Użytkownik "Tomasz Polus" <t...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
news:

> > Ale zdrowotne raczej płaci.
>
> Tak, ale z tego co wiem to sa dla niego jakies malo znaczace kwoty.

Jeśli 1/5 wojego ZUS to jest mało znacząca, to może te 700 też?

> > No i jak będziesz potrzebował w przyszłości papierów do banku jako osoba
> > fizyczna to od razu różnicę odczujesz......
> > Prowadzenie działalności gosp. to prawie bycie trędowatym w tych
> > instytucjach.
>
> Masz na mysli mozliwosc wziecia kredytu? Mozesz to nieco rozwinac?
> Dalsze mozliwosci kredytowe tej spolki dla mnie to b. wazna kwestia.

Nie "tej spółki" tylko Twoje jako osoby fizycznej.
Spółki są podobne.


>
> >> Ile ja bede musial placic ZUS jako wspolwlasciciel tej spolki?
> >>
> >> Slyszalem ze 700 zl,
> >
> > Obecnie tak, wg nowych pomysłów, przy takich dochodach kilka razy
więcej.
>
> Wiadomo juz czy i ew. kiedy takie przepisy wejda w zycie?

Dowiesz się - z miesięcznym, albo kilkumiesięcznym wyprzedzeniem.
A rozumiem, że firmę chcesz mieć na lata.

>
> > Ojciec też może podpaść pod ZUS.....
>
> W swietle tych nowych przepisow?

Tych czy innych...
Generalnie ZUS jest deficytowy, więc będą szukać sposobów łatania dziur.

do góry

On Mon, 14 Mar 2005, Cavallino wrote:

>+ Użytkownik "Tomasz Polus" <t...@p...onet.pl> napisał
[...]
>+ > 2) Czy korzystniej jest w naszej sytuacji zalozyc spolke cywilna
>+ > czy spolke jawna?
>+
>+ Spółkę z o.o.

IMHO niekoniecznie. Ominięcie ZUSu nie jest warte komplikowania
sobie życia oraz przymusu PK ! Oczywiście zakładając iż założenie
o *bezwzględnym* zaufaniu do wspólnika jest prawdziwe.

>+ > 4) Czy korzystniej w naszej sytuacji bedzie przydzielic wiekszosc
>+ > udzialow spolki mojemu Ojcu, czy mnie?
>+
>+ Ojcu.
>+ Który wniesie aportem swoje przedsiębiorstwo do spółki.

Akurat tu bez znaczenia dla formy :) - powstanie pytanie co
wniesie do spółki (obojętnie czy S.C. czy zo.o.) pytajacy
oraz skąd ma na to pieniądze.
Natomiast pozostaje sprawa podziały dochodu i ew. "przejęcia"
majątku w przyszłości.
Udziały w wysokości darowizny zwolnionej od podatku :) tudzież
ew. pożyczki w tejże wysokości :) mają ten plus iż odsuwają
problem podatkowy "na już"... pozostawiając na później problem
*proporcji* dochodów (zdaje się że szczególnie w sp.zo.o.,
prawda ?!) oraz...kiedyś...choćby spadku... (również *szczeólnie*
przy sp.zo.o., prawda ?) Bo chyba zwolnienia podobnego do art.4.1.10
ustawy spadkowej dla udziałów w spółce handlowej to nie ma ?
A wychodzi na to że pójdzie o milionowe kwoty.

Pomijam rzecz jasna pytanie dlaczego w takim przypadku nie
pozwolić zarobić fachowcom... :) (mam na myśli doradców podatkowych
którzy mogliby mieć *wgląd* w rzeczywisty stan spraw oraz mogli
zostać obciążeni odpowiedzialnością za niekorzystne rozporządzenie
mieniem :)).
Niemniej... zeznaję bez bicia że jeśliby *tylko* o pytanie
zadane w wątku chodzilo to np. ja bym się w sp.zo.o. nie pchał !

--
pozdrowienia, Gotfryd
(KPiR, VAT, memoriał, ZUS)

do góry

On Tue, 15 Mar 2005, Tomasz Polus wrote:
[...]
>+ Mam tylko troche watpliwosci, bo rozmawialem na ten
>+ temat ze znajomym prawnikiem

Piszesz o takich kwotach że nie rozumiem dlaczego na samych
"znajomościach" chcesz poprzestać :)

>+ i zdecydowanie zalecal mi on spolke cywilna

IMHO nie bez racji.
Załóżmy że ojciec kiedyś umrze - rozważmy jak będzie wyglądała
sprawa podatku spadkowego przy S.C. i sp.zo.o....

[...]
>+ Czy ktos jeszcze moglby odpowiedziec na moje pytania,
>+ potwierdzic albo zaprzeczyc temu co napisal kolega?

...już wyłożyłem :)
I teraz czekam na krytykę od strony Cavalino - ja nie
jestem prawnikiem ani doradcą więc mogą wystąpić ciekawe
"efekty" jak się dowiem co przeoczyłem :)

--
pozdrowienia, Gotfryd
(KPiR, VAT, memoriał, ZUS)

do góry

Użytkownik "Gotfryd Smolik news" <s...@s...com.pl> napisał w
wiadomości news:Pine.WNT.4.60.0503152305540.148@athlon...
[...]
> IMHO niekoniecznie. Ominięcie ZUSu nie jest warte komplikowania
> sobie życia oraz przymusu PK ! Oczywiście zakładając iż założenie
> o *bezwzględnym* zaufaniu do wspólnika jest prawdziwe.

Jest prawdziwe i dziala w obie strony.

> Akurat tu bez znaczenia dla formy :) - powstanie pytanie co
> wniesie do spółki (obojętnie czy S.C. czy zo.o.) pytajacy
> oraz skąd ma na to pieniądze.

Na pewno nie pieniadze bo ich nie mam. Powiedzmy ze
wniose swoja wiedze i umiejetnosci :) Z tego co czytalem
to jest akceptowalne pod warunkiem zaznaczenia tego w umowie spółki.

> Natomiast pozostaje sprawa podziały dochodu i ew. "przejęcia"
> majątku w przyszłości.
[...]

Dzieki, ale nadal nie wiem czy bardziej oplaci sie w takiej spolce
wykazywac wieksze przychody na Ojca, ktory placi tylko ZUS zdrowotne
czy na mnie, ktory bedzie placil pelny ZUS.

Od spolki z o.o. wolalbym na razie uciec, nawet jesli
mialbym placic nieco wiekszy ZUS. Pytanie o ile wiekszy
bo dalej nikt tu tego nie napisal konkretnie - czy
te sprawy sa gdzies w sieci dokladnie opisane ?

Bardzo nie lubie komplikowac sobie zycia papierami
zatem im ich bedzie mniej tym lepiej.

> Pomijam rzecz jasna pytanie dlaczego w takim przypadku nie
> pozwolić zarobić fachowcom... :) (mam na myśli doradców podatkowych
> którzy mogliby mieć *wgląd* w rzeczywisty stan spraw oraz mogli
> zostać obciążeni odpowiedzialnością za niekorzystne rozporządzenie
> mieniem :)).
> Niemniej... zeznaję bez bicia że jeśliby *tylko* o pytanie
> zadane w wątku chodzilo to np. ja bym się w sp.zo.o. nie pchał !

Ogolnie dzieki Wam za odpowiedz. To pytanie ktore zadalem na
poczatku jest wynikiem dopiero wstepnej analizy obecnej i przyszlej
sytuacji firmy mojego Ojca. Z pewnoscia zaplacimy fachowcowi,
ktory nam doradzi w tej sprawie. Ja jednak nie do konca
dowierzam fachowcom ;) i lubie przynajmniej miec podstawowa
wiedze z zakresu dzialania takiego fachowca, chocby po to
zeby go sprawdzic czy moc w ogole z nim dyskutowac.
Stad moje pytania.

--
Tomasz Polus

do góry

Użytkownik "Gotfryd Smolik news" <s...@s...com.pl> napisał w
wiadomości news:

> >+ > 2) Czy korzystniej jest w naszej sytuacji zalozyc spolke cywilna
> >+ > czy spolke jawna?
> >+
> >+ Spółkę z o.o.
>
> IMHO niekoniecznie. Ominięcie ZUSu nie jest warte komplikowania
> sobie życia oraz przymusu PK !

PK i KRS to jedne z niewielu wad tego rozwiązania, plusów jest znacznie
więcej.
Ale takie kwoty to główny problem w postaci możliwości podwinięcia się
nogi - i głównej zalety o.o. - czyli nie odpowiadania całym majątkiem (z
grubsza ujmując).

Oczywiście zakładając iż założenie
> o *bezwzględnym* zaufaniu do wspólnika jest prawdziwe.
>
> >+ > 4) Czy korzystniej w naszej sytuacji bedzie przydzielic wiekszosc
> >+ > udzialow spolki mojemu Ojcu, czy mnie?
> >+
> >+ Ojcu.
> >+ Który wniesie aportem swoje przedsiębiorstwo do spółki.
>
> Akurat tu bez znaczenia dla formy :)

Bez.

> Udziały w wysokości darowizny zwolnionej od podatku :) tudzież
> ew. pożyczki w tejże wysokości :) mają ten plus iż odsuwają
> problem podatkowy "na już"... pozostawiając na później problem
> *proporcji* dochodów (zdaje się że szczególnie w sp.zo.o.,
> prawda ?!) oraz...kiedyś...choćby spadku... (również *szczeólnie*
> przy sp.zo.o., prawda ?)

Ja wiem czy szczególnie?
Udział w sp. z o.o. odziedziczyć można bez problemu, nie skutkuje to
ograniczeniami w prowadzeniu działalności.
Co do s.c. dwuosobowej już chyba jest więcej problemów w przypadku zejścia
jednego ze wspólników - nie traci ona wtedy swojej podmiotowości
przypadkiem?

> Bo chyba zwolnienia podobnego do art.4.1.10
> ustawy spadkowej dla udziałów w spółce handlowej to nie ma ?

Nie wypowiadam się - choć na mój gust "przedsiębiorstwo" lub "udziały w
przedsiębiorstwie do mocno zbliżone pojęcia w tym zakresie.

do góry

On Thu, 17 Mar 2005, Cavallino wrote:

>+ Ja wiem czy szczególnie?
>+ Udział w sp. z o.o. odziedziczyć można bez problemu, nie skutkuje to
>+ ograniczeniami w prowadzeniu działalności.

Zgoda. Ale podatek od spadku się chyba należy...

>+ Co do s.c. dwuosobowej już chyba jest więcej problemów w przypadku zejścia
>+ jednego ze wspólników - nie traci ona wtedy swojej podmiotowości
>+ przypadkiem?

Traci. Choć ta "podmiotowość" jest dość nikła :) ale jest - NIP dla
VATu i REGON... Niemniej spadkobierca już *jest* przedsiębiorcą,
prawa do wszelkich wartości niematerialnych (jeśli są, na przykład
zastrzeżone nazwy handlowe) otrzymuje... wielkich komplikacji nie
widzę, szczególnie jeśli umowy z kontrahentami nie zawierały
zapisów "zobowiązań osobistych" (dajmy na to wskazujących imiennie
ojca jako realizatora pewnych zobowiązań).

Problem to jest jeśli umiera prowadzący DG (1-os lub w S.C.)
a spadkobierca NIE JEST przedsiębiorcą... ale to jednak inna
klasa zagwozdki !

>+ > Bo chyba zwolnienia podobnego do art.4.1.10
>+ > ustawy spadkowej dla udziałów w spółce handlowej to nie ma ?
>+
>+ Nie wypowiadam się - choć na mój gust "przedsiębiorstwo" lub "udziały
>+ w przedsiębiorstwie do mocno zbliżone pojęcia w tym zakresie.

IMO nie :)
Niemniej jak ktoś ma pod ręką wskazówki na to czy udziały w spółce
handlowej mogłyby być zwolnione od podatku spadkowego to bardzo
proszę o namiar.

Przecież w takim układzie opłacałoby się trzymać "majątek potencjalnego
spadku" w udziałach jakiejś zo.o. albo S.A. - choćby notowanej na
giełdzie.
Definicja "przedsiębiorstwa" jest w K.C. :) art.55(1) i jednoznacznie
wskazuje że jest to "własność żelaza" (znaczy: "m.in. składników
materialnych") *wraz z kłopotami* (choćby "księgami"...).

"Udział w spółce handlowej" to czysta wartość niematerialna... :)
*NIC* w owej spółce - poza "udziałem" właśnie - nie jest "własnością
właściciela :>, nie może "przyjść i wziąć". Spółka handlowa musi mu
*sprzedać* lub *podarować* :)

Właściciel przedsiębiorstwa "przychodzi i bierze swoje" - co najwyżej
trzeba uregulować podatki wynikłe ze zmiany przeznaczenia z gospodarczego
na osobiste, ale NIE MA sprzedaży. Bo to "było jego cały czas" !

--
pozdrowienia, Gotfryd
(KPiR, VAT, memoriał, ZUS)

do góry

On Thu, 17 Mar 2005, Tomasz Polus wrote:

>+ Dzieki, ale nadal nie wiem czy bardziej oplaci sie w takiej spolce
>+ wykazywac wieksze przychody na Ojca, ktory placi tylko ZUS zdrowotne
>+ czy na mnie, ktory bedzie placil pelny ZUS.

"to zależy co ustawodawca za kłodę rzuci"... :]

>+ Od spolki z o.o. wolalbym na razie uciec, nawet jesli
>+ mialbym placic nieco wiekszy ZUS. Pytanie o ile wiekszy
>+ bo dalej nikt tu tego nie napisal konkretnie - czy
>+ te sprawy sa gdzies w sieci dokladnie opisane ?

www.zus.pl -> aktualne wskaźniki i składki (z paska rozwijanego
po lewej).
Niestety to są dane NA DZIŚ.
Co będzie jutro tego nikt nie wie, jeden raz już utrącono
inicjatywę która w ramach OBNIŻANIA WYDATKÓW państwa (podkreślam
nie bez kozery) miała PODNIEŚĆ SKŁADKI.

>+ Ja jednak nie do konca
>+ dowierzam fachowcom ;)

....no popa*cz* :)

>+ i lubie przynajmniej miec podstawowa wiedze

:)
Dobrze gadasz. Ale od przeczytania przepisów w ten sposób nie
uciekniesz ;) !

--
pozdrowienia, Gotfryd
(KPiR, VAT, memoriał, ZUS)

do góry

Gotfryd Smolik news wrote:

> Co będzie jutro tego nikt nie wie, jeden raz już utrącono
> inicjatywę która w ramach OBNIŻANIA WYDATKÓW państwa (podkreślam
> nie bez kozery) miała PODNIEŚĆ SKŁADKI.

Tym razem niektórzy mają nadzieję, że wyjdzie odwrotnie:
http://ubezpieczenia.onet.pl/1069914,wiadomosci.html

do góry

Użytkownik "Gotfryd Smolik news" <s...@s...com.pl> napisał w
wiadomości news:Pine.WNT.4.60.0503180030460.4120@athlon...
[...]
> :)
> Dobrze gadasz. Ale od przeczytania przepisów w ten sposób nie
> uciekniesz ;) !

Dzięki, poczytam na pewno. Ale jeszcze takie ostatnie
pytanko:

Jak beda wygladaly moje mozliwosci kredytowe jako
wspolwlasciciela spolki cywilnej czy jawnej, a jak
jako wspolwlasciciela spolki z o.o. ?

To bardzo wazna kwestia dla mnie, gdyz w przyszlym roku
bede musial wziac kredyt na mieszkanie.

--
Tomasz Polus

do góry

Tomasz Polus wrote:

> Jak beda wygladaly moje mozliwosci kredytowe jako
> wspolwlasciciela spolki cywilnej czy jawnej, a jak
> jako wspolwlasciciela spolki z o.o. ?
>
> To bardzo wazna kwestia dla mnie, gdyz w przyszlym roku
> bede musial wziac kredyt na mieszkanie.

Przy cywilnej i jawnej będą wyglądały bardzo źle, przy zoo jeszcze
gorzej. Dla większości banków liczy się tylko i wyłącznie umowa o pracę
na czas nieokreślony

do góry