-
1. Data: 2006-01-18 10:39:17
Temat: Kontrola z UKS
Od: Paszczak <s...@h...pl>
Zapowiedziała się u mnie na jutro kontrola z UKS (nie US). Księgowa była
dość zdziwiona, mówiła, że UKS zajmuje się grubszymi sprawami, a najczęściej
przychodzi np. w wyniku jakiegoś donosu (a nie do przypadkowego podatnika).
Z tego, co wyczytałem w sieci, to zajmują się poważnymi sprawami (jak jakieś
afery paliwowe i wyłudzenia VATu) i rzadko odwiedzają małe DGOFy.
Trochę mnie to zaniepokoiło - czyżbym kupił paliwo na nieodpowiedniej
stacji? :) Bo celowych kombinacji w papierach nie mam, więc kompletnie
nie wiem, o co może chodzić. Niezadowolonych klientów, którzy mogliby
złośliwie donieść nie mam, dostawców również... Hmm, dziwna sprawa...
Za to eksportuję i wysyłam towar do UE (ale nadwyżkę VATu tylko raz
zaliczyli mi na poczet dochodowego, nigdy na konto, zresztą to było w 2005,
a kontrola ma dotyczyć 2003/2004, "głównie VATu"). No i mam faktury np.
do Nigerii czy Iranu :)))
W jakich okolicznościach zazwyczaj przychodzi UKS? Co może być przyczyną
tej wizyty?
P.
-
2. Data: 2006-01-18 11:08:13
Temat: Re: Kontrola z UKS
Od: f...@c...onet.pl
> Zapowiedziała się u mnie na jutro kontrola z UKS (nie US). Księgowa była
> dość zdziwiona, mówiła, że UKS zajmuje się grubszymi sprawami, a najczęściej
> przychodzi np. w wyniku jakiegoś donosu (a nie do przypadkowego podatnika).
>
> Z tego, co wyczytałem w sieci, to zajmują się poważnymi sprawami (jak jakieś
> afery paliwowe i wyłudzenia VATu) i rzadko odwiedzają małe DGOFy.
>
> Trochę mnie to zaniepokoiło - czyżbym kupił paliwo na nieodpowiedniej
> stacji? :) Bo celowych kombinacji w papierach nie mam, więc kompletnie
> nie wiem, o co może chodzić. Niezadowolonych klientów, którzy mogliby
> złośliwie donieść nie mam, dostawców również... Hmm, dziwna sprawa...
>
> Za to eksportuję i wysyłam towar do UE (ale nadwyżkę VATu tylko raz
> zaliczyli mi na poczet dochodowego, nigdy na konto, zresztą to było w 2005,
> a kontrola ma dotyczyć 2003/2004, "głównie VATu"). No i mam faktury np.
> do Nigerii czy Iranu :)))
>
> W jakich okolicznościach zazwyczaj przychodzi UKS? Co może być przyczyną
> tej wizyty?
>
> P.
W ustawie o kontroli skarbowej jest napisane ze mają prawo wpasc do kazdego
podatnika,nawet do zwyklego Kowalskiego ktorego jedynym dochodem jest
emerytura. Tak wiec prawdopodobnie zostales umieszczony w tzw.planie kontroli
skoro sie zapowiedzieli. Gdyby to miala byc kontrola hehe spontaniczna to by
wpadli do ciebie znienacka z legitymacjami. Z reguly taka kontrola wpada jesli
zostanie cos wykryte nieciekawego i nalezy blyskawicznie wykonac mase kontroli
krzyzowych. Niewykluczone ze sprawdzali ktoregos z twoich kontrahentow,cos tam
wykryli i uznali ze warto rowniez ciebie sprawdzic. Jesli dokumentacje masz w
porzadku i wszystko gra jak nalezy to nie masz sie czego bac. Pamietaj ze jak
przyjda to zeby ci pokazali postanowienie o wszczeciu kontroli,legitymacje i w
postanowieniu o wszczeciu powinno byc uzasadnienie z jakich to powodow maja
ochote cie odwiedzic.
--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl
-
3. Data: 2006-01-18 11:14:58
Temat: Re: Kontrola z UKS
Od: Paszczak <s...@h...pl>
f...@c...onet.pl wrote:
> W ustawie o kontroli skarbowej jest napisane ze mają prawo wpasc do kazdego
> podatnika,nawet do zwyklego Kowalskiego ktorego jedynym dochodem jest
> emerytura.
Tak, ale z tego co czytałem w sieci, to coś takiego zazwyczaj robi US,
a nie UKS. UKS jest określany jako 'policja skarbowa'. Trochę straszno
to brzmi :|
> Jesli dokumentacje masz w porzadku i wszystko gra jak nalezy to nie masz
> sie czego bac.
No niby tak. Ale Kluska taż miał wszystko w porządku :)
> Pamietaj ze jak przyjda to zeby ci pokazali postanowienie o wszczeciu
> kontroli,legitymacje i w postanowieniu o wszczeciu powinno byc
> uzasadnienie z jakich to powodow maja ochote cie odwiedzic.
O, to z chęcią przeczytam.
P.
-
4. Data: 2006-01-18 14:48:28
Temat: Re: Kontrola z UKS
Od: Mieczysław <m...@o...pl>
Dnia Wed, 18 Jan 2006 11:14:58 +0000 (UTC), Paszczak napisał(a):
> O, to z chęcią przeczytam.
Za dużo to tam nie wyczytasz - po prostu będzie określony zaktes kontroli -
z reguły bardzo ogólnie. Nie spodziwaj się że tam będzie napisane dlaczego
akurat do ciebie przychodzą.
Nie wiem gdzie wyczytałeś te stwierdzenia o UKS - ale oni także mają plany
kontroli i mogło trafić na ciebie.
Tak już jest że podatnik jest poddawany kontrolom US i UKS ...
I nie zpaomnij posiadać książkę kontroli !
--
Mieczysław
----
Pomyłki są jak góry: im wyżej zaszedłeś, tym więcej ich widzisz dookoła.
-
5. Data: 2006-01-18 22:17:22
Temat: Re: Kontrola z UKS
Od: "trojden" <t...@v...pl>
Według mnie UKS oznacza że coś na ciebie mają. Ale bądźmy dobrej myśli,
trzymam kciuki za ciebie i napisz jak już będziesz pokontroli
-
6. Data: 2006-01-19 06:50:03
Temat: Re: Kontrola z UKS
Od: Paszczak <s...@h...pl>
trojden <t...@v...pl> wrote:
> Według mnie UKS oznacza że coś na ciebie mają.
Tak samo twierdzi moja księgowa. Albo że ktoś doniósł. Oczywiście donos nie
musiał być uzasadniony, mógł być po prostu złośliwy. Chociaż ja nie miewam
żadnych konfliktów ani zawodowych, ani osobistych (i żadna zawiedziona
eks-kochanka nie pracuje w US :) ).
No chyba że konkurencja :) Ale w sumie konkurencja na tej działce jest mała,
prędzej byśmy współpracowali, niż się gryźli.
No, kompletnie nie mam pojęcia. Może dzisiaj będzie coś więcej wiadomo. Póki
co jestem na wolności :)
P.
-
7. Data: 2006-01-19 16:03:54
Temat: Re: Kontrola z UKS
Od: "Mirek Q" <r...@p...onet.pl>
[...]
> W jakich okolicznościach zazwyczaj przychodzi UKS? Co może być przyczyną
> tej wizyty?
Np. nuda :]
UKSy zgodnie z ustawą mają głównie plany kontroli.
Po powstaniu dużych USów, UKSy nie mogą robić dużych podmiotów, więc
sprawdzają nawet kioski z warzywami.
Co oczywiście nie oznacza, że nie mają na Ciebie donosu lub rozpracowali Cię
:)
--
Pozdrawiam
Mirek
-
8. Data: 2006-01-19 20:31:54
Temat: Re: Kontrola z UKS
Od: "trojden" <t...@v...pl>
Użytkownik "Paszczak" <s...@h...pl> napisał w wiadomości
news:dql5sl$sjg$1@proxy.provider.pl...
> Zapowiedziała się u mnie na jutro kontrola z UKS (nie US). Księgowa była
> dość zdziwiona, mówiła, że UKS zajmuje się grubszymi sprawami, a
> najczęściej
> przychodzi np. w wyniku jakiegoś donosu (a nie do przypadkowego
> podatnika).
>
I jak było? Jeszcze na wolności czy już w pasiakach? :)
>
-
9. Data: 2006-01-19 20:50:06
Temat: Re: Kontrola z UKS
Od: Paszczak <s...@h...pl>
trojden <t...@v...pl> wrote:
> > Zapowiedziała się u mnie na jutro kontrola z UKS (nie US). Księgowa była
> > dość zdziwiona, mówiła, że UKS zajmuje się grubszymi sprawami, a
> > najczęściej
> > przychodzi np. w wyniku jakiegoś donosu (a nie do przypadkowego
> > podatnika).
>
> I jak było? Jeszcze na wolności czy już w pasiakach? :)
Ech, pani się umówiła na rano, po czym nie przyszła. Po południu księgowa
zadzwoniła do niej i okazało się, że jest na urlopie. Paranoja :)
Ale zawsze to lepsze, niż policja skarbowa wpadająca w kominiarkach :)
P.
-
10. Data: 2006-01-19 21:02:51
Temat: Re: Kontrola z UKS
Od: "cef" <c...@i...pl>
Paszczak wrote:
>>> Zapowiedziała się u mnie na jutro kontrola z UKS
>> I jak było? Jeszcze na wolności czy już w pasiakach? :)
> Ech, pani się umówiła na rano, po czym nie przyszła.
Dobra, dobra - powiedz gdzie i za ile załatwiłeś
jej ten urlop :-))