Witam, mam od dluzszego na pienku z kims, generalnie wielka wojna,
oszukal mnie finansowo, bylam naiwna, nie wazne, generalnie chce
"uprzejmie doniesc" do jego lokalnego US, ze on wynajmuje komus
mieszkanie nie placac podatku od przychodu za to od 5 lat, znam jego
NIP, pesel, adres itd, znam dane wynajmujacego rowniez. Do kogo w US i
jak takie cos mozna zrobic? Zadzwonic, napisac, jest juz cos takiego
jak "policja skarbowa"?
Bardzo prosze o pomoc, wiem ze to wredne, ale wobec tej osoby nie mam
absolutnie jakichkolwiek czynnosci lagodzacych.
pozdrawiam
monia

do góry

m...@w...pl wrote:
> Witam, mam od dluzszego na pienku z kims, generalnie wielka wojna,
> oszukal mnie finansowo, bylam naiwna, nie wazne, generalnie chce
> "uprzejmie doniesc" do jego lokalnego US, ze on wynajmuje komus
> mieszkanie nie placac podatku od przychodu za to od 5 lat, znam jego
> NIP, pesel, adres itd, znam dane wynajmujacego rowniez. Do kogo w US i
> jak takie cos mozna zrobic? Zadzwonic, napisac, jest juz cos takiego
> jak "policja skarbowa"?
> Bardzo prosze o pomoc, wiem ze to wredne, ale wobec tej osoby nie mam
> absolutnie jakichkolwiek czynnosci lagodzacych.
> pozdrawiam
> monia


urzad skarbowy w ZZZZ
uprzejmnei donosze, ze kowalski zamieszkaly pod adresem wynajmuje
mieszkanie i nie placi podatku

Z gorącym pozdrowieniem,

Monia Iksinska
adres

do góry

A jak oni to wtedy sprawdza? Beda go wzywac, sledzic czy jak? Czy
musze podawac adres swoj skoro to donos anonim ma byc?
Rozwazalam opcje taka, by zadzwonic (w zasadzie poprosic o to jakiegos
faceta) i przedstawic sie jako on, podac swoje dane i przyznac ze od 5
lat wynajmuje mieszkanie i nie place podatku bo... nie wiedzialem i
chcialbym to teraz nadplacic i co mam zrobic. Prosze o jakies
wskazowki poczta do mnie (matka odbierze), bo jestem poza krajem.
Przejdzie takie cos?

do góry

m...@w...pl wrote:
> A jak oni to wtedy sprawdza? Beda go wzywac, sledzic czy jak?

a to juz ich problem

> Czy
> musze podawac adres swoj skoro to donos anonim ma byc?

a dlaczego donos ma byc anonimowy?
chcesz doniesc to sie pod tym podpisz

> Rozwazalam opcje taka, by zadzwonic (w zasadzie poprosic o to jakiegos
> faceta) i przedstawic sie jako on, podac swoje dane i przyznac ze od 5
> lat wynajmuje mieszkanie i nie place podatku bo... nie wiedzialem i
> chcialbym to teraz nadplacic i co mam zrobic.

w sumie pare lat pudła nazbierasz za taki numer. pewnie z racji tego ze
to twoj pierwszy wybryk to w zawieszeniu.

do góry

On 1 Wrz, 20:00, m...@w...pl wrote:
> A jak oni to wtedy sprawdza? Beda go wzywac, sledzic czy jak? Czy
> musze podawac adres swoj skoro to donos anonim ma byc?

Donos anonim to wizytowka bolszewii :)
Tak jak napisal witek - chce doniesc, miej odwage podpisac sie pod
tym.

> Rozwazalam opcje taka, by zadzwonic (w zasadzie poprosic o to jakiegos
> faceta) i przedstawic sie jako on, podac swoje dane i przyznac ze od 5
> lat wynajmuje mieszkanie i nie place podatku bo... nie wiedzialem i
> chcialbym to teraz nadplacic i co mam zrobic. Prosze o jakies
> wskazowki poczta do mnie (matka odbierze), bo jestem poza krajem.
> Przejdzie takie cos?

Ale Ty powaznie z ta bolszewicka dziecinada :) ?

do góry

On 1 Wrz, 21:46, r...@o...pl wrote:
> On 1 Wrz, 20:00, m...@w...pl wrote:
>
> > A jak oni to wtedy sprawdza? Beda go wzywac, sledzic czy jak? Czy
> > musze podawac adres swoj skoro to donos anonim ma byc?
>
> Donos anonim to wizytowka bolszewii :)
> Tak jak napisal witek - chce doniesc, miej odwage podpisac sie pod
> tym.
>
> > Rozwazalam opcje taka, by zadzwonic (w zasadzie poprosic o to jakiegos
> > faceta) i przedstawic sie jako on, podac swoje dane i przyznac ze od 5
> > lat wynajmuje mieszkanie i nie place podatku bo... nie wiedzialem i
> > chcialbym to teraz nadplacic i co mam zrobic. Prosze o jakies
> > wskazowki poczta do mnie (matka odbierze), bo jestem poza krajem.
> > Przejdzie takie cos?
>
> Ale Ty powaznie z ta bolszewicka dziecinada :) ?

Gdybym byla facetem wyrwala bym gnojowi jaja i zgwalcila chyba matke,
chce go udupic maksymalnie jak moge, miedzy innymi ta bolszewicka
metoda. Pomozecie?

do góry

m...@w...pl wrote:
>
> Gdybym byla facetem wyrwala bym gnojowi jaja i zgwalcila chyba matke,
> chce go udupic maksymalnie jak moge, miedzy innymi ta bolszewicka
> metoda. Pomozecie?


Nie.

do góry

m...@w...pl pisze:
> A jak oni to wtedy sprawdza? Beda go wzywac, sledzic czy jak?

Juz oni mają swoje metody - ty się nie martw ;)

> Czy musze podawac adres swoj skoro to donos anonim ma byc?

A dlaczego anonim?

> Rozwazalam opcje taka, by zadzwonic (w zasadzie poprosic o to jakiegos
> faceta) i przedstawic sie jako on, podac swoje dane i przyznac ze od 5
> lat wynajmuje mieszkanie i nie place podatku bo... nie wiedzialem i
> chcialbym to teraz nadplacic i co mam zrobic.

Może zastanów się nad jakimś leczeniem psychiatrycznym?

do góry

>
> Może zastanów się nad jakimś leczeniem psychiatrycznym?


Nie ma co sie zastanawiac, przyniosloby to rownie marny skutek jak
twoje leczenie.

I dzieki za rzeczowa odpowiedz, samcu.

do góry

m...@w...pl napisal:
> > Może zastanów się nad jakimś leczeniem psychiatrycznym?
> Nie ma co sie zastanawiac, przyniosloby to rownie marny skutek jak
> twoje leczenie.

No i mamy kolejn spaczone wydanie Pawki Morozowa.
Skad takie egzemplarze sie biora?

> I dzieki za rzeczowa odpowiedz, samcu.

A i seksizm wylazi na calego.
--
Jacek

do góry