-
1. Data: 2003-12-30 15:37:04
Temat: Kasa fiskalna a złodziejskie operacje "serwisantow"
Od: "Krzys-iek" <admin(a)krionix.sieć>
Witam
Sytuacja jest taka, firma, kasa fiskalna.
Raz niby padl modul fiskalny, rodzice oddali do serwisu i... sk.....
wyliczyli modul fiskalny na 1000zl.
Pokazcie mi uklad scalony, masowej produkcji, jakas pamiec kilka MB za taka
kwote... zlodzieje smierdzacy.
Teraz nastepny problem - serwisant jakis tam z firmy gdzie kupili kase mowi
ze musi przeprowadzic
jakies tam konserwacje, za 10 stukniec w klawisze matka mowi ze bierze
100zl.
I teraz moje pytanie - czy te cale archiwizacje czy co tam on niby musi (??)
zrobic moge przeprowadzic ja?
Czy tylko ktos z blogoslawienstwem US, pieczatkami itd? Czy te stawki sa
jakos okreslone czy mozna poszukac innego "serwisanta" co bierze taniej?
dzieki za odpowiedzi
(to samo z tym ZUS platnikiem i brakiem wersji pod linuxa, problemy autora
janosika itd....
w tvn mowili ze prokom dostal juz 10mln zlotych za ten program, a autor
janosika zrobil
to za ile? Chyba za darmo, pozostaje kwestia systemow odbioru i przerabiania
tych danych ale 10mln...)
-
2. Data: 2003-12-30 15:53:40
Temat: Re: Kasa fiskalna a złodziejskie operacje "serwisantow"
Od: "modina" <m...@m...and.pl>
> w tvn mowili ze prokom dostal juz 10mln zlotych za ten program, a autor
> janosika zrobil
> to za ile? Chyba za darmo, pozostaje kwestia systemow odbioru i
przerabiania
> tych danych ale 10mln...)
10 mln? Chyba na oranżadę dla Krausego.
Chłopie, nie ma takiej waluty, aby po przeliczeniu kasy, którą wziął Prokom
wyszło tylko 10 mln.
Tomek
-
3. Data: 2003-12-30 17:27:22
Temat: Re: Kasa fiskalna a złodziejskie operacje "serwisantow"
Od: "r21" <r...@o...pl>
Użytkownik "Krzys-iek" <admin(a)krionix.sieć> napisał w wiadomości
news:3ff19ba4@news.home.net.pl...
.
>
> Teraz nastepny problem - serwisant jakis tam z firmy gdzie kupili kase
mowi
> ze musi przeprowadzic
> jakies tam konserwacje, za 10 stukniec w klawisze matka mowi ze bierze
> 100zl.
>
Niestety ale tam gdzie kupiles tam tez musisz serwisowac kase.
Ja olalem te przeglady powiedzialem serwisantowi ze mam znajomego serisanta,
ktory podbije mi pieczatke wiec jemu dziekuje:)
Na poczatku troche sie plul, grozil ze zglosi do mojego US ze nie serwisuje
kasy zgodnie z przepisami...
ale cale szczescie nie napisal donosu, mialem juz pare kontroli z US i jakos
dotad nawet nie pytali sie o pieczatki serwisow...
pozdro
-
4. Data: 2003-12-30 17:51:58
Temat: Re: Kasa fiskalna a złodziejskie operacje "serwisantow"
Od: RoMan Mandziejewicz <r...@p...pl>
Hello modina,
Tuesday, December 30, 2003, 4:53:40 PM, you wrote:
>> w tvn mowili ze prokom dostal juz 10mln zlotych za ten program, a autor
>> janosika zrobil
>> to za ile? Chyba za darmo, pozostaje kwestia systemow odbioru i
>> przerabiania
>> tych danych ale 10mln...)
> 10 mln? Chyba na oranżadę dla Krausego.
> Chłopie, nie ma takiej waluty, aby po przeliczeniu kasy, którą wziął Prokom
> wyszło tylko 10 mln.
W dolarach pierwotna wartość kontraktu wynosiła (o ile mnie
skleroza...) 250 mln USD, z tego sam Pogrom Płatnika 25 mln USD. Ale
kontrakt był renegocjowany kilkakrotnie i nie wierzę, żeby za tak
zasadniczymi zmianami - przede wszystkim wymuszenie centralizacji -
nie poszło zwiększenia wartości kontraktu.
--
Best regards,
RoMan mailto:r...@p...pl
-
5. Data: 2003-12-30 18:25:06
Temat: Re: Kasa fiskalna a złodziejskie operacje "serwisantow"
Od: "Krzys-iek" <admin(a)krionix.sieć>
>
> W dolarach pierwotna wartość kontraktu wynosiła (o ile mnie
> skleroza...) 250 mln USD, z tego sam Pogrom Płatnika 25 mln USD. Ale
> kontrakt był renegocjowany kilkakrotnie i nie wierzę, żeby za tak
> zasadniczymi zmianami - przede wszystkim wymuszenie centralizacji -
> nie poszło zwiększenia wartości kontraktu.
o matko...
jeszcze kupuja nowe rakiety i zabawki do magazynow trepow (armia) a drogi
dziurawe, szpitale biedne :(
-
6. Data: 2003-12-30 20:24:45
Temat: Re: Kasa fiskalna a złodziejskie operacje "serwisantow"
Od: "PawełJ" <pawel_jajko@wytnij_to.poczta.onet.pl>
> Raz niby padl modul fiskalny, rodzice oddali do serwisu i... sk.....
tylko nie sk... tylko nie sk..
> wyliczyli modul fiskalny na 1000zl.
> Pokazcie mi uklad scalony, masowej produkcji, jakas pamiec kilka MB za
taka
> kwote... zlodzieje smierdzacy.
Jak ci ktoś ukradł cokolwiek do zgłoś na policję.
Wymianę modułu musi zrobić autoryzowany serwis. Moduł jest nienaprawialny i
nierozbieralny i cenę ustala producent a nie serwisant.
>
> Teraz nastepny problem - serwisant jakis tam z firmy gdzie kupili kase
mowi
> ze musi przeprowadzic
> jakies tam konserwacje, za 10 stukniec w klawisze matka mowi ze bierze
> 100zl.
Ha haha ha ale on wie w które stuknąc. No i ma pieczątke która Tobie jest
potrzebna.
Tego nie wiem czy musi. Ale pewnie tak. Tyle, że możesz szukać innego,
tańszego. i powodzenia w poszukiwaniach.
>
> I teraz moje pytanie - czy te cale archiwizacje czy co tam on niby musi
(??)
> zrobic moge przeprowadzic ja?
Ty nie możesz. Nie masz pieczątki
> Czy tylko ktos z blogoslawienstwem US, pieczatkami itd? Czy te stawki sa
> jakos okreslone czy mozna poszukac innego "serwisanta" co bierze taniej?
Możesz szukać.
Znam robotę w serwisie kas i to naprawdę są drogie usługi i można na tym
zarobić. No ale trzeba najpierw sobie zrobić uprawnienia do serwisowania kas
a to są droogie kursy (przynajmniej tak było 5-6 lat temu)
A oglądasz "usterkę" na TVN? Ilu tam specjalistów bierze kasę za dobrze
wykonaną robotę? a jaką biora kasę za spartolenie czegoś? to czego dziwisz
sie serwisantowi kas?
--
PawełJ
-
7. Data: 2003-12-30 21:50:33
Temat: Re: Kasa fiskalna a złodziejskie operacje "serwisantow"
Od: "TOmek" <n...@m...pl>
Użytkownik "r21"
> Niestety ale tam gdzie kupiles tam tez musisz serwisowac kase.
> Ja olalem te przeglady powiedzialem serwisantowi ze mam znajomego
serisanta,
> ktory podbije mi pieczatke wiec jemu dziekuje:)
> Na poczatku troche sie plul, grozil ze zglosi do mojego US ze nie
serwisuje
> kasy zgodnie z przepisami...
> ale cale szczescie nie napisal donosu, mialem juz pare kontroli z US i
jakos
> dotad nawet nie pytali sie o pieczatki serwisow...
> pozdro
Dowiadywalem sie kiedys jak zmienic serwisanta, mozesz napisac pismo do
urzedu skarbowego
z informacja o zmianie serwisanta z podaniem nowego serwisanta oraz
umotywowaniem tego.
-
8. Data: 2003-12-30 22:02:16
Temat: Re: Kasa fiskalna a złodziejskie operacje "serwisantow"
Od: "Krzys-iek" <admin(a)krionix.sieć>
PawełJ <pawel_jajko@wytnij_to.poczta.onet.pl> napisal nam:
> tylko nie sk... tylko nie sk..
no jak w bialy dzien taka cene wolaja to sk.. ten co ustala taka cene, ok.
>
> Jak ci ktoś ukradł cokolwiek do zgłoś na policję.
> Wymianę modułu musi zrobić autoryzowany serwis. Moduł jest
> nienaprawialny i nierozbieralny i cenę ustala producent a nie
> serwisant.
no wlasnie, obys musial zaplacic 2000zl za jedno gowienko bo inaczej nie
mozna.
Mysle ze bys sie nie czul OK.
>
> Ha haha ha ale on wie w które stuknąc. No i ma pieczątke która Tobie
> jest potrzebna.
no i o to pytalem, ja za naprawie kompa wzialem 50zl, siedzialem 1h... no
coz. Frajer jestem chyba :)
> A oglądasz "usterkę" na TVN? Ilu tam specjalistów bierze kasę za
> dobrze wykonaną robotę? a jaką biora kasę za spartolenie czegoś? to
> czego dziwisz sie serwisantowi kas?
Ten program nie propaguje tego jak ma fachowiec robic :(
Ma robic ok i brac rozsadne kwoty!! 1000zl to moze kosztowac czujnik
temperatury (jakis termistor za 20gr) do mercedesa E 500 AMG a nie do kasy
dla normalnie zarabiajacych ludzi, cholera bo sie zaczne zastanawiac czy
jednak taxi nie maja racji z tymi kasami :/
-
9. Data: 2003-12-30 22:19:52
Temat: Re: Kasa fiskalna a złodziejskie operacje "serwisantow"
Od: "TOmek" <n...@m...pl>
Użytkownik "PawełJ" <> napisał:>
> > I teraz moje pytanie - czy te cale archiwizacje czy co tam on niby musi
> (??)
> > zrobic moge przeprowadzic ja?
>
> Ty nie możesz. Nie masz pieczątki
Nawet jak będziesz miał uprawnienia nie możesz Ty lub Twój pracownik zrobić
sobie
sam przeglądu swojej kasy, musi to być inny serwis.
-
10. Data: 2003-12-30 22:21:40
Temat: Re: Kasa fiskalna a złodziejskie operacje "serwisantow"
Od: Gotfryd Smolik news <s...@s...com.pl>
On Tue, 30 Dec 2003, modina wrote:
[...]
>+ 10 mln? Chyba na oranżadę dla Krausego.
>+ Chłopie, nie ma takiej waluty, aby po przeliczeniu kasy, którą wziął Prokom
>+ wyszło tylko 10 mln.
No, starożytne talenty (jak rozumiem mogły się "trochę" różnić :))
mogłyby się załapać. AFAIK to była jednostka miary w sam raz dla
obliczania budżetu *państwa* bez posługiwania się milionami :),
rzut oka tu i ówdzie:
http://comenius.jaroska.cz/pl/euro/pieniadze-pl.html
(wychodzi jakieś 2 kg złota na jeden talent !)
http://www.slownik-online.pl/kopalinski/626FB2514164
BA20C125659C007F298F.php
...wskazuje że chyba się nie mylę :)
pozdrowienia, Gotfryd
(standardowo upominający się o ostrożne obchodzenie się z materiałami
niebezpiecznymi pt. "zawsze", "nigdzie", "nie istnieje" :))