Witam,

Krótka piłka:

Chce "na koniec listopada" wpisac do KST moj prywatny,
osobowy samochod, ktory mam od roku, a kupilem go
od prywatnej osoby.

Jak go wycenic?
Czy wystarczy jesli zadzwonie do PZU i poprosze o oszacowanie
jego wartosci rynkowej NA DZIEN DZISIEJSZY?
I taką kwotę wpisze do KST jako wartosc poczatkową oraz podstawe liczenia
(poz. 4 oraz 11) ?

Czy tez muszę dokonywac jakis innych dziwnych obliczen?

A co jesli PZU wyceni auto na wiecej niz mialem rok temu w umowie
kupna-sprzedazy (tak moze byc, bo umowa byla lekko zanizona)?

I jeszcze jedno - co w tym wszystkim z VAT-em?
Nic po prostu?


Dzieki!

Latet

do góry

Użytkownik "Latet" <N...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
news:18794-1039080274@h126-ursus126.spray.net.pl...
>
> I jeszcze jedno - co w tym wszystkim z VAT-em?
> Nic po prostu?
>

Licza sie tylko faktury ktorych data sprzedazy, jest pozniejsza niz data
Twojej rejestracji jako platnika VAT.
Czyli nic z tego :(

Gason

do góry

> Chce "na koniec listopada" wpisac do KST moj prywatny,
> osobowy samochod, ktory mam od roku, a kupilem go
> od prywatnej osoby.
>
> Jak go wycenic?
> Czy wystarczy jesli zadzwonie do PZU i poprosze o oszacowanie
> jego wartosci rynkowej NA DZIEN DZISIEJSZY?
> I taką kwotę wpisze do KST jako wartosc poczatkową oraz podstawe liczenia
> (poz. 4 oraz 11) ?

Bierzesz wartość z umowy kupna-sprzedaży

do góry

> > I jeszcze jedno - co w tym wszystkim z VAT-em?
> > Nic po prostu?
> >
>
> Licza sie tylko faktury ktorych data sprzedazy, jest pozniejsza niz data
> Twojej rejestracji jako platnika VAT.
> Czyli nic z tego :(

Ale nawet nie wiem "z czego to nic" ? :-)

Samochod kupilem uzywany, od osoby prywatnej,
wiec zadnego VAT-u na umowie kupna oczywiscie nie ma.

Nie wiedzialem tylko, czy teraz sam nie musze jakos
rozdzielac wartosci samochodu na netto + vat.

Dzieki,

Latet.

do góry

Użytkownik "Sławomir Dąbrowski" <s...@s...pl> napisał w wiadomości
news:asn9d5$li$1@news.tpi.pl...
> > Chce "na koniec listopada" wpisac do KST moj prywatny,
> > osobowy samochod, ktory mam od roku, a kupilem go
> > od prywatnej osoby.
> >
> > Jak go wycenic?
> > Czy wystarczy jesli zadzwonie do PZU i poprosze o oszacowanie
> > jego wartosci rynkowej NA DZIEN DZISIEJSZY?
> > I taką kwotę wpisze do KST jako wartosc poczatkową oraz podstawe
liczenia
> > (poz. 4 oraz 11) ?
>
> Bierzesz wartość z umowy kupna-sprzedaży

Oj to raczej nie jest takie pewne, bo nawet Urzad Skarbowy liczac kwote
podatku naleznego za sprzedaz-zakup samochodu bierze pod uwage odpowiednie
wartosci zapisane "gdzies-tam". Czyli np. mozna kupic nanowszy model
mercedesa za symboliczna zlotowke, ale i tak sprzedajacy badz tez kupujacy
[zalezy jak to jest sformulowane w umowie] musi odprowadzic odpowiednia
kwote podatku wynikajaca z tabel przeliczeniowych [wartosc rynkowa samochodu
i "widelki" procentowe podatku zalezne od modelu samochodu, ... itd.]

Gason

do góry

> Bierzesz wartość z umowy kupna-sprzedaży

No nie wiem....... ja go kupilem rok temu,
a do KST wpisuje teraz.
Przeciez jego wartosc spadla.

Moge zanizyc ją do obecnej wartosci rynkowej.
Czyli 22.000 -------> 20.000.

Moge byc lekko stratny, byle nie narazac sie na klopoty.

Latet

do góry

> > Bierzesz wartość z umowy kupna-sprzedaży
>
> Oj to raczej nie jest takie pewne, bo nawet Urzad Skarbowy liczac kwote
> podatku naleznego za sprzedaz-zakup samochodu bierze pod uwage odpowiednie
> wartosci zapisane "gdzies-tam". Czyli np. mozna kupic nanowszy model
> mercedesa za symboliczna zlotowke, ale i tak sprzedajacy badz tez kupujacy
> [zalezy jak to jest sformulowane w umowie] musi odprowadzic odpowiednia
> kwote podatku wynikajaca z tabel przeliczeniowych [wartosc rynkowa
samochodu
> i "widelki" procentowe podatku zalezne od modelu samochodu, ... itd.]

Podstawa do wyliczenia podatku od czynności cywilnoprawnej to jedno, a
wartość początkowa ST to drugie.

do góry

Użytkownik "Sławomir Dąbrowski" <s...@s...pl> napisał w wiadomości
news:asnb47$pkb$1@news.tpi.pl...
> > > Bierzesz wartość z umowy kupna-sprzedaży
> >
> > Oj to raczej nie jest takie pewne, bo nawet Urzad Skarbowy liczac kwote
> > podatku naleznego za sprzedaz-zakup samochodu bierze pod uwage
odpowiednie
> > wartosci zapisane "gdzies-tam". Czyli np. mozna kupic nanowszy model
> > mercedesa za symboliczna zlotowke, ale i tak sprzedajacy badz tez
kupujacy
> > [zalezy jak to jest sformulowane w umowie] musi odprowadzic odpowiednia
> > kwote podatku wynikajaca z tabel przeliczeniowych [wartosc rynkowa
> samochodu
> > i "widelki" procentowe podatku zalezne od modelu samochodu, ... itd.]
>
> Podstawa do wyliczenia podatku od czynności cywilnoprawnej to jedno, a
> wartość początkowa ST to drugie.

Gdyby wyliczanie ST wygladalo w ten sposob to mozna by robic rozne
"przekrety", np. kupujac samochod po niskiej cenie [na rachunku],
wpisujac cene z rachunku do KST, nastepnie amortyzowac je w krotkim okresie
do zerowej wartosci, przenosic z powrotem w uzywanie osoby prywatnej,
a potem odsprzedawac po rzeczywistej cenie rynkowej.
Tak mi sie przynajmniej wydaje, moze sie myle.

Gason

do góry

Reasumując:

moge wpisać do KST prawdziwą realna wartosc rynkową
na dzien dzisiejszy, czy nie moge?

Dzieki,

latet

do góry

> Gdyby wyliczanie ST wygladalo w ten sposob to mozna by robic rozne
> "przekrety", np. kupujac samochod po niskiej cenie [na rachunku],
> wpisujac cene z rachunku do KST, nastepnie amortyzowac je w krotkim
okresie
> do zerowej wartosci, przenosic z powrotem w uzywanie osoby prywatnej,
> a potem odsprzedawac po rzeczywistej cenie rynkowej.
> Tak mi sie przynajmniej wydaje, moze sie myle.

A gdzie tu widzisz przekręt? W zaniżeniu odpisów amortyzacyjnych? No chyba,
że myślisz o "przekręcaniu" samego siebie. W takim razie zgoda. Zwłaszcza,
że występuje tu taki mały, malutki haczyk, że sprzedaż ST trwałych używanych
uprzednio w DG zalicza się do przychodów z DG.

do góry