sposobo jego odliczania.

    Pozdrawiam
    Paol

strony : 1 . [ 2 ]


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1