eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPodatkiGrupypl.soc.prawo.podatkiJak podpiąć e-księgarni pod firmę kolegi (nieformalna spółka)?
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 69

  • 41. Data: 2012-07-18 22:46:38
    Temat: Re: Jak podpiąć e-księgarni pod firmę kolegi (nieformalna spółka)?
    Od: m...@g...com

    W dniu środa, 18 lipca 2012 11:36:15 UTC+2 użytkownik Liwiusz napisał:
    > W dniu 2012-07-18 11:33, Wojciech Bancer pisze:
    > > On 2012-07-18, m <m...@g...com> wrote:
    > >
    > > [...]
    > >
    > >> I co? Żyją. Nikt nie analizował czy dany sposób działania jest legalny
    > >> czy nie. Po prostu na rympał do przodu - i to jest skuteczna taktyka.
    > >> Niektórzy odpadają, ale zawsze to sa "nie my" :).
    > >
    > > Tyle że ostatnimi czasy działalność w internecie to grupa zwiększonego
    > > ryzyka (na kontrole).
    >
    > Wystarczy poprawnie prowadzić księgowość, nieformalnego firmanctwa nikt
    > nie udowodni, nie mówiąc już o pomyśle na poszukiwanie takiego faktu.

    Też tak sądzę. Moim znaniem ryzyko wykrycia firmanctwa jak się to zrobi z głową jest
    znikome.

    Rex


  • 42. Data: 2012-07-18 22:49:07
    Temat: Re: Jak podpiąć e-księgarni pod firmę kolegi (nieformalna spółka)?
    Od: m...@g...com

    W dniu środa, 18 lipca 2012 13:38:09 UTC+2 użytkownik Wojciech Bancer napisał:
    > On 2012-07-18, m...@g...com <m...@g...com> wrote:
    >
    > [...]
    >
    > > Jeśli podejmę z kolegą decyzję, że dochody generowane przez księgarnie
    będziemy dzielić
    > > w ten sposób, że podpiszemy umowę o dzieło, to od kwoty X zł otrzymanej od
    kolegi będę
    > > odprowadzał podatek dochodowy (kwota ta będzie jednoczenie kosztem kolegi).
    >
    > Ale w tym momencie zaniżasz podatek (um. o dzieło mają koszty ryczałtowe)
    > i jak najbardziej to podpada.
    >
    > > Chodzi mi o uniknięcie płacenia ZUS-u, nie podatku PIT! Dla jednoosobowej
    firmy
    > > z niewielkimi obrotami kwota 930 zł to bardzo dużo. Moim zdaniem decydenci
    powinni
    > > zmienić sposób płacenia ZUS-u w taki sposób, żeby składka ZUS była
    proporcjonalny
    > > do dochodu. Gdyby tak było nie opłacałoby mi się kombinować z podpinaniem
    księgarni
    > > pod czyjąś firmę bo płaciłbym nie 930, ale powiedzmy 500 zł.
    >
    > Masz etat w kwocie minimmum 1500 brutto?
    > Prowadziłeś działalność w ciągu ostatnich 5 lat?

    Załóżmy, że mam etat 1500 zł brutto.
    Cały czas prowadzę działalność :)

    Do czego zmierzasz?

    Rex


  • 43. Data: 2012-07-18 23:35:49
    Temat: Re: Jak podpiąć e-księgarni pod firmę kolegi (nieformalna spółka)?
    Od: Wojciech Bancer <p...@p...pl>

    On 2012-07-18, m...@g...com <m...@g...com> wrote:

    [...]

    >> Masz etat w kwocie minimmum 1500 brutto?
    >> Prowadziłeś działalność w ciągu ostatnich 5 lat?
    >
    > Załóżmy, że mam etat 1500 zł brutto.
    > Cały czas prowadzę działalność :)
    >
    > Do czego zmierzasz?

    Do tego, że jak masz etat w wysokości minimum te 1500 brutto, to nie
    musisz płacić składek społecznych i FP. Zostaje tylko składka zdrowotna,
    która w znakomitej części jest odliczana od podatku.

    Raptem zostaje 254,55, z których od podatku (nie od dochodu) odliczyć
    możesz o ile dobrze pamiętam 219,19 zł. Więc w tym momencie suma się
    robi nieduża.

    --
    Wojciech Bańcer
    p...@p...pl


  • 44. Data: 2012-07-19 00:08:25
    Temat: Re: Jak podpiąć e-księgarni pod firmę kolegi (nieformalna spółka)?
    Od: Gotfryd Smolik news <s...@s...com.pl>

    On Wed, 18 Jul 2012, Liwiusz wrote:

    > nieformalnego firmanctwa nikt nie
    > udowodni, nie mówiąc już o pomyśle na poszukiwanie takiego faktu.

    Przyroda zna co najmniej jeden działający mechanizm.
    Donos.
    Zwróć uwagę, że na .prawo z rzadka zdarza mi się prostować kogoś, kto
    usiłuje skierować poszkodowanego (lub "poczuwającego się do poszkodowania")
    w stronę donosu skarbowego, mimo, że w opisywanych przypadkach bywa
    to nieuzasadnione!
    Co dopiero, jeśli faktycznie wykroczenie ma miejsce.
    Przekonanie o skuteczności "dokopania" za pomocą donosu skarbowego
    jest w narodzie mocne, pewne mocniejsze niż realna skuteczność :>,
    a na pewno stanowi na tyle istotne prawdopodobieństwo w razie
    "podpadnięcia komuś", że kwantyfikator może okazać się nisko
    latający ;)

    pzdr, Gotfryd


  • 45. Data: 2012-07-19 06:23:27
    Temat: Re: Jak podpiąć e-księgarni pod firmę kolegi (nieformalna spółka)?
    Od: spp <s...@g...pl>

    W dniu 2012-07-18 22:46, m...@g...com pisze:

    >> Wystarczy poprawnie prowadzić księgowość, nieformalnego firmanctwa nikt
    >> nie udowodni, nie mówiąc już o pomyśle na poszukiwanie takiego faktu.
    >
    > Też tak sądzę. Moim znaniem ryzyko wykrycia firmanctwa jak się to zrobi z głową
    jest znikome.

    Dokładnie tak samo to wygląda jeżeli chodzi o 'darowizny' - niby nic
    prostszego jak 'z głową' zeznawać w razie ewentualnej kontroli a zdarza
    się, że nieopatrzne jedno-dwa słowa powodują iż dużo trzeba płacić bo
    darowizna zamieniła się w pożyczkę lub w łańcuszek mający na celu
    obejście prawa. :(

    --
    spp


  • 46. Data: 2012-07-19 13:40:45
    Temat: Re: Jak podpiąć e-księgarni pod firmę kolegi (nieformalna spółka)?
    Od: m...@g...com

    W dniu środa, 18 lipca 2012 13:32:48 UTC+2 użytkownik SDD napisał:
    > m...@g...com pisze:
    >
    > &gt; Przeczytałem ten artykuł. Mała uwaga. W artykule jest m.in. mowa o tym, że
    firmanctwo (podpięcie swojej działalności pod czyjąś firmę) jest nielegalne, karalne
    bo jest to (może być) sposób na unikanie podatków.
    > &gt; W moim przypadku nie chodzi o unikanie podatku (PIT). Podatek będę
    odprowadzał.
    >
    > Doprawdy?
    >
    >
    > &gt; Jeśli podejmę z kolegą decyzję, że dochody generowane przez księgarnie
    będziemy dzielić w ten sposób, że podpiszemy umowę o dzieło, to od kwoty X zł
    otrzymanej od kolegi będę odprowadzał podatek dochodowy (kwota ta będzie jednoczenie
    kosztem kolegi).
    >
    > Kosztem kolegi bedzie X a podatek bedziesz placic od 0,5X albo od 0,8X -
    > i tu juz bedziesz dymal fiskusa. Dymaniem fiskusa bedzie tez falszowanie
    > zrodla przychodu (dzialalnosc wykonywana osobiscie zamiast dzialalnosci
    > gospodarczej)
    >
    >
    > &gt; Chodzi mi o uniknięcie płacenia ZUS-u, nie podatku PIT!
    >
    > A czym sie rozni, wg Ciebie ZUS od PIT-u???
    > To i to jest panstwowe.

    Różni się i to mocno. Jest dla mnie oczywiste, że podatki takie jak PIT, VAT itp.
    trzeba płacić, żeby państwo mogło funkcjonować (dyskusyjna jest jedynie wysokość tych
    podatków). Inaczej ma się sprawa z ZUS-em. Jest to ubezpieczenie (a dokładniej kilka
    ubezpieczeń) i nie jest oczywiste, że te ubezpieczenia muszą funkcjonować w obecnej
    formie. Gdybym miał wybór, pieniądze, które obecnie wpłacam do ZUSu, odkładałbym na
    własną rękę (emerytura, ubezpieczenie) i z pewnością robiłbym to bardziej efektywnie
    od ZUS-u.

    Poza tym, mam takie subiektywne odczucie, że urzędy skarbowe sprawniej funkcjonują od
    ZUS-u i mimo wszystko pieniądze, które pobiera fiskus są bardziej racjonalnie
    wykorzystywane od tych pobieranych przez ZUS.

    rex


  • 47. Data: 2012-07-19 14:29:56
    Temat: Re: Jak podpiąć e-księgarni pod firmę kolegi (nieformalna spółka)?
    Od: RoMan Mandziejewicz <r...@p...pl.invalid>

    Hello Michaljasminum,

    Thursday, July 19, 2012, 1:40:45 PM, you wrote:

    [...]

    > Inaczej ma się sprawa z ZUS-em. Jest to ubezpieczenie (a dokładniej
    > kilka ubezpieczeń) i nie jest oczywiste, że te ubezpieczenia muszą
    > funkcjonować w obecnej formie. Gdybym miał wybór, pieniądze, które
    > obecnie wpłacam do ZUSu, odkładałbym na własną rękę (emerytura,
    > ubezpieczenie) i z pewnością robiłbym to bardziej efektywnie od
    > ZUS-u.

    Złudzenie. Jak dobrze policzysz, to okaże się, że wcale nie jest tak
    różowo. Odkładanie to zakładanie, że do czasu przejścia na emeryturę
    nie będziesz chorował a na pewno nie zachorujesz w sposob, który
    uniemożliwi Ci dalsze odkładanie.

    ZUS to nie tylko emerytura - to równiez ubezpieczenie rentowe,
    chorobowe oraz wypadkowe. No i nie można zapominać o poprzednim
    pokoleniu, które równiez płaciło składki i ma prawo teraz oczekiwać
    emerytury. System emerytalny po wojnie startował od zera i musiał
    oprzeć się własnie na pożyczce pokoleniowej. Nie możesz liczyć, że
    całą składke odłozysz na swoją emeryturę - musisz też łożyć na
    żyjących przodków - rodziców i dziadków. Ich pieniądze poszły na
    poprzednie pokolenie...

    Nie zapominaj, ze dla zrównoważenia ZUSu konieczne są dopłaty z
    budżetu. Obecne wpływy ze składek nie pokrywają wydatków.

    > Poza tym, mam takie subiektywne odczucie, że urzędy skarbowe
    > sprawniej funkcjonują od ZUS-u i mimo wszystko pieniądze, które
    > pobiera fiskus są bardziej racjonalnie wykorzystywane od tych
    > pobieranych przez ZUS.

    Jesteś zadowolony z dopłacania miliardów do wojny w Afganistanie?

    --
    Best regards,
    RoMan


  • 48. Data: 2012-07-19 15:18:17
    Temat: Re: Jak podpiąć e-księgarni pod firmę kolegi (nieformalna spółka)?
    Od: SDD <s...@t...pl>

    m...@g...com pisze:

    > Różni się i to mocno. Jest dla mnie oczywiste, że podatki takie jak PIT, VAT itp.
    trzeba płacić, żeby państwo mogło funkcjonować (dyskusyjna jest jedynie wysokość tych
    podatków). Inaczej ma się sprawa z ZUS-em. Jest to ubezpieczenie (a dokładniej kilka
    ubezpieczeń) i nie jest oczywiste, że te ubezpieczenia muszą funkcjonować w obecnej
    formie. Gdybym miał wybór

    No wlasnie - ale wyboru nie masz. Ustawy obowiazek placenia ZUSu
    traktuja na rowno z obowiazkiem placenia podatkow i Twoje odczucia, co
    do sensownosci tego prawa nie maja znaczenia.

    Ja np. uwazam, ze penalizacja posiadania narkotykow jest bez sensu - czy
    to mnie zwalnie od odpowiedzialnosci za ich posiadanie, w razie wpadki?????

    Pozdrawiam
    SDD


  • 49. Data: 2012-07-20 09:04:33
    Temat: Re: Jak podpiąć e-księgarni pod firmę kolegi (nieformalna spółka)?
    Od: Jacek Osiecki <j...@c...pl>

    Dnia Wed, 18 Jul 2012 19:44:30 +0200, spp napisał(a):
    > W dniu 2012-07-18 19:39, RD pisze:
    >>>> Nikt nie namawia, każdy podejmuje decyzję sam. Pytek może albo nic nie
    >>>> robić, albo prowadzić księgarnię pod czyimiś skrzydłami.
    >>> No popatrz - a wziąć odpowiedzialność i poprowadzić 'na siebie' to
    >>> byłby coś niegodnego?
    >> Nie odpowiedzialność, a koszty z tym związane (hint: ZUS).
    > Czyli tradycyjnie: upaństwowić koszty, sprywatyzować zysk. :)

    Raczej po prostu nie dac sie okrasc zlodziejskiemu panstwu.

    --
    Jacek Osiecki j...@c...pl GG:3828944
    I don't want something I need. I want something I want.


  • 50. Data: 2012-07-20 09:06:47
    Temat: Re: Jak podpiąć e-księgarni pod firmę kolegi (nieformalna spółka)?
    Od: Jacek Osiecki <j...@c...pl>

    Dnia Thu, 19 Jul 2012 00:08:25 +0200, Gotfryd Smolik news napisał(a):
    > On Wed, 18 Jul 2012, Liwiusz wrote:
    >> nieformalnego firmanctwa nikt nie
    >> udowodni, nie mówiąc już o pomyśle na poszukiwanie takiego faktu.
    > Przyroda zna co najmniej jeden działający mechanizm.
    > Donos.

    I co? Bedzie anonimowy donos kontra czlowiek, ktory normalnie prowadzi
    firme, poprawnie wszystko ksieguje - i nie ma zadnego dowodu na to, ze
    ta ksiegarnia opiekuje sie tak naprawde ktos inny.

    --
    Jacek Osiecki j...@c...pl GG:3828944
    I don't want something I need. I want something I want.

strony : 1 ... 4 . [ 5 ] . 6 . 7


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1