eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPodatkiGrupypl.soc.prawo.podatkiKoszt naprawy powypadkowej samochodu w EŚT
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 19

  • 11. Data: 2003-04-24 17:33:48
    Temat: Re: Koszt naprawy powypadkowej samochodu w EŚT
    Od: "Karol" <a...@p...onet.pl>


    Użytkownik "Aneta" <d...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
    news:b85hq7$s7c$1@nemesis.news.tpi.pl...

    > Jeżeli oddajesz auto do naprawy powypadkowej do
    > warsztatu, który ma podpisaną umowę z ubezpieczycielem, to z reguły
    > otrzymujesz fakturę Vat i tylko ten Vat musisz zapłacić (następnie go
    sobie
    > możesz odliczyć) - nie masz kosztów i nie otrzymujesz do ręki
    odszkodowania
    > (całość idzie bezpośrednio do warsztatu)

    Troche uproscilas.
    Fakture wykazujesz jako KUP.
    Natomiast jak otrzymasz decyzje o przyznaniu odszkodowania to odszkodowanie
    nalezy wykazac jako przychod w dacie otrzymania decyzji.

    Pozdrawiam,

    Karol



  • 12. Data: 2003-04-25 07:04:50
    Temat: Re: Koszt naprawy powypadkowej samochodu w EŚT
    Od: "Aneta" <d...@p...onet.pl>


    Użytkownik "hADeSik" <h...@h...sru> napisał w wiadomości
    news:b87cr7$b7b$1@news.onet.pl...
    > ###----- w odpowiedzi na list od Aneta -----###
    > > Jeśli koszt naprawy powypadkowej zaliczyłeś do KUP, to otrzymane
    > > odszkodowanie zaliczasz do pozostałych przychodów.
    >
    > znaczy sugerujesz, że jak naprawy nie zaliczyłem do KUP to odszkodowanie
    > nie jest przychodem?
    > się nie zgodzę - podstawę poproszę, że wtedy nie jest...
    Mam na myśli sytuację, gdy w wyniku umowy zawartej pomiędzy ubezpieczalnią a
    np. warsztatem samochodowym - nie otrzymujesz odszkodowania do ręki (na
    konto) ale ubezpieczyciel pokrywa koszty naprawy. Do Ciebie nie trafiają
    żadne pieniądze. Więc o jakim przychodzie piszesz? Nie ponosisz kosztów
    naprawy więc jak je chcesz uznać za KUP? Jeżeli ujmiesz taką fakturę za
    naprawę w kosztach (rozpatruję tu przypadek, gdy koszt naprawy pokrywa
    bezpośrednio ubezpieczyciel przelewajac pieniądze na konto warsztatu, który
    tą naprawę wykonał) a kwotę, którą przelał ubezpieczyciel do warsztatu
    ujmiesz jako swój przychód - to w ogólnym rozliczeniu wyjdzie na 0, ALE
    podwyższasz tym samym swój obrót, a to już może mieć konsekwencje podatkowe,
    choćby w zawyżonym limicie na reprezentację i reklamę. Nie piszę o sytuacji,
    gdy z jakichś powodów nie zaliczyłeś faktury za naprawę samochodu, za którą
    zapłaciłeś z własnych środków do KUP (a miałeś ważną polisę AC). Otrzymane
    odszkodowanie JEST Twoim przychodem. Nawiasem mówiąc wydaje mi się, że w
    żadnej ubezpieczalni nie załatwia się nic "na gębę" - a szczególnie wypłat
    odszkodowań - i na wszystko są jakieś protokoły, pisma, decyzje itp.
    > > Jeśli chodzi o drobną
    > > szkodę, to często umowy ubezpieczenia zawierają tzw franszyzę, czyli
    > > ubezpieczyciel nie wypłaca odszkodowania jeśli wartość naprawy nie
    > > przekroczy jakiejś określonej kwoty. Dopiero powyżej tej kwoty
    odszkodowanie
    > > wypłacane jest w całości.
    >
    > a to już zalezy od tego jaką franszyzę masz na myśli - przy redukcyjnej
    > to chyba trochę inaczej wygląda...
    >
    Przy redukcyjnej owszem, ale przy intergralnej wygląda to dokładnie tak, jak
    napisałam - zreszta każdy chyba wie jaką ma polisę i co ona obejmuje, a
    czego nie.
    Jeżeli koszt naprawy jest niski, to po zgłoszeniu szkody do ubezpieczalni
    poszkodowany powinien otrzymać decyzję o niewypłaceniu odszkodowania z
    jakichś tam powodów. I IMO taka decyzja pozwala zaliczyć wydatki poniesione
    na naprawę do KUP, gdyż podstawowy warunek (czyli ważna polisa AC) został
    spełniony. Jeżeli nie chcesz zawracać sobie głowy ubezpieczalnią, bo
    rzeczywiście koszt naprawy jest niski, to wydatki z tytułu naprawy możnaby
    uznać za wydatki związane z bieżącą eksploatacją a nie z wypadkiem.
    Pozdrawiam Aneta



  • 13. Data: 2003-04-25 08:00:08
    Temat: Re: Koszt naprawy powypadkowej samochodu w EŚT
    Od: "Joaśka" <j...@i...pl>


    Latet napisał(a) w wiadomości: <1...@u...spray.net.pl>...
    >Witam,
    >
    >Jesli samochod NIE MA ubezpieczenia AC to koszt
    >remontow powypadkowych ponosi sie z wlasnej kieszeni
    >i nie mozna wliczyc ich w koszty DG. To jest jasne.
    >
    >Nie rozumiem natomiast jak to jest dokladnie, gdy
    >samochod JEST ubezpieczony AC.
    >
    >Przede wszystkim - czy jest przymus wykorzystania polisy AC,
    >nawet do pokrycia kosztow drobnej naprawy???
    >Mam nadzieje, ze takiego przymusu nie ma, bo planuje wlasnie
    >normalnie wpliczyc w koszty fakture za tak± drobna naprawe (200 zł).
    >Zaplacilem z wlasnej kieszeni, ubezpieczyciela nie powiadamialem.
    >Chce to normalnie w koszty wliczyc - co wiecej - normalnie odliczyc VAT!
    >Mysle, ze moge tak zrobic. Zgodzicie sie z tym?
    >
    >Ale chcialbym jeszcze zapytac co w sytuacji, gdy dojdzie do wiekszej
    >stluczki i koszt naprawy, np. 2500 zł - pokryje mi w calosci
    >(z mojego AC) ubezpieczyciel.
    >
    >Nigdy nie mialem takiej sytuacji, ale o ile wiem, to jest tak, ze
    >najpierw sie samemu placi w warsztacie (cos+VAT),
    >a potem ubezpieczyciel zabiera mi ta fakutre (ma prawo?)
    >oddaje kase (ale chyba tylko netto, bez vat) i wystawia jakies
    >pokwitowanie.
    >Co wtedy z VAT?
    >Co w ogole wtedy z odliczeniem kosztu?
    >
    >Bo znam takich agentow co twierdza, ze kwote z pokwitowania od PZU
    >normalnie wliczali sobie w kosztyty! (chyba jakas paranoja? - wliczac
    >w koszt wydatek, za ktory ktos nam oddal).
    >
    >Ale jesli ubezpieczyciel nie zabiera pierwotnej faktury z warsztatu,
    >to..... hmmm...... ktos moglby ukryc przed fiskusem odzyskanie
    >kasy z PZU i wliczac sobie w koszty calosc naprawy.....
    >Samochod mial AC - wiec ten ustawowy wymog byl spelniony....
    >
    >Ale ja naprawde nie skorzystalem z PZU, ale jak mam to udowodnic
    >w razie kontroli fiskusa? Jak mozna udowodnic, ze cos nie mialo miejsca?
    >Na podstawie nieistnienia jakiegos dokumentu ?????
    >
    >Czy ktos moglby rzucic na to nieco swiatla (+ VAT).
    >
    >Dzieki,
    >
    >latet
    >
    >





    Witam,
    nie znam się dokładnie na prowadzeniu działalności gospodarczej ale
    pracowałam kilka lat w PZU i mogę powiedzieć, że:
    1) nie ma przymusu wykorzystywania polisy AC
    jest to ubezpieczenie dobrowolne i to samo tyczy sie odszkodowania
    2) jeśli dojdzie do niewielkiej szkody, np.na kwotę 200 zł. to
    ubezpieczyciel odmówi wypłaty odszkodowania. Bierze on odpowiedzialność
    dopiero wtedy gdy wartość szkody jest większa niż połowa najniższego
    wynagrodzenia.
    3) małych, drobnych szkód nie opłaca się zgłaszać bo więcej straci się w
    przyszłym roku na zniżkach niż uzyska odszkodowanie
    4) ubezpieczyciel zwraca całość kosztów naprawy, pomniejsz odszkodowanie o
    VAT jeśli pieniądzę idą do ręki serwisu
    5) WAŻNE!!! prowadząc działalność gospodarczą można na czas trwania naprawy
    samochodu wynająć pojazd zastępczy i ubezpieczyciel odda za to pieniądze po
    przedstawieniu faktury

    To na razie koniec punktĂłw.
    W razie innych pytań piszcie.

    Pozdrawiam
    Joaśka




  • 14. Data: 2003-04-25 08:08:49
    Temat: Re: Koszt naprawy powypadkowej samochodu w EŚT
    Od: "Joaśka" <j...@i...pl>


    Joaśka napisał(a) w wiadomości: ...
    >
    >Latet napisaĹ,(a) w wiadomoĹ>ci: <1...@u...spray.net.pl>...
    >>Witam,
    >>
    >>Jesli samochod NIE MA ubezpieczenia AC to koszt
    >>remontow powypadkowych ponosi sie z wlasnej kieszeni
    >>i nie mozna wliczyc ich w koszty DG. To jest jasne.
    >>
    >>Nie rozumiem natomiast jak to jest dokladnie, gdy
    >>samochod JEST ubezpieczony AC.
    >>
    >>Przede wszystkim - czy jest przymus wykorzystania polisy AC,
    >>nawet do pokrycia kosztow drobnej naprawy???
    >>Mam nadzieje, ze takiego przymusu nie ma, bo planuje wlasnie
    >>normalnie wpliczyc w koszty fakture za takÂ? drobna naprawe (200 zĹ,).
    >>Zaplacilem z wlasnej kieszeni, ubezpieczyciela nie powiadamialem.
    >>Chce to normalnie w koszty wliczyc - co wiecej - normalnie odliczyc VAT!
    >>Mysle, ze moge tak zrobic. Zgodzicie sie z tym?
    >>
    >>Ale chcialbym jeszcze zapytac co w sytuacji, gdy dojdzie do wiekszej
    >>stluczki i koszt naprawy, np. 2500 zĹ, - pokryje mi w calosci
    >>(z mojego AC) ubezpieczyciel.
    >>
    >>Nigdy nie mialem takiej sytuacji, ale o ile wiem, to jest tak, ze
    >>najpierw sie samemu placi w warsztacie (cos+VAT),
    >>a potem ubezpieczyciel zabiera mi ta fakutre (ma prawo?)
    >>oddaje kase (ale chyba tylko netto, bez vat) i wystawia jakies
    >>pokwitowanie.
    >>Co wtedy z VAT?
    >>Co w ogole wtedy z odliczeniem kosztu?
    >>
    >>Bo znam takich agentow co twierdza, ze kwote z pokwitowania od PZU
    >>normalnie wliczali sobie w kosztyty! (chyba jakas paranoja? - wliczac
    >>w koszt wydatek, za ktory ktos nam oddal).
    >>
    >>Ale jesli ubezpieczyciel nie zabiera pierwotnej faktury z warsztatu,
    >>to..... hmmm...... ktos moglby ukryc przed fiskusem odzyskanie
    >>kasy z PZU i wliczac sobie w koszty calosc naprawy.....
    >>Samochod mial AC - wiec ten ustawowy wymog byl spelniony....
    >>
    >>Ale ja naprawde nie skorzystalem z PZU, ale jak mam to udowodnic
    >>w razie kontroli fiskusa? Jak mozna udowodnic, ze cos nie mialo miejsca?
    >>Na podstawie nieistnienia jakiegos dokumentu ?????
    >>
    >>Czy ktos moglby rzucic na to nieco swiatla (+ VAT).
    >>
    >>Dzieki,
    >>
    >>latet
    >>
    >>
    >
    >
    >
    >
    >
    >Witam,
    >nie znam siÄT dokĹ,adnie na prowadzeniu dziaĹ,alnoĹ>ci gospodarczej ale
    >pracowaĹ,am kilka lat w PZU i mogÄT powiedzieÄ?, ĹĄe:
    >1) nie ma przymusu wykorzystywania polisy AC
    >jest to ubezpieczenie dobrowolne i to samo tyczy sie odszkodowania
    >2) jeĹ>li dojdzie do niewielkiej szkody, np.na kwotÄT 200 zĹ,. to
    >ubezpieczyciel odmĂłwi wypĹ,aty odszkodowania. Bierze on odpowiedzialnoĹ>Ä?
    >dopiero wtedy gdy wartoĹ>Ä? szkody jest wiÄTksza niĹĄ poĹ,owa najniĹĄszego
    >wynagrodzenia.
    >3) maĹ,ych, drobnych szkĂłd nie opĹ,aca siÄT zgĹ,aszaÄ? bo wiÄTcej straci
    siÄT w
    >przyszĹ,ym roku na zniĹĄkach niĹĄ uzyska odszkodowanie
    >4) ubezpieczyciel zwraca caĹ,oĹ>Ä? kosztĂłw naprawy, pomniejsz
    odszkodowanie o
    >VAT jeĹ>li pieniÄ.dzÄT idÄ. do rÄTki serwisu
    >5) WAĹ>NE!!! prowadzÄ.c dziaĹ,alnoĹ>Ä? gospodarczÄ. moĹĄna na czas trwania
    naprawy
    >samochodu wynajÄ.Ä? pojazd zastÄTpczy i ubezpieczyciel odda za to
    pieniÄ.dze po
    >przedstawieniu faktury
    >
    >To na razie koniec punktĂłw.
    >W razie innych pytaĹ" piszcie.
    >
    >Pozdrawiam
    >JoaĹ>ka
    >
    >
    >






    Sorry za te krzaki...ucze sie

    Teraz powinno isc poprawnie


    Witam,
    nie znam sie dokladnie na prowadzeniu dzialalnosci gospodarczej ale
    pracowalam kilka lat w PZU i moge powiedziec, ze:
    1) nie ma przymusu wykorzystywania polisy AC
    jest to ubezpieczenie dobrowolne i to samo tyczy sie odszkodowania
    2) jesli dojdzie do niewielkiej szkody, np.na kwote 200 zł. to
    ubezpieczyciel odmowi wyplaty odszkodowania. Bierze on odpowiedzialnosc
    dopiero wtedy gdy wartosc szkody jest większa niz polowa najnizszego
    wynagrodzenia.
    3) malych, drobnych szkod nie oplaca sie zglaszac bo wiecej straci sie w
    przyszlym roku na znizkach niz uzyska odszkodowanie
    4) ubezpieczyciel zwraca calosc kosztow naprawy, pomniejsza odszkodowanie o
    VAT jesli pieniadzę ida do reki serwisu
    5) WAZNE!!! prowadzac dzialalnosc gospodarcza mozna na czas trwania naprawy
    samochodu wynajac pojazd zastepczy i ubezpieczyciel odda za to pieniądze po
    przedstawieniu faktury

    To na razie koniec punktow.
    W razie innych pytan piszcie.

    Pozdrawiam
    Joaska




  • 15. Data: 2003-04-26 07:11:42
    Temat: Re: Koszt naprawy powypadkowej samochodu w EŚT
    Od: "Latet" <N...@p...onet.pl>

    > Jeżeli koszt naprawy jest niski, to po zgłoszeniu szkody do ubezpieczalni
    > poszkodowany powinien otrzymać decyzję o niewypłaceniu odszkodowania z
    > jakichś tam powodów. I IMO taka decyzja pozwala zaliczyć wydatki
    poniesione
    > na naprawę do KUP, gdyż podstawowy warunek (czyli ważna polisa AC) został
    > spełniony. Jeżeli nie chcesz zawracać sobie głowy ubezpieczalnią, bo
    > rzeczywiście koszt naprawy jest niski, to wydatki z tytułu naprawy możnaby
    > uznać za wydatki związane z bieżącą eksploatacją a nie z wypadkiem.

    No wlasnie tak chcialbym to zrobic. Koszt tej naprawy to tylko 120 zł + VAT.
    Na fakturze pisza "Naprawa samochodu", a nie "Naprawa powypakowa".

    Czyli co? Mam odpiąć od tej faktury polisę AC i schowac w innym miejscu? :-)
    (+ na wszelki wypadek wyciagnac od PZU zaswiadczenie o "niekaralnosci"? : -)

    Dzieki,

    latet



  • 16. Data: 2003-04-26 07:16:19
    Temat: Re: Koszt naprawy powypadkowej samochodu w EŚT
    Od: "Latet" <N...@p...onet.pl>


    > (dlaczego większość myśląc o ubezpieczycielu pisze o PZU ? )

    A dlaczego wiekszosc myslac o kwasie acetylosalicylowym
    pisze "aspiryna", nie zwazajac na to, ze jest to zastrzezona
    nazwa handlowa chroniona patentem nalezacym do firmy Bayer? :-)

    A jak bylem maly, to kazdy zagraniczny samochod, to obowiazkowo
    byl "fordzik" ;-)

    P.S.
    Akurat w moim przypadku rzeczywiscie bylo to PZU.

    Pozdrawiam,

    latet





  • 17. Data: 2003-04-26 19:11:06
    Temat: Re: Koszt naprawy powypadkowej samochodu w EŚT
    Od: "Latet" <N...@p...onet.pl>

    > Fakture wykazujesz jako KUP.
    > Natomiast jak otrzymasz decyzje o przyznaniu odszkodowania to
    odszkodowanie
    > nalezy wykazac jako przychod w dacie otrzymania decyzji.

    No to aż kusi, aby ta decyzje ukryc przed fiskusem.

    A z tego mozna wnioskowac, ze:
    skoro polisa AC jest niezbedna, aby w ogole wliczyc wydatek w KUP,
    to jesli nie skorzystam z AC, to jakis dokument stwierdzajacy,
    ze nie wzialem grosza od ubezpieczyciela jest KONIECZNY.

    Latet



  • 18. Data: 2003-04-26 23:34:59
    Temat: Re: Koszt naprawy powypadkowej samochodu w EŚT
    Od: Gotfryd Smolik news <s...@s...com.pl>

    On Sat, 26 Apr 2003, Latet wrote:

    >+ > Fakture wykazujesz jako KUP.
    >+ > Natomiast jak otrzymasz decyzje o przyznaniu odszkodowania to
    >+ > odszkodowanie
    >+ > nalezy wykazac jako przychod w dacie otrzymania decyzji.
    >+
    >+ No to aż kusi, aby ta decyzje ukryc przed fiskusem.

    Latet, zlituj się.
    Jak koniecznie ktoś chce się zapoznać z KKS i skorzystać
    z państwowego wiktu i opierunku to ma znacznie prostsze
    możliwości: można np. "zapomnieć" zaksięgowania własnej
    faktury. Skutek ten sam.

    >+ A z tego mozna wnioskowac, ze:

    Sprzeciw, pomimo że pewnie lepiej mieć "papier więcej"
    niż "papier mniej" :)
    Jednak to że wykrycie uchybienia wymaga "aż" kontroli,
    i to krzyżowej - jest normalne. Takie kontrole się
    jednak zdarzają, nie ma strachu :)

    pozdrowienia, Gotfryd


  • 19. Data: 2003-04-28 02:37:16
    Temat: Re: Koszt naprawy powypadkowej samochodu w EŚT
    Od: hADeSik <h...@h...sru>

    ###----- w odpowiedzi na list od Latet -----###
    >>(dlaczego większość myśląc o ubezpieczycielu pisze o PZU ? )
    >
    > A dlaczego wiekszosc myslac o kwasie acetylosalicylowym
    > pisze "aspiryna", nie zwazajac na to, ze jest to zastrzezona
    > nazwa handlowa chroniona patentem nalezacym do firmy Bayer? :-)

    bo oni faktycznie chcą aspirynę firmy Bayer? ;-)

    > P.S.
    > Akurat w moim przypadku rzeczywiscie bylo to PZU.

    to była taka ogólna refleksja - przypadkiem pojawiła się w Twoim wątku i
    najwidoczniej okazała sie totalnie chybiona ;-)

    --
    Pozdrawiam
    hADeSik

    podstawy: http://www.zus.4un.pl | http://www.podatki.4un.pl
    http://www.forum.dlaciebie.net - tam często bywam...

strony : 1 . [ 2 ]


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1