eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPodatkiGrupypl.soc.prawo.podatkiKilometrowka - raz jeszcze...
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 33

  • 21. Data: 2002-07-23 13:11:45
    Temat: Re: Kilometrowka - raz jeszcze...
    Od: "BaLab" <b...@p...com>

    Użytkownik "Piotr K." <p...@p...pl> napisał w wiadomości
    news:3d3d4ba8$1@news.inet.com.pl...
    > > Tylko powiedz gdzie tkwi twój problem, czego nie rozumiesz, to Ci
    pomogę.
    > To nie jest tylko mój problem.
    > Po prostu jest kilka osób, które chcą znać umocowanie w prawne,
    > przenoszenia kosztów obliczeniowych na kolejny miesiąc.
    > Czy to aż tak Ciebie denerwuje ?

    To naprawdę nie są skomplikowane kazusy. Jeśli nie chcesz poprzestac na
    klarownych wyjaśnieniach w drukowanych EPP, to weź do ręki kilka
    podręczników prowadzenia KPiR - w których wszędzie opisana jest podobna
    procedura.

    > > Bo jak boga kocham w dalszym ciągu nie wiedzę nietypowych
    przypadków.
    > > Jakie masz problem z fakturami VAT?
    > I znowu :-(
    > Dlaczego jesteś taka złośwa ?
    > Ja tylko wskazuję, że księgowanie faktur w EP może być kłopotliwe
    > ze względu np. na datę księgowania VAT naliczonego itp.
    > Czy uważasz, że faktury VAT w EP traktuje się inaczej
    > niż to opisano w UoPTUiA

    No oczywiście, że tak! Faktury VAT w EP traktuje się z punktu widzenia
    podatku dochodowego, a UoPTUiA traktuje o podatku od towarów i usług. To
    dwa _różne_ podatki.

    > > Nie wiesz jak księgowac bilety postojowe?
    > > Skąd Ci sie biora dowody wewnetrzne w EPP?
    >
    > np. za paliwo kupione za granicą :-o

    A nie paragon w tym wypadku? Par.14 ust. 5 rozporządzenia w sparwie KPiR

    > > Masz problem - pytasz.
    > > A nie zadajesz enigmatyczne pytania "a co z nietypowymi
    przypadkami".
    > > Daj mi nietypowy przypadek - uwielbiam wyzwania.
    > j.w.

    Uważam, że dopóki nie przeczytasz rzeczonego rozporządzenia
    http://prawo.w.interia.pl/firmakpir.html
    oraz co najmniej jednej książki na temat KPiR to dalsza dyskusja nie ma
    sensu.

    EOT

    BaLab




  • 22. Data: 2002-07-23 13:39:16
    Temat: Re: Kilometrowka - raz jeszcze...
    Od: "Piotr K." <p...@p...pl>

    > To naprawdę nie są skomplikowane kazusy. Jeśli nie chcesz poprzestac na
    > klarownych wyjaśnieniach w drukowanych EPP, to weź do ręki kilka
    > podręczników prowadzenia KPiR - w których wszędzie opisana jest podobna
    > procedura.
    widzę, że wnosisz bardzo dużo do dyskusji

    > > Czy uważasz, że faktury VAT w EP traktuje się inaczej
    > > niż to opisano w UoPTUiA
    >
    > No oczywiście, że tak! Faktury VAT w EP traktuje się z punktu widzenia
    > podatku dochodowego, a UoPTUiA traktuje o podatku od towarów i usług. To
    > dwa _różne_ podatki.
    Przestań,
    twierdzisz, że nie można odliczać VATu w EP.
    Myślałem, że dotyczy to tylko paliwa ?
    Kto z nas powinien poczytać ?

    > Uważam, że dopóki nie przeczytasz rzeczonego rozporządzenia
    > http://prawo.w.interia.pl/firmakpir.html
    > oraz co najmniej jednej książki na temat KPiR to dalsza dyskusja nie ma
    > sensu.
    >
    > EOT
    >
    > BaLab

    nie Ty rozpocząłeś dyskusję i nie Ty ją zakończysz,
    chyba powinien to zrobić Daniel ?
    i postawić jakąś kropkę ;-)

    Pozdrawiam
    Piotr



  • 23. Data: 2002-07-23 17:11:17
    Temat: Re: Kilometrowka - raz jeszcze...
    Od: "Jacek" <s...@p...pl>

    Maddy <m...@i...pl> wrote:
    > Daj mi nietypowy przypadek - uwielbiam wyzwania.

    To może ja tak z boku przedstawię mniej niż typowy przypadek.oto on
    -jest firma jednosobowa prowadząca jakąś DG no i jak to sie często
    ostatnio zdarza nie wiedzie się jej najlepiej,ale posiada samochód
    ciężarowy
    -przedsiębiorca (ale dumnie to brzmi) szuka pracy i znajduje ją w firmie
    X,gdzie zostaje zatrudniony na umowę o pracę na stanowisku typu
    przedstawiciel handlowy,co oznacza w tym przypadku dużo wyjazdów z
    wykorzystaniem w/w samochodu będącego właśnością pracownika.Pracownik
    więc jest jednocześnie pracownikiem i przedsiębiorcą posiadającym auto
    ciężarowe.
    Jak prowadzić rozliczenia związane z tym samochodem? Czy kilometrówka to
    dobre rozwiązanie?
    Jacek


  • 24. Data: 2002-07-24 07:47:53
    Temat: Re: Kilometrowka - raz jeszcze...
    Od: Maddy <m...@i...pl>

    Użytkownik Jacek napisał:
    > To może ja tak z boku przedstawię mniej niż typowy przypadek.oto on
    > -jest firma jednosobowa prowadząca jakąś DG no i jak to sie często
    > ostatnio zdarza nie wiedzie się jej najlepiej,ale posiada samochód
    > ciężarowy -przedsiębiorca (ale dumnie to brzmi) szuka pracy i
    > znajduje ją w firmie X,gdzie zostaje zatrudniony na umowę o pracę
    > na stanowisku typu przedstawiciel handlowy,co oznacza w tym
    > przypadku dużo wyjazdów z wykorzystaniem w/w samochodu będącego
    > właśnością pracownika.Pracownik więc jest jednocześnie pracownikiem
    > i przedsiębiorcą posiadającym auto ciężarowe. Jak prowadzić
    > rozliczenia związane z tym samochodem? Czy kilometrówka to dobre
    > rozwiązanie?
    To nie jest dobre rozwiązanie.
    Po pierwsze - kilometrówka nie dotyczy samochdów będących środkiem
    trwałym.
    W przypadku samochodów ciężarowych nie prowadzi sie kilometrówki w
    ogóle i nie dotyczą ich żadne limity ani stawki.
    Te przepisy dotycza wyłacznie samochodów osobowych nie wprowadzonych
    do ewidencji środków trwałych.
    Jeżli chcesz być wzorowy podatnikiem, musisz po prostu policzyc ile
    kilometrów przejechaleś w działalności, ile "na etaice" i
    proporcjonalnie zmiejszyć sobie w DG koszty uzyskania.
    Ale nie ma to nic wspólnego z kilometrowką.
    Zresztą w opisanej sytuacji z samochodem osobowym sprawa byłaby
    identyczna - powinieneś zmniejszać koszty rzeczywiste, a nie wyliczone
    na podstawie limitów i stawek.
    A żeby byc świetlanym przykładem, możesz jeszcz proporcjonalnie
    wyłaczyć z KUP amortyzację. O ile bardzo Ci na tym zależy.
    I o ile US jest w stanie udowodnić Ci, że samochód firmowy
    wykorzystujesz na etacie (np. dostajesz do pracodawcy ryczałt lub
    kilometrówki). Ale tego akurat w twoich firmowych papierach nie widać.
    Ślad zostaje jedynie u pracodawcy.

    Kilometrówk, cokolwiek się pod tą nazwa rozumie, nie przystaje w ogóle
    do opisanej sytuacji.

    Maddy

    --
    Magdalena "Maddy" Wołoszyk
    m...@e...com.pl


  • 25. Data: 2002-07-24 16:17:45
    Temat: Re: Kilometrowka - raz jeszcze...
    Od: "Jacek" <s...@p...pl>

    Maddy <m...@i...pl> wrote:
    > > rozliczenia związane z tym samochodem? Czy kilometrówka to dobre
    > > rozwiązanie?
    > To nie jest dobre rozwiązanie.
    > Po pierwsze - kilometrówka nie dotyczy samochdów będących środkiem
    > trwałym.
    > W przypadku samochodów ciężarowych nie prowadzi sie kilometrówki w
    > ogóle i nie dotyczą ich żadne limity ani stawki.
    > Te przepisy dotycza wyłacznie samochodów osobowych nie wprowadzonych
    > do ewidencji środków trwałych.
    > Jeżli chcesz być wzorowy podatnikiem, musisz po prostu policzyc ile
    > kilometrów przejechaleś w działalności, ile "na etaice" i

    Maddy,źle przeczytałaś-to ja jestem pracodawcą zatrudniającym pracownika
    prowadzącego własną DG i posiadającego samochód ciężarowy.Dlaczego
    twierdzisz że przepisy odnoszą się jedynie do samochodów osobowych
    będących właśnością pracownika?
    Czy pracownik nie może używać w takim przypadku swojego samochodu
    ciężarowego?
    Jacek



  • 26. Data: 2002-08-02 20:36:36
    Temat: Re: Kilometrowka - raz jeszcze...
    Od: Gotfryd Smolik - listy dyskusyjne <s...@s...com.pl>

    On Sat, 27 Jul 2002, Jacek wrote:

    >+ Gotfryd Smolik - listy dyskusyjne <s...@s...com.pl> wrote:
    >+ > IMHO Maddy pisała o "tych przepisach", czyli kilometrówce
    >+ > w znaczeniu "ograniczania wliczania w koszty" :)
    >+ > A *te* przepisy - to zdaje się jednak dotyczą osobówek...
    >+ UPDOF art.23 pkt 36
    >+ 36) wydatków ponoszonych na rzecz pracowników z tytułu używania przez
    >+ nich samochodów na potrzeby wykonywanej działalności:
    >+ a) w celu odbycia podróży służbowej (jazdy zamiejscowe) w wysokości
    **********************
    [...]
    >+ Nie widzę tu ograniczenia do samochodu osobowego tylko do stawki za 1km.

    Prawda, jeśli uznamy wożenie swojej osoby ciężarówką za uzasadnione
    to masz rację :) IMHO można jeszcze wieźć współpracowników.
    Chciałbym delikatnie zauważyć że mowa była o wożeniu towaru (czyli
    pracy) a nie siebie (czyli podróży służbowej) - jak ktoś mało jeździ
    i zapomniał to w KP jest np. wyraźne rozróżnienie: za czas pracy
    należy się wynagrodzenie, za czas pobytu w podróży służbowej
    co najwyżej dieta...

    Pozdrowienia, Gotfryd
    (witający :) po podróży służbowej, 'oczywiście' !)


  • 27. Data: 2002-08-02 20:46:41
    Temat: Re: Kilometrowka - raz jeszcze...
    Od: Gotfryd Smolik - listy dyskusyjne <s...@s...com.pl>

    On Sat, 27 Jul 2002, Jacek wrote:

    >+ Gotfryd Smolik - listy dyskusyjne <s...@s...com.pl> wrote:
    >+ > IMHO Maddy pisała o "tych przepisach", czyli kilometrówce
    >+ > w znaczeniu "ograniczania wliczania w koszty" :)
    >+ > A *te* przepisy - to zdaje się jednak dotyczą osobówek...
    >+ >
    >+ >> + Czy pracownik nie może używać w takim przypadku swojego samochodu
    >+ >> + ciężarowego?
    >+ >
    >+ > On - jako firma ? Bo samochód jest własnością związaną
    >+ > w 100% z DG, prawdaż ? IMO wywody Maddy są na rzeczy:
    >+
    >+ Nie jako firma,tylko jako pracownik.Ja nawet chyba nie muszę wiedzieć że
    >+ pracownik prowadzi DG.
    >+
    >+ > jeśli (pracownik) wypożycza samochód z DG powinien naliczyć
    >+ > dla swojej DG rynkowy koszt wypożyczenia, niezależnie czy
    >+ > ty go zapłacisz jego firmie czy nie. Jeśli nie zapłacisz,
    >+ > to pytanie czy i jak zapłacisz jemu jako osobie: jeśli
    >+ > nie zapłacisz, to uzyskujesz przychód z darmowego dostępu
    >+ > do samochodu....
    >+
    >+ A skąd ja mam wiedzieć czy on "wypożycza" czy nie-on po prostu ma
    >+ samochód ciężarowy,a ja go zatrudniam na umowę o pracę.
    >+ Wystawiam mu delagację,a on jeździ.Jak ja jako pracodawca mam go
    >+ rozliczać? [...] Jak on w swojej firmie będzie ujmował fakt,że jest
    >+ zatrudniony na etacie i wykorzystuje w dodatku swój "firmowy" samochód
    >+ do tego etatu,to chyba jego zmartwienie nie moje.

    To prawda. Ale ty uzyskujesz przychód w postaci świadczenia
    pt. "wypożyczenie samochodu". IM*H*O jeśli za owo świadczenie
    nie zapłacisz - uzyskujesz 'przychód' podlegający opodatkowaniu;
    rozumiem że pracownik chce dostawać "pensję", ale problem
    zapłaty 'za samochód' jest jednak twój.

    >+ > Chyba łatwo się załapać na podwójne opodatkowanie :],

    IMHO -:)

    [...]
    >+ A jeśli zrobi tak-w swojej firmie zawiesza amortyzację samochodu,nie
    >+ wykazuje żadnych kosztów związanych z tym samochem w swojej
    >+ dokumentacji,ot po prostu na jakiś czas przekazał sobie do prywatnego
    >+ użytku.

    Ja tam na jego miejscu bym się bał, może ktoś się wypowie;
    o ile amortyzację 'z braku użytkowania' zawiesić można
    a nawet należy :] - to 'przekazanie' mi się nie podoba.
    Niemniej - załóżmy że to nie twój problem; co z zapłatą
    za korzystanie z samochodu przez *twoją* firmę ?
    Udawanie że tak nie jest może być dobre do momentu jakiejś
    wpadki... Wszyscy sobie przypommną że samochód nie był
    twój :[

    Pozdrowienia, Gotfryd


  • 28. Data: 2002-08-03 01:21:50
    Temat: Re: Kilometrowka - raz jeszcze...
    Od: "BaLab" <b...@p...com>

    Użytkownik "Gotfryd Smolik - listy dyskusyjne" <s...@s...com.pl>
    napisał w wiadomości
    news:Pine.LNX.4.21.0208022228450.12087-100000@irys.s
    tanpol.com.pl...
    > On Sat, 27 Jul 2002, Jacek wrote:
    >
    > >+ Gotfryd Smolik - listy dyskusyjne <s...@s...com.pl> wrote:
    > >+ > IMHO Maddy pisała o "tych przepisach", czyli kilometrówce
    > >+ > w znaczeniu "ograniczania wliczania w koszty" :)
    > >+ > A *te* przepisy - to zdaje się jednak dotyczą osobówek...
    > >+ UPDOF art.23 pkt 36
    > >+ 36) wydatków ponoszonych na rzecz pracowników z tytułu używania przez
    > >+ nich samochodów na potrzeby wykonywanej działalności:
    > >+ a) w celu odbycia podróży służbowej (jazdy zamiejscowe) w wysokości
    > **********************
    > [...]
    > >+ Nie widzę tu ograniczenia do samochodu osobowego tylko do stawki za
    1km.
    >
    > Prawda, jeśli uznamy wożenie swojej osoby ciężarówką za
    > uzasadnione to masz rację :)

    E tam. Uzasadnione jest odbycie podrózy służbowej, a pracownik ma tylko
    prywatnego KAMAZA ;-).

    Pozdrawiam,
    BaLab


  • 29. Data: 2002-08-03 19:42:31
    Temat: Re: Kilometrowka - raz jeszcze...
    Od: "Jacek" <s...@p...pl>

    Użytkownik "Gotfryd Smolik - listy dyskusyjne" <s...@s...com.pl>
    napisał w wiadomości
    > To prawda. Ale ty uzyskujesz przychód w postaci świadczenia
    > pt. "wypożyczenie samochodu". IM*H*O jeśli za owo świadczenie
    > nie zapłacisz - uzyskujesz 'przychód' podlegający opodatkowaniu;
    > rozumiem że pracownik chce dostawać "pensję", ale problem
    > zapłaty 'za samochód' jest jednak twój.

    No właśnie dlatego piszę na grupę.Ja nie "uchylam" się od zapłaty,ani
    nie chcę mieć jakiegoś nieodpłatnego świadczenia
    Chcę to załatwić zgodnie z prawem.Czy będzie to "przestępstwo" jak
    pracownik będzie prowadził "kilometrówkę" dotyczącą JEGO samochodu,a ja
    będę mu zwracał na podstawie tejże koszty? Czy gdyby był to samochód
    osobowy to by coś to zmieniło?

    > Udawanie że tak nie jest może być dobre do momentu jakiejś
    > wpadki... Wszyscy sobie przypommną że samochód nie był
    > twój :[
    Ja nigdy nie napisałem,że chcę go traktować jako "mój".Skąd przyszło Ci
    to do klawiatury
    Pozdrawiam
    Jacek


  • 30. Data: 2002-08-03 19:50:18
    Temat: Re: Kilometrowka - raz jeszcze...
    Od: "Jacek" <s...@p...pl>

    Użytkownik "Gotfryd Smolik - listy dyskusyjne" <s...@s...com.pl>
    napisał w wiadomości
    > Prawda, jeśli uznamy wożenie swojej osoby ciężarówką za uzasadnione
    > to masz rację :) IMHO można jeszcze wieźć współpracowników.
    A Ty nie masz przypadkiem ciężarówki do wożenia swojej osoby-bo ja mam i
    z tym przypadkiem akurat nie mam problemu.

    > Chciałbym delikatnie zauważyć że mowa była o wożeniu towaru (czyli
    > pracy) a nie siebie (czyli podróży służbowej)
    Kto mówił o wożeniu towarów? I dlaczego delikatnie:-))) Wal prosto.

    >- jak ktoś mało jeździ
    > i zapomniał to w KP jest np. wyraźne rozróżnienie: za czas pracy
    > należy się wynagrodzenie, za czas pobytu w podróży służbowej
    > co najwyżej dieta...

    Kurczę zmienili KP,tyle teraz zamieszania że nie zauważyłem tej istotnej
    przecież zmiany:-))).To jak pracownik jedzie w delegację to już nie
    nalicza mu sie normalnego wynagrodzenia i dostaje tylko dietę? Od
    poniedziałku w takim razie wszyscy pracownicy będą non-stop na
    delegacji.Od kiedy ta zmiana obowiązuje?
    >
    > Pozdrowienia, Gotfryd
    > (witający :) po podróży służbowej, 'oczywiście' !)
    No to 19 zł na dzień zarobiłeś.Gratulacje
    Jacek

strony : 1 . 2 . [ 3 ] . 4


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1