eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPodatkiGrupypl.soc.prawo.podatkiKorwin a PIT
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 154

  • 131. Data: 2015-10-19 12:13:09
    Temat: Re: Korwin a PIT
    Od: Liwiusz <l...@b...tego.poczta.onet.pl>

    W dniu 2015-10-19 o 12:03, J.F. pisze:
    > Użytkownik "Liwiusz" napisał w wiadomości grup
    > dyskusyjnych:mvsu5u$5dv$...@n...news.atman.pl...
    > W dniu 2015-10-17 o 08:59, Przemysław Adam Śmiejek pisze:
    >>> Jeszcze raz: Masz mały biedny domek o tanim utrzymaniu. Nie masz kasy,
    >>> jesteś schorowanym emerytem. Mieszkasz tam od dziada pradziada, to twoja
    >>> ojcowizna. Nie wycenisz domku na milion i nie będziesz płacił podatku od
    >>> miliona, bo zwyczajnie tyle nie masz.
    > [...]
    >>> Bierzesz te 10 tysięcy i co dalej? idziesz mieszkać do szałasu w lesie?
    >
    >> Popadasz ze skrajności w skrajność, więc ci wychodzą głupie wnioski.
    >> Nikt tu o podatku od miliona za nieruchomość wartą 10 tysięcy nie mówi.
    >> Ustawiasz cenę wykupu na takim poziomie, aby mieć kasę na przeprowadzkę
    >> do porównywalnej lokalizacji.
    >
    > Nie rozumiesz.
    > Masz stara ruine, odrapana, dach przecieka, sciany pekaja - ale jest.
    > Masz gdzie mieszkac, nawet jesli czasem pada na glowe.
    > I masz drobna rencine, z ktorej cie na remont nie stac.
    >
    > No i co - masz zadeklarowac, ze jest warta pol miliona, gdy nie jest
    > warta nawet 50 tys ?
    > I podatek placic od pol miliona ?
    > Czy wpisac 200 tys, to moze na jakas kawalerke w bloku starczy ?
    >
    > Bo ze znalezieniem innej ruiny w stanie jako takim nadajacym sie do
    > zamieszkania to moze byc problem.

    Masz wpisać tyle, ile chcesz. Nie mniej i nie więcej.

    Jest to o niebo uczciwsza sytuacja, niżby taka jak jest teraz -
    przyjdzie urzędnik i powie - budujemy drogę. Uuuu, za tę ruinę damy panu
    20 000zł. Do widzenia.

    --
    Liwiusz


  • 132. Data: 2015-10-19 12:20:55
    Temat: Re: Korwin a PIT
    Od: "J.F." <j...@p...onet.pl>

    Użytkownik "Liwiusz" napisał w wiadomości grup
    dyskusyjnych:mvqquk$g7d$...@n...news.atman.pl...
    W dniu 2015-10-16 o 13:38, J.F. pisze:
    >>> To nie jest konieczne. W końcu każdy takie zabezpieczenie może
    >>> ustawić
    >>> sobie sam na tyle, na ile chce (poprzez wycenę nieruchomości).
    >>> Bo wszak nie ma żadnej różnicy, czy podatek wynosi 0,1% i wykup
    >>> jest za
    >>> 140%, czy podatek wynosi 0,07% i wykup wynosi 100%.
    >
    >> Ale to zmusi obywateli do stalego sprawdzania cen nieruchomosci.
    >> Bo kiedys przespisz jakas hosse, wydziedzicza cie z domku z
    >> ogrodkiem i
    >> sie okaze, ze nawet na kawalerke nie starczy.
    >> I to ma byc lepiej ?

    >Oczywiście, że tak, zgodnie ze starą rzymską zasadą "chcącemu nie
    >dzieje
    >się krzywda".
    >"Przespać hossę" - dobre, rzeczywiście taka osoba niech lepiej nie
    >posiada nieruchomości, kiedyś prześpi coś innego (na przykład
    >odśnieżanie) i jeszcze komuś krzywdę zrobi.

    Odsniezanie to inny temat - za cholere nie rozumiem czemu prywatny
    wlasciciel ma odsniezac publiczny chodnik.

    Ale co dziwnego w przespaniu hossy - masz mieszkanie, to sie nie
    musisz zastanawiac ile ono warte.

    Zarobiles, podatek zaplaciles, kupiles, podatek zaplaciles - i teraz
    jeszcze sprawdzac i pilnowac ?

    Chciejstwo przez Ciebie przemawia - Ty chcesz wlascicieli
    nieruchomosci tak obciazyc, zeby wynajmowac musieli i to jak najtaniej
    :-)
    A wiekszosc obywateli chce spokojnie zyc, placac przez 30 lat umowione
    z bankiem raty :-)

    Ale nie martw sie - wlasciciele dadza sobie rade - zawsze mozna
    zburzyc i sprzedac pod galerie :-)

    >> A to co proponujesz, to wrecz naklanianie do podawania nieprawdy.
    >Chyba nie wiesz o czym piszesz. Jakie podawanie nieprawdy? Z
    >definicji
    >wycena nieruchomości ma być *subiektywna*.

    Ta ... kupilem za pol miliona - taka subiektywna dla obu stron
    wartosc.
    Ale skoro moje i mi sie podoba, to mam zadeklarowac 700 tys, zeby mi
    nie odebrali.
    A jak mi sie inne bardziej spodoba, to znow subiektywnie obnizam do
    550, bo wiem, ze za 700 to dlugo bede nabywcy szukal ...

    >>> Z kolei przy 140% większość nieruchomości miałaby zaniżoną wartość
    >>> o
    >>> jakieś 20-30% (a taka fikcja musiałaby oznaczać podwyżkę samej
    >>> stawki
    >>> podatku).
    >> Zakladajac, ze tak chetnie jestes przenoszony przymusowo.
    >> Dobrze ci sie mieszka w okolicy, a nowych mieszkan moze akurat nie
    >> byc
    >> na sprzedaz.

    >"Akurat" nie ma, co za pech. Strasznie nierealne przykłady podajesz.

    Dlaczego nierealne ? Jeszcze u nas 20 czy 10% mieszkan/domow wolne
    nie stoi, zebym mogl sobie cos bardzo podobnego znalezc w najblizszym
    sasiedztwie.

    A jak przyjdzie droga czy inna wieksza inwestycja, to szukajacych
    bedzie znacznie wiecej.

    >> Za przymus nalezy sie doplata.
    >Oczywiście. A jaka dopłata? To już każdy sobie sam ustala, płacąc
    >odpowiedni podatek.

    Ja tam twierdze, ze pewna doplata powinna sie nalezec z zasady.

    A jeszcze lepiej, to obywatel wywlaszczony powinien miec prawo do
    przymusowego wykupu domu/mieszkania urzednika wywlaszczajacego :-)

    J.


  • 133. Data: 2015-10-19 13:28:14
    Temat: Re: Korwin a PIT
    Od: "J.F." <j...@p...onet.pl>

    Użytkownik "Liwiusz" napisał w wiadomości grup
    dyskusyjnych:n02fnv$fbk$...@n...news.atman.pl...
    W dniu 2015-10-19 o 12:03, J.F. pisze:
    >> Nie rozumiesz.
    >> Masz stara ruine, odrapana, dach przecieka, sciany pekaja - ale
    >> jest.
    >> Masz gdzie mieszkac, nawet jesli czasem pada na glowe.
    >> I masz drobna rencine, z ktorej cie na remont nie stac.

    >> No i co - masz zadeklarowac, ze jest warta pol miliona, gdy nie
    >> jest
    >> warta nawet 50 tys ?
    >> I podatek placic od pol miliona ?
    >> Czy wpisac 200 tys, to moze na jakas kawalerke w bloku starczy ?
    >
    >> Bo ze znalezieniem innej ruiny w stanie jako takim nadajacym sie do
    >> zamieszkania to moze byc problem.

    >Masz wpisać tyle, ile chcesz. Nie mniej i nie więcej.
    >Jest to o niebo uczciwsza sytuacja, niżby taka jak jest teraz -
    >przyjdzie urzędnik i powie - budujemy drogę. Uuuu, za tę ruinę damy
    >panu
    >20 000zł. Do widzenia.

    Jednakze proponujesz inna. Przyjdzie urzednik i powie "wy
    dziadku/babcio placcie podatek od 300 tys.
    Bo jak wpiszecie 50 tys, to was wysiedlimy, damy te 50 tys i gdzie
    pojdziecie mieszkac?".

    J.


  • 134. Data: 2015-10-19 13:36:27
    Temat: Re: Korwin a PIT
    Od: Liwiusz <l...@b...tego.poczta.onet.pl>

    W dniu 2015-10-19 o 13:28, J.F. pisze:
    > Użytkownik "Liwiusz" napisał w wiadomości grup
    > dyskusyjnych:n02fnv$fbk$...@n...news.atman.pl...
    > W dniu 2015-10-19 o 12:03, J.F. pisze:
    >>> Nie rozumiesz.
    >>> Masz stara ruine, odrapana, dach przecieka, sciany pekaja - ale jest.
    >>> Masz gdzie mieszkac, nawet jesli czasem pada na glowe.
    >>> I masz drobna rencine, z ktorej cie na remont nie stac.
    >
    >>> No i co - masz zadeklarowac, ze jest warta pol miliona, gdy nie jest
    >>> warta nawet 50 tys ?
    >>> I podatek placic od pol miliona ?
    >>> Czy wpisac 200 tys, to moze na jakas kawalerke w bloku starczy ?
    >>
    >>> Bo ze znalezieniem innej ruiny w stanie jako takim nadajacym sie do
    >>> zamieszkania to moze byc problem.
    >
    >> Masz wpisać tyle, ile chcesz. Nie mniej i nie więcej.
    >> Jest to o niebo uczciwsza sytuacja, niżby taka jak jest teraz -
    >> przyjdzie urzędnik i powie - budujemy drogę. Uuuu, za tę ruinę damy panu
    >> 20 000zł. Do widzenia.
    >
    > Jednakze proponujesz inna. Przyjdzie urzednik i powie "wy dziadku/babcio
    > placcie podatek od 300 tys.
    > Bo jak wpiszecie 50 tys, to was wysiedlimy, damy te 50 tys i gdzie
    > pojdziecie mieszkac?".

    50 tysięcy? Jest mnóstwo dobrych mieszkań z ciepłą wodą w kranie i z
    mniejszymi kosztami utrzymania nieruchomości za mniej niż tę kwotę.
    Wyprowadzka z rudery by nawet babci dobrze wyszła na zdrowie ;)

    Ale może jak babcia niedołężna - to faktycznie lepiej ubezwłasnowolnić,
    wnuki niech zarządzają majątkiem. Tylko że u nas jakoś to niepopularne.
    A potem płacz, że ktoś "biedną" babcię na jakiegoś wnuczka oszukał czy
    inny przewał z pożyczką "z przewłaszczeniem hipotecznym" - na
    nieporadność niestety nic nie zaradzisz - albo rodzina weźmie w opiekę,
    albo jest ryzyko, że ktoś to wykorzysta. Takie życie.

    No ale odbiegamy od tematu.


    --
    Liwiusz


  • 135. Data: 2015-10-19 15:23:38
    Temat: Re: Korwin a PIT
    Od: Przemysław Adam Śmiejek <n...@s...pl>

    W dniu 19.10.2015 o 11:57, J.F. pisze:
    > Akurat z drogami to bylo pewne pole do porozumienia z rolnikami - jak
    > nam pas sprzedaz cwierc pola pod droge, to dalsze cwierc bedziesz mogl
    > pan sprzedac pod stacje benzynowa za 2 mln.
    > A jak nie, to pojdziemy do sasiada, on sprzeda i on zarobi.
    >
    > Ale i tak na pewno trafisz na upartych.


    Z drogą to jeszcze pół biedy. Gorzej jako robisz np. taki Zalew
    Czorsztyński na przykład i musisz zalać daną wioskę i nie chuja nie
    zalejesz kawałek dalej, Bo Tak.

    Dlatego instytucja wywłaszczenia z powodów wyższych, jak np. budowa
    zapory i zalewu ma sens. Za to instytucja wywłaszczenia z powodu biedy
    już jest bez sensu.


  • 136. Data: 2015-10-19 19:01:36
    Temat: Re: Korwin a PIT
    Od: "J.F." <j...@p...onet.pl>

    Użytkownik "Liwiusz" napisał w wiadomości grup
    dyskusyjnych:n02kk6$ha5$...@n...news.atman.pl...
    W dniu 2015-10-19 o 13:28, J.F. pisze:
    >> Jednakze proponujesz inna. Przyjdzie urzednik i powie "wy
    >> dziadku/babcio
    >> placcie podatek od 300 tys.
    >> Bo jak wpiszecie 50 tys, to was wysiedlimy, damy te 50 tys i gdzie
    >> pojdziecie mieszkac?".

    >50 tysięcy? Jest mnóstwo dobrych mieszkań z ciepłą wodą w kranie i z
    >mniejszymi kosztami utrzymania nieruchomości za mniej niż tę kwotę.
    >Wyprowadzka z rudery by nawet babci dobrze wyszła na zdrowie ;)

    Nie mowie nie, tylko osobiscie jakos nie znam mieszkan za 50 tys ...

    >Ale może jak babcia niedołężna - to faktycznie lepiej
    >ubezwłasnowolnić,
    >wnuki niech zarządzają majątkiem. Tylko że u nas jakoś to
    >niepopularne.

    Wnukow moze nie byc.

    J.


  • 137. Data: 2015-10-19 19:13:53
    Temat: Re: Korwin a PIT
    Od: "J.F." <j...@p...onet.pl>

    Użytkownik "Kviat" napisał w wiadomości grup
    dyskusyjnych:56212522$0$27523$6...@n...neostrad
    a.pl...
    W dniu 2015-10-16 o 17:57, J.F. pisze:
    > Użytkownik "Kviat" napisał w wiadomości grup
    >>> Dlaczego za przymus ma być dopłata? Dlaczego _ma_być_przymus_?
    >>> Niech ktoś mi wytłumaczy, skąd w ogóle ten idiotyczny pomysł, że
    >>> ma
    >>> być przymus? To jakaś wrodzona mentalność niewolnika, czy jak?
    >
    >> No wiesz - bez przymusu nic wiekszego nie wybudujesz.
    >> Ani autostrady, ani kolei, ani elektrowni, ani stadionu.

    >Mam dziwne wrażenie, że wspomniałem o tym w poprzednim poście...

    Hm, albo nie napisales, albo ja nie dopatrzylem, albo sie nie
    zrozumielismy.

    Spoleczenstwo chce drog, kolei, pradu, a nawet stadionow, a tak po
    dobroci to sie ich zbudowac nie da.
    Chyba, zeby od dawna o tym myslec i nie sprzedawac panstwowej ziemi
    wcale.

    J.


  • 138. Data: 2015-10-27 11:53:54
    Temat: Re: Korwin a PIT
    Od: Gotfryd Smolik news <s...@s...com.pl>

    On Fri, 16 Oct 2015, Liwiusz wrote:

    > W dniu 2015-10-16 o 12:20, Gotfryd Smolik news pisze:
    >
    >> Primo, "kwota wykupu" powinna z definicji być wyższa niż deklarowana
    >> wartość - IMVHO, 140% byłoby na miejscu (znaczy +40%)
    [...]
    > To nie jest konieczne. W końcu każdy takie zabezpieczenie może ustawić
    > sobie sam na tyle, na ile chce (poprzez wycenę nieruchomości).
    >
    > Bo wszak nie ma żadnej różnicy, czy podatek wynosi 0,1% i wykup jest za
    > 140%, czy podatek wynosi 0,07% i wykup wynosi 100%.

    Wypada się zgodzić.

    >> Owszem, trzeba by poprawić przepisy o zobowiązanych do płacenia tego
    >> podatku - ale tylko w ten sposób, że zostaną zrównane z zasadami
    >> dotyczącymi lokali komunalnych.
    >> Znaczy że ewentualny lokator płaci podatek jako element czynszu, bo
    >> "obejście zabezpieczenia" poprzez zawarcie notarialnej umowy najmu
    >> na lat 30 było również przedmiotem rozważań :)
    >
    > Nieruchomość z lokatorem na 30 lat sama w sobie ma mniejszą wartość.

    I chodzi o to, aby znieść "zabezpieczenie" przed obniżeniem wartości
    nieruchomości tą drogą.
    Primo, nie można dopuścić (a raczej pogłębiać) sytyacji, w której
    najemca jest "bezpieczniejszy" od właściciela w kwestii kosztu
    rzeczonego podatku.
    Secundo, trudno się obronić przed wykazaniem "czynności pozornej",
    sprowadzającej się do obniżenia wartości nieruchomości, właśnie
    przez to, że jest "wynajęcia w cenie rudery" na 30 lat.
    Właściciel de facto sprzedaje nieruchomość szwagrowi szwagra,
    organizując sobie ew. zabezpieczenie w innej formie, formalnie
    zaś "wynajmuje je" rzeczoznemu na lat 50 i jedzie sobie do
    hAmeryki.
    Rzeczonego "najemcę" można ugryźć w wiadome miejsce i tyle.
    Tertio, najemca nie może być również "użytkowo" bardziej zabezpieczony
    od właściciela - bo chyba zgodzisz się, ze jest nie na miejscu,
    aby DAŁO SIĘ odebrać używania właścicielowi, a NIE DAŁO SIĘ
    odebrać używania najemcy?

    I przed takim postawieniem sprawy MOŻNA się zabezpieczyć, tak
    właśnie jak przy nieruchomościach komunalnych, nakładając podatek
    na władającego, a nie właściciela.
    Płaci za mało, musi liczyć się dokładnie z tym czym właściciel:
    wypowiedzeniem możliwości używania (oczywiście z terminami
    wypowiedzenia).
    Inaczej logika przymusowego wykupu nie miałaby sensu.

    pzdr, Gotfryd


  • 139. Data: 2015-10-27 13:30:12
    Temat: Re: Korwin a PIT
    Od: Gotfryd Smolik news <s...@s...com.pl>

    On Sat, 17 Oct 2015, Przemysław Adam Śmiejek wrote:

    > W dniu 16.10.2015 o 12:44, Gotfryd Smolik news pisze:
    >> On Thu, 15 Oct 2015, Przemysław Adam Śmiejek wrote:
    >>> Jak się zlikwiduje VAT a zostawi PIT, to będzie lepiej.
    >>
    >> Reszta w postaci "opłat licencyjnych" wypłynie do ciepłych krajów.
    >
    >
    > Tylko dlatego, że zlikwidujemy VAT?

    Tylko dlatego, że zostawimy WYSOKI PIT.

    > Przecież już teraz tak się dzieje.
    > I nie dlatego, że ma to związek z VAT. Tylko dlatego, że dochodowy jest za
    > wysoki.

    No a proponujesz jeszcze wyższy - tak aby zastąpił również VAT.

    pzdr, Gotfryd


  • 140. Data: 2015-10-28 20:30:45
    Temat: Re: Korwin a PIT
    Od: Przemysław Adam Śmiejek <n...@s...pl>

    W dniu 27.10.2015 o 13:30, Gotfryd Smolik news pisze:
    > On Sat, 17 Oct 2015, Przemysław Adam Śmiejek wrote:
    >
    >> W dniu 16.10.2015 o 12:44, Gotfryd Smolik news pisze:
    >>> On Thu, 15 Oct 2015, Przemysław Adam Śmiejek wrote:
    >>>> Jak się zlikwiduje VAT a zostawi PIT, to będzie lepiej.
    >>>
    >>> Reszta w postaci "opłat licencyjnych" wypłynie do ciepłych krajów.
    >>
    >>
    >> Tylko dlatego, że zlikwidujemy VAT?
    >
    > Tylko dlatego, że zostawimy WYSOKI PIT.

    A ja mówiłem o pozostawieniu WYSOKIEGO PIT?
    >
    >> Przecież już teraz tak się dzieje.
    >> I nie dlatego, że ma to związek z VAT. Tylko dlatego, że dochodowy
    >> jest za wysoki.
    >
    > No a proponujesz jeszcze wyższy - tak aby zastąpił również VAT.


    A zastępowanie PITu Vatem lepsze? Idea jest dla mnie taka, żeby nie
    zastępować, tylko zmniejszać daniny.

strony : 1 ... 13 . [ 14 ] . 15 . 16


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1