-
1. Data: 2004-02-14 22:20:19
Temat: Jeszcze w temacie ŚT - moje przemyślenia
Od: Samotnik <s...@W...samotnik.art.pl>
1. Tani, stary zestaw komputerowy <3500 zł NIE MUSI być ŚT
2. Jeżeli kiedykolwiek kupiłem zestaw komputerowy, to mam prawo go
ulepszać, niezależnie od tego, czy i w jakiej ewidencji jest wykazany
3. Ulepszenia traktuję jako KUP
4. Można długo dyskutować, co w przypadku ulepszenia takiego komputera
wartością przekraczającą próg w trakcie roku podatkowego, ale to mnie
nie interesuje na razie
5. Tym sposobem mój problem z postu o temacie 'ŚT' chyba jest załatwiony
bez żadnych modyfikacji?
I tutaj mam pewną niejasność - co w przypadku, gdybym chciał sprzedać np.
monitor? Jeśli wcześniej teoretycznie ulepszył on zestaw komputerowy nie
będeący ŚT, to czy mogę sprzedać sam monitor?
Dlaczego polskie prawo jest tak skomplikowane i niejasne? :*(
--
Samotnik
-
2. Data: 2004-02-15 06:53:18
Temat: Re: Jeszcze w temacie ŚT - moje przemyślenia
Od: "Lukasz Goralczyk" <l...@p...onet.pl>
> 1. Tani, stary zestaw komputerowy <3500 zł NIE MUSI być ŚT
> 2. Jeżeli kiedykolwiek kupiłem zestaw komputerowy, to mam prawo go
> ulepszać, niezależnie od tego, czy i w jakiej ewidencji jest wykazany
> 3. Ulepszenia traktuję jako KUP
> 4. Można długo dyskutować, co w przypadku ulepszenia takiego komputera
> wartością przekraczającą próg w trakcie roku podatkowego, ale to mnie
> nie interesuje na razie
> 5. Tym sposobem mój problem z postu o temacie 'ŚT' chyba jest załatwiony
> bez żadnych modyfikacji?
>
> I tutaj mam pewną niejasność - co w przypadku, gdybym chciał sprzedać np.
> monitor? Jeśli wcześniej teoretycznie ulepszył on zestaw komputerowy nie
> będeący ŚT, to czy mogę sprzedać sam monitor?
Jezeli wszystko szlo w koszty, to sprzedac bedzie duzo latwiej niz gdyby byl
to ST - otoz dla US zestaw komputerowy bez monitora bedacy ST jest juz
nieuzyteczny, natomiast kiedy nie jest ST nabiera nagle niewyobrazalnej
elastycznosci i z poszczegolnymi elementami mozna zrobic wszystko:-)
Poza tym jezeli zestaw nie jest ST, to monitor w swietle przepisow nie
ulepszyl zestawu, bo go nie ma... (nawet jezeli brzmi to bez sensu).
> Dlaczego polskie prawo jest tak skomplikowane i niejasne? :*(
Hmmm, mysle, ze nawet mitologiczny Sfinks uleglby przy tym pytaniu.
Pozdrawiam
LG