-
41. Data: 2010-02-18 14:31:15
Temat: Re: Koszty pojazdów na nowy rok?
Od: Maciek <m...@n...pl>
W dniu 2010-02-16 17:18, Przemysław Adam Śmiejek pisze:
> Nie, jednak zaliczył mi na styczeń. A to w ogóle jest bezsens :D
> Tankowałem w grudniu, faktura przyszła w styczniu, więc księguję ją w
> styczniu, prawda? I mam limit. Tankowałem w grudniu na stacji, gdzie
> wydają faktury od ręki i co? Limit przepadł.
Do VAT może i w styczniu, ale do KPiR to chyba z datą dokumentu, czyli
pewnie w grudniu. W czasach gdy jeszcze prowadziłem kilometrówkę, to
zawsze jakoś tak wychodziło, że kwotę limitu miałem większą niż koszty,
więc problem nie istniał :->
--
Pozdrawiam
Maciek
-
42. Data: 2010-02-18 15:01:02
Temat: Re: Koszty pojazdów na nowy rok?
Od: Gotfryd Smolik news <s...@s...com.pl>
On Thu, 18 Feb 2010, Wojciech Bancer wrote:
> On 2010-02-18, Gotfryd Smolik news <s...@s...com.pl> wrote:
>
> [...]
>
>> A, to nie mam pytań.
>> Pytaj ustawodawcę, dlaczego PIT jest rozliczany rocznie.
>
> Sugerujesz comiesięczne składanie PIT-36/37/38 do skarbówki,
> przez wszystkich podatników? Naprawdę? ;-)
W którym miejscu?
Jedynie stwierdzam, że *skoro* ustawodawca postanowił, że koszty
(i limity) rozlicza się *rocznie*, to takie są skutki.
A że Tristan się pogodzić nie może (ze skutkami), to niech do
Wysokiego Sejmu uderza, przecież ja tego nie zmienię :]
pzdr, Gotfryd
-
43. Data: 2010-02-18 15:06:04
Temat: Re: Koszty pojazdów na nowy rok?
Od: Przemysław Adam Śmiejek <n...@s...pl>
W dniu 2010-02-18 13:42, Wojciech Bancer pisze:
> On 2010-02-18, Gotfryd Smolik news <s...@s...com.pl> wrote:
>
> [...]
>
>> A, to nie mam pytań.
>> Pytaj ustawodawcę, dlaczego PIT jest rozliczany rocznie.
>
> Sugerujesz comiesięczne składanie PIT-36/37/38 do skarbówki,
> przez wszystkich podatników? Naprawdę? ;-)
A co, VAT składają? Nie składają. Próbujesz zdegenerować obecny system,
a nie uprościć. Nie chodzi o to, żeby rozliczać PIT i miesięcznie i
rocznie, tylko, żeby rozliczać po prostu miesięcznie i koniec. Tak jak
vat. W cyklu ciągłym i bez przepadania.
--
Przemysław Adam Śmiejek
-
44. Data: 2010-02-18 15:12:36
Temat: Re: Koszty pojazdów na nowy rok?
Od: Maddy <m...@e...com.pl>
W dniu 18-02-2010 16:06, Przemysław Adam Śmiejek pisze:
> A co, VAT składają? Nie składają. Próbujesz zdegenerować obecny system,
> a nie uprościć. Nie chodzi o to, żeby rozliczać PIT i miesięcznie i
> rocznie, tylko, żeby rozliczać po prostu miesięcznie i koniec. Tak jak
> vat. W cyklu ciągłym i bez przepadania.
Ty chcesz, żeby Cię wszyscy księgowi w Polsce znienawidzili chyba.
--
*** Stosujesz sie do powyższych teorii na własną odpowiedzialność ***
Magdalena "Maddy" Wołoszyk
JID m...@e...com.pl
GG: 5303813
-
45. Data: 2010-02-18 15:34:45
Temat: Re: Koszty pojazdów na nowy rok?
Od: Przemysław Adam Śmiejek <n...@s...pl>
W dniu 2010-02-18 16:12, Maddy pisze:
> W dniu 18-02-2010 16:06, Przemysław Adam Śmiejek pisze:
>
>> A co, VAT składają? Nie składają. Próbujesz zdegenerować obecny system,
>> a nie uprościć. Nie chodzi o to, żeby rozliczać PIT i miesięcznie i
>> rocznie, tylko, żeby rozliczać po prostu miesięcznie i koniec. Tak jak
>> vat. W cyklu ciągłym i bez przepadania.
>
> Ty chcesz, żeby Cię wszyscy księgowi w Polsce znienawidzili chyba.
za ułatwienie pracy? Do VAT generuję VAT-7 a do pit PIT-5 (tak, wiem,
się go już nie wysyła od jakiegoś czasu, ale i tak rozliczasz PIT
miesięcznie i i tak kwoty masz rozliczone). Więc przy moim pomyśle masz
prościej, nie masz całej tej kołomyji rocznej, a do tego prościej z
księgowaniem, z rozliczaniem zysków i strat itp.
No chyba że chodzi ci o to, że jak będzie prościej, to mniej zarobisz,
bo mniej twoich usług będzie potrzebnych.
--
Przemysław Adam Śmiejek
-
46. Data: 2010-02-18 15:37:15
Temat: Re: Koszty pojazdów na nowy rok?
Od: Przemysław Adam Śmiejek <n...@s...pl>
W dniu 2010-02-18 15:31, Maciek pisze:
> W dniu 2010-02-16 17:18, Przemysław Adam Śmiejek pisze:
>> Nie, jednak zaliczył mi na styczeń. A to w ogóle jest bezsens :D
>> Tankowałem w grudniu, faktura przyszła w styczniu, więc księguję ją w
>> styczniu, prawda? I mam limit. Tankowałem w grudniu na stacji, gdzie
>> wydają faktury od ręki i co? Limit przepadł.
> Do VAT może i w styczniu, ale do KPiR to chyba z datą dokumentu, czyli
> pewnie w grudniu.
Ale to nie trafia do VAT wcale, a trafienie w grudzień nic nie daje, bo
tam i tak są nadmiarowe koszty.
> W czasach gdy jeszcze prowadziłem kilometrówkę, to
> zawsze jakoś tak wychodziło, że kwotę limitu miałem większą niż koszty,
> więc problem nie istniał :->
ja mam odwrotnie, bo jeżdżę autem prywatnie również. Więc w sumie się
nazbiera więcej z czasem i w tym roku, więc dramatu nie ma, ale się
zdziwiłem, bo nie mogę przez to sobie rozliczyć wyjazdów styczniowych,
bo benzyna styczniowa przyjdzie dopiero w lutym.
--
Przemysław Adam Śmiejek
-
47. Data: 2010-02-18 15:41:26
Temat: Re: Koszty pojazdów na nowy rok?
Od: Maciek <m...@n...pl>
W dniu 2010-02-18 16:37, Przemysław Adam Śmiejek pisze:
> ja mam odwrotnie, bo jeżdżę autem prywatnie również. Więc w sumie się
> nazbiera więcej z czasem i w tym roku, więc dramatu nie ma, ale się
> zdziwiłem, bo nie mogę przez to sobie rozliczyć wyjazdów styczniowych,
> bo benzyna styczniowa przyjdzie dopiero w lutym.
No to jak sobie nie możesz rozliczyć, skoro możesz. Faktura z Neste
przyjdzie Ci w lutym, ale z datą styczniową, więc w czym problem? Chyba
nie powiesz mi, że styczeń zamykasz pierwszego lutego o północy?
--
Pozdrawiam
Maciek
-
48. Data: 2010-02-18 17:21:37
Temat: Re: Koszty pojazdów na nowy rok?
Od: Wojciech Bancer <p...@p...pl>
On 2010-02-18, Przemysław Adam Śmiejek <n...@s...pl> wrote:
[...]
>> Sugerujesz comiesięczne składanie PIT-36/37/38 do skarbówki,
>> przez wszystkich podatników? Naprawdę? ;-)
>
> A co, VAT składają?
Napisałem, że składają. Znasz jakiegoś czynnego podatnika, który
jest z tego zwolniony?
> Nie składają. Próbujesz zdegenerować obecny system, a nie uprościć.
> Nie chodzi o to, żeby rozliczać PIT i miesięcznie i rocznie, tylko,
> żeby rozliczać po prostu miesięcznie i koniec. Tak jak
> vat. W cyklu ciągłym i bez przepadania.
Tobie się wydaje, że informacje z PIT5 i PIT36/37/38 są tożsame
(po zsumowaniu). Otóż nie są. Rozliczasz na PIT-5 ulgę na internet?
A na dziecko? A rehabilitację? Świadczenia otrzymane z ZUS?
Dochody nieujęte w księdze i DG, takie jak:
- przychód z praw autorskich,
- sprzedaż mieszkania
- sprzedaż samochodu
- renta/emerytura
I pierdyliard innych rzeczy o których nie pomyślałeś jak chciałeś
przerzucić z rocznego na miesięczny obowiązek rozliczenia.
--
Wojciech Bańcer
p...@p...pl
-
49. Data: 2010-02-18 18:36:33
Temat: Re: Koszty pojazdów na nowy rok?
Od: Przemysław Adam Śmiejek <n...@s...pl>
W dniu 2010-02-18 18:21, Wojciech Bancer pisze:
> On 2010-02-18, Przemysław Adam Śmiejek <n...@s...pl> wrote:
> [...]
>>> Sugerujesz comiesięczne składanie PIT-36/37/38 do skarbówki,
>>> przez wszystkich podatników? Naprawdę? ;-)
>> A co, VAT składają?
> Napisałem, że składają. Znasz jakiegoś czynnego podatnika, który
> jest z tego zwolniony?
No więc przedsiębiorcy składają i tak, a pracownicy nie składają. Nie
widzę powodu, żeby rozliczenia nie dokonywał nadal zakład pracy.
>> Nie składają. Próbujesz zdegenerować obecny system, a nie uprościć.
>> Nie chodzi o to, żeby rozliczać PIT i miesięcznie i rocznie, tylko,
>> żeby rozliczać po prostu miesięcznie i koniec. Tak jak
>> vat. W cyklu ciągłym i bez przepadania.
> Tobie się wydaje, że informacje z PIT5 i PIT36/37/38 są tożsame
> (po zsumowaniu). Otóż nie są.
Ale mogą być.
> Rozliczasz na PIT-5 ulgę na internet?
A rozliczam na rocznym? Nie rozliczam :D
Poza tym, zakładasz błędnie, że jak się powie A, to nie można powiedzieć
B. Ulga na internet jest dziwna i dupiato skonstruowana (więc np. ja nie
rozliczam, żeby się nie wkopać).
> A na dziecko? A rehabilitację? Świadczenia otrzymane z ZUS?
> Dochody nieujęte w księdze i DG, takie jak:
>
> - przychód z praw autorskich,
> - sprzedaż mieszkania
> - sprzedaż samochodu
> - renta/emerytura
>
> I pierdyliard innych rzeczy o których nie pomyślałeś jak chciałeś
> przerzucić z rocznego na miesięczny obowiązek rozliczenia.
Ale może o tym pomyśleć ktoś, kto się zna i przenieść to na rozliczenia
miesięczne. Np. jaką widzisz przeszkodę we wpisaniu tych rzeczy do
książki? Czemu owe PA czy mieszkania czy samochody (a tak przypadkiem
nie płaci się za nie PCC, a nie PIT?) nie można rozliczać jak innych
przychodów?
Ty mówisz, że połączenie pierdyliarda, jak to nazywasz, dewiacji cuzamen
do kupy zmusza nas do stosowania chorego systemu rozliczeń, który
skutkuje stadem wad i problemów (jak choćby omawiana w tym wątku
bezsensowność z paliwem). Ja mówię, żeby wyprostować całość.
--
Przemysław Adam Śmiejek
-
50. Data: 2010-02-18 18:38:29
Temat: Re: Koszty pojazdów na nowy rok?
Od: Przemysław Adam Śmiejek <n...@s...pl>
W dniu 2010-02-18 16:41, Maciek pisze:
> W dniu 2010-02-18 16:37, Przemysław Adam Śmiejek pisze:
>> ja mam odwrotnie, bo jeżdżę autem prywatnie również. Więc w sumie się
>> nazbiera więcej z czasem i w tym roku, więc dramatu nie ma, ale się
>> zdziwiłem, bo nie mogę przez to sobie rozliczyć wyjazdów styczniowych,
>> bo benzyna styczniowa przyjdzie dopiero w lutym.
> No to jak sobie nie możesz rozliczyć, skoro możesz. Faktura z Neste
> przyjdzie Ci w lutym, ale z datą styczniową, więc w czym problem?
No w tym, że koszty się księguje z datą OTRZYMANIA faktury, a nie
wystawienia. No chyba że te samochodowe są wyjątkiem.
Poza tym, jak zatankowałem np. pełne baki wszystkich wozów 31 grudnia,
to braknie kosztów dla odmiany w styczniu.
Chcę pokazać, że to jest nielogiczny system.
--
Przemysław Adam Śmiejek