-
1. Data: 2020-07-26 08:07:37
Temat: Kiedy uwzględnic
Od: cef <c...@i...pl>
Bardzo mało widać artykułów na temat uwzględniania
w podatkach tej wszelakiej rządowej pomocy. W sumie to mało popularne
pisać, że jak się dostanie zwolnienie z ZUS czy inne środki, to nagle
się zrobi większy dochód i trzeba będzie zapłacić podatek. Nawet samego
ministra finansów to zaskoczyło
i w jakims wywiadzie przyznał, że nie wie dlaczego wpływy z PIT były w
kwietniu odrobinę wyższe.
ZUS to wiadomo - składki niezapłacone nie zostaną odliczone i trochę
podatku więcej wyjdzie o ile się pojawi w ogóle jakiś przychód.
Pytam o tę pozyczkę 5000 z PUP - czy ona jest do uwzględnienia poprzez
jakiś myk w momencie otrzymania? Bo tak naprawdę to wiem, że działalność
będę prowadził
po tych 3 miesiącach, więc na pewno stanie się to przychodem.
Czy można było jakoś sprytnie przesunąć to na miesiąc otrzymania
czy dopiero zgodnie z art 14.2 pkt 6) jak umorzą?
-
2. Data: 2020-07-26 11:27:32
Temat: Re: Kiedy uwzględnic
Od: Kviat
W dniu 26.07.2020 o 08:07, cef pisze:
> Bardzo mało widać artykułów na temat uwzględniania
> w podatkach tej wszelakiej rządowej pomocy.
Wręcz przeciwnie. Jest tego pełno ze szczegółowym wyjaśnieniem.
> W sumie to mało popularne
> pisać, że jak się dostanie zwolnienie z ZUS czy inne środki, to nagle
> się zrobi większy dochód i trzeba będzie zapłacić podatek. Nawet samego
> ministra finansów to zaskoczyło
> i w jakims wywiadzie przyznał, że nie wie dlaczego wpływy z PIT były w
> kwietniu odrobinę wyższe.
> ZUS to wiadomo - składki niezapłacone nie zostaną odliczone i trochę
> podatku więcej wyjdzie o ile się pojawi w ogóle jakiś przychód.
To akurat prawda. Rozmawiałem ze znajomym prowadzącym działalność, że w
pierwszym odruchu był zaskoczony, że mu wyszedł większy podatek do
zapłacenia, bo dopiero po dłuższej chwili powiązał to ze zwolnieniem ze
zdrowotnego odliczanego od podatku. Tak się ludzie przyzwyczaili do
płacenia tego zusu, że nie zauważają na co dzień konsekwencji podatkowych ;)
> Pytam o tę pozyczkę 5000 z PUP - czy ona jest do uwzględnienia poprzez
> jakiś myk w momencie otrzymania? Bo tak naprawdę to wiem, że działalność
> będę prowadził
> po tych 3 miesiącach, więc na pewno stanie się to przychodem.
> Czy można było jakoś sprytnie przesunąć to na miesiąc otrzymania
> czy dopiero zgodnie z art 14.2 pkt 6) jak umorzą?
Nic nie trzeba przesuwać.
https://ksiegowosc.infor.pl/podatki/cit/cit/podatnic
y-i-zakres-opodatkowania/4573393,Pozyczka-antykryzys
owa-a-podatek-dochodowy.html
"Przychód natomiast, co do zasady, stanowi kwota umorzonych zobowiązań,
w tym pożyczek i kredytów. Jednakże, przepis wyraźnie stwierdza, że
wyjątek od tej zasady stanowią pożyczki udzielane z Funduszu Pracy (art.
14 ust. 2 pkt 6 ustawy o PDOF i art. 12 ust. 1 pkt 3 lit a ustawy o
PDOP). Tymczasem art. 15zzd ustawy o COVID-19 stanowi, że starosta
udziela mikroprzedsiębiorcom pożyczek właśnie z Funduszu Pracy.
W związku z tym, w przypadku umorzenia, pożyczka antykryzysowa jest
całkowicie neutralna podatkowo. Gdyby natomiast przedsiębiorca nie mógł
skorzystać z umorzenia, wówczas, po spełnieniu wszystkich warunków
potrącalności kosztów, może zaliczyć w koszty uzyskania przychodu kwotę
zapłaconych odsetek."
Pozdrawiam
Piotr
-
3. Data: 2020-07-26 13:42:57
Temat: Re: Kiedy uwzględnic
Od: cef <c...@i...pl>
W dniu 2020-07-26 o 11:27, Kviat pisze:
> W dniu 26.07.2020 o 08:07, cef pisze:
>> Bardzo mało widać artykułów na temat uwzględniania
>> w podatkach tej wszelakiej rządowej pomocy.
>
> Wręcz przeciwnie. Jest tego pełno ze szczegółowym wyjaśnieniem.
W sumie może za mało się interesowałem,
ale trafiały do mnie jedynie artykuły na jaką pomoc moge liczyć
a nie jak to rozliczyć.
>> W sumie to mało popularne
>> pisać, że jak się dostanie zwolnienie z ZUS czy inne środki, to nagle
>> się zrobi większy dochód i trzeba będzie zapłacić podatek. Nawet
>> samego ministra finansów to zaskoczyło
>> i w jakims wywiadzie przyznał, że nie wie dlaczego wpływy z PIT były
>> w kwietniu odrobinę wyższe.
>> ZUS to wiadomo - składki niezapłacone nie zostaną odliczone i trochę
>> podatku więcej wyjdzie o ile się pojawi w ogóle jakiś przychód.
>
> To akurat prawda. Rozmawiałem ze znajomym prowadzącym działalność, że w
> pierwszym odruchu był zaskoczony, że mu wyszedł większy podatek do
> zapłacenia, bo dopiero po dłuższej chwili powiązał to ze zwolnieniem ze
> zdrowotnego odliczanego od podatku. Tak się ludzie przyzwyczaili do
> płacenia tego zusu, że nie zauważają na co dzień konsekwencji
> podatkowych ;)
>
>> Pytam o tę pozyczkę 5000 z PUP - czy ona jest do uwzględnienia poprzez
>> jakiś myk w momencie otrzymania? Bo tak naprawdę to wiem, że
>> działalność będę prowadził
>> po tych 3 miesiącach, więc na pewno stanie się to przychodem.
>> Czy można było jakoś sprytnie przesunąć to na miesiąc otrzymania
>> czy dopiero zgodnie z art 14.2 pkt 6) jak umorzą?
>
> Nic nie trzeba przesuwać.
>
> https://ksiegowosc.infor.pl/podatki/cit/cit/podatnic
y-i-zakres-opodatkowania/4573393,Pozyczka-antykryzys
owa-a-podatek-dochodowy.html
>
>
> "Przychód natomiast, co do zasady, stanowi kwota umorzonych zobowiązań,
> w tym pożyczek i kredytów. Jednakże, przepis wyraźnie stwierdza, że
> wyjątek od tej zasady stanowią pożyczki udzielane z Funduszu Pracy (art.
> 14 ust. 2 pkt 6 ustawy o PDOF i art. 12 ust. 1 pkt 3 lit a ustawy o
> PDOP). Tymczasem art. 15zzd ustawy o COVID-19 stanowi, że starosta
> udziela mikroprzedsiębiorcom pożyczek właśnie z Funduszu Pracy.
Akurat adnotację w art pdof o wyłączeniu pożyczek z Funduszu Pracy
widziałem,
ale nie powiązałem tego - myślałem, że pożyczka jest z PUP i założyłem,
że to jednak co innego niż FP.
> W związku z tym, w przypadku umorzenia, pożyczka antykryzysowa jest
> całkowicie neutralna podatkowo. Gdyby natomiast przedsiębiorca nie mógł
> skorzystać z umorzenia, wówczas, po spełnieniu wszystkich warunków
> potrącalności kosztów, może zaliczyć w koszty uzyskania przychodu kwotę
> zapłaconych odsetek."
>
> Pozdrawiam
> Piotr
Stokrotne dzięki Piotrze.
-
4. Data: 2020-07-26 22:52:19
Temat: Re: Kiedy uwzględnic
Od: Andrzej Kłos <a...@w...pl>
Kviat pisze:
> To akurat prawda. Rozmawiałem ze znajomym prowadzącym działalność, że w
> pierwszym odruchu był zaskoczony, że mu wyszedł większy podatek do
> zapłacenia, bo dopiero po dłuższej chwili powiązał to ze zwolnieniem ze
> zdrowotnego odliczanego od podatku. Tak się ludzie przyzwyczaili do
> płacenia tego zusu, że nie zauważają na co dzień konsekwencji podatkowych ;)
JDG
W piśmie o umorzeniu tychże składek ZUS (na każdy zatwierdzony miesiąc
osobne pismo) jest taka adnotacja, że "Zwolnienie z opłacania należności
z tytułu składek stanowi pomoc publiczną [bla, bla, bla]. Informujemy,
że 20 czerwca 2020 została Państwu udzielona pomoc publiczna w formie
zwolnienia z opłacania należności w wysokości 1354,64 zł co stanowi xxx
EURO"
I ja się pytam, jak to kwota 1354,64, kiedy suma sumarum niby zwolnione
zdrowotne i tak musiałem zapłacić w postaci podatku?
-
5. Data: 2020-07-27 00:53:10
Temat: Re: Kiedy uwzględnic
Od: Kviat
W dniu 26.07.2020 o 22:52, Andrzej Kłos pisze:
> Kviat pisze:
>
>> To akurat prawda. Rozmawiałem ze znajomym prowadzącym działalność, że
>> w pierwszym odruchu był zaskoczony, że mu wyszedł większy podatek do
>> zapłacenia, bo dopiero po dłuższej chwili powiązał to ze zwolnieniem
>> ze zdrowotnego odliczanego od podatku. Tak się ludzie przyzwyczaili do
>> płacenia tego zusu, że nie zauważają na co dzień konsekwencji
>> podatkowych ;)
>
> JDG
>
> W piśmie o umorzeniu tychże składek ZUS (na każdy zatwierdzony miesiąc
> osobne pismo) jest taka adnotacja, że "Zwolnienie z opłacania należności
> z tytułu składek stanowi pomoc publiczną [bla, bla, bla]. Informujemy,
> że 20 czerwca 2020 została Państwu udzielona pomoc publiczna w formie
> zwolnienia z opłacania należności w wysokości 1354,64 zł co stanowi xxx
> EURO"
>
> I ja się pytam, jak to kwota 1354,64, kiedy suma sumarum niby zwolnione
> zdrowotne i tak musiałem zapłacić w postaci podatku?
Bo to było zwolnienie z opłacania zusu, a nie podatku.
Podatek i tak zawsze musiałeś płacić, tyle że... łaskawe państwo
pozwalało Ci pomniejszyć podatek o część zapłaconego zdrowotnego. A nie
musiało... ;)
Zwróć uwagę, że w normalnej sytuacji, gdy nie zapłacisz zusu (w tym
zdrowotnego), to też musisz zapłacić cały podatek. Podatek możesz
obniżyć tylko o zdrowotne faktycznie zapłacone, a nie o zdrowotne należne.
Z tym zwolnieniem z zusu zrobili inny numer... jak ktoś miał nadpłatę,
to najpierw odliczali nadpłatę od należnej składki, a dopiero na resztę
przysłali papier z kwotą "pomocy".
Czyli, gdybyś kilka miesięcy wcześniej się pomylił (zrobił literówkę i
odpowiednio wcześnie się nie zorientował...) i puścił przelew nie na
1354,64, a na 2354,64, to miałbyś nadpłatę na 1000 zł. I dostałbyś pomoc
od państwa na 354,64 zł.
https://kadry.infor.pl/kadry/ubezpieczenia/skladki_n
a_ubezpieczenie_spoleczne/4631062,Zwolnienie-ze-skla
dek-ZUS-a-nadplata.html
"- Co roku wszyscy płatnicy dostają od nas informacje o stanie ich konta
w ZUS. Dzięki temu wiedzą, czy mają nadpłatę czy zadłużenie - mówi Iwona
Kowalska-Matis. - Po uruchomieniu Tarczy antykryzysowej szeroko
informowaliśmy, że płatnicy, którzy złożyli wniosek o zwolnienie ze
składek, a mają nadpłatę w ZUS, powinni złożyć wniosek o jej zwrot gdyż
jeśli tego nie zrobią nadpłata pokryje należności za kolejne miesiące,
uniemożliwiając tym samym skorzystanie ze wsparcia - dodaje Kowalska-Matis."
https://www.pit.pl/aktualnosci/zwolnienie-z-zus-nadp
lata-skladek-pozbawila-przedsiebiorcow-prawa-do-peln
ego-zwolnienia-990352
I przyznam szczerze, że sam się tym zainteresowałem dopiero gdy dostałem
pismo z zus "o udzielonej pomocy publicznej" na kwotę jakąś inną niż
powinna być. Oczywiście od jakiegoś czasu wiedziałem, że miałem nadpłatę
w ZUS (na kwotę ok. 80kilka złotych, ale ta nadpłata ciągnęła się już od
wielu miesięcy, jeżeli nie lat - dowiedziałem się o niej jak uruchomili
portal zus - przejrzałem tak daleko wstecz rozliczenia jakie portal
oferuje i do dzisiaj nie mam bladego pojęcia jakim cudem miałem w
systemie nadpłatę. Pewnie jak kiedyś robiłem przelew coś pochrzaniłem -
dobrze, że na +, a nie na - ;))
A że nie chciało mi się tego wyjaśniać, to tak sobie przechodziła ta
nadplata z miesiąca na miesiąc... aż do czasu "pomocy publicznej".
Odjąłem kwotę z pisma od kwoty jaka powinna być i wyszła mi kwota
nadpłaty (w pierwszym momencie nawet nie skojarzyłem z tą nadpłatą, bo
nie pamiętałem dokładnej kwoty). I zacząłem szukać w internecie o co kaman.
Z komentarzy pod artykułami wynika, że sporo osób się zdziwiło, że mimo,
że dostali "pomoc publiczną', to jednak nie dostali :)
Pozdrawiam
Piotr
-
6. Data: 2020-07-27 11:39:14
Temat: Re: Kiedy uwzględnic
Od: Wojciech Bancer <w...@g...com>
On 2020-07-26, Kviat <Kviat> wrote:
[...]
> Z tym zwolnieniem z zusu zrobili inny numer... jak ktoś miał nadpłatę,
> to najpierw odliczali nadpłatę od należnej składki, a dopiero na resztę
> przysłali papier z kwotą "pomocy".
> Czyli, gdybyś kilka miesięcy wcześniej się pomylił (zrobił literówkę i
> odpowiednio wcześnie się nie zorientował...) i puścił przelew nie na
> 1354,64, a na 2354,64, to miałbyś nadpłatę na 1000 zł. I dostałbyś pomoc
> od państwa na 354,64 zł.
>
> https://kadry.infor.pl/kadry/ubezpieczenia/skladki_n
a_ubezpieczenie_spoleczne/4631062,Zwolnienie-ze-skla
dek-ZUS-a-nadplata.html
U mnie jest jeszcze ciekawiej. Zmieniałem pracodawcę, w styczniu miałem "tylko
działalność",
w pozostałych miesiącach tylko zdrowotne.
Oczywiście wszystkie zgłoszenia poprawne.
Ale w marcu ZUS sobie uznał, że w styczniu też miałem etat,
z automatu mi korektę machnął i zwrócił składki jako nadpłatę.
I oczywiście potem sobie tą nadpłatę zabrał w ramach zwolnienia.
A teraz skorykowali dokumenty na powrót i mam znowu te styczniowe
składki do zapłaty. :)
No i co teraz zrobić? :)
--
Wojciech Bańcer
w...@g...com
-
7. Data: 2020-07-30 22:59:51
Temat: Re: Kiedy uwzględnic
Od: Budzik <b...@p...o.n.e.t.pl.nie.spam.oj>
Użytkownik Kviat ...
> A że nie chciało mi się tego wyjaśniać, to tak sobie przechodziła
> ta nadplata z miesiąca na miesiąc... aż do czasu "pomocy
> publicznej". Odjąłem kwotę z pisma od kwoty jaka powinna być i
> wyszła mi kwota nadpłaty (w pierwszym momencie nawet nie
> skojarzyłem z tą nadpłatą, bo nie pamiętałem dokładnej kwoty). I
> zacząłem szukać w internecie o co kaman. Z komentarzy pod
> artykułami wynika, że sporo osób się zdziwiło, że mimo, że dostali
> "pomoc publiczną', to jednak nie dostali :)
A mnie coś pukneło i zanim wysłałem deklaracje to dzien wczesniej
wysłałem pismo o rozliczenie nadpłaty i oddali :)
Bo tak sobie pomyslałem ze na pewno beda chcieli tak dac zeby coś
zabrać.
--
Pozdrawia... Budzik
b_ud_zi_k_6_1 na poczta kropka onet kropka pl (adres antyspamowy, usuń także "_")
Cytaty zostały pocięte tendencyjnie,
a odpowiedzi nie uwzględniają innego niż mój punktu widzenia.