-
241. Data: 2011-03-01 17:59:05
Temat: Re: {OT] Koszta pracy
Od: 'Tom N' <n...@i...dyndns.org.invalid>
Gotfryd Smolik news w <news:Pine.WNT.4.64.1103011828300.3928@quad>:
> On Tue, 1 Mar 2011, Jan Werbinski wrote:
>> Użytkownik "yamma" <y...@w...pl> napisał
>>> ... i zapasy wody.
>>> ;-)
>> O co chodzi z tymi zapasami wody? Myślę, że bredzisz bez sensu.
> Pewnie grupowiczów pomylił.
Nikogo nie pomylił.
> Inny kontekst w wątku już jakiś czas temu wygasłym na .pregierz
Nie zauważyłeś, że obecna dyskusja jest CROSSem na podatkach i pręgierzu? :O
> Chodzi m.in. o to, czy "należy się pomoc" czy jednak wypada aby
> o *pewne* zabezpieczenie zadbać samemu, a flejm wystartował
> z okazji pewnej awarii wodociągów.
Tak, dokładnie o to chodzi, Jasio był autorem, i na pręgu dostał swoją
szufladkę ;-)
P.S.
Cross wycięty
--
Tomasz Nycz
[priv-->>X-Email]
-
242. Data: 2011-03-01 18:04:16
Temat: Re: Koszta pracy
Od: Mario <m...@p...onet.pl>
W dniu 2011-03-01 18:47, Smok Eustachy pisze:
> Dnia Tue, 01 Mar 2011 16:24:43 +0100, Mario napisał(a):
> /.../
>> No nie wiem. Przedszkole kosztuje do 150 zł a 70% do 80% kosztów dopłaca
>> gmina. Prywatne są nawet do 1000kpln za misią. Po zlikwidowaniu
>> państwowych i zwiększeniu oferty prywatnych ceny ukształtowałyby się na
>> poziomie np. 600zł/mc
>> Szkoły byłyby droższe tym bardziej że teraz prywatne kosztują od 500 zł
>> a inkasują dopłatę oświatową.
>>
> Szkoła by była tańsza bo podstawowy koszt to koszt nauczyciela. A w
> przedszkolu przedszkolanka przypada na mniej dzieci niż nauczyciel w
> szkole.
> Kto teraz to 800 zł wypłaca szkole?
No to pierwszy z brzegu przykład:
http://slask.naszemiasto.pl/artykul/286195,oswiatowa
-dotacja-czy-fikcja,id,t.html
Dotacja oświatowa z budżetu wynosi około 4361 zł i w 90% idzie na pensje
nauczycieli. Gmina dokłada drugie tyle na utrzymanie szkoły. Na jednego
ucznia idzie w sumie 8700zł rocznie.
>>> 2. Jeśli nauczyciel zarabia 3000 brutto i ma 30 dzieci w klasie to
>>> wychodzi 100zł na dziecko miesięcznie.
>>
>> Ale jak sprawdzałem ilość nauczycieli to na 450 dzieci jest ich 33
>> sztuki. Dzieci mają więcej godzin w tygodniu niż nauczyciele.
>>
> no to niech będzie że 150
Dochodzi dyrektorka i zastępca, bibliotekarka, psycholog. No i składki
na zus tych nauczycieli i wysługa lat. No i płacisz oczywiście za 12
miesięcy. Później dolicz pozostałą administrację szkolną i pracowników
technicznych.
>
>> Jeżeli zmieni klasy na 15 osobowe
>>> to musi tyrać 2x tyle ale w większym komforcie albo dzieciaki musza
>>> płacić mu po 200.
>>
>> Owszem zmieniając pensum nauczycielom. Ale są koszty utrzymania budynku
>> ogrzewanie, prąd, podatki, remonty, sprzątanie. Dochodzi sprzęt
>> edukacyjny w tym komputery ich amortyzacja i licencje na programy. Sądzę
>> że nie dałoby się zejść z ceną poniżej 600-800 zł na miesiąc.
>
> A jakie są wyliczenia ministerstwa?
Nie wiem ale widać jakie są w gminach. Dałem przykład na górze.
--
Pozdrawiam
MD
-
243. Data: 2011-03-01 18:07:47
Temat: Re: {OT] Koszta pracy
Od: Piotrek <p...@p...na.berdyczow.info>
On 2011-03-01 18:59, 'Tom N' wrote:
>
> Tak, dokładnie o to chodzi, Jasio był autorem, i na pręgu dostał swoją
> szufladkę ;-)
>
> P.S.
>
> Cross wycięty
>
Może lepiej byłoby zrobić followup na pręgierz bo ten flejm z podatkami
tu już dawno nie ma nic wspólnego ...
Piotrek
-
244. Data: 2011-03-01 18:09:02
Temat: Re: Koszta pracy
Od: the_foe <t...@w...pl>
W dniu 2011-03-01 17:25, WhiteD pisze:
> to ZUS to instytucja której płaci się ten podatek.
ZUS, tak jak NFZ to firma slup. Dzieki temu gniew spoleczny skupia sie
nie tylko na rzadzie.
--
the_foe
-
245. Data: 2011-03-01 18:16:27
Temat: Re: Koszta pracy
Od: Mario <m...@p...onet.pl>
W dniu 2011-03-01 18:03, mihau pisze:
> On Mar 1, 5:22 pm, Mario<m...@p...onet.pl> wrote:
>
>> Naturalne jest, że ludzi będzie się i tak zatrudniać w usługach
>> niematerialnych jak zdrowie edukacja, obsługa klienta czy też
>> obsługa emeryta.
>
> "Się będzie" to znaczy, że państwo będzie czy sektor prywatny?
> Bo jeśli to pierwsze, to z takim założeniem już na wstępie możemy
> sobie wszelkie reformy odpuścić i zgasić światło.
Pewnie i tu i tu. Będzie się rozbudowywać ilość miejsc pracy w prywatnym
sektorze usług i w urzędach państwowych. Gdzieś tych ludzi trzeba
upchnąć żeby nie byli wyrzuceni poza nawias społeczeństwa.
>> Nie wiem po co likwidować ZUSowskie
>> struktury żeby później tworzyć inne pośredniczące w pozyskiwaniu
>> pieniędzy i wypłacaniu emerytur.
>
> Tyle że wcale nie trzeba tworzyć struktur. Emeryturki przeliczyć i
> przelać z konta na konto może - jak już wcześniej napisałem -
> komputer. Nie trzeba do tego armii urzędasów.
No i to komputer będzie analizował dokumenty ludzi osiągających wiek
emerytalny i oceniał jaka z tego wychodzi wysokość emerytury? Z automatu
bez decyzji administracyjnej? Komputer będzie walczył w sądzie z
emerytem któremu nie uznano jakiegoś roku w stażu pracy z powodu błędu w
świadectwie pracy? Komputer bez decyzji administracyjne będzie decydował
o wstrzymaniu emerytury z powodu uzyskiwania dodatkowych dochodów? Albo
decydował o przyznaniu renty rodzinnej po zmarłym mężu.
Nie wszystko da się zrobić przez prywatną firmę.
--
Pozdrawiam
MD
-
246. Data: 2011-03-01 18:17:54
Temat: Re: Koszta pracy
Od: Mario <m...@p...onet.pl>
W dniu 2011-03-01 18:39, Smok Eustachy pisze:
> Dnia Tue, 01 Mar 2011 16:13:12 +0100, Mario napisał(a):
>
>> W dniu 2011-03-01 14:56, mihau pisze:
>>> On Mar 1, 2:48 pm, RoMan Mandziejewicz<r...@p...pl> wrote:
>>>
>>>>> 1. spieni y maj tek ZUS,
>>>> Emerytury i zasi ki z ubezpiecze kto wyp aca musi. Niewiele tego maj
>>>> tku do spieni enia b dzie.
>>>
>>> Wypłacać może komputer. Tylko pod warunkiem, że softu nie będzie robił
>>> Prokom.
>>
>> Ale wzrośnie bezrobocie.
>>
>>
>>>>> 2. sprzeda PKP i inne niedochodowe pa stwowe sp czyny,
>>>> A kto to zechce kupi ? Po co komu niedochodowe sp czyny?
>>>
>>> Jeśli będzie miał prawną możliwość zwolnienia 80% załogi, to spokojnie.
>>> Znajdzie się i to niejeden chętny.
>>
>> I znowu wzrośnie bezrobocie.
>>
> Tak wiem że mamy klasę pasożytniczą która umie tylko przewalać papiery a
> na zmywak nie pójdzie, drogi nie zrobi bo ni umie.
Coraz mniej będzie prac wymagających machania kilofem a więcej takich od
machania papierkami.
--
Pozdrawiam
MD
-
247. Data: 2011-03-01 18:22:26
Temat: Re: Koszta pracy
Od: Mario <m...@p...onet.pl>
W dniu 2011-03-01 18:05, Gotfryd Smolik news pisze:
> On Tue, 1 Mar 2011, mihau wrote:
>
>> można:
>> 1. spieniężyć majątek ZUS,
>
> To chyba jedyne.
> Pałace, marmur... :>
> Ale nie jest oczywiste, czy inne koszty nie będą porównywalne.
Ale gdzieś trzeba będzie usadzić tysiące ludzi którzy wcale nie
zaliczają emerytur tylko podejmują decyzje administracyjne i przybijają
pieczątki. Możemy się z tego śmiać ale przecież komputer nie będzie miał
mocy podejmować w imieniu państwa decyzji o tym , że komuś przyznano czy
cofnięto jakieś uprawnienie.
--
Pozdrawiam
MD
-
248. Data: 2011-03-01 18:39:16
Temat: Re: Koszta pracy
Od: Smok Eustachy <s...@w...pl>
Dnia Tue, 01 Mar 2011 19:04:16 +0100, Mario napisał(a):
/.../
> No to pierwszy z brzegu przykład:
> http://slask.naszemiasto.pl/artykul/286195,oswiatowa
-dotacja-czy-
fikcja,id,t.html
> Dotacja oświatowa z budżetu wynosi około 4361 zł i w 90% idzie na pensje
> nauczycieli. Gmina dokłada drugie tyle na utrzymanie szkoły. Na jednego
> ucznia idzie w sumie 8700zł rocznie.
>
725 na mc
>>>> 2. Jeśli nauczyciel zarabia 3000 brutto i ma 30 dzieci w klasie to
>>>> wychodzi 100zł na dziecko miesięcznie.
>>>
>>> Ale jak sprawdzałem ilość nauczycieli to na 450 dzieci jest ich 33
>>> sztuki. Dzieci mają więcej godzin w tygodniu niż nauczyciele.
>>>
>> no to niech będzie że 150
>
> Dochodzi dyrektorka i zastępca, bibliotekarka, psycholog. No i składki
> na zus tych nauczycieli i wysługa lat. No i płacisz oczywiście za 12
> miesięcy. Później dolicz pozostałą administrację szkolną i pracowników
> technicznych.
Przecież brutto liczę. Rozmawialiśmy o małej szkole gdzie to-to zbędne.
Wiejskiej jak pamiętam.
>
-
249. Data: 2011-03-01 18:41:24
Temat: Re: Koszta pracy
Od: Smok Eustachy <s...@w...pl>
Dnia Tue, 01 Mar 2011 19:17:54 +0100, Mario napisał(a):
/../
> Coraz mniej będzie prac wymagających machania kilofem a więcej takich od
> machania papierkami.
A kilofem kto będzie machał?
To mit który był popularny 20 lat temu. Potrzeba fachowców którzy będą
robić cokolwiek sensownego.
-
250. Data: 2011-03-01 18:46:02
Temat: Re: Koszta pracy
Od: Mario <m...@p...onet.pl>
W dniu 2011-03-01 19:39, Smok Eustachy pisze:
> Dnia Tue, 01 Mar 2011 19:04:16 +0100, Mario napisał(a):
> /.../
>> No to pierwszy z brzegu przykład:
>> http://slask.naszemiasto.pl/artykul/286195,oswiatowa
-dotacja-czy-
> fikcja,id,t.html
>> Dotacja oświatowa z budżetu wynosi około 4361 zł i w 90% idzie na pensje
>> nauczycieli. Gmina dokłada drugie tyle na utrzymanie szkoły. Na jednego
>> ucznia idzie w sumie 8700zł rocznie.
>>
> 725 na mc
>
>>>>> 2. Jeśli nauczyciel zarabia 3000 brutto i ma 30 dzieci w klasie to
>>>>> wychodzi 100zł na dziecko miesięcznie.
>>>>
>>>> Ale jak sprawdzałem ilość nauczycieli to na 450 dzieci jest ich 33
>>>> sztuki. Dzieci mają więcej godzin w tygodniu niż nauczyciele.
>>>>
>>> no to niech będzie że 150
>>
>> Dochodzi dyrektorka i zastępca, bibliotekarka, psycholog. No i składki
>> na zus tych nauczycieli i wysługa lat. No i płacisz oczywiście za 12
>> miesięcy. Później dolicz pozostałą administrację szkolną i pracowników
>> technicznych.
>
> Przecież brutto liczę. Rozmawialiśmy o małej szkole gdzie to-to zbędne.
> Wiejskiej jak pamiętam.
>>
To co wiejska nie musi mieć kogoś kto sprząta klasy i korytarze. Albo
wymienia żarówki czy przepycha kibel?
Sekretariat też trzeba prowadzić. No może księgowość można zlecić na
zewnątrz.
--
Pozdrawiam
MD