-
1. Data: 2003-09-14 12:12:51
Temat: Kiedy księgować fakt. telekom.
Od: "ANIOŁ" <a...@w...pl>
Mam pytanie.
Z jaką datą księgować faktury (koszty), które dostaje od
operatora telekomunikacyjnego.
Płacę je przelewem. Data sprzedaży jest np. 01.08.2003
z terminem płatności 14 dni. Ja robię przelew np. 05.08.2003.
Księgować z datą na fakturze czy z datą faktycznej realizacji przelewu.
Jeśli to drugie to czy do faktury dołączać ksero wyciągu bankowego,
bo przelew robię przez internet i nie mam pokwitowania na papierze ?
Dziękuję.
ANIOŁ
-
2. Data: 2003-09-15 07:16:39
Temat: Re: Kiedy księgować fakt. telekom.
Od: Jureq <j...@X...ze.spamemX.op.pl>
ANIOŁ wrote:
> Z jaką datą księgować faktury (koszty), które dostaje od
> operatora telekomunikacyjnego.
> Płacę je przelewem. Data sprzedaży jest np. 01.08.2003
> z terminem płatności 14 dni. Ja robię przelew np. 05.08.2003.
>
> Księgować z datą na fakturze czy z datą faktycznej realizacji
> przelewu. Jeśli to drugie to czy do faktury dołączać ksero wyciągu
> bankowego, bo przelew robię przez internet i nie mam pokwitowania na
> papierze ?
Do podatku dochodowego tak jak wszystkie inne faktury, czyli z datą
otrzymania. Do VAT - z dniem terminu płatności zapisanym na fakturze.
To czy zapłaciłeś czy nie w zasadzie nie ma żadnego znaczenia dla
księgowania, więc wyciąg jest niepotrzebny. Jedyny wyjątek to pewne
zwroty VAT, które dotyczą tylko faktur zapłaconych w całości.
-
3. Data: 2003-09-15 15:00:50
Temat: Re: Kiedy księgować fakt. telekom.
Od: "Karol" <a...@b...poczta.onet.pl>
Użytkownik "Jureq" <j...@X...ze.spamemX.op.pl> napisał w wiadomości
news:bk3p0m$4et$2@news.atman.pl...
.
> To czy zapłaciłeś czy nie w zasadzie nie ma żadnego znaczenia dla
> księgowania, więc wyciąg jest niepotrzebny.
A jak przez 3 lata nie zapłaci, to wyciag dalej nie ma znaczenia ?
Karol
-
4. Data: 2003-09-15 16:02:10
Temat: Re: Kiedy księgować fakt. telekom.
Od: Gotfryd Smolik news <s...@s...com.pl>
On Mon, 15 Sep 2003, Karol wrote:
>+ Użytkownik "Jureq" <j...@X...ze.spamemX.op.pl> napisał w wiadomości
>+ news:bk3p0m$4et$2@news.atman.pl...
>+ .
>+ > To czy zapłaciłeś czy nie w zasadzie nie ma żadnego znaczenia dla
>+ > księgowania, więc wyciąg jest niepotrzebny.
>+
>+ A jak przez 3 lata nie zapłaci, to wyciag dalej nie ma znaczenia ?
[dywagacja]
Pomińmy kwestię "kasowości", pomińmy ścisłość w księgowaniu
f-ry telekom. (która z reguły składa się z 2 częsci: dotyczących
*zeszłego* miesiąca opłat i *bieżącego* abonamentu).
Zakładając że nie będę z wróżek korzystał to musze przyjąć
jakiś stan faktyczny ;) - przyjmuję że nie będzie *żadnych
innych* dokumentów dotyczących owej faktury.
W takim stanie odważam się odpowiedzieć: moim zdaniem - nie.
Analiza:
Zaliczenie świadczenia jest istotne przy księgowaniu memoriałowym
tak długo, jak długo jest należne.
Jedyne przypadki kiedy może mieć miejsce zmiana tego stanu to:
- faktura korygująca
- podważenie świadczenia przez którąś stronę.
Okres 3 lat (IMO, bez "H") jest nieistotny: podejrzewając
cię ;) o niecną chęć ;) załapania się na przedawnienie
- skomentuję tak (K.C.):
++++++++
§ 2. Po upływie terminu przedawnienia ten, przeciwko komu przysługuje
roszczenie, może uchylić się od jego zaspokojenia [...]
-------
"Może".
Dopóki dłużnik *nie powoła się* na przedawnienie - świadczenie
jest *wymagalne*, i jeśli w końcu zapłaci (choćby po kilkunastu
latach) wszystko jest OK (i np. zwrot takiej wpłaty nijak
nie przysługuje - to by było "prawidłowe" uregulowanie
świadczenia).
Pozostaje mi założyć że wyciągniesz z zanadrza inną pułapkę :)
Co wcale tak mało prawdopodobne nie jest... nasze prawo
w końcu składa się z samych dziur na myszy :(
pozdrowienia, Gotfryd
-
5. Data: 2003-09-15 18:13:59
Temat: Re: Kiedy księgować fakt. telekom.
Od: "Karol" <a...@b...poczta.onet.pl>
Użytkownik "Gotfryd Smolik news" <s...@s...com.pl> napisał w
wiadomości
news:Pine.WNT.4.56.0309151738180.-39904161@k6-2.port
ezjan.zabrze.pl...
> Okres 3 lat (IMO, bez "H") jest nieistotny: podejrzewając
> cię ;) o niecną chęć ;) załapania się na przedawnienie
> - skomentuję tak (K.C.):
> ++++++++
> § 2. Po upływie terminu przedawnienia ten, przeciwko komu przysługuje
> roszczenie, może uchylić się od jego zaspokojenia [...]
> -------
>
> "Może".
> Dopóki dłużnik *nie powoła się* na przedawnienie - świadczenie
> jest *wymagalne*, i jeśli w końcu zapłaci (choćby po kilkunastu
> latach) wszystko jest OK (i np. zwrot takiej wpłaty nijak
> nie przysługuje - to by było "prawidłowe" uregulowanie
> świadczenia).
> Pozostaje mi założyć że wyciągniesz z zanadrza inną pułapkę :)
Ja nie chce wyciagac nic z kapelsuza :-)
Interesuje mnie tylko stanowisko "podatkowcow" odnosnie terminu 3 lata.
Jezeli dluznik nie placi, a wierzyciel sie nie upomina, to IMHO po okresie 3
lat nalezaloby wykazac jakis przychod do opodatkowania z tytulu
niezaplaconego zobowiazania ?
Pozdrawiam,
Karol
-
6. Data: 2003-09-15 21:45:41
Temat: Re: Kiedy księgować fakt. telekom.
Od: Gotfryd Smolik news <s...@s...com.pl>
On Mon, 15 Sep 2003, Karol wrote:
[...]
>+ > ++++++++
>+ > § 2. Po upływie terminu przedawnienia ten, przeciwko komu przysługuje
>+ > roszczenie, może uchylić się od jego zaspokojenia [...]
>+ > -------
>+ >
>+ > "Może".
>+ > Dopóki dłużnik *nie powoła się* na przedawnienie - świadczenie
>+ > jest *wymagalne*, i jeśli w końcu zapłaci (choćby po kilkunastu
[...]
>+ Ja nie chce wyciagac nic z kapelsuza :-)
:)
>+ Interesuje mnie tylko stanowisko "podatkowcow" odnosnie terminu 3 lata.
>+ Jezeli dluznik nie placi, a wierzyciel sie nie upomina, to IMHO po okresie 3
>+ lat nalezaloby wykazac jakis przychod do opodatkowania z tytulu
>+ niezaplaconego zobowiazania ?
Ale *dlaczego* ? Skąd owe 3 lata ?
Usiłując tego dojść wydedukowałem że być może masz na myśli
przedawnienie. Ale przedawnienie *nie* działa automatycznie,
dopiero "w momenecie jak dłużnik się powoła". Więc póki
się nie powołasz - to IMHO nie masz przychodu :), bo
wierzyciel *może* (nawet) do sądu cię pozwać - i dopóki/jeśli
nie wypowiesz magicznej formułki: "w oparciu o art. 117 par.2
Kodeksu Cywilnego wnoszę o uznanie przedawnienia" - sąd
*zasądzi* egzekucję - niedawno było o tym na *.prawo.
Przynajmniej tak to rozumiem :)
No i druga sprawa - może masz na myśli inną przyczynę owych
"3 lat", tego próbuję dociec "podstawy" ! Ponadto jest
kwestia rodzaju długu: w zależności czy to "osobisty"
czy "DG" (uwaga: chodzi o stronę *wierzyciela*, nie
dłużnika którym jest DG) oraz "jednorazowy" czy
"ciągły" to są zazwyczaj 2 *lub* 3 lata - mnóstwa wyjątków
nie licząc (co zresztą KC opisuje różnymi procedurami
dla "do 2 lat" i wyżej).
>+ Pozdrawiam,
wzajem ! - Gotfryd
-
7. Data: 2003-09-16 19:51:14
Temat: Re: Kiedy księgować fakt. telekom.
Od: "Karol" <a...@b...poczta.onet.pl>
Użytkownik "Gotfryd Smolik news" <s...@s...com.pl> napisał w
wiadomości
>
> Ale *dlaczego* ? Skąd owe 3 lata ?
> Usiłując tego dojść wydedukowałem że być może masz na myśli
> przedawnienie. Ale przedawnienie *nie* działa automatycznie,
> dopiero "w momenecie jak dłużnik się powoła". Więc póki
> się nie powołasz - to IMHO nie masz przychodu :), bo
> wierzyciel *może* (nawet) do sądu cię pozwać - i dopóki/jeśli
> nie wypowiesz magicznej formułki: "w oparciu o art. 117 par.2
> Kodeksu Cywilnego wnoszę o uznanie przedawnienia" - sąd
> *zasądzi* egzekucję - niedawno było o tym na *.prawo.
> Przynajmniej tak to rozumiem :)
> No i druga sprawa - może masz na myśli inną przyczynę owych
> "3 lat", tego próbuję dociec "podstawy" ! Ponadto jest
> kwestia rodzaju długu: w zależności czy to "osobisty"
> czy "DG" (uwaga: chodzi o stronę *wierzyciela*, nie
> dłużnika którym jest DG) oraz "jednorazowy" czy
> "ciągły" to są zazwyczaj 2 *lub* 3 lata - mnóstwa wyjątków
> nie licząc (co zresztą KC opisuje różnymi procedurami
> dla "do 2 lat" i wyżej).
>
> >+ Pozdrawiam,
>
> wzajem ! - Gotfryd
-
8. Data: 2003-09-16 19:58:14
Temat: Re: Kiedy księgować fakt. telekom.
Od: "Karol" <a...@b...poczta.onet.pl>
Użytkownik "Gotfryd Smolik news" <s...@s...com.pl> napisał w
wiadomości
>
> Ale *dlaczego* ? Skąd owe 3 lata ?
> Usiłując tego dojść wydedukowałem że być może masz na myśli
> przedawnienie. Ale przedawnienie *nie* działa automatycznie,
> dopiero "w momenecie jak dłużnik się powoła". Więc póki
> się nie powołasz - to IMHO nie masz przychodu :),
bo
> wierzyciel *może* (nawet) do sądu cię pozwać - i dopóki/jeśli
> nie wypowiesz magicznej formułki: "w oparciu o art. 117 par.2
Z duzym prawdopodobienstwem, ze nic nie wskóra co opisales ponizej.
> Kodeksu Cywilnego wnoszę o uznanie przedawnienia" - sąd
> *zasądzi* egzekucję - niedawno było o tym na *.prawo.
> Przynajmniej tak to rozumiem :)
Moze i masz racje, ale w wolnej chwili jak zobacze jakiegos podatkowca to
sie upewnie.
Bo w podatkach nigdy nic nie wiadomo :-))
Pozdrawiam,
Karol
-
9. Data: 2003-09-16 21:43:54
Temat: Re: Kiedy księgować fakt. telekom.
Od: Gotfryd Smolik news <s...@s...com.pl>
On Tue, 16 Sep 2003, Karol wrote:
[...o przedawnieniu...]
>+ Z duzym prawdopodobienstwem, ze nic nie wskóra co opisales ponizej.
:)
Ale "stan faktyczny" IMHO jest jaki jest.
I po drugiej stronie też: jak nie ma dowodów że "starał się
ściągnąć ale się nie da" to z przychodów też sobie "skreślić"
na straty nie bardzo może :)
[...]
>+ Bo w podatkach nigdy nic nie wiadomo :-))
A prawda, prawda :)
[...]
pozdrowienia, Gotfryd