Witam Wszystkich,

Od jakiegoś czasu noszę się z zamiarem zakupu komputera
i oprogramowania na jednoosobową firmę. Mam jednak wątpliwości
czy cena samego komputera zmieści mi się powyżej 3500 netto,
żeby go samego wliczyć do ŚT. Nie chciałbym go jednak łączyć w
zestaw z oprogramowaniem (czy się da w ogóle?) gdyż nie wiem
czy za rok bym nie chciał sprzedać komputera bez oprogramowania.

I nie wiem jak to się będzie miało do rozbicia zestawu przed
sprzedażą?

Czy jest jakaś poważna przesłanka za kupnem na ŚT zamiast KUP
przy zakupie komputera?

pozdrawiam
Marcin

do góry

Bardzo proszę o odpowiedź...

W skrócie, chodzi mi tylko o to czy jest dużo zachodu z rozbijaniem
faktury na zestaw komputerowy z listy ŚT?

Jeszcze nic nie mam w ewidencji ŚT i może lepiej ją ominąć.
Jakie są plusy ewidencji ŚT (vs KUP)?

Czy samo oprogramowanie można wprowadzić do ŚT?
(takie hipotetyczne pytanie)

pozdrawiam
Marcin

do góry

On Thu, 10 May 2007, Mehtron wrote:

> Bardzo proszę o odpowiedź...
>
> W skrócie, chodzi mi tylko o to czy jest dużo zachodu z rozbijaniem
> faktury na zestaw komputerowy z listy ŚT?

Możesz ściślej i po polsku? Nie rozumiem o co chodzi.

> Jeszcze nic nie mam w ewidencji ŚT i może lepiej ją ominąć.
> Jakie są plusy ewidencji ŚT (vs KUP)?

Hm... przejrzyj archiwa:
http://groups.google.pl/advanced_search?q=group%3A*.
podatki&scoring=r&num=100

> Czy samo oprogramowanie można wprowadzić do ŚT?

Oprogramowanie to jest *inna kategoria*, wartości niematerialne
i prawne. Zazwyczaj prowadzi się wspólną Ewidencję Środków
Trwałych oraz Wartości Niematerialnych i Prawnych :), ale
drobne różnice w "zasadach" dotyczących ST i WNiP istnieją.

IMO (dałem się kiedyś przekonać :>) WNiP należy ewidencjonować
oddzielnie. Nie ma podstaw do "doliczania" wartości programu
do komputera!
Ba, stawiam tezę że *JEŚLI* już doliczać to należałoby zrobić...
odwrotnie :> (bo to nie komp jest potrzebny do DG, a oprogramowanie,
więc komp jest "dodatkiem").

> (takie hipotetyczne pytanie)

Podejrzewam że nie ;)

pzdr, Gotfryd

do góry

Wielkie dzięki!

pozdrawiam
Marcin

do góry