-
1. Data: 2006-10-06 11:43:46
Temat: Kilometrówka (dlaczego nie zaglądasz, przecież może być ciekawe?)
Od: Daniel Jakubowski <d...@s...pl>
Cześć,
zakładając że kilometrówka ogranicza możliwość odliczenia VAT od
wydatków na części do samochodu (a są i takie interpretacje), to mam
kilka wątpliwości które próbowałem rozkminić przeglądając archiwum
grupy, ale poległem:
- VAT mogę rozliczyć w miesiącu zakupu lub w miesiącu następnym. Start
działalności wrzesień, części zakupione we wrześniu, pierwszą fakturę
wystawiłem w październiku, żeby pierwsza deklaracja nie poszła ze
zwrotem VAT to wszystkie faktury wrześniowe przesuwam na rozliczenie
październikowe (deklaracja do 20 listopada). Wysokość możliwego do
odliczenia VAT za części ogranicza mi wysokość kilometrówki wrześniowej
czy październikowej?
- w jaki dokładnie sposób kilometrówka ogranicza możliwość odliczenia
VAT? Hipotetycznie: jeśli kilometrówka za wrzesień 1000PLN, faktury
wrześniowe na naprawy (części+robocizna) na 1342PLN brutto, to mogę
odliczyć 220PLN VAT a 1000PLN wrzucić w koszty? Czy może odliczyć mogę
tylko 180PLN VAT, a 820PLN wrzucam w koszty?
- co jeśli w powyższym przykładzie wśród owych faktur na 1342PLN brutto
są faktury na 122 brutto za paliwo? (paliwo wrzucam w koszty w kwocie
brutto).
Jakie są Wasze interpretacje?
Z góry dzięki.
--
DJ (VAT, ZUS, KPiR)
-
2. Data: 2006-10-10 11:54:01
Temat: Re: Kilometrówka (dlaczego nie zaglądasz, przecież może być ciekawe?)
Od: "Magdalena B" <mdrudausuńto@poczta.onet.pl>
Użytkownik "Daniel Jakubowski" <d...@s...pl> napisał w
wiadomości news:eg5fls$gje$1@achot.icm.edu.pl...
> Cześć,
> zakładając że kilometrówka ogranicza możliwość odliczenia VAT od wydatków
> na części do samochodu (a są i takie interpretacje), to mam kilka
> wątpliwości które próbowałem rozkminić przeglądając archiwum grupy, ale
> poległem:
> - VAT mogę rozliczyć w miesiącu zakupu lub w miesiącu następnym. Start
> działalności wrzesień, części zakupione we wrześniu, pierwszą fakturę
> wystawiłem w październiku, żeby pierwsza deklaracja nie poszła ze zwrotem
> VAT to wszystkie faktury wrześniowe przesuwam na rozliczenie
> październikowe (deklaracja do 20 listopada).
Dlaczego przesuwasz faktury na październik? Przecież możesz wykazać w
deklaracji VAT-7 zerowy podatek należny jeśli nie masz sprzedaży i podatek
naliczony różny od zera. To da ci kwotę nadwyżki niekoniecznie do zwrotu -
może być do przeniesienia. Nadwyżkę naliczonego nad należnym rozliczysz w
deklaracji VAT-7 za październik przenosząc ją z pozycji 59 "kwota do
przeniesienia na następny okres rozliczeniowy" deklaracji wrześniowej do
pozycji 42 "kwota nadwyżki z poprzedniej deklaracji" w pażdzierniku.
Wysokość możliwego do
> odliczenia VAT za części ogranicza mi wysokość kilometrówki wrześniowej
> czy październikowej?
Wydatki z tytułu używania samochodu osobowego niewprowadzonego do ewidencji
środków trwałych poneisione we wrześniu są kosztem września i w tym,
miesiącu należy sporządzić kilometrówkę..
> - w jaki dokładnie sposób kilometrówka ogranicza możliwość odliczenia VAT?
> Hipotetycznie: jeśli kilometrówka za wrzesień 1000PLN, faktury wrześniowe
> na naprawy (części+robocizna) na 1342PLN brutto, to mogę odliczyć 220PLN
> VAT a 1000PLN wrzucić w koszty?
TAK - agumentacja dalej
Czy może odliczyć mogę
> tylko 180PLN VAT, a 820PLN wrzucam w koszty?
> - co jeśli w powyższym przykładzie wśród owych faktur na 1342PLN brutto są
> faktury na 122 brutto za paliwo? (paliwo wrzucam w koszty w kwocie
> brutto).
NO WŁAŚNIE - i dlatego ja nie odliczam
Art 88 ust 1 pkt 2 Ustawy o podatku od towarów i usług:
Obniżenia kwoty lub zwrotu różnicy podatku należnego nie stosuje się do
nabywanych przez podatnika towarów i usług, jeżeli wydatki na ich nabycie
nie mogłyby być zaliczone do kosztów uzyskania przychodów w rozumieniu
przepisów o podatku dochodowym, z wyjątkiem przypadków, gdy brak możliwości
zaliczenia tych wydatków do kosztów uzyskania przychodów pozostaje w
bezpośrednim związku ze zwolnieniem od podatku dochodowego;
Jeżeli zatem kilometrówka jest niższa niż zafakturowane wydatki to VAT można
odliczyć tylko od tej części wydatkó (na części, nie na paliwo), która jest
KUP czyli w kilometrówce.
Pozdrawiam
MB
-
3. Data: 2006-10-10 13:15:13
Temat: Re: Kilometrówka (dlaczego nie zaglądasz, przecież może być ciekawe?)
Od: gonia <g...@w...pl>
Użytkownik Magdalena B napisał:
>
> Art 88 ust 1 pkt 2 Ustawy o podatku od towarów i usług:
> Obniżenia kwoty lub zwrotu różnicy podatku należnego nie stosuje się do
> nabywanych przez podatnika towarów i usług, jeżeli wydatki na ich nabycie
> nie mogłyby być zaliczone do kosztów uzyskania przychodów w rozumieniu
> przepisów o podatku dochodowym, z wyjątkiem przypadków, gdy brak możliwości
> zaliczenia tych wydatków do kosztów uzyskania przychodów pozostaje w
> bezpośrednim związku ze zwolnieniem od podatku dochodowego;
>
> Jeżeli zatem kilometrówka jest niższa niż zafakturowane wydatki to VAT można
> odliczyć tylko od tej części wydatkó (na części, nie na paliwo), która jest
> KUP czyli w kilometrówce.
A co w sytuacji, w której wydatki staną się kosztem uzyskania w
miesiącach następnych, kiedy kwota wydatkowana na części czy paliwo
będzie mniejsza od kilometrówki?
Nigdzie z ustawy nie wynika, że ustawodawca nakazał ograniczanie
kosztów uzyskania miesięcznie ,zakładając, że faktycznie wydatkowana
kwota jest większa od przejechanych kilometrów ( i przemnożonych).
Słuszne jest twierdzenie, że kup jest kwota mniejsza, tylko dlaczego w
obrębie miesiąca rozliczana nie roku? Przecież samochodu nie remonruje
się co miesiąc, a same paliwo nie jest w stanie pokryć "kilometrówki" z
racji tego, że kwota za kilometr nie wyniak ze spalania paliwa, ale z
całości zużycia samochodu. Stąd ja stoję na stanowisku, że na bieżąco
należy wprowadzać (podobnie jak wydatki na reklamę i reprezentację)
całość (chyba, że szczególnie w sytuacji reklamy i reprezentacji
niepublicznej wydatki będą w sposób wyraźny przeraczały limity). Dopiero
na koniec roku należy dokonać korekty zarówno w podatku dochodowym,
ograniczając koszty do limitu, oraz dokonać ewentualnej korekty podatku
VAT od miesięcy ostatnich poczynając. W którymś wyroku , bardzo dawno
temu już, NSA stwierdził, że nie można w przypadku VAT dokładnie lączyć
momentu odliczenia podatku VAT naliczonego z momentem uznania za koszt
uzyskania przychodu z uwagi na ograniczenie mozliwości jego odliczenia
do okresu otrzymania faktury lub następnego.
----------------------------------------------------
-----------------
art.23 Nie uważa się za koszty uzyskania przychodów:
46)poniesionych wydatków zaliczonych do kosztów uzyskania przychodów, z
zastrzeżeniem pkt 36, z tytułu używania niewprowadzonego do ewidencji
środków trwałych samochodu osobowego, w tym także stanowiącego własność
osoby prowadzącej działalność gospodarczą, dla potrzeb działalności
gospodarczej podatnika - w części przekraczającej kwotę wynikającą z
pomnożenia liczby kilometrów faktycznego przebiegu pojazdu oraz stawki
za 1 km przebiegu, określonej w odrębnych przepisach wydanych przez
właściwego ministra; w celu ustalenia faktycznego przebiegu samochodu
podatnik jest obowiązany do prowadzenia ewidencji przebiegu pojazdu,
-
4. Data: 2006-10-10 20:41:47
Temat: Re: Kilometrówka (dlaczego nie zaglądasz, przecież może być ciekawe?)
Od: Gotfryd Smolik news <s...@s...com.pl>
On Tue, 10 Oct 2006, gonia wrote:
> podatku VAT od miesięcy ostatnich poczynając. W którymś wyroku , bardzo dawno
> temu już, NSA stwierdził, że nie można w przypadku VAT
Jak bardzo dawno to sprawa była dużo prostsza: w starej ustawie był
przepis że nie wolno odliczać VAT od "wydatków które nie mogłby się stać
kosztem uzyskania" (czy jakoś tak, nie chce mi się odszukiwać).
Obejmowało to zarówno środki trwałe (teraz ujęte osobno) jak i wszystkie
"limity" - bo wydatki limitowane *mogłyby* być KUP, a to że nie zmieściły
się w limicie było uznawane za pewne ograniczenie zewnętrzne :)
Niestety akurat tego przepisu nie ma :(
Równie niestety IMO wyroki NSA nt. stanu prawnego przed 1.V.2004 są
(przynajmniej w tej sprawie) nieadekwatne.
Poproszę nie traktować niniejszego posta jako opozycji, koniungcji,
supozycji czy dowolnej innej relacji w odniesieniu do meritum - ja
tylko oprotestowałem samo odwołanie do starych wyroków NSA dotyczą-
cych oceny prawnej stanu w którym był przepis, dziś już skreślony!
pzdr, Gotfryd
-
5. Data: 2006-10-11 07:41:22
Temat: Re: Kilometrówka (dlaczego nie zaglądasz, przecież może być ciekawe?)
Od: gonia <g...@w...pl>
Użytkownik Gotfryd Smolik news napisał:
> On Tue, 10 Oct 2006, gonia wrote:
>
>> podatku VAT od miesięcy ostatnich poczynając. W którymś wyroku ,
>> bardzo dawno temu już, NSA stwierdził, że nie można w przypadku VAT
>
>
> Jak bardzo dawno to sprawa była dużo prostsza: w starej ustawie był
> przepis że nie wolno odliczać VAT od "wydatków które nie mogłby się stać
> kosztem uzyskania" (czy jakoś tak, nie chce mi się odszukiwać).
akurat ten wyrok nie dotyczył ograniczeń związanych z limitami, o któych
mówisz - to byłoby zbyt proste;-)) Chodziło akurat o zakup jakiejś
części linii technologicznej, któa w przeciągu roku czy kole tego nie
została ani uznana za ST ani za zaniechaną inwestycję.UKS zarzucił mi
nieprawidłowe odliczenie VAT, a Sąd zgodził się z wykładnią, że na
postawienie takiej fabryczki potrzeba więcej jak 2 miesiące, które
akurat obejmowały w tym czasie mozliwość odliczenia VAT. I ten wyrok,
jak na razie, jest w dalszym ciągu aktualny, tym bardziej od czasu
naszej akcesji
> Poproszę nie traktować niniejszego posta jako opozycji, koniungcji,
> supozycji czy dowolnej innej relacji w odniesieniu do meritum - ja
> tylko oprotestowałem samo odwołanie do starych wyroków NSA dotyczą-
> cych oceny prawnej stanu w którym był przepis, dziś już skreślony!
owszem masz rację, ale tylko do tej części wyroków, które opierają się
na nieistniejących przepisach - niestety dotyczy to również ustawy o
zobowiązaniach podatkowych na przyklad, chociaż za cholere nie potrafię
zrozumieć czemu w tym przypadku ( skoro przepisy zostały przeniesione
i obowiązują )
a bardzo chetnie dowiedziałabym się, jakie jest Twoje stanowisko
odnośnie meritum, a nie wyroków , które jednak stanwią wykładnę
obowiązującego w dniu dzisiejszym prawa, mimo, że wydane 10 lat temu;-)
-
6. Data: 2006-10-11 20:25:24
Temat: Re: Kilometrówka (dlaczego nie zaglądasz, przecież może być ciekawe?)
Od: Gotfryd Smolik news <s...@s...com.pl>
On Wed, 11 Oct 2006, gonia wrote:
> akurat ten wyrok nie dotyczył ograniczeń związanych z limitami, o któych
> mówisz - to byłoby zbyt proste;-))
Acha! - thx. za wyjaśnienie.
> a bardzo chetnie dowiedziałabym się, jakie jest Twoje stanowisko odnośnie
> meritum,
Powiem tak: ponieważ nie zostałem przymuszony do interpretowania dla
siebie, takoż nie mam przekonania do kopania po papierach :) więc...
"chwilowo nie wyrażam zdania".
O!
pzdr, Gotfryd
-
7. Data: 2006-10-27 10:04:08
Temat: Re: Kilometrówka (dlaczego nie zaglądasz, przecież może być ciekawe?)
Od: "rafii" <r...@w...pl>
Ja osobiście odliczam caly VAT nawet jesli kwota faktycznych wydatkow jest
wyższa od kilometrowki, kiedys zglębiałem ten temat i gdzies wpadł mi art.
na ten temat artykuł- wynikało z niego, że można odlicyc cały VAT jak za
starej ustawy.
Odliczenie kawałka VAT-u byloby klopotliwe, bo w różnych miesiącach mogloby
roznie byc np w pierwszym m-cu wydatki liczone narastająco bylyby wyze od
limitu (nie odliczamy calego VAT-u), w nastepnym niższe od limitu
(korygujemy VAT i sobie odliczamy nieodliczony wcześniej), w nastepnym znów
duuużo wyze od limitu (oczywiście caly czas liczymy narastajco) , w
nastepnym na odwrót. I co za kadym razem trzeba korygowac VAT ?!?!?!?
Pozatym z jesli chodzi o kilometrowkę (bo problem ten dotyczy również
reklamy limitowanej) mozna to załatwic prosto - wywalic cześć faktur za
paliwo tak by kilometrówka zawsze była trochę wyższa od kwoty faktur (od
osobowego i tak VAT-u nie można odliczyć a w KUP idzie do wysokości
kilometrowki wiec ponadlimitowe faktury za paliwo trzeba po prostu wywalić)
Użytkownik "Gotfryd Smolik news" <s...@s...com.pl> napisał w
wiadomości news:Pine.WNT.4.64.0610112223100.2700@athlon64...
> On Wed, 11 Oct 2006, gonia wrote:
>
>> akurat ten wyrok nie dotyczył ograniczeń związanych z limitami, o któych
>> mówisz - to byłoby zbyt proste;-))
>
> Acha! - thx. za wyjaśnienie.
>
>> a bardzo chetnie dowiedziałabym się, jakie jest Twoje stanowisko odnośnie
>> meritum,
>
> Powiem tak: ponieważ nie zostałem przymuszony do interpretowania dla
> siebie, takoż nie mam przekonania do kopania po papierach :) więc...
> "chwilowo nie wyrażam zdania".
> O!
>
> pzdr, Gotfryd