-
21. Data: 2015-01-13 23:40:49
Temat: Re: Laffer? Laffer? Nie słyszałem!
Od: Gotfryd Smolik news <s...@s...com.pl>
On Mon, 12 Jan 2015, Liwiusz wrote:
> O co chodzi z tymi kasami przy wynajmie mieszkań?
No zwyczajnie - przyjmowanie zapłaty za wynajem wypadło ze zwolnienia
"całkowitego".
Ergo jest bardzo dobry hak, aby podatnik popełnił jakiś kiks
w papierkach. Wykazanie niedochowania warunków zwolnienia (tych które
pozostały) oznacza, że podatnik jest uziemiony, bo dwa miesiące od
tego zdarzenia miał mieć kasę - a jak przeoczył, to ma problem.
pzdr, Gotfryd
-
22. Data: 2015-01-13 23:41:53
Temat: Re: Laffer? Laffer? Nie słyszałem!
Od: Gotfryd Smolik news <s...@s...com.pl>
On Mon, 12 Jan 2015, Piotrek wrote:
> IMHO większość wyborców by nie zauważyła, jeśliby rzeczywistych wybrańców
> zastąpić symulatorem parlamentu puszczonym nawet na co bardziej wypasionym
> telefonie komórkowym.
ROTFL :)
Ale chyba prawdziwe...
pzdr, Gotfryd
-
23. Data: 2015-01-13 23:48:40
Temat: Re: Laffer? Laffer? Nie słyszałem!
Od: Gotfryd Smolik news <s...@s...com.pl>
On Tue, 13 Jan 2015, adam wrote:
> A jak dokładnie rozliczyć ciepło, wodę, gaz?
> Odczyty tych mediów są rzadko.
> Można co prawda uśredniać, ale i tak po roku może
> wyjść, że wziąłeś parędziesiąt zł więcej, a podatku nie opłaciłeś.
Hola.
Primo, wynajem "nie-DG" rozliczany jest kasowo.
Czyli przychodem jest to, co najemca ZAPŁACIŁ, zaś kosztem to, co
zostało "poniesione". Nie gra roli, czy od najemcy zażądano
"prawidłowej" kwoty i czy zapłacono "prawidłową" kwotę za media!
A nawet jakby było rozliczane jak w DG, "wg należności" (memoriałowo),
to przecież nie widać przeszkód, aby te rozliczenia były *w umowie*
oparte o zaliczki i rozliczenia z dostawcami - a tym samym przychód
i koszt powstawałyby w momencie wystawienia i otrzymania faktur
(lub rachunków) w "przepisowych" terminach.
Przecież mechanizm korygowania należności nie jest niczym niezwykłym
ani nieprawidłowym, przesadzasz :]
pzdr, Gotfryd
-
24. Data: 2015-01-13 23:52:55
Temat: Re: Laffer? Laffer? Nie słyszałem!
Od: Gotfryd Smolik news <s...@s...com.pl>
On Tue, 13 Jan 2015, adam wrote:
> No a jak? Ja nie umiem sobie z tym poradzić. Poprzedni lokatorzy poprzedniej
> zimy grzali się na maxa, wyprowadzili się w sierpniu. Odczyt był dopiero
> teraz, i jest spora dopłata.
Ale nie potrafisz poradzić sobie z rozliczeniem należności LOKATORÓW
czy PODATKÓW od tego?
Bo co do podatku nie widzę problemu - przychód to co zapłacili, WTEDY
kiedy zapłacili. Koszt wtedy kiedy sam płaciłeś, WTEDY kiedy płaciłeś
(mowa o wynajmie, który stanowi dla OF odrębne źródło dochodu
i nie podlega pod memoriałowe regulacje DG!)
Natomiast co do lokatorów, to jest sprawa umowy - skoro wiesz, że
płacisz ZALICZKI na media, to i umowa z lokatorem powinna zawierać
odpowienią regulację (że w jakimś tak rozsądnym terminie dostaną
jeszcze rozliczenie)
> Gaz spisują dwa razy w roku. Woda - podobnie.
No i...?
(przypomnę - wątek co do meritum dotyczy podatku)
pzdr, Gotfryd
-
25. Data: 2015-01-13 23:56:57
Temat: Re: Laffer? Laffer? Nie słyszałem!
Od: m <m...@g...com>
W dniu 13.01.2015 17:39, Liwiusz pisze:
> W dniu 2015-01-13 o 15:59, adam pisze:
>> >W dniu 2015-01-13 o 13:10, Liwiusz pisze:
>>> >>W dniu 2015-01-13 o 12:35, adam pisze:
>>>> >>>A jak dokładnie rozliczyć ciepło, wodę, gaz?
>>> >>
>>> >>Jaki w tym problem?
>> >
>> >No a jak? Ja nie umiem sobie z tym poradzić. Poprzedni lokatorzy
>> >poprzedniej zimy grzali się na maxa, wyprowadzili się w sierpniu. Odczyt
>> >był dopiero teraz, i jest spora dopłata.
> Co to znaczy "grzali na maksa"? Wielkość kaloryferów jest dostosowana do
> metrażu, nadto powinno być tak, że temperatura podawana na mieszkania
> jest zależna od temperatury na zewnątrz
No ale zależy też od tego jak kto sobie odkręci. Jeden lubi 25stC w
mieszkaniu i będzie miał dopłaty a drugi lubi 18 i będzie miał nadpłaty.
I dokładne rozliczenie ciepła przy zmianie lokatora w środku okresu
rozliczeniowego jest praktycznie niemożliwe. Ja stosuję metodę
uproszczoną - koszt całoroczny proporcjonalnie do czasu mieszkania.
Inna sprawa - że nie wiem skąd się Adamowi wzięła konieczność dokładnego
rozliczania ciepła i jak łączy to z kasami fiskalnymi.
p. m.
-
26. Data: 2015-01-14 00:10:58
Temat: Re: Laffer? Laffer? Nie słyszałem!
Od: Gotfryd Smolik news <s...@s...com.pl>
On Tue, 13 Jan 2015, Liwiusz wrote:
> W dniu 2015-01-13 o 15:59, adam pisze:
>> poprzedniej zimy grzali się na maxa, wyprowadzili się w sierpniu. Odczyt
>> był dopiero teraz, i jest spora dopłata.
>
> Co to znaczy "grzali na maksa"? Wielkość kaloryferów jest dostosowana do
> metrażu,
A zawory i podzielniki są jakoby po to, żeby uniknąć pomysłów
pt. "to otworzymy okna i zawory i tak zostawimy" :)
> nadto powinno być tak, że temperatura podawana na mieszkania
> jest zależna od temperatury na zewnątrz - ergo - nie oczekuj, że ktoś
> będzie siedział w zimnie i zakręcał kaloryfery
Nikt nie oczekuje.
Ale to jest "używanie rzeczy w sposób odpowiadający właściwościom
rzeczy" - ogrzewanie z mocy 666 KC jest sprawą najemcy.
Sprawą właściciela jest jedynie sprawna instalacja, za pomocą której
można grzać.
> Ponadto wg mnie ogrzewanie to nie jest koszt "licznikowy"
> wynikający z zamieszkania
Nie jest.
Lokatorowi też nikt nie każe mieszkać, jego wola.
Płaci, może na pół roku wyjechać na Kajmany...
> - niezamieszkałe mieszkanie tez trzeba grzać.
Oczywiście.
Wtedy jest to problem właściciela, skoro go na nikogo nie 'forwardował' :)
> Może trochę
> mniej, ale rzadko spotykam się z sytuacją, aby najemcy mieli dokładać do
> niedopłat ogrzewania - zapewnienie odpowiedniej temperatury to zadanie
> wynajmującego
I jak masz mieszkanie ogrzewane piecami węglowymi, to właściciel ma
lokatorom dowozić węgiel w potrzebnej ilości.
Jasne.
Tylko niespecjalnie prawdziwe.
Nie napisz że "dla pieców węglowych są inne zasady" bo nie uwierzę :|
>> Gaz spisują dwa razy w roku.
>> Woda - podobnie.
>
> Ale masz liczniki i możesz się z lokatorami rozliczać co miesiąc.
IMO nie ma takiej potrzeby - po prostu umowa powinna zawierać to
samo, co umowy z dostawcami. Zapis o rozliczeniu.
Przecież dokładnie tak samo działają wszelcy zarządcy budynków
komunalnych.
Wodę rozliczają jak dostaną rozliczenie od wodociągów.
pzdr, Gotfryd
-
27. Data: 2015-01-14 00:14:26
Temat: Re: Laffer? Laffer? Nie słyszałem!
Od: Gotfryd Smolik news <s...@s...com.pl>
On Tue, 13 Jan 2015, Liwiusz wrote:
> W dniu 2015-01-13 o 19:19, Maciek pisze:
>> Jasne. Zwłaszcza gdy ktoś działa zero-jedynkowo: jest ciepło, to
>> otwieramy wszystkie okna i wietrzymy, ojej zrobiło się zimno, to
>> zamykany okna (albo lepiej nie, bo świeże powietrze) i odpalamy w każdym
>> pomieszczeniu elektryczną dmuchawę 2kW.
>
> Generalnie rozważam mieszkania z jakimś sensownym systemem grzania,
> a nie z piecykami na prąd.
A widzisz jakiś sensowny powód, dla którego "sensowny system grzania"
miałby mieć odmienne regulacje w przepisach, niż mieszkanie ogrzewane
czy to prądem czy piecami węglowymi?
Bo ja nie.
Pierwszym z brzegu przeciwwskazaniem jest właśnie fakt wprowadzania
podzielników, które m.in. miały służyć ograniczaniu zapędów takich
jak opisane wyżej.
pzdr, Gotfryd
-
28. Data: 2015-01-14 00:16:11
Temat: Re: Laffer? Laffer? Nie słyszałem!
Od: Gotfryd Smolik news <s...@s...com.pl>
On Tue, 13 Jan 2015, Liwiusz wrote:
> że jest koszt ogrzania całego bloku dzielony na
> wszystkie mieszkania
Liwiuszu, uwierz że w TAK rozliczanych blokach lokatorzy
NAPRAWDĘ regulowali temperaturę poprzez otwieranie okien.
Wyłącznie.
Po co oszczędzać ciepło, skoro "jest zapłacone" :P
pzdr, Gotfryd
-
29. Data: 2015-01-14 08:21:38
Temat: Re: Laffer? Laffer? Nie słyszałem!
Od: Piotrek <p...@p...na.berdyczow.info>
On 2015-01-13 23:34, m wrote:
> Tyle że te wnioski dotyczą tamtych czasów. Dzisiaj okoliczności się
> zmieniły. Choćby naród jednak mniej pije, mniej pali, zaś granice są
> szczelniejsze. Nie ma pewności że wnioski sprzed X lat pasują verbatim
> do dnia dzisiejszego.
To X to zaledwie jednocyfrowa liczba (i to w dodatku mniejsza niż 5).
W skali trwania procesów społecznych całkowicie bez bez znaczenia.
Tak więc umówmy się, że wnioski sprzed X lat będą pasować (co do rzędu
wielkości) z prawdopodobieństwem bliskim 1. Na co zwracali uwagę
eksperci (producentów wódy) i co potwierdziła brutalna rzeczywistość.
Piotrek
-
30. Data: 2015-01-14 08:33:20
Temat: Re: Laffer? Laffer? Nie słyszałem!
Od: Liwiusz <l...@b...tego.poczta.onet.pl>
W dniu 2015-01-14 o 00:10, Gotfryd Smolik news pisze:
> I jak masz mieszkanie ogrzewane piecami węglowymi, to właściciel ma
> lokatorom dowozić węgiel w potrzebnej ilości.
> Jasne.
> Tylko niespecjalnie prawdziwe.
> Nie napisz że "dla pieców węglowych są inne zasady" bo nie uwierzę :|
Ależ właśnie są inne. Nie wiem na ile śledzisz rynek wynajmu, ale
generalnie jest tak (nie patrz na oferty z ogłoszeń, tylko na realne
transakcje), że jak ciepło jest normalnie przez spółdzielnię zapewniane,
to dla prywatnego najemcy jest już zwykle wliczone w czynsz bez dalszych
rozliczeń.
Jeśli jednak właściciel wycudował jakieś ogrzewanie swoim gazem, prądem,
węglem itp. to rzeczywiście chce to przerzucać na najemcę, tyle że w
praktyce musi obniżyć cenę samego czynszu, bo mało kto mając wybór taki
jak wcześniej, wybierze lokal, gdzie oprócz normalnego czynszu płaci
jeszcze za drogą formę ogrzewania.
--
Liwiusz