jureq wrote:
> Dnia Tue, 28 Apr 2009 15:37:07 +0200, cef napisał(a):
>
>>> No i tu mam dylaemat. Czy moge na fakturze ujac pozycje np "
>>> przejazd pkp" z 7 % VATem. Jak dam 22 % to lipa.
>>
>> Vatowcowi kupującemu wszystko jedno. On patrzy na kwoty netto.
>
> Nieprawda. Obecnie nie jest mu już wszystko jedno. Jeśli powinno być
> 7% a dostanie fakturę z 22%, to ma prawo odliczyć tylko 7%. To kiedyś
> było tak, że odliczał tyle ile na fakturze. Prawo unijne jednak na to
> nie pozwala i zmienili.

Ale mnie nie chodzi tu o prawo do odliczenia,
tylko o najzwyklejszą kalkulację w kwotach netto.

do góry

>>> i po sprawie. (pamiętaj, że od pewnych wydatków z wyjazdu nie
>>> odliczysz VAT -
>>> np nocleg i musisz je wziąć brutto do kosztów)
>>
>> No i tu mam dylaemat. Czy moge na fakturze ujac pozycje np " przejazd
>> pkp" z 7 % VATem. Jak dam 22 % to lipa.
>
> Vatowcowi kupującemu wszystko jedno.
> On patrzy na kwoty netto. A jak Twój zleceniodawca patrzy na brutto,
> to mu wytłumacz.

No tak, ale :
1) kupilem bilet za 100 zl netto i zapalcilem w kasie 107 zl brutto
2) wystawie fakture na 100 zl netto + 22 % vat- dostane do kieszeni 122 zl
3) no i wyjdzie, ze na vacie zarobilem 15 zl ?

Fantom

do góry

Fantom pisze:
>>>> i po sprawie. (pamiętaj, że od pewnych wydatków z wyjazdu nie
>>>> odliczysz VAT -
>>>> np nocleg i musisz je wziąć brutto do kosztów)
>>>
>>> No i tu mam dylaemat. Czy moge na fakturze ujac pozycje np " przejazd
>>> pkp" z 7 % VATem. Jak dam 22 % to lipa.
>>
>> Vatowcowi kupującemu wszystko jedno.
>> On patrzy na kwoty netto. A jak Twój zleceniodawca patrzy na brutto,
>> to mu wytłumacz.
>
> No tak, ale :
> 1) kupilem bilet za 100 zl netto i zapalcilem w kasie 107 zl brutto
> 2) wystawie fakture na 100 zl netto + 22 % vat- dostane do kieszeni 122 zl
> 3) no i wyjdzie, ze na vacie zarobilem 15 zl ?


Zapomniałeś o ostatnim punkcie:

4) grzecznie zanoszę 15zł do urzędu skarbowego.

--
Liwiusz

do góry

Fantom wrote:

>> Vatowcowi kupującemu wszystko jedno.
>> On patrzy na kwoty netto. A jak Twój zleceniodawca patrzy na brutto,
>> to mu wytłumacz.
>
> No tak, ale :
> 1) kupilem bilet za 100 zl netto i zapalcilem w kasie 107 zl brutto
> 2) wystawie fakture na 100 zl netto + 22 % vat- dostane do kieszeni
> 122 zl 3) no i wyjdzie, ze na vacie zarobilem 15 zl ?

To znaczy, że to Tobie trzeba wytłumaczyć :-)
Jak kupiłeś za 100 i sprzedałeś za 100, to nic nie zarobiłeś.
Jak rozliczysz VAT, to zostaniesz bez grosza.

do góry

>>> Vatowcowi kupującemu wszystko jedno.
>>> On patrzy na kwoty netto. A jak Twój zleceniodawca patrzy na brutto,
>>> to mu wytłumacz.
>>
>> No tak, ale :
>> 1) kupilem bilet za 100 zl netto i zapalcilem w kasie 107 zl brutto
>> 2) wystawie fakture na 100 zl netto + 22 % vat- dostane do kieszeni
>> 122 zl 3) no i wyjdzie, ze na vacie zarobilem 15 zl ?
>
> To znaczy, że to Tobie trzeba wytłumaczyć :-)
> Jak kupiłeś za 100 i sprzedałeś za 100, to nic nie zarobiłeś.
> Jak rozliczysz VAT, to zostaniesz bez grosza.

No to ja faktycznie nie czaje.
1) kupilem za 100 zl + 7 zl VAT
2) sprzedalem za 100 zl + 22 zl VAT
3) czyli docelowo w kieszeni zostaje mi 100 zl a 15 zl place VATu ?

Fantom
ps. Tematy dochodowego itp pomijam oczywiscie

do góry

Fantom wrote:
> No to ja faktycznie nie czaje.
> 1) kupilem za 100 zl + 7 zl VAT
> 2) sprzedalem za 100 zl + 22 zl VAT
> 3) czyli docelowo w kieszeni zostaje mi 100 zl a 15 zl place VATu ?
>
> Fantom
> ps. Tematy dochodowego itp pomijam oczywiscie

Kiedy nie należy pomijać, ale policzyć zupełnie odrębnie.
Nie mieszaj sobie operacji typu zapłaciłem 107 a zafakturowałem 122,
tu mi zostaje tyle,a tam tyle.
Policz podatek dochodowy osobno netto i VAT osobno.

Czyli w dochodowym - po cenach netto masz -
za 100 kupiłeś i za 100 sprzedaleś - Twój dochód jest zero.

W VAT masz 22zł naliczonego i 7 zł do odliczenia, czyli do skarbówki
zapłacisz 15 zł.

Zakładając takie same stawki VAT
gdybyś za 100zł kupił i za 120 netto sprzedał miałbyś:
w dochodowym zarobek 120-100=20zł
i od tych 20zł dochodu możesz sobie liczyć podatek
i dokonywać odliczeń - kosztów, zusów itp
A w VAT naliczony 26,40 (22% z 120) i do odliczenia 7 zł
czyli do skarbówki 19,40. I jak widzisz VAT jest Tobie
zupełnie obojetny finansowo (pod warunkiem, że kontrahent płaci)

Pomogło? :-)

do góry

cef wrote:

> W VAT masz 22zł naliczonego
> A w VAT naliczony 26,40

należnego oczywiście

do góry

>> No to ja faktycznie nie czaje.
>> 1) kupilem za 100 zl + 7 zl VAT
>> 2) sprzedalem za 100 zl + 22 zl VAT
>> 3) czyli docelowo w kieszeni zostaje mi 100 zl a 15 zl place VATu ?
>>
>> Fantom
>> ps. Tematy dochodowego itp pomijam oczywiscie
>
> Kiedy nie należy pomijać, ale policzyć zupełnie odrębnie.
> Nie mieszaj sobie operacji typu zapłaciłem 107 a zafakturowałem 122,
> tu mi zostaje tyle,a tam tyle.
> Policz podatek dochodowy osobno netto i VAT osobno.
>
> Czyli w dochodowym - po cenach netto masz -
> za 100 kupiłeś i za 100 sprzedaleś - Twój dochód jest zero.
>
> W VAT masz 22zł naliczonego i 7 zł do odliczenia, czyli do skarbówki
> zapłacisz 15 zł.
>
> Zakładając takie same stawki VAT
> gdybyś za 100zł kupił i za 120 netto sprzedał miałbyś:
> w dochodowym zarobek 120-100=20zł
> i od tych 20zł dochodu możesz sobie liczyć podatek
> i dokonywać odliczeń - kosztów, zusów itp
> A w VAT naliczony 26,40 (22% z 120) i do odliczenia 7 zł
> czyli do skarbówki 19,40. I jak widzisz VAT jest Tobie
> zupełnie obojetny finansowo (pod warunkiem, że kontrahent płaci)
>
> Pomogło? :-)

Nie :)
Bo wlasnie jeszcze w drugim watku dostalem info, ze np nie odlicze VATu od
hotelu -cyzli bede w plecy.

Fantom

do góry

Dnia Thu, 30 Apr 2009 11:28:31 +0200, Fantom napisał(a):

>>> No to ja faktycznie nie czaje.
>>> 1) kupilem za 100 zl + 7 zl VAT
>>> 2) sprzedalem za 100 zl + 22 zl VAT
>>> 3) czyli docelowo w kieszeni zostaje mi 100 zl a 15 zl place VATu ?
>>>
>>> Fantom
>>> ps. Tematy dochodowego itp pomijam oczywiscie
>>
>> Kiedy nie należy pomijać, ale policzyć zupełnie odrębnie. Nie mieszaj
>> sobie operacji typu zapłaciłem 107 a zafakturowałem 122, tu mi zostaje
>> tyle,a tam tyle.
>> Policz podatek dochodowy osobno netto i VAT osobno.
>>
>> Czyli w dochodowym - po cenach netto masz - za 100 kupiłeś i za 100
>> sprzedaleś - Twój dochód jest zero.
>>
>> W VAT masz 22zł naliczonego i 7 zł do odliczenia, czyli do skarbówki
>> zapłacisz 15 zł.
>>
>> Zakładając takie same stawki VAT
>> gdybyś za 100zł kupił i za 120 netto sprzedał miałbyś: w dochodowym
>> zarobek 120-100=20zł
>> i od tych 20zł dochodu możesz sobie liczyć podatek i dokonywać odliczeń
>> - kosztów, zusów itp A w VAT naliczony 26,40 (22% z 120) i do
>> odliczenia 7 zł czyli do skarbówki 19,40. I jak widzisz VAT jest Tobie
>> zupełnie obojetny finansowo (pod warunkiem, że kontrahent płaci)
>>
>> Pomogło? :-)
>
> Nie :)
> Bo wlasnie jeszcze w drugim watku dostalem info, ze np nie odlicze VATu
> od hotelu -cyzli bede w plecy.

Nadal nie pomogło :)
Nadal nie czujesz, że w wypadku jeśli ty i twój kontrahent macie sprzedaż
tylko oVATowaną, to nie ma znaczenia kto będzie o ten VAT w plecy.

do góry

On Thu, 30 Apr 2009, Fantom wrote:

>>> No to ja faktycznie nie czaje.
>>> 1) kupilem za 100 zl + 7 zl VAT
>>> 2) sprzedalem za 100 zl + 22 zl VAT
>>> 3) czyli docelowo w kieszeni zostaje mi 100 zl a 15 zl place VATu ?
>>>
>>> Fantom
>>> ps. Tematy dochodowego itp pomijam oczywiscie
>>
>> Kiedy nie należy pomijać, ale policzyć zupełnie odrębnie.
>> Nie mieszaj sobie operacji typu zapłaciłem 107 a zafakturowałem 122,
>> tu mi zostaje tyle,a tam tyle.
>> Policz podatek dochodowy osobno netto i VAT osobno.
[...]
>> Pomogło? :-)
>
> Nie :)
> Bo wlasnie jeszcze w drugim watku dostalem info, ze np nie odlicze VATu od
> hotelu -cyzli bede w plecy.

Ano będziesz w plecy - 7% VAT ci przepadło i koniec.
Przepadło W TYM MOMENCIE. W momencie wzięcia f-ry od której nie można
odliczyć VAT.
Równie dobrze możesz naciąć się np na allegro, jak sprzedawca pisze
"wystawiamy f-ry VAT", a nie pisze że będzie to VAT-marża :P
albo VAT-zwolniony.

To czy *później* opodatkujesz usługę *dla VATowca* 22% czy 0% (przy
eksporcie poza UE) jest (już) bez znaczenia.
Nam idzie o to, byś się odczepił od *późniejszego* opodatkowania :D

pzdr, Gotfryd

do góry