-
1. Data: 2007-03-09 00:14:32
Temat: KPiR (nigdy nie było metody kasowej)
Od: "Atomek" <l...@p...W.Y.T.N.I.J.onet.pl>
poczytajcie
http://www.rzeczpospolita.pl/dodatki/firma_070308/fi
rma_a_6.html
Atomek
-
2. Data: 2007-03-09 00:25:36
Temat: Re: KPiR (nigdy nie było metody kasowej)
Od: RoMan Mandziejewicz <r...@p...pl>
Hello Atomek,
Friday, March 9, 2007, 1:14:32 AM, you wrote:
> poczytajcie
> http://www.rzeczpospolita.pl/dodatki/firma_070308/fi
rma_a_6.html
"Macie tutaj niezły burdel, ssssiostry..."
--
Best regards,
RoMan mailto:r...@p...pl
-
3. Data: 2007-03-09 08:44:57
Temat: Re: KPiR (nigdy nie było metody kasowej)
Od: Hikiu Sanu Haiku <h...@o...eu>
RoMan Mandziejewicz wrote:
> Hello Atomek,
>
> Friday, March 9, 2007, 1:14:32 AM, you wrote:
>
>> poczytajcie
>> http://www.rzeczpospolita.pl/dodatki/firma_070308/fi
rma_a_6.html
>
> "Macie tutaj niezły burdel, ssssiostry..."
Moze sie niedlugo okazac, ze w ogole nie bylo niczego...
--
"Rzad zamierza wzmóc kontrolę jednoosobowych firm":
>>>>>> http://biznes.onet.pl/0,1492919,wiadomosci.html
"Polski biznes ucieka do Wielkiej Brytanii":
>>>>>> http://biznes.onet.pl/0,1492915,wiadomosci.html
-
4. Data: 2007-03-09 11:51:04
Temat: Re: KPiR (nigdy nie było metody kasowej)
Od: "latet" <s...@x...pl>
A ja rozliczalem, rozliczam i bede rozliczał faktury za telefon
z datą PŁATNOŚCI podaną fakturze. I co pan nam zrobi?
latet
-
5. Data: 2007-03-09 12:35:49
Temat: Re: KPiR (nigdy nie było metody kasowej)
Od: "cef" <c...@i...pl>
latet wrote:
> faktury za telefon
> z datą PŁATNOŚCI podaną fakturze.
> latet
Mnie bardzo interesuje skąd Twój operator
wie, kiedy zapłacisz i w jaki sposób umieszcza
datę tego zdarzenia na fakturze przed faktem zapłaty? :-)
-
6. Data: 2007-03-09 14:28:45
Temat: Re: KPiR (nigdy nie było metody kasowej)
Od: "gasper" <n...@m...pl>
Użytkownik "cef" <c...@i...pl> napisał w wiadomości
news:esrkie$q89$1@nemesis.news.tpi.pl...
> latet wrote:
>> faktury za telefon
>> z datą PŁATNOŚCI podaną fakturze.
>> latet
>
> Mnie bardzo interesuje skąd Twój operator
> wie, kiedy zapłacisz i w jaki sposób umieszcza
> datę tego zdarzenia na fakturze przed faktem zapłaty? :-)
data płatności to nie to samo co data zapłaty ;)
to drugie może wcale nie wystąpić
Pozdrawiam
-
7. Data: 2007-03-09 15:55:26
Temat: Re: KPiR (nigdy nie było metody kasowej)
Od: "cef" <c...@i...pl>
gasper wrote:
> data płatności to nie to samo co data zapłaty ;)
> to drugie może wcale nie wystąpić
A czym się różni płatność od zapłaty? :-)
-
8. Data: 2007-03-09 16:14:56
Temat: Re: KPiR (nigdy nie było metody kasowej)
Od: "joan" <g...@o...eu>
>> data płatności to nie to samo co data zapłaty ;)
>> to drugie może wcale nie wystąpić
> A czym się różni płatność od zapłaty? :-)
Nie platnosc od zaplaty, a data platnosci od daty zaplaty, jak napisal Twoj
przedpisca. Data platnosci to dzien, ktory jest wskazany na fakturze jako
termin, w ktorym nalezy za te fakture zaplacic. Data zaplaty natomiast to
dzien, w ktorym faktycznie zaplaciles. Mogles zaplacic nie tylko w, ale
rowniez przed lub po terminie wyznaczonym przez wystawce faktury jako data
platnosci (ktora zreszta okresla umowa), wowczas data platnosci, jak widac,
nie jest rowna dacie zaplaty.
pozdrawiam,
joan
-
9. Data: 2007-03-09 16:29:05
Temat: Re: KPiR (nigdy nie było metody kasowej)
Od: ajt <a...@u...com.pl>
joan napisał(a):
> Data platnosci to dzien, ktory jest wskazany na fakturze jako
> termin, w ktorym nalezy za te fakture zaplacic. Data zaplaty natomiast to
> dzien, w ktorym faktycznie zaplaciles.
A jak wystawie komuś fakturę, na której obok jakiejś przyszłej daty
napiszę nie "data płatności" lecz "data zapłaty" to znaczy, że w tym
dniu faktycznie dostanę pieniądze? :)
--
Pozdrawiam
Andrzej
http://album.radom.pl
-
10. Data: 2007-03-09 17:24:57
Temat: Re: KPiR (nigdy nie było metody kasowej)
Od: "joan" <g...@o...eu>
> A jak wystawie komuś fakturę, na której obok jakiejś przyszłej daty
> napiszę nie "data płatności" lecz "data zapłaty" to znaczy, że w tym dniu
> faktycznie dostanę pieniądze? :)
Ustawa o VAT operuje pojeciami "płatności" oraz "zapłaty", zapraszam do
lektury.
Ponadto odsylam do slownika jezyka polskiego, gdzie definicje pojec:
"płatność" i "zapłata" rowniez nie wskazuja na to, iz sa to synonimy.
Analogicznie wiec "data platnosci" bedzie czyms innym od "daty zaplaty".
Wiekszosc uzytkownikow jezyka polskiego nie ma problemow z rozroznieniem
tych dwoch pojec. Jesli napiszesz na fakturze "data zapłaty" zamiast "data
platności", to pewnie nikt nie zwroci na to uwagi lub uzna to za
nieszkodliwa pomylke, niemniej zastosowane okreslenie nie bedzie poprawne i
nie bedzie ono bynajmniej implikowac wszechwiedzy sprzedawcy o zamierzonych
datach regulowania zobowiazan przez jego klienta ani tez, jak z usmiechem
sugerujesz, nie zdeterminuje klienta do przekazania pieniedzy w tymze
dniu:). Wyjatkiem jest sytuacja, gdy zaplata nastepuje wczesniej lub w
chwili wystawienia faktury - wowczas data zaplaty znana jest sprzedawcy i
oznacza ona dokladnie, tak jak mowisz, ze w tym dniu faktycznie dostales
pieniadze.
Pozdrawiam i zycze milej lektury poradnikow jezykowych i prawnych;),
joan