eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPodatkiGrupypl.soc.prawo.podatkiKontrakt samozatrudnionego z jego spółką
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 36

  • 11. Data: 2011-08-06 20:40:46
    Temat: Re: Kontrakt samozatrudnionego z jego spółką
    Od: Marian Paździoch <n...@n...pl>

    Użytkownik "mvoicem" <m...@g...com> napisał w wiadomości
    news:4e3d51dc$0$2439$65785112@news.neostrada.pl...
    > Bez sensu, bo co z tego że MS nie zapłaci podatku, skoro MD zapłaci
    > podatek taki sam lub większy.

    Nie jest bez sensu bo spółka zapłaci CIT, a jak udziałowiec będzię chciał
    wypłacić dywidendę to zapłaci PIT i kasa jest uszczuplona 2 razy.

    Pzdr.
    M.


  • 12. Data: 2011-08-06 21:11:44
    Temat: Re: Kontrakt samozatrudnionego z jego spółką
    Od: mvoicem <m...@g...com>

    (06.08.2011 22:40), Marian Paździoch wrote:
    > Użytkownik "mvoicem" <m...@g...com> napisał w wiadomości
    > news:4e3d51dc$0$2439$65785112@news.neostrada.pl...
    >> Bez sensu, bo co z tego że MS nie zapłaci podatku, skoro MD zapłaci
    >> podatek taki sam lub większy.
    >
    > Nie jest bez sensu bo spółka zapłaci CIT, a jak udziałowiec będzię
    > chciał wypłacić dywidendę to zapłaci PIT i kasa jest uszczuplona 2 razy.

    Czyli można ominąć w ogóle MS i kierować kasę prosto do MD.

    p. m.


  • 13. Data: 2011-08-06 21:24:09
    Temat: Re: Kontrakt samozatrudnionego z jego spółką
    Od: Borys Pogoreło <b...@p...edu.leszno>

    Dnia Sat, 06 Aug 2011 19:22:02 +0200, Piotrek napisał(a):

    >> To po co w ogóle MS? Żeby zapłacić ogromne pieniądze za księgowość?
    >
    > Może nie chce odpowiadać całym swoim majątkiem za zobowiązania
    > wynikające z DG?

    A to nie lepiej sp.k. zamiast tak kombinować?

    --
    Borys Pogoreło
    borys(#)leszno,edu,pl


  • 14. Data: 2011-08-07 11:08:49
    Temat: Re: Kontrakt samozatrudnionego z jego spółką
    Od: Marian Paździoch <n...@n...pl>

    Użytkownik "mvoicem" <m...@g...com> napisał w wiadomości
    news:4e3dadfd$0$2506$65785112@news.neostrada.pl...
    > Czyli można ominąć w ogóle MS i kierować kasę prosto do MD.

    Żeby odpowiadać całym swoim majątkiem :).

    Pzdr.
    M.


  • 15. Data: 2011-08-07 13:00:53
    Temat: Re: Kontrakt samozatrudnionego z jego spółką
    Od: Piotrek <p...@p...na.berdyczow.info>

    On 2011-08-06 23:24, Borys Pogoreło wrote:
    > A to nie lepiej sp.k. zamiast tak kombinować?

    Po pierwsze nie wszyscy się już nauczyli co to jest spółka komandytowa.

    A po drugie to trochę zależy od tego kto jest tym partnerem biznesowym
    (jaki ma status finansowy). Bo może się okazać, że tak czy inaczej
    trzeba założyć sp. z o.o. i dopiero później komandytową.
    I w konsekwencji będzie się płacić za prowadzenie dwóch PK.

    Ale z punktu widzenia podmiotów powiązanych jest to pewnie bardziej
    zdrowy układ.

    Piotrek


  • 16. Data: 2011-08-07 13:08:44
    Temat: Re: Kontrakt samozatrudnionego z jego spółką
    Od: Borys Pogoreło <b...@p...edu.leszno>

    Dnia Sun, 07 Aug 2011 15:00:53 +0200, Piotrek napisał(a):

    >> A to nie lepiej sp.k. zamiast tak kombinować?
    >
    > Po pierwsze nie wszyscy się już nauczyli co to jest spółka komandytowa.

    Ale coraz więcej takich. Choć faktycznie ludzie często za pierwszym razem
    robią duże oczy na widok "sp. z o.o. sp. k." ;)

    > A po drugie to trochę zależy od tego kto jest tym partnerem biznesowym
    > (jaki ma status finansowy). Bo może się okazać, że tak czy inaczej
    > trzeba założyć sp. z o.o. i dopiero później komandytową.
    > I w konsekwencji będzie się płacić za prowadzenie dwóch PK.

    IMO nietrudno tu o negocjacje, jeśli z o.o. ma robić tylko za
    komplementariusza, a faktyczna księgowość będzie w ramach sp.k.

    --
    Borys Pogoreło
    borys(#)leszno,edu,pl


  • 17. Data: 2011-08-07 13:14:22
    Temat: Re: Kontrakt samozatrudnionego z jego spółką
    Od: "cef" <c...@i...pl>

    Marian Paździoch wrote:

    >> Czyli można ominąć w ogóle MS i kierować kasę prosto do MD.
    >
    > Żeby odpowiadać całym swoim majątkiem :).

    Spółka przed niczym nie chroni. Jak obroty są marne, to i oszczędzać nie ma
    na czym.
    Jak obroty są duże, to różnice wynikające z rozliczeń są śmieszne małe w
    stosunku
    do całości. Pozostaje odpowiedzialnośc zarządu (zakładam, ze w tej sztucznej
    społce
    wątkotwórca chce być prezesem)

    Takie problemy jak odpowiedzialność, to się załatwia zupełnie inaczej.
    Historia uczy, że najlepiej mieć tylko tyle majątku, ile warte ciuchy na
    Tobie.


  • 18. Data: 2011-08-07 13:31:27
    Temat: Re: Kontrakt samozatrudnionego z jego spółką
    Od: Marian Paździoch <n...@n...pl>

    Użytkownik "cef" <c...@i...pl> napisał w wiadomości
    news:4e3e8fae$0$2448$65785112@news.neostrada.pl...
    > Spółka przed niczym nie chroni.

    Jak to nie. Bardzo prosty przykład: podpisujesz umowę, w której w razie
    niewywiązania się płacisz dosyć znaczące kary.
    a) podpisujesz jako DG - płyniesz swoim majątkiem
    b) podpisujesz jako sp.z o.o. - jeśli nie masz kasy, ogłaszasz upadłość i
    jesteś czysty.


    > Jak obroty są duże, to różnice wynikające z rozliczeń są śmieszne małe w
    > stosunku
    > do całości.

    Jeśli masz na myśli te różnice o których wspomniałem - podwójne
    opodatkowanie - to są właśnie znaczące.

    > Historia uczy, że najlepiej mieć tylko tyle majątku, ile warte ciuchy na
    > Tobie.

    Ale to też nie jest dobre rozwiązanie. Jeśli masz majątek na spółkę, to masz
    później komplikacje przy sprzedaży tej spółki lub jej upadłości. Jeśli np.
    na żonę - to masz problem przy rozwodzie ;).


    Pzdr.
    M.


  • 19. Data: 2011-08-07 13:38:41
    Temat: Re: Kontrakt samozatrudnionego z jego spółką
    Od: " " <f...@N...gazeta.pl>

    mvoicem <m...@g...com> napisał(a):

    > To po co w ogóle MS? Żeby zapłacić ogromne pieniądze za księgowość?

    MS jest po to, żeby wejść w spółkę z partnerem biznesowym. Wniesie do całości
    know-how oraz bazę klientów. Ja z
    kolei oprócz działania w ramach MS (której będę prezesem), będę kontynuować swoją MD
    w przypadku kontraktów nie
    uwzględniających MS.
    Myślę więc, że istnienie zarówno MS, jak i MD jest uzasadnione.

    f

    --
    Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/


  • 20. Data: 2011-08-07 13:43:03
    Temat: Re: Kontrakt samozatrudnionego z jego spółką
    Od: " " <f...@N...gazeta.pl>

    > Czyli można ominąć w ogóle MS i kierować kasę prosto do MD.

    Nie, ponieważ sama MD nie wystarczy do zdobycia kontraktu. Sens istnienia MS
    jest taki, że partner wniesie możliwość zdobycia nowych kontraktów, stąd
    konieczność istnienia MS.
    MD z kolei będzie żyć również poza MS (kontynuowanie działalności
    freelancerskiej), chiałem ją jednak również wykorzystać w sytuacji, kiedy sam
    będę realizować usługi w ramach umów zawartych przez MS.

    f

    --
    Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/

strony : 1 . [ 2 ] . 3 . 4


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1