-
11. Data: 2012-03-08 10:02:55
Temat: Re: Jednorazowy import z Chin
Od: m <m...@g...com>
W dniu 08.03.2012 10:50, zly pisze:
> Dnia Wed, 07 Mar 2012 19:51:14 +0100, m napisał(a):
>
>>> parę miesięcy samego ZUSu spowoduje, że będzie to bez sensu.
>> A nie pracujesz nigdzie choćby na minimalną krajową?
>
> Ooo... O tym nie pomyślałem. To rzeczywiście zmienia postać rzeczy. Czy są
> jakieś przeciwskazania by otworzyć DG na kilka miesięcy i potem ją zamknąć?
Przeciwskazań nie ma, ale też większego sensu też nie ma.
Twoim kosztem będzie zdrowotne do ZUSu, to 254zł, ale od *podatku*
odliczysz sobie, czy to od razu czy na koniec roku, około 210zł, więc
twoim realnym kosztem jest ~40zł.
Jeżeli możesz sobie pozwolić na taki miesięczny wydatek, to bym na twoim
miejscu zostawił DG aktywną - może się przydać i myślę że w twoim
przypadku przyda się bardziej prędzej niż później.
>
>>> Aha, sprawa
>>> tyczy się branży powiedzmy zabawkowej, bez elektroniki:)
>> Tu bym się na twoim miejscu rozejrzał w przepisach, czy nie ma czegoś co
>> cię zobowiązuje do jakichś certyfikatów, atestów itd...
>> I drżałbym czy jakiemuś dziecku coś się nie stanie. No chyba że
>> napiszesz w instrukcji (którą chyba masz obowiązek dostarczyć) że
>> przeznaczone dla dzieci od lat 18 :).
>
> Docelowym użytkownikiem jest raczej młodzież powiedzmy 12+ i dorośli.
> Instrukcja w zasadzie nie ma racji bytu, ale to jakby nie problem by ją
> utworzyć. Zabawka może podchodzić pod sprzęt sportowy raczej niż erotyczny
> :)
Utworzyłbym. 12 lat to dość głupi wiek, wszystkim sobie można zrobić
krzywdę jeżeli się niewłaściwie użyje a potem kto winny? Ten co
wprowadził do obrotu na terenie UE :)
p. m.
-
12. Data: 2012-03-08 19:27:49
Temat: Re: Jednorazowy import z Chin
Od: Gotfryd Smolik news <s...@s...com.pl>
On Thu, 8 Mar 2012, zly wrote:
> Czy są
> jakieś przeciwskazania by otworzyć DG na kilka miesięcy i potem ją zamknąć?
Samej DG raczej nie.
Ale wypada uważać na skutki uboczne - bo np. podpadnięcie pod kasę
fiskalna jest "dożywotnie".
> Instrukcja w zasadzie nie ma racji bytu,
Przepis wymaga (*tup*).
:)
Problem w tym, że jak ktos pokaże, że do *tego towaru* instrukcja np.
po koreańsku jest, to widać jest potrzebna, czyli mamy "oczywiste
zaniedbanie praw konsumenta" :>
pzdr, Gotfryd
-
13. Data: 2012-03-08 22:06:25
Temat: Re: Jednorazowy import z Chin
Od: Liwiusz <l...@b...tego.poczta.onet.pl>
W dniu 2012-03-08 20:27, Gotfryd Smolik news pisze:
>
> Samej DG raczej nie.
> Ale wypada uważać na skutki uboczne - bo np. podpadnięcie pod kasę
> fiskalna jest "dożywotnie".
Faktycznie jak raz się "wlata" do kasy, to potem nawet po 20 latach
przerwy się nie "wylata"?
--
Liwiusz
-
14. Data: 2012-03-09 00:42:16
Temat: Re: Jednorazowy import z Chin
Od: Gotfryd Smolik news <s...@s...com.pl>
On Thu, 8 Mar 2012, Liwiusz wrote:
> W dniu 2012-03-08 20:27, Gotfryd Smolik news pisze:
>>
>> Samej DG raczej nie.
>> Ale wypada uważać na skutki uboczne - bo np. podpadnięcie pod kasę
>> fiskalna jest "dożywotnie".
>
> Faktycznie jak raz się "wlata" do kasy, to potem nawet po 20 latach przerwy
> się nie "wylata"?
Wg aktualnych przepisów - tak własnie.
Z tym, że przepisy moga się zmienic, tak było np. z "wylatywaniem" ze
zwolnienia z VAT (teraz można wracać do zwolenienia).
Na razie konstrukcja jest taka:
- sprzedaż "konsumencka" podpada pod kasę (wg ustawy)
- ale sa czynnosci wyłaczone (i te można prowadzić *zawsze* bez kasy,
przy czym "czynnosci" trzeba rozumieć kompleksowo, np. "sprzedaż
wysyłkowa opłacana przelewem")
- i sa wyłaczenia od tych wyłaczeń (złoto itd, paliwa, intrumenty
muzyczne, nagrane nosniki, sprzęt foto) "zawsze kasa"
- oraz sa wyłaczenia podmiotowe, jak na dzis AFAIR *wszystkie*
obwarowane zastrzeżeniem "o ile podatnik uprzednio nie podpadł
pod kasę".
Tak przy okazji - obejsciem jest fakt, że podatnik VAT nie jest
tożsamy z osoba prowadzaca DG. Mówiac po polsku, np. S.C. jest
odrębnym podatnikiem, więc można mieć własna 1-os. DG bez
kasy oraz 99,98% udziału w SC która ma kasę.
SC można zawsze rozwiazać...
pzdr, Gotfryd
(bez kasy rejestrujacej)
-
15. Data: 2012-03-09 12:50:45
Temat: Re: Jednorazowy import z Chin
Od: zly <b...@N...fm>
Ok, dzięki za wskazówki, czas wziąć się za czytanie ustawy :)
--
marcin