-
31. Data: 2011-08-07 19:06:51
Temat: Re: Kontrakt samozatrudnionego z jego spółką
Od: mvoicem <m...@g...com>
(07.08.2011 15:38), f...@N...gazeta.pl wrote:
> mvoicem<m...@g...com> napisał(a):
>
>> To po co w ogóle MS? Żeby zapłacić ogromne pieniądze za księgowość?
>
> MS jest po to, żeby wejść w spółkę z partnerem biznesowym.
Tutaj wkraczam na grunt nieznany mi, więc się z ciekawości zapytam - a
co stoi na przeszkodzie żeby MD bezpośrednio wszedł w spółkę z
partnerem? Jest tu jakaś istotna różnica?
> Wniesie do całości know-how oraz bazę klientów. Ja z
> kolei oprócz działania w ramach MS (której będę prezesem), będę kontynuować swoją
MD w przypadku kontraktów nie
> uwzględniających MS.
> Myślę więc, że istnienie zarówno MS, jak i MD jest uzasadnione.
To zależy co to za spółka. Ale chyba tak ...
Wobec tego, na twoim miejscu bym robił tak, że w MS zostawiałbym jakiś
zysk, żeby nie było że to tylko wydmuszka z 0 dochodem.
p. m.
-
32. Data: 2011-08-07 19:39:36
Temat: Re: Kontrakt samozatrudnionego z jego spółką
Od: "cef" <c...@i...pl>
Marian Paździoch wrote:
>> jest możliwość bezzusowej nawet umowy o sprawowanie zarządu,
>> a jeśli jest jeszcze działalność, to w ogóle
>> nie ma problemu.
>
> Masz na myśli taką sytuację gdy jestem udziałowcem, zarządzam też
> spółką i wystawiam jej fakturę ze swojej DG za zarządzanie? Myślałem
> o tym, ale obiło mi sie o uszy (fakt, nie zgłębiałem tego tematu), że
> taki wydatek nie byłby k.u.p. dla spółki.
W tym wypadku akurat działalnośc nie jest konieczna.
Ja też nie zgłębiałem. W sumie zwykła umowa o zarządzanie
jest możliwa z osobą trzecią, ale tu sprawę zapewne komplikuje bycie de
facto zarządem
we własnej osobie (jakieś umowy z samym sobą itp)
Coś na pewno da się zrobić, ale akurat wydaje mi się, że płacenie dywidendy
to jedno zgłupszych rozwiązań.
Jak będzie trzeba, to się nauczę. :-)
-
33. Data: 2011-08-09 19:19:21
Temat: Re: Kontrakt samozatrudnionego z jego spółką
Od: " " <f...@N...gazeta.pl>
mvoicem <m...@g...com> napisał(a):
> (07.08.2011 15:38), f...@N...gazeta.pl wrote:
> > mvoicem<m...@g...com> napisał(a):
> >
> >> To po co w ogóle MS? Żeby zapłacić ogromne pieniądze za księgowość?
> >
> > MS jest po to, żeby wejść w spółkę z partnerem biznesowym.
>
> Tutaj wkraczam na grunt nieznany mi, więc się z ciekawości zapytam - a
> co stoi na przeszkodzie żeby MD bezpośrednio wszedł w spółkę z
> partnerem? Jest tu jakaś istotna różnica?
Co masz dokładnie na myśli? MD to moja jednoosobowa działalność. Chcę, aby ten
podmiot pozostał zupełnie niezależny i pod moją tylko kontrolą - będzie
wykorzystywany nie tlko przy współpracy z partnerem.
f
--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/
-
34. Data: 2011-08-09 20:25:58
Temat: Re: Kontrakt samozatrudnionego z jego spółką
Od: mvoicem <m...@g...com>
(09.08.2011 21:19), f...@N...gazeta.pl wrote:
> mvoicem<m...@g...com> napisał(a):
>
>> (07.08.2011 15:38), f...@N...gazeta.pl wrote:
>>> mvoicem<m...@g...com> napisał(a):
>>>
>>>> To po co w ogóle MS? Żeby zapłacić ogromne pieniądze za księgowość?
>>>
>>> MS jest po to, żeby wejść w spółkę z partnerem biznesowym.
>>
>> Tutaj wkraczam na grunt nieznany mi, więc się z ciekawości zapytam - a
>> co stoi na przeszkodzie żeby MD bezpośrednio wszedł w spółkę z
>> partnerem? Jest tu jakaś istotna różnica?
>
> Co masz dokładnie na myśli? MD to moja jednoosobowa działalność. Chcę, aby ten
> podmiot pozostał zupełnie niezależny i pod moją tylko kontrolą - będzie
> wykorzystywany nie tlko przy współpracy z partnerem.
MD to ty. Jesteś niewątpliwie niezależny i tylko pod swoją kontrolą.
Moim zdaniem możesz wejść z kimś w spółkę, jednocześnie współpracując z
innymi.
Nie rozumiem, po co ci potrzebny pośrednik, tj. spółka za pomocą której
wchodzisz w spółkę.
p. m.
-
35. Data: 2011-08-10 15:41:15
Temat: Re: Kontrakt samozatrudnionego z jego spółką
Od: WAM <n...@n...nopl.pl>
On Tue, 09 Aug 2011 22:25:58 +0200, mvoicem <m...@g...com> wrote:
>>>> MS jest po to, żeby wejść w spółkę z partnerem biznesowym.
>
>Nie rozumiem, po co ci potrzebny pośrednik, tj. spółka za pomocą której
>wchodzisz w spółkę.
Mysle ze w tym stwierdzeniu nie chodzilo o spolke ktora wchodzi w
spolke (chociaz czemu nie) tylko o stwierdzenie ze MS jest po to aby
prowadzic dzialalnosc z partnerem biznesowym.
WAM
--
mezrom dan ysazcw -> www.nadmorze.pl <- wczasy nad morzem
-
36. Data: 2011-08-10 16:25:57
Temat: Re: Kontrakt samozatrudnionego z jego spółką
Od: mvoicem <m...@g...com>
(10.08.2011 17:41), WAM wrote:
> On Tue, 09 Aug 2011 22:25:58 +0200, mvoicem<m...@g...com> wrote:
>
>>>>> MS jest po to, żeby wejść w spółkę z partnerem biznesowym.
>>
>> Nie rozumiem, po co ci potrzebny pośrednik, tj. spółka za pomocą której
>> wchodzisz w spółkę.
> Mysle ze w tym stwierdzeniu nie chodzilo o spolke ktora wchodzi w
> spolke (chociaz czemu nie) tylko o stwierdzenie ze MS jest po to aby
> prowadzic dzialalnosc z partnerem biznesowym.
Czyli, MS jest spółką MD + partner?
Czy MS jest spółką, która podpisuję umowę o współpracy z partnerem?
W obu przypadkach, wydaje mi się że da się zamiast MS podstawić MD. Ale
skoro ktoś chce MS, to widać ma jakiś powód. Jako że ja w spółkach
kapitałowych nieuczony, to chcę się dowiedzieć jaki.
p. m.