eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPodatkiGrupypl.soc.prawo.podatkiKoszty pojazdów na nowy rok?
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 113

  • 51. Data: 2010-02-18 19:39:39
    Temat: Re: Koszty pojazdów na nowy rok?
    Od: Maciek <m...@n...pl>

    W dniu 2010-02-18 19:38, Przemysław Adam Śmiejek pisze:
    > No w tym, że koszty się księguje z datą OTRZYMANIA faktury, a nie
    > wystawienia. No chyba że te samochodowe są wyjątkiem.
    Chyba Ci się coś z VATem pomyliło.

    > Poza tym, jak zatankowałem np. pełne baki wszystkich wozów 31 grudnia,
    > to braknie kosztów dla odmiany w styczniu.
    A po co tankowałeś? Nie dało rady wstrzymać się ten jeden dzień?
    Prowadząc działalność gospodarczą trzeba sobie wyliczać co się kiedy opłaca.

    > Chcę pokazać, że to jest nielogiczny system.
    Widzę, ale słabo Ci idzie.

    --
    Pozdrawiam
    Maciek


  • 52. Data: 2010-02-18 19:40:44
    Temat: Re: Koszty pojazdów na nowy rok?
    Od: Maddy <m...@e...com.pl>

    W dniu 18-02-2010 19:38, Przemysław Adam Śmiejek pisze:
    >
    >
    > W dniu 2010-02-18 16:41, Maciek pisze:
    >> W dniu 2010-02-18 16:37, Przemysław Adam Śmiejek pisze:
    >>> ja mam odwrotnie, bo jeżdżę autem prywatnie również. Więc w sumie się
    >>> nazbiera więcej z czasem i w tym roku, więc dramatu nie ma, ale się
    >>> zdziwiłem, bo nie mogę przez to sobie rozliczyć wyjazdów styczniowych,
    >>> bo benzyna styczniowa przyjdzie dopiero w lutym.
    >> No to jak sobie nie możesz rozliczyć, skoro możesz. Faktura z Neste
    >> przyjdzie Ci w lutym, ale z datą styczniową, więc w czym problem?
    >
    > No w tym, że koszty się księguje z datą OTRZYMANIA faktury, a nie
    > wystawienia.

    Koszty się ujmuje w dacie wystawienia dokumentu. To już Ci Gotfryd
    pokazał palcem w ustawie.
    Kiedyś się ujmowało w okresie którego dotyczą (memoriał) albo w momencie
    zapłaty (kasa).
    Nigdy nie było zasady, że z datą otrzymania. Nigdy.

    Źle księgujesz koszty. Prawdopodobnie od lat. W ciągu roku nie ma to
    większego znaczenia ale na przełomie lat ma olbrzymie. Nie można sobie
    tak po prostu przenosić kosztów z jednego okresu na drugi bez uzasadnienia.

    Nie grzechem jest błądzić. Ale tkwić w błędzie, gdy wszyscy Ci go
    wytykają, to już skrajna głupota.


    > Poza tym, jak zatankowałem np. pełne baki wszystkich wozów 31 grudnia,
    > to braknie kosztów dla odmiany w styczniu.

    To po co tankowałeś jak wiedziałeś, że nie wyjeździsz i że braknie Ci
    limitu? Albo że potrzebujesz kosztów w styczniu a nie w grudniu?
    Kogo chcesz obwiniać za własną niefrasobliwość?


    >
    > Chcę pokazać, że to jest nielogiczny system.

    A o której logice konkretnie myślisz?

    Bo to stwierdzenie nie pasuje mi do żadnego systemu logicznego.


    --
    *** Stosujesz sie do powyższych teorii na własną odpowiedzialność ***

    Magdalena "Maddy" Wołoszyk
    JID m...@e...com.pl
    GG: 5303813


  • 53. Data: 2010-02-18 19:50:22
    Temat: Re: Koszty pojazdów na nowy rok?
    Od: Przemysław Adam Śmiejek <n...@s...pl>



    W dniu 2010-02-18 20:39, Maciek pisze:
    > W dniu 2010-02-18 19:38, Przemysław Adam Śmiejek pisze:
    >> No w tym, że koszty się księguje z datą OTRZYMANIA faktury, a nie
    >> wystawienia. No chyba że te samochodowe są wyjątkiem.
    > Chyba Ci się coś z VATem pomyliło.

    Możliwe.

    >> Poza tym, jak zatankowałem np. pełne baki wszystkich wozów 31 grudnia,
    >> to braknie kosztów dla odmiany w styczniu.
    > A po co tankowałeś?

    Bo się paliwo skończyło?

    > Nie dało rady wstrzymać się ten jeden dzień?

    i uważasz, że logiczne jest stać 1 dzień w oczekiwaniu na 1 stycznia?

    > Prowadząc działalność gospodarczą trzeba sobie wyliczać co się kiedy opłaca.

    I to oczywiście jest natychmiastową odpowiedzią na każdy zarzut odnośnie
    dowolnej wady, wiec dyskusja z tobą przestała już mieć sens.

    >> Chcę pokazać, że to jest nielogiczny system.
    > Widzę, ale słabo Ci idzie.

    W obliczu argumentu, jaki wysunąłeś, owszem.

    --
    Przemysław Adam Śmiejek


  • 54. Data: 2010-02-18 19:55:24
    Temat: Re: Koszty pojazdów na nowy rok?
    Od: Przemysław Adam Śmiejek <n...@s...pl>

    W dniu 2010-02-18 20:40, Maddy pisze:
    >> W dniu 2010-02-18 16:41, Maciek pisze:
    >>> W dniu 2010-02-18 16:37, Przemysław Adam Śmiejek pisze:
    >>>> ja mam odwrotnie, bo jeżdżę autem prywatnie również. Więc w sumie się
    >>>> nazbiera więcej z czasem i w tym roku, więc dramatu nie ma, ale się
    >>>> zdziwiłem, bo nie mogę przez to sobie rozliczyć wyjazdów styczniowych,
    >>>> bo benzyna styczniowa przyjdzie dopiero w lutym.
    >>> No to jak sobie nie możesz rozliczyć, skoro możesz. Faktura z Neste
    >>> przyjdzie Ci w lutym, ale z datą styczniową, więc w czym problem?
    >> No w tym, że koszty się księguje z datą OTRZYMANIA faktury, a nie
    >> wystawienia.
    > Koszty się ujmuje w dacie wystawienia dokumentu. To już Ci Gotfryd
    > pokazał palcem w ustawie.

    Kurde, chyba w innych światach żyjemy.

    > Kiedyś się ujmowało w okresie którego dotyczą (memoriał) albo w momencie
    > zapłaty (kasa).
    > Nigdy nie było zasady, że z datą otrzymania. Nigdy.
    > Źle księgujesz koszty. Prawdopodobnie od lat.

    Możliwe. Jak w takim razie mam księgować, jeżeli koszt przyjdzie już po
    zamknięciu miesiąca? Robić korekty? I jakim sposobem, skoro teraz się
    już PIT-5 nie składa?


    > Nie grzechem jest błądzić. Ale tkwić w błędzie, gdy wszyscy Ci go
    > wytykają, to już skrajna głupota.

    Ale co wytykają? Mam wrażenie, że wiele razy na tej grupie czytałem iż
    koszty księguje się z datą otrzymania faktury. Dopiero Ty i Maciek teraz
    prezentujecie odmienne zdanie i nagle ,,wytykają i tkwisz błędzie''?

    >> Poza tym, jak zatankowałem np. pełne baki wszystkich wozów 31 grudnia,
    >> to braknie kosztów dla odmiany w styczniu.
    > To po co tankowałeś jak wiedziałeś, że nie wyjeździsz i że braknie Ci
    > limitu?

    A co, samochody mają stać przez 1 dzień? Uważasz, że to logiczne?


    >> Chcę pokazać, że to jest nielogiczny system.
    > A o której logice konkretnie myślisz?

    Że jak zatankowałem 31 grudnia, to kasa przepadła, ot tak, bo licznik
    się przekręcił.





    --
    Przemysław Adam Śmiejek


  • 55. Data: 2010-02-18 20:07:29
    Temat: Re: Koszty pojazdów na nowy rok?
    Od: Przemysław Adam Śmiejek <n...@s...pl>

    W dniu 2010-02-18 02:02, Gotfryd Smolik news pisze:
    >> Zawsze się księgowało z miesiącem otrzymania.
    > ZAWSZE????
    > Do *KPiR*?
    > KOMPUTEROWO?

    No nie wiem, może pomyliłem. To jak w takim razie mam zrobić z fakturą,
    która dociera do mnie po zamknięciu miesiąca? Korygować miesiąc
    wsteczny? jak? zwłaszcza obliczu braku wysyłania PIT-5.


    >> I nie, nie odsyłaj mnie do przepisów
    > Ale inaczej się nie da.
    > Chyba nie sądzisz, że w US kontroler w razie czego uzna coś za
    > prawidłowe (lub nie) w oparciu o tezę "bo Gotfryd powiedział"? ;)

    No ale chodzi mi o wyjaśnienie ludzkimi słowami, a nie odsyłanie do
    bełkotu, którego nie rozumiem.

    > Albo coś wynika z *podstawy prawnej*, albo jest bezpodstawne.
    >> No. Do 20 stycznia poksięgowałem wszystko za grudzień, wydrukowałem
    >> PIT-5
    > ...ku polepszeniu sapomoczucia?

    Ku zamknięciu miesiąca, musiałem VAT przecie rozliczyć.

    >> i VAT-7. Wysłałem VAT-7 i wklepałem remanent.
    >>> No bo jeśli nie, to odpowiedz na pytanie Maddy - po co zamknąłeś?
    >> A jak rozumiesz zamknięcie?
    > "zakończenie wprowadzania okresu po którym program nie chce łykać
    > kolejnych danych dla danego okresu i być może jakieś sumy rachuje".
    > Może być?

    A nie, to w tym sensie nic nie zamykałem. Program wszystko łyka.

    --
    Przemysław Adam Śmiejek


  • 56. Data: 2010-02-18 20:08:24
    Temat: Re: Koszty pojazdów na nowy rok?
    Od: Przemysław Adam Śmiejek <n...@s...pl>

    W dniu 2010-02-18 20:55, Przemysław Adam Śmiejek pisze:
    >> Koszty się ujmuje w dacie wystawienia dokumentu. To już Ci Gotfryd
    >> pokazał palcem w ustawie.
    > Kurde, chyba w innych światach żyjemy.


    A widzisz, ty się odnosisz do czegoś sprzed chwili i przy pomocy tego
    krytykujesz moje dawniejsze wypowiedzi. Już znalazłem wypowiedź
    Gotfryda, była w kolejce do odpowiadania.

    --
    Przemysław Adam Śmiejek


  • 57. Data: 2010-02-18 20:36:22
    Temat: Re: Koszty pojazdów na nowy rok?
    Od: sensor <n...@p...pl>

    Dnia Thu, 18 Feb 2010 21:07:29 +0100, Przemysław Adam Śmiejek napisał(a) w
    wiadomości <news:hlk51l$ml9$1@news.interia.pl>:

    > No nie wiem, może pomyliłem. To jak w takim razie mam zrobić z fakturą,
    > która dociera do mnie po zamknięciu miesiąca? Korygować miesiąc
    > wsteczny? jak? zwłaszcza obliczu braku wysyłania PIT-5.

    Jak dociera do 20., księgujesz ją zgodnie z zasadą memoriału, w poprzedni
    miesiąc (no chyba że wybrałeś metodę kasową). Jak dociera po 20.,
    księgujesz w miesiąc otrzymania.


  • 58. Data: 2010-02-18 20:38:36
    Temat: Re: Koszty pojazdów na nowy rok?
    Od: sensor <n...@p...pl>

    Dnia Thu, 18 Feb 2010 20:40:44 +0100, Maddy napisał(a) w wiadomości
    <news:hlk58m$s3t$1@atlantis.news.neostrada.pl>:

    > Koszty się ujmuje w dacie wystawienia dokumentu.

    I nie ma znaczenia, czy to koszty bezpośrednie, czy pośrednie?


  • 59. Data: 2010-02-18 20:40:07
    Temat: Re: Koszty pojazdów na nowy rok?
    Od: Maddy <m...@e...com.pl>

    W dniu 18-02-2010 20:55, Przemysław Adam Śmiejek pisze:
    > W dniu 2010-02-18 20:40, Maddy pisze:
    >>> W dniu 2010-02-18 16:41, Maciek pisze:
    >>>> W dniu 2010-02-18 16:37, Przemysław Adam Śmiejek pisze:
    >>>>> ja mam odwrotnie, bo jeżdżę autem prywatnie również. Więc w
    >>>>> sumie się nazbiera więcej z czasem i w tym roku, więc dramatu
    >>>>> nie ma, ale się zdziwiłem, bo nie mogę przez to sobie
    >>>>> rozliczyć wyjazdów styczniowych, bo benzyna styczniowa
    >>>>> przyjdzie dopiero w lutym.
    >>>> No to jak sobie nie możesz rozliczyć, skoro możesz. Faktura z
    >>>> Neste przyjdzie Ci w lutym, ale z datą styczniową, więc w czym
    >>>> problem?
    >>> No w tym, że koszty się księguje z datą OTRZYMANIA faktury, a
    >>> nie wystawienia.
    >> Koszty się ujmuje w dacie wystawienia dokumentu. To już Ci Gotfryd
    >> pokazał palcem w ustawie.
    >
    > Kurde, chyba w innych światach żyjemy.

    Nigdy w to nie wątpiłam. Codziennie ciesze się, że nie żyję w Twoim.
    Z opisu sadząc, to okropne miejsce.

    >
    >> Kiedyś się ujmowało w okresie którego dotyczą (memoriał) albo w
    >> momencie zapłaty (kasa). Nigdy nie było zasady, że z datą
    >> otrzymania. Nigdy. Źle księgujesz koszty. Prawdopodobnie od lat.
    >
    > Możliwe. Jak w takim razie mam księgować, jeżeli koszt przyjdzie już
    > po zamknięciu miesiąca? Robić korekty? I jakim sposobem, skoro teraz
    > się już PIT-5 nie składa?

    Tekst w którym znajdowała się odpowiedź na to właśnie pytanie to
    wyciąłeś umyślnie, czy po prosty niefrasobliwie sobie kasujesz cytaty
    jak popadnie ZANIM przeczytasz cały post?

    >> Nie grzechem jest błądzić. Ale tkwić w błędzie, gdy wszyscy Ci go
    >> wytykają, to już skrajna głupota.
    >
    > Ale co wytykają? _Mam wrażenie_,

    I zasadniczo to wiele wyjaśnia.
    Wielokrotnie dałeś dowód na to, że nie przyswajasz wiedzy która akurat
    wydaje Ci się zbędna.
    Ba, raz czy dwa otwarcie się do tego przyznałeś.

    > że wiele razy na tej grupie czytałem iż
    > koszty księguje się z datą otrzymania faktury.

    Zacytuj proszę, googiel trzyma nawet prehistorię. Piszesz, że wiele.
    Podaj trzy takie wiarygodne wypowiedzi. Trzy to zdecydowanie _nie_wiele.


    >>> Poza tym, jak zatankowałem np. pełne baki wszystkich wozów 31
    >>> grudnia, to braknie kosztów dla odmiany w styczniu.
    >> To po co tankowałeś jak wiedziałeś, że nie wyjeździsz i że braknie
    >> Ci limitu?
    >
    > A co, samochody mają stać przez 1 dzień? Uważasz, że to logiczne?

    A musiałeś do pełna????
    Naprawdę musiałeś? Wstyd kilka-kilkanaście litrów zamiast
    kilkudziesięciu nalać? Jeździsz do suchego baku???

    >
    >>> Chcę pokazać, że to jest nielogiczny system.
    >> A o której logice konkretnie myślisz?
    >
    > Że jak zatankowałem 31 grudnia, to kasa przepadła, ot tak, bo
    > licznik się przekręcił.

    Aha, czyli fakt, że nie znasz przepisów (po raz kolejny - nie ma dla
    Ciebie usprawiedliwienia, po tylu latach to powinno samo wsiąknąć, nawet
    jakbyś się czynnie bronił przed wiedzą, co zresztą czasami wydaje się
    prawdopodobne) albo robisz coś bezmyślnie, świadczy o nielogiczności
    przepisów.?

    Hmmm... czy fakt, że nie umiesz upiec sufletu chociaż inni potrafią,
    świadczy o nielogiczności przepisu?


    --
    *** Stosujesz sie do powyższych teorii na własną odpowiedzialność ***

    Magdalena "Maddy" Wołoszyk
    JID m...@e...com.pl
    GG: 5303813


  • 60. Data: 2010-02-18 20:40:52
    Temat: Re: Koszty pojazdów na nowy rok?
    Od: Maddy <m...@e...com.pl>

    W dniu 18-02-2010 21:38, sensor pisze:
    > Dnia Thu, 18 Feb 2010 20:40:44 +0100, Maddy napisał(a) w wiadomości
    > <news:hlk58m$s3t$1@atlantis.news.neostrada.pl>:
    >
    >> Koszty się ujmuje w dacie wystawienia dokumentu.
    >
    > I nie ma znaczenia, czy to koszty bezpośrednie, czy pośrednie?

    W PKPiR????

    --
    *** Stosujesz sie do powyższych teorii na własną odpowiedzialność ***

    Magdalena "Maddy" Wołoszyk
    JID m...@e...com.pl
    GG: 5303813

strony : 1 ... 5 . [ 6 ] . 7 ... 12


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1