Mam DG. Żona chce mi pomagać odpowiadając na maile, telefony, itd.
Wiadomo, im więcej zarobię, tym więcej oboje będziemy z tego mieli.

Zastanawiam się tylko, jak to zrobić, żeby taka pomoc żony była w pełni
legalna i żebym nie musiał płacić od niej ZUS-u.

Chodzi o to, żeby żona mogła odpowiadać za mnie w imieniu firmy i podpisywać
się normalnie swoim nazwiskiem.

Może powinienem zatrudnić ją na 1/4 etatu? (To chyba wtedy nie wchodzi w
KUP, prawda?)
A może zlecenie?

A może mógłbym po prostu uczynić ją przedstawicielem, reprezentantem, czy
jak to się tam nazywa i nie ponosić z tego tytułu żadnych kosztów?

Jak to zrobić, żeby było jak najtaniej? (i w pełni legalnie)

do góry

Użytkownik Jarek <j...@w...pl>
w wiadomości <news:d8sb3p$aga$1@riot.atman.pl> wstukał:

> Mam DG. Żona chce mi pomagać odpowiadając na maile, telefony, itd.
> Wiadomo, im więcej zarobię, tym więcej oboje będziemy z tego mieli.
> Zastanawiam się tylko, jak to zrobić, żeby taka pomoc żony była w pełni
> legalna i żebym nie musiał płacić od niej ZUS-u.

Zacząć od przeszukania archiwum wpisując słowa kluczowe ZUS małżonek,
autor:Smolik.

--
Tomasz Nycz
[priv-->>X-Email]

do góry

> A może mógłbym po prostu uczynić ją przedstawicielem, reprezentantem, czy
> jak to się tam nazywa i nie ponosić z tego tytułu żadnych kosztów?

Możesz uczynić ją pełnomocnikiem - oczywiście bez pobierania przez nią
wynagrodzenia.

pozdr

do góry

> Możesz uczynić ją pełnomocnikiem - oczywiście bez pobierania przez nią
> wynagrodzenia.

A jak to się robi i jakie są wszystkie konsekwencje?

do góry

On Sat, 18 Jun 2005, Robert wrote:

>+ > A może mógłbym po prostu uczynić ją przedstawicielem, reprezentantem, czy
>+ > jak to się tam nazywa i nie ponosić z tego tytułu żadnych kosztów?
>+
>+ Możesz uczynić ją pełnomocnikiem - oczywiście bez pobierania przez nią
>+ wynagrodzenia.

Zleceniobiorcą nieodpłatnej umowy też może ją uczynić...
Pytaniem pozostaje czy takie "uczynienie" spowoduje że w świetle
przepisów przestanie być "osobą współpracującą" ?
Bo ile pamiętam zapisy są przeraźliwie proste - z ustawy o SUS:
++++
11. Za osobę współpracującą z osobami prowadzącymi pozarolniczą
działalność oraz zleceniobiorcami, o której mowa w art. 6
ust. 1 pkt 4 i 5, uważa się małżonka, dzieci własne, dzieci
drugiego małżonka i dzieci przysposobione, rodziców, macochę
i ojczyma oraz osoby przysposabiające, jeżeli pozostają z nimi
we wspólnym gospodarstwie domowym i współpracują przy prowadzeniu
tej działalności lub wykonywaniu umowy agencyjnej lub umowy zlecenia;
nie dotyczy to osób, z którymi została zawarta umowa o pracę
w celu przygotowania zawodowego.
----

Poza ostatnim zdaniem - wyjątkiem - nie ma żadnych innych wyłączeń,
"robi coś dla DG małżonka -> jest osobą współpracującą", bez wnikania
czy ktoś mu płaci i ile...
Oraz bez wnikania w zakres owej "współpracy". Mi z tego wychodzi
że jak robi cokolwiek co prowadzący DG miałby robić sam lub komuś
zlecić bądź polecić (w ramach zatrudnienia) to "współpracuje".
Chyba trudno twierdzić że pełnomocnik nie "współpracuje" ?

--
pozdrowienia, Gotfryd
(KPiR, VAT, memoriał, ZUS)

do góry

> Mi z tego wychodzi
> że jak robi cokolwiek co prowadzący DG miałby robić sam lub komuś
> zlecić bądź polecić (w ramach zatrudnienia) to "współpracuje".
> Chyba trudno twierdzić że pełnomocnik nie "współpracuje" ?

I wtedy co? Normalnie drugi ZUS 730 zł? :(

do góry

Dnia 20 cze o godzinie 08:02, na pl.soc.prawo.podatki, Gotfryd Smolik
news napisał(a):



> Bo ile pamiętam zapisy są przeraźliwie proste - z ustawy o SUS:
> ++++
> 11. Za osobę współpracującą z osobami prowadzącymi pozarolniczą
> działalność oraz zleceniobiorcami, o której mowa w art. 6
> ust. 1 pkt 4 i 5, uważa się małżonka, dzieci własne, dzieci
> drugiego małżonka i dzieci przysposobione, rodziców, macochę
> i ojczyma oraz osoby przysposabiające, jeżeli pozostają z nimi
> we wspólnym gospodarstwie domowym i współpracują przy prowadzeniu
> tej działalności lub wykonywaniu umowy agencyjnej lub umowy zlecenia;
> nie dotyczy to osób, z którymi została zawarta umowa o pracę
> w celu przygotowania zawodowego.
> ----
>
> Poza ostatnim zdaniem - wyjątkiem - nie ma żadnych innych wyłączeń,
> "robi coś dla DG małżonka -> jest osobą współpracującą", bez wnikania
> czy ktoś mu płaci i ile...
> Oraz bez wnikania w zakres owej "współpracy". Mi z tego wychodzi
> że jak robi cokolwiek co prowadzący DG miałby robić sam lub komuś
> zlecić bądź polecić (w ramach zatrudnienia) to "współpracuje".
> Chyba trudno twierdzić że pełnomocnik nie "współpracuje" ?


A co w przypadku gdy przedmiotowi małżonkowie posiadają np. dwie
nieruchomości - jedną mąż, druga żona - każdy jest zameldowany u "siebie".
Czy wtedy:
"jeżeli pozostają z nimi we wspólnym gospodarstwie domowym i współpracują"
ma zastosowanie pojęcie *współpracy* ?


--
Herbi
20-06-2005 12:19:44

do góry

Dnia 20 cze o godzinie 08:02, na pl.soc.prawo.podatki, Gotfryd Smolik
news napisał(a):



> Bo ile pamiętam zapisy są przeraźliwie proste - z ustawy o SUS:
> ++++
> 11. Za osobę współpracującą z osobami prowadzącymi pozarolniczą
> działalność oraz zleceniobiorcami, o której mowa w art. 6
> ust. 1 pkt 4 i 5, uważa się małżonka, dzieci własne, dzieci
> drugiego małżonka i dzieci przysposobione, rodziców, macochę
> i ojczyma oraz osoby przysposabiające, jeżeli pozostają z nimi
> we wspólnym gospodarstwie domowym i współpracują przy prowadzeniu
> tej działalności lub wykonywaniu umowy agencyjnej lub umowy zlecenia;
> nie dotyczy to osób, z którymi została zawarta umowa o pracę
> w celu przygotowania zawodowego.
> ----
>
> Poza ostatnim zdaniem - wyjątkiem - nie ma żadnych innych wyłączeń,
> "robi coś dla DG małżonka -> jest osobą współpracującą", bez wnikania
> czy ktoś mu płaci i ile...
> Oraz bez wnikania w zakres owej "współpracy". Mi z tego wychodzi
> że jak robi cokolwiek co prowadzący DG miałby robić sam lub komuś
> zlecić bądź polecić (w ramach zatrudnienia) to "współpracuje".
> Chyba trudno twierdzić że pełnomocnik nie "współpracuje" ?


A co w przypadku gdy przedmiotowi małżonkowie posiadają np. dwie
nieruchomości - jedną mąż, drugą żona - każdy jest zameldowany u "siebie".
Czy wtedy:
"jeżeli pozostają z nimi we wspólnym gospodarstwie domowym i współpracują"
ma zastosowanie pojęcie *współpracy* ?


--
Herbi
20-06-2005 12:19:44

do góry

On Mon, 20 Jun 2005, Herbi wrote:
[...]
>+ > Poza ostatnim zdaniem - wyjątkiem - nie ma żadnych innych wyłączeń,
>+ > "robi coś dla DG małżonka -> jest osobą współpracującą" [...]
^^
||
(uwaga - *fixed font* żeby trafiło, nie żaden semi-fixed typu Arial :))
[...]
>+ A co w przypadku gdy przedmiotowi małżonkowie posiadają np. dwie
>+ nieruchomości - jedną mąż, drugą żona - każdy jest zameldowany u "siebie".
>+ Czy wtedy:
>+ "jeżeli pozostają z nimi we wspólnym gospodarstwie domowym i współpracują"
>+ ma zastosowanie pojęcie *współpracy* ?

...zmierzasz do wykazania że nie pozostają "we wspólnym gospodarstwie" ?
No to ja się nie podejmuję rozwikłać - na początek odpowiedzi na pytanie
kogo (czy wszystkich) dotyczy owo "jeśli", a później o definicję
"wspólnego gospodarstwa" :|

--
pozdrowienia, Gotfryd
(KPiR, VAT, memoriał, ZUS)

do góry