-
31. Data: 2009-02-25 22:36:09
Temat: Re: Już wyciągają łapska po kasę ...
Od: Liwiusz <l...@b...tego.poczta.onet.pl>
Baloo pisze:
>
> Użytkownik "Tomek" <t...@o...pl> napisał w wiadomości
> news:op.upxhm4ryl60ql1@unk...
>>
>> Sprawdziłem:
>>
>> """
>> Art. 239f. § 1. Organ podatkowy pierwszej instancji wstrzymuje
>> wykonanie decyzji ostatecznej w razie wniesienia skargi do sądu
>> administracyjnego do momentu uprawomocnienia się orzeczenia sądu
>> administracyjnego:
>> """
>>
>> Czyli wychodzi mi na to że Gwiazdowski miał rację i to jest pic na
>> wodę i fotomontaż.
>
> W jakim sensie pic? Że to tylko teoria?
Że przepis ma dalszy ciąg:
"1) na wniosek - po przyjęciu zabezpieczenia wykonania zobowiązania
wynikającego z decyzji wraz z odsetkami za zwłokę, o którym mowa w art.
33d § 2 - do wysokości zabezpieczenia i na czas jego trwania lub
2) z urzędu - po prawomocnym wpisie hipoteki przymusowej lub wpisie
zastawu skarbowego korzystających z pierwszeństwa zaspokojenia, które
zabezpieczają wykonanie zobowiązania wynikającego z decyzji wraz z
odsetkami za zwłokę - do wysokości odpowiadającej wartości przedmiotu
hipoteki przymusowej lub zastawu skarbowego.
"
--
Liwiusz
-
32. Data: 2009-02-25 22:51:23
Temat: Re: Już wyciągają łapska po kasę ...
Od: witek <w...@g...pl.invalid>
Baloo wrote:
>
> Zmienia o tyle, że jeśli podatnik jest niewinny, to nie traci na darmo
> kasy. A tak musi zapłacić "kaucję" i ew. dochodzić swoich praw w sądzie,
> w dodatku udowadniając swoją niewinność. Jest to z punktu widzenia
> przedsiębiorcy duża różnica.
Co nie zmienia faktu, że po wydaniu decyzji piłeczka jest po stronie
podatnika, który musi uwdodnić, że urząd nie ma racji.
urząd nie musi udowadniać, że ma rację, tak było i jest nadal i w tym
zakresie nic sie nie zmienilo.
-
33. Data: 2009-02-25 23:10:13
Temat: Re: Już wyciągają łapska po kasę ...
Od: "Baloo" <b...@o...eu>
"witek" <w...@g...pl.invalid> napisał w wiadomości
news:go4i2u$7df$1@inews.gazeta.pl...
> Baloo wrote:
>>
>> Zmienia o tyle, że jeśli podatnik jest niewinny, to nie traci na darmo
>> kasy. A tak musi zapłacić "kaucję" i ew. dochodzić swoich praw w sądzie,
>> w dodatku udowadniając swoją niewinność. Jest to z punktu widzenia
>> przedsiębiorcy duża różnica.
>
>
> Co nie zmienia faktu, że po wydaniu decyzji piłeczka jest po stronie
> podatnika, który musi uwdodnić, że urząd nie ma racji.
No dobrze, ale nie będzie musiał wcześniej wykładać kasy.
Nie wiem już jak mam to tłumaczyć :(
To tak jakbyś był oskarżony o jakieś wykroczenie/przestępstwo i najpierw
musiał zapłacić karę/pójść odsiedzieć swoje w więzieniu, a dopiero potem
mógł udowadniać, że jesteś niewinny.
> urząd nie musi udowadniać, że ma rację, tak było i jest nadal i w tym
> zakresie nic sie nie zmienilo.
Czyli kompletnie nic się nie zmieniło?
To o czym tu jest mowa?
http://www.gazetapodatnika.pl/artykuly/zmiany_w_ordy
nacji_podatkowej_domniemanie_uczciwosci-a_6698.htm
http://www.mg.gov.pl/NR/rdonlyres/09B3F613-6423-4D45
-9BB6-AFAD95C36B4F/46842/Domniemanieuczciwosciobywat
ela1.pdf
Wiem, ze to projekt z 2008, ale wg informacji z początku roku projekt ten
wszedł w życie.
A tu już jakieś konkrety:
"Samowolę urzędów skarbowych ma natomiast ograniczyć nowelizacja Ordynacji
Podatkowej, która stanowi część rządowego "Pakietu na rzecz
przedsiębiorczości". Wprowadziła ona m.in. do polskiego prawa nową zasadę
domniemania uczciwości podatnika."
http://forsal.pl/wiadomosci/102195_polska_2008_kryzy
s_euro_i_podatki.html
Wprowadziła, a więc zmiany są.
http://www.mg.gov.pl/Przedsiebiorcy/Pakiet+na+rzecz+
rozwoju+przedsiebiorczosci/
http://www.mg.gov.pl/Przedsiebiorcy/Pakiet+na+rzecz+
rozwoju+przedsiebiorczosci/Ordynacja+podatkowa/
http://isip.sejm.gov.pl/servlet/Search?todo=open&id=
WDU20082091318
Czy czegoś tu nie rozumiem?
-
34. Data: 2009-02-25 23:11:04
Temat: Re: Już wyciągają łapska po kasę ...
Od: Piotrek <p...@p...na.berdyczow.info>
witek wrote:
> Bo jak wykażesz, że ta kupa kasy wpłynęła na konto legalnie i nie są to
> te same piniądze co wypłaty.
Ależ ja nie neguję tego, że jeśli ktoś spekuluje (na dużą skalę) na
walucie i nie płaci podatków, to może się łatwo podłożyć.
Ale tu IMHO działają całkiem standardowe mechanizmy typu sprawdzania
przy zakupie nieruchomości/samochodów, weryfikacje zwrotów, zawistni
sąsiedzi, etc a nie sama magia spekulacji na walucie.
Piotrek
-
35. Data: 2009-02-25 23:29:42
Temat: Re: Już wyciągają łapska po kasę ...
Od: witek <w...@g...pl.invalid>
Baloo wrote:
>
> No dobrze, ale nie będzie musiał wcześniej wykładać kasy.
I tylko tyle.
> Nie wiem już jak mam to tłumaczyć :(
Ja też nie wiem jak ci to wytłumaczyć.
> To tak jakbyś był oskarżony o jakieś wykroczenie/przestępstwo i najpierw
> musiał zapłacić karę/pójść odsiedzieć swoje w więzieniu, a dopiero potem
> mógł udowadniać, że jesteś niewinny.
>
Przykład.
US wie, że w dniu 10 stycznia wypłaciłes 50 tyś, a 10 lutego wpłaciłeś
80 tys zł.
Gdyby US miał ci udowodnić, że 30 tyś zarobiłeś na odsetkach kursowych,
to musiałby wykazać że, wypłaciłeś kasę z konta, poszedłeś z kasą,
kupiłeś walutę, poczekałeś, poszedłeś z kasą sprzedałeś walutę a kasę
wpłaciłeś na konto
I na podstawie tego masz zapłacić podatek.
US nie musi tego robić.
US wydaje decyzję na podstawie której masz zapłacić podatek od 30 tyś
zł. W uzasadnieniu pisze, że transakcje wskazują, że zarobiłeś na
różnicach kursowych. Koniec kropka.
I ty teraz masz 14 dni (jakoś tak) na wpłacenie tego podatku, a potem
możesz iść i udowadniać że, 50 tyś to pożyczyłeś znajomemu na miesiąc,
które on ci po miesiącu oddał na co przedstawiasz umowę pożyczki oraz 30
tyś dostałeś od dziadka na urodziny na co przedstawiasz np. oświadczenie
dziadka i przekaz pocztowy na www. kwotę. W związku z powyzszym nie
miałeś obowiązku zapłacić podatku od 30 tyś zł.
W nowym rozwiązaniu termin zapłaty ulega zawieszniu, ale nic nie
zmieniło się w zakresie tego, że to ty masz udowodnić US, że 30 tyś nie
pochodzi z kantoru.
Gdyby to US miał ci udowodnić, że pochodzi z kantoru to przynajmniej
musiałby wskazać kantor w którym dokonałeś transakcji. Nie musi.
Jasne?
-
36. Data: 2009-02-26 07:27:41
Temat: Re: Już wyciągają łapska po kasę ...
Od: Tomek <t...@o...pl>
Dnia 26-02-2009 o 00:10:13 Baloo <b...@o...eu> napisał(a):
> To o czym tu jest mowa?
> http://www.gazetapodatnika.pl/artykuly/zmiany_w_ordy
nacji_podatkowej_domniemanie_uczciwosci-a_6698.htm
> http://www.mg.gov.pl/NR/rdonlyres/09B3F613-6423-4D45
-9BB6-AFAD95C36B4F/46842/Domniemanieuczciwosciobywat
ela1.pdf
> Wiem, ze to projekt z 2008, ale wg informacji z początku roku projekt ten
> wszedł w życie.
> A tu już jakieś konkrety:
> "Samowolę urzędów skarbowych ma natomiast ograniczyć nowelizacja Ordynacji
> Podatkowej, która stanowi część rządowego "Pakietu na rzecz
> przedsiębiorczości". Wprowadziła ona m.in. do polskiego prawa nową zasadę
> domniemania uczciwości podatnika."
> http://forsal.pl/wiadomosci/102195_polska_2008_kryzy
s_euro_i_podatki.html
> Wprowadziła, a więc zmiany są.
Ale co wprowadziła, weźże napisz bo ja, oprócz likwidacji kilku bandytyzmów,
nie widzę tego o czym Ty piszesz. Możesz jeszcze wkleić i 20 linków,
ale weź wskaż gdzie jest przepis że skarbówka może ścigać o kasę
dopiero po kasacji w NSA??
--
Pozdrawiam,
Tomek
-
37. Data: 2009-02-26 07:33:06
Temat: Re: Już wyciągają łapska po kasę ...
Od: Tomek <t...@o...pl>
Dnia 25-02-2009 o 23:36:09 Liwiusz <l...@b...tego.poczta.onet.pl> napisał(a):
> Baloo pisze:
>>
>> Użytkownik "Tomek" <t...@o...pl> napisał w wiadomości
>> news:op.upxhm4ryl60ql1@unk...
>>>
>>> Sprawdziłem:
>>>
>>> """
>>> Art. 239f. § 1. Organ podatkowy pierwszej instancji wstrzymuje
>>> wykonanie decyzji ostatecznej w razie wniesienia skargi do sądu
>>> administracyjnego do momentu uprawomocnienia się orzeczenia sądu
>>> administracyjnego:
>>> """
>>>
>>> Czyli wychodzi mi na to że Gwiazdowski miał rację i to jest pic na
>>> wodę i fotomontaż.
>>
>> W jakim sensie pic? Że to tylko teoria?
>
>
> Że przepis ma dalszy ciąg:
Zgadza się, mi chodziło tlyko o to, że to wstrzymanie wykonania
nie dotyczy procesów przed WSA/NSA. Inacze byłaby mowa o wstrzymaniu
decyzji nieprawomocnych a nie nieostatecznych.
Tak przy okazji - czym to się różni od tego co było - bo chyba od momentu
wprpowadzenia Ordynacji odwołanie od decyzji US wstrzymywało egzekucję
na czas postepowania w IS? Czy chodzi tylko o to że teraz skarbówka
musi przyjąć zabezpieczenie na czas procesu przes sądami administracyjnyhmi,
a wczesniej tylko mogła?
--
Pozdrawiam,
Tomek
-
38. Data: 2009-02-26 07:39:29
Temat: Re: Już wyciągają łapska po kasę ...
Od: Tomek <t...@o...pl>
Dnia 25-02-2009 o 23:27:39 Baloo <b...@o...eu> napisał(a):
>
> Użytkownik "Tomek" <t...@o...pl> napisał w wiadomości
> news:op.upxha2xol60ql1@unk...
>> Dnia 25-02-2009 o 23:01:41 Baloo <b...@o...eu> napisał(a):
>>
>>> Teraz, w odróżnieniu od lat ubiegłych, to US (UKS - jeden czort, jak dla
>>> mnie ;-) musi udowodnić winę podatnikowi, a nie podatnik udowodnić swoją
>>> niewinność.
>>
>> To już witek napisał - US nic nikomu nie musi udowadniać. Wydaje decyzję
>> i tyle.
>
> I trzeba z marszu płacić karę czy wolno się najpierw odwołać?
>
Wolno się odwołać do Izby Skarbowej, a potem do sądów administracyjnych.
Przy czym Izba Skarbowa za miesiąc przysyła odpowiedź że masz 14 dni na zabulenie
bo wszytsko gra i zostają sądy. I z tego co rozumiem to jedyna zmiana polega na tym,
że teraz możesz złożyć zabezpieczenie majątkowe do skarbówki i muszą wstrzymać
egzekucję, a wczesniej nie musieli. A jak naliczą podatek taki tak jak Klusce czy
JTT,
to koszt zabezpieczenia i tak będzie pewnie taki, że wszytsko jedno.
--
Pozdrawiam,
Tomek
-
39. Data: 2009-02-26 14:02:41
Temat: Re: Re: Już wyciągają łapska po kasę ...
Od: Gotfryd Smolik news <s...@s...com.pl>
On Thu, 26 Feb 2009, Baloo wrote:
> "witek" <w...@g...pl.invalid> napisał
>
>> Co nie zmienia faktu, że po wydaniu decyzji piłeczka jest po stronie
>> podatnika, który musi uwdodnić, że urząd nie ma racji.
>
> No dobrze, ale nie będzie musiał wcześniej wykładać kasy.
> Nie wiem już jak mam to tłumaczyć :(
To ja spróbuję.
BYŁO:
- podatnik nie zgadza się z US
- US wydaje decyzję
- US zabiera pieniądze za "domniemaną" karę
- podatnik idzie do sądu
- podatnik odzyskuje pieniądze Z ODSETKAMI
JEST:
- podatnik nie zgadza się z US
- US wydaje decyzję
- podatnik nie zgadza się z decyzją i NAKŁADANE JEST ZABEZPIECZENIE
MAJĄTKOWE
- podatnik idzie do sądu
- podatnik uzyskuje zwolnienie z zabezpieczenia
Jeśli podatnikowi majątek, który posłużył do zabezpieczenia, mógł być
potrzebny do "obrotu", to podatnik jest w plecy.
O odsetki.
pzdr, Gotfryd
-
40. Data: 2009-02-26 14:24:13
Temat: Re: Już wyciągają łapska po kasę ...
Od: Gotfryd Smolik news <s...@s...com.pl>
On Wed, 25 Feb 2009, Herald wrote:
> http://e-podatki.dashofer.pl/?sect=art&id=9941&wa=N-
P0909&sid=1181795545&adr_no=E097809&adr_em=304438
Oopodatkowanie "przychodu" z obrotu walutą zawsze wzbudzało moje
wątpliwości.
Dlaczego "przychodu"?
A bo jeśli (upraszczając) teraz 1$ = 4zł, a poprzednio 1$ = 2 zł, to
SZKODA WYRZĄDZONA PRZEZ PAŃSTWO (w postaci dewaluacji waluty, za którą
to państwo gwarantuje - taki mały przedsiębiorca pojechałby na
niewywiązaniu się z gwarancji przed wszelkimi Rzecznikami Wszystkiego
jak na łyżwach!) może być podstawą określenia że ktoś ZYSKAŁ?
Bo tak prawdę mówiąc, to dolar stracił - wskutek podważenia
wiarygodności, kto chce może sobie przeliczyć na złoto albo
ropę ;) (oczywiście też naciągam, a co mi tam, nie wolno?)
a złoty jedynie stracił BARDZIEJ.
I teraz ktoś kto miał 10 000 zł ma 20 000 zł
I ile mamy przyjąć do opodatkowania? 10 000 zł?
Zupełnie nie uwzględniając tego, że 10 000 "początkowych złotówek"
jest warte mniej - i ta strata wartości, SKORO OPODATKOWUJEMY
OPERACJE WALUTOWE, powinna być kosztem uzyskania :>
A dlaczego nie 5000$$? (co daje ZERO zarobku, jakby kto nie
zauważył).
Albo np. nie w obiektywach fotograficznych (sprzęt elektroniczny
się nie nadaje, bo też wykazuje sporą inflację, sprzęt mechniczny
już lepiej).
No ale cóż - państwo postanowiło, że jak masz więcej złotówek
to znaczy że zarobiłeś. Nawet jak straciłeś :>
> Ciekawe jak by to się miało odbyć że p. Kowalski wpisuje do PITa zysk ze
> sprzedaży waluty :)))
> Kantory by musiały prowadzić ewidencje sprzedaży/zakupu waluty, sprawdzać
> nr NIP od swoich klientów.
Ale tu mieszasz opodatkowanie z mechanizmami kontroli.
> A gdzie by w PIT wpisać ...stratę z obrotu walutą?
Sekcja D, pozycja 127
Gdzie problem? ;)
pzdr, Gotfryd