Witam wszytkich

Mam nadzieje, ze pytanie w temacie nie jest smieszne.

No coz, mam problem. Wlasnie odebralam ksiegi od osoby, ktora mi je
prowadzila. Im bardzej je ogladam, tym mniej mi sie podobaja. Przyznaje,
ze nie odbieralam ich regularnie i teraz pluje sobie w brode. Mam w
zwiazku z tym pare pytan:

1. Chronologia zdarzen gospodarczych: czy zdarzenia gospodarcze w
ksiedze moga byc ulozone niechronologicznie (np. otrzymuje fakture
styczniowa w lutym - jaka powinna byc data zdarzenia?). Moja ksiegowa
wpisywala daty wystawienia faktur, ale to spowodowalo brak chronologii i
to, ze np. w lutym pojawiaja sie zapisy z datami styczniowymi.

2. Kontynuacja poprzedniego pytania: rozumiem (a raczej wyczuwam :-) ),
ze o ile przy fakturach zakupowych jest pewne pole manewru ("faktura nie
doszla"), to faktury sprzedazowe powinny byc zdecydowanie ksiegowane po
kolei? Jedna z faktur przychodowych ze srodka miesiaca mam zaksiegowana
na koniec. Jak bardzo mam sie przejmowac?

3. Czy wynagrodzenia mozna ksiegowac na rozne sposoby: raz brutto, potem
netto (netto, ZUS), a innym razem jeszcze bardziej netto (netto,
podatek, ZUS).

4. Podobny problem mam z fakturami, od ktorych nie odliczam VATu. Raz sa
ksiegowane brutto, a innym razem netto dwoma zapisami.

5. Kolega wystawiajacy faktury zagapil sie i w lutym zle je ponumerowal.
Mimo, ze mamy numeracje miesieczna, on kontynuowal numery styczniowe -
pierwsza faktura w lutym ma numer mniej wiecej taki: 07/02/2001. Jak
sobie poradzic z czyms takim? Wystawic noty korygujace?

O braku lwiej czesci dowodow wewnetrznych, list plac, pustych polach w
ksiedze, braku numeracji dokumentow staram sie nie myslec.

Pytanie brzmi: jak bardzo mam byc zla na ksiegowa? Mam szalona ochote
oddac jej ksiegi z powrotem i kazac je uzupelnic (ew. przepisac)...

Pozdrowienia
--
Agata
a...@n...lubie.spamu.astercity.net
(bez "nie lubie spamu" :-) )

do góry

Użytkownik "Agata" <a...@n...spam> napisał w wiadomości
news:3CCC5AF7.C8BCF71C@no.spam...
> Witam wszytkich
>
> Mam nadzieje, ze pytanie w temacie nie jest smieszne.
>
> No coz, mam problem. Wlasnie odebralam ksiegi od osoby, ktora mi je
> prowadzila. Im bardzej je ogladam, tym mniej mi sie podobaja.
Witam
Moze lepij kupic jakis programik i samemy prowadzic papiery. Taniej, jakas
tam satysfakcja i ztego co piszesz - na pewno bedzie rzetelniej.
Pozdrawiam

do góry

kmagiera wrote:
>
> Moze lepij kupic jakis programik i samemy prowadzic papiery. Taniej, jakas
> tam satysfakcja i ztego co piszesz - na pewno bedzie rzetelniej.
>

Witam

Juz to wymyslilam :-) Przepisalam ksiegi od stycznia do Malej
Ksiegowosci Pro Matrixu. Ale musze cos zrobic z ksiegami zeszlorocznymi.
Samej mi sie nie chce tego prostowac, bo w koncu nie ja za to bralam
pieniadze... Nie wiem tylko, czy mam bardzo krzyczec na ksiegowa?

--
Agata

do góry

On Sun, 28 Apr 2002, Agata wrote:
[...]
>+ 1. Chronologia zdarzen gospodarczych: czy zdarzenia gospodarcze w
>+ ksiedze moga byc ulozone niechronologicznie (np. otrzymuje fakture
>+ styczniowa w lutym - jaka powinna byc data zdarzenia?). Moja ksiegowa

Na wstępie dwie sprawy:

1. Daj sie namówić na przeczytanie rozp. MF nt. prowadzenia KPiR,
http://www.mofnet.gov.pl/podatki/fizycznych_7.shtml
ze strony:
http://www.mofnet.gov.pl/podatki/fizycznych.shtml

W "drukowanej" KPiR zazwyczaj jest wydrukowane z tyłu ;) !

2. Nie piszesz czy prowadzisz ewidencje sprzedaży i zakupów
(np. jako VATowiec masz takie), lub wystawiasz *tylko*
faktury - rozp. wymienia w §30 dopuszcalne sposoby prowqadzenia
księgi "z poślizgiem". Co prawda kiedy pytałem na grupie
to nikt nie komentował, ale zapis jest jaki jest: masz
ewidencje -> możesz prowadzić KPiR "z poślizgiem", czyli
*po* skończeniu miesiąca wpisywać do KPiR *chronologicznie*.

Jeśli tak księgowa nie robiła - tylko wpisywała "papiery"
traktując KPiR jako "dowód bieżący" - to IMO zjawisko pt.
"faktura za styczeń w lutym" samo w sobie nie musi być
niczym dziwnym.
Może Orka/Karol/inny podatkolog/księgowy rzuci choc jedno
słowo: czy dobrze napisałem ? pls. nie mieszać księgowych
"od OP[1]" do tej działki - oni na widok księgowania KPiR
z kombinacją "księgowanie kasowe" mogą dostać wytrzeszczu oczu :)
[1] z zastrzeżeniem wyłączenia "od OP i OF" :)

>+ 2. Kontynuacja poprzedniego pytania: rozumiem (a raczej wyczuwam :-) ),
>+ ze o ile przy fakturach zakupowych jest pewne pole manewru ("faktura nie
>+ doszla"), to faktury sprzedazowe powinny byc zdecydowanie ksiegowane po
>+ kolei?

"w dniu sprzedaży lub w dniu następnym, nie później niż przed
rozpoczęciem sprzedaży". Zdecydowanie tak. Zarzut ukrywania
dochodów wygląda na "ten z bardziej niebezpiecznych".

>+ Jedna z faktur przychodowych ze srodka miesiaca mam zaksiegowana
>+ na koniec. Jak bardzo mam sie przejmowac?

Hm... Z jednej strony - zaksięgowana. Z drugiej - dowód
czarno na białym że wymóg na termin został złamany :(
[...]
>+ 5. Kolega wystawiajacy faktury zagapil sie i w lutym zle je ponumerowal.
>+ Mimo, ze mamy numeracje miesieczna, on kontynuowal numery styczniowe -
>+ pierwsza faktura w lutym ma numer mniej wiecej taki: 07/02/2001. Jak
>+ sobie poradzic z czyms takim? Wystawic noty korygujace?

Były ostatnio dwa wątki:
- sprawa "dwie faktury" (o tym samym numerze); propozycje: skorygować,
sporządzić notatkę i włączyć "do akt", nie pamiętam czy z propozycją
wysłania info do US "że był błąd" IMO rozsądna, pod warunkiem
że propozycja pokazania ksiąg "celem odnotowania" nie brzmi
groźnie; w twoim przypadku... :(
- sprawa różnicy między fakturą - korektą a notą korygującą
(IMO powinnaś wystawić korekty, *o ile* pojdziesz drogą korygowania;
o ile dobrze zrozumiałem noty wystawiać może *tylko* odbiorca faktury !)
Patrz temat: "Re: Zły NIP na fakturze"

>+ O braku lwiej czesci dowodow wewnetrznych,

Wpisanych do KPiR ??

>+ list plac,

Nie masz dowodu że wypłaciłaś pensje ?? Może przynajmniej
przelewami płacisz...

>+ pustych polach w ksiedze,

-:O
Mogę się mylić co do osoby - ale chyba Karol przypomina
ciągle o możliwości podważenia księgi za znacznie mniejsze
uchybienia. I o tym że za to grozi "szacowanie kosztów
z kapelusza" (przez kontrolera) z wiadomym skutkiem :(

>+ braku numeracji dokumentow staram sie nie myslec.

Załózmy że to dało by się nadrobić (albo i nie, jeśli
część ma numery a część nie - mogą "się pogryźć chronologicznie")

>+ Pytanie brzmi: jak bardzo mam byc zla na ksiegowa? Mam szalona ochote
>+ oddac jej ksiegi z powrotem i kazac je uzupelnic (ew. przepisac)...

Umówmy się że przepisywać raczej nie wolno, w końcu prowadzi
to prostą drogą do zarzutu próby fałszerstwa - ale nie wiem
jak inaczej można by "wyprostować" wszystko co opisałaś
nie stawiając się pod KKS (w końcu za rzetelność danych
odpowiadasz... *ty* !)

Pozdrowienia, Gotfryd

do góry

Gotfryd Smolik - listy dyskusyjne wrote:
>[...]
> 2. Nie piszesz czy prowadzisz ewidencje sprzedaży i zakupów
> (np. jako VATowiec masz takie), lub wystawiasz *tylko*
> faktury - rozp. wymienia w §30 dopuszcalne sposoby prowqadzenia
> księgi "z poślizgiem". Co prawda kiedy pytałem na grupie
> to nikt nie komentował, ale zapis jest jaki jest: masz
> ewidencje -> możesz prowadzić KPiR "z poślizgiem", czyli
> *po* skończeniu miesiąca wpisywać do KPiR *chronologicznie*.

O ile pamiętam interpretacja z jaką się spotkałem jest taka:
jeśli prowadzisz ewidencję sprzedaży ( a może nią być troszkę
rozbudowana uproszczona ewidencja VAT u nie-VATowców) to możesz
korzystać z "trybu prowadzenia KPIR jak biuro rachunkowe", czyli
w ciągu miesiąca nie wpisać do KPIR ani literki a potem, najpóźniej
do 20 następnego miesiąca wpisać wszystko po kolei i uporządkowane.
Te 20 dni zapasu najczęściej wystarczają do uniknięcia braku
chronologii.

Pozdrawiam,
PAD
--
/***************************************************
*************************
Dr Piotr A. Dybczynski, Astronomical Observatory, A.Mickiewicz
University
Sloneczna 36,60-286 Poznan,POLAND,tel+48.61.8292784,e-mail:
d...@a...edu.pl
****************************************************
******************PAD***/

do góry