Gotfryd Smolik news <s...@s...com.pl> wrote:
> 1. sprzedajesz go komuś. Rewelacja. No to mogłeś go kupić w tym
> roku i WCALE nie płacić ryczałtu w zeszłym roku, prawda ?

To jest produkcja, ale faktycznie to powoduje wyższe koszty w roku
'ryczałtowym', a niższe w roku 'liniowym', przez co podatek w roku
'liniowym' będzie wyższy. Mimo wszystko wydaje mi się, że w przypadku
produkcji koszty tejże produkcji są tylko częścią wszystkich kosztów
(biura, telefony, pracownicy, marketing), więc zmniejszenie kosztów
w roku 'liniowym' i tak nie zje oszczędności z całej operacji.

Albo może rzeczywiście zrobić to fakturując sobie jakieś usługi?
No ale to jest moim zdaniem śliskie, ja bym się za to nie brał :)

A co do remanentu - zawsze mnie zastanawiało, jak robić remanent w przypadku
produkcji, skoro US i tak nie będzie wiedział, ile np. procesorów, a ile
transformatorów jest zużywanych do produkcji konkretnego produktu - czy 1,
czy 10?

P.

do góry

Użytkownik "Gotfryd Smolik news" <s...@s...com.pl> napisał w
wiadomości
news:Pine.WNT.4.60.0410011129120.-393629@Athlon.port
ezjan.zabrze.pl...
> On Fri, 1 Oct 2004, MarekZ wrote:
> [...]
>> + A czemu robic to sprzetem a nie wzajemnymi (roznymi!) uslugami ?
>
> Bo albo wymagałoby to nakładu pracy (zakładam iż Paszczak przedstawia
> wariant kiedy ma "moce przerobowe wyczerpane") albo byłoby zwyczajnym
> oszustwem.

> Korekta sprzedaży jest legalną procedurą nie wymagającą zbytniego
> zachodu.

Aha. Gdybym ja robil takie cos, nigdy w zyciu nie zrobilbym tego faktura
korygujaca na sprzet. Ale jak mawial pewien Gotfryd: kazdy odpowiada za
siebie. :-)

marekz

do góry