Wojciech Bancer napisał:
> On 2018-10-17, Tomasz Kaczanowski wrote:
>
> [...]
>
>>> A czasem sie jednak zamienia na tekstowa i wygodniej miec RMD :-)
>>
>> dla kogo wygodnie? ja wolę mieć DMR... Tak jest dla mnie czytelniej. A
>> jak ktoś nie potrafi programować i sortuje po tekście, a nie po typie
>> danych to potem będzie miał 11 przed 2... Że są tacy "programiści" to
>> wiem, ale, że nie powinni programować zawodowo, to inna sprawa.
>
> I w przypadku np. konieczności sortowania plików format YYYYMMDD jest lepszy
> (z zerem na początku a nie jak sugerowałeś 11 przed 2). Nie znasz konkretnych
> wymagań, konkretnych sytuacji więc wypowiadanie się w tonie "Że są tacy
> "programiści" to wiem" jest wg mnie nie na miejscu.

jak sobie nazywasz pliki jest zazwyczaj Twoją wewnętrzną sprawą i nijak
się ma do sortowania dat.

> Czasami trzeba założyć, że nie zawsze "tylko data" jest jedynym źródłem
> danych dla danego miejsca, ale często są to ciągi znaków _zawierające
> datę_. Najczęsciej w sytuacji w której musimy dopasować się do już istniejącego
> systemu o zamkniętej strukturze danych takiego jak np. nazwa pliku, czy
> np. key-value storage, gdzie data jest _częścią_ klucza podlegającego
> shardingowi.

ale co to ma do rzeczy w kontekście sortowania dat? Piszesz nie na
temat. Sortowanie rekordów po typie to jest jedno, a to jak sobie
nazwiesz pliki, zupełnie inna sprawa...


> No ale pewnie, że lepiej zakładać że to programiści są do dupy, a nie
> rzeczywistość do której trzeba dopasować system :P

niestety wielu programistów jest do dupy - wiem, bo pracowałem przy
poprawianiu kilku systemów i widziałem wiele kwiatków, ale to chyba nie
temat na grupę.

--
http://zrzeda.pl

do góry

On 2018-10-17, Tomasz Kaczanowski <k...@p...onet.pl> wrote:

[...]

>> I w przypadku np. konieczności sortowania plików format YYYYMMDD jest lepszy
>> (z zerem na początku a nie jak sugerowałeś 11 przed 2). Nie znasz konkretnych
>> wymagań, konkretnych sytuacji więc wypowiadanie się w tonie "Że są tacy
>> "programiści" to wiem" jest wg mnie nie na miejscu.
>
> jak sobie nazywasz pliki jest zazwyczaj Twoją wewnętrzną sprawą i nijak
> się ma do sortowania dat.

No ale pisałeś że format DMR jest wygodniejszy (gdziekolwiek nie użyty)
i że to programista dupa źle zaprogramował.

No więc programiści file managerów powinni przewidzieć że niejaki Tomasz będzie
chciał sobie posortować pliki po takiej dacie i powinni wbudować automatyczny
detektor formatu dmr w nazwie pliku bo inaczej są dupy, nei? :P

>> Czasami trzeba założyć, że nie zawsze "tylko data" jest jedynym źródłem
>> danych dla danego miejsca, ale często są to ciągi znaków _zawierające
>> datę_. Najczęsciej w sytuacji w której musimy dopasować się do już istniejącego
>> systemu o zamkniętej strukturze danych takiego jak np. nazwa pliku, czy
>> np. key-value storage, gdzie data jest _częścią_ klucza podlegającego
>> shardingowi.
>
> ale co to ma do rzeczy w kontekście sortowania dat? Piszesz nie na
> temat. Sortowanie rekordów po typie to jest jedno, a to jak sobie
> nazwiesz pliki, zupełnie inna sprawa...

I co? Pliki nie mogą zawierać dat? A co jak masz system rozproszony
działający np. na S3 i masz zwrócić posortowane dane? Piszę o tym,
że to jakich typów danych możesz użyć często *NIE* zależy od Ciebie
więc zrzucanie *wszystkiego* z tym związanego na nieudolność programistów
jest zbyt dużym uogólnieniem.

--
Wojciech Bańcer
w...@g...com

do góry

W dniu 2018-10-17 o 14:31, Wojciech Bancer pisze:
> On 2018-10-17, Tomasz Kaczanowski <k...@p...onet.pl> wrote:
>
> [...]
>
>>> I w przypadku np. konieczności sortowania plików format YYYYMMDD jest lepszy
>>> (z zerem na początku a nie jak sugerowałeś 11 przed 2). Nie znasz konkretnych
>>> wymagań, konkretnych sytuacji więc wypowiadanie się w tonie "Że są tacy
>>> "programiści" to wiem" jest wg mnie nie na miejscu.
>>
>> jak sobie nazywasz pliki jest zazwyczaj Twoją wewnętrzną sprawą i nijak
>> się ma do sortowania dat.
>
> No ale pisałeś że format DMR jest wygodniejszy (gdziekolwiek nie użyty)
> i że to programista dupa źle zaprogramował.

do prezentowania daty wygodniejszy, do tworzenia jakiś nazw plików itp -
to zależy od potrzeb. To chyba 2 różne rzeczy nie?

> No więc programiści file managerów powinni przewidzieć że niejaki Tomasz będzie
> chciał sobie posortować pliki po takiej dacie i powinni wbudować automatyczny
> detektor formatu dmr w nazwie pliku bo inaczej są dupy, nei? :P

jeśli w filemanagerze nie mona posortować po dacie poprawnie niezależnie
od tego jak data jest reprezentowana, to tak taki programista dał dupy.
Nazwa pliku to nie data, no ale, widzę, że stosujesz metodę, wymyślę
sobie co ktoś może miec na myśli i będę przestawiał wszystkie argumenty
by to zbić.

>
>>> Czasami trzeba założyć, że nie zawsze "tylko data" jest jedynym źródłem
>>> danych dla danego miejsca, ale często są to ciągi znaków _zawierające
>>> datę_. Najczęsciej w sytuacji w której musimy dopasować się do już istniejącego
>>> systemu o zamkniętej strukturze danych takiego jak np. nazwa pliku, czy
>>> np. key-value storage, gdzie data jest _częścią_ klucza podlegającego
>>> shardingowi.
>>
>> ale co to ma do rzeczy w kontekście sortowania dat? Piszesz nie na
>> temat. Sortowanie rekordów po typie to jest jedno, a to jak sobie
>> nazwiesz pliki, zupełnie inna sprawa...
>
> I co? Pliki nie mogą zawierać dat? A co jak masz system rozproszony
> działający np. na S3 i masz zwrócić posortowane dane? Piszę o tym,
> że to jakich typów danych możesz użyć często *NIE* zależy od Ciebie
> więc zrzucanie *wszystkiego* z tym związanego na nieudolność programistów
> jest zbyt dużym uogólnieniem.

pliki moga zawierać wszystko, chciałeś chyba napisać nazwy. Otóż nazwa
to jest chyba coś innego niż data. W większości filesystemów masz daty
utworzenia modyfikacji i jeśli takiego czegoś nie będzie potrafił
poprawnie posortować niezależnie od ustawień formatu daty to tak, taki
ktoś jest nieudolnym programistą.

--
http://kaczus.ppa.pl

do góry

On 2018-10-17, Tomasz Kaczanowski <k...@p...onet.pl> wrote:

[...]

>> No ale pisałeś że format DMR jest wygodniejszy (gdziekolwiek nie użyty)
>> i że to programista dupa źle zaprogramował.
>
> do prezentowania daty wygodniejszy, do tworzenia jakiś nazw plików itp -
> to zależy od potrzeb. To chyba 2 różne rzeczy nie?

Różnie bywa. Jak chcesz optycznie (i wizualnie) mieć posortowane, to też
lepszy jest format ISO (YYYY-MM-DD), bo wtedy logicznie widzisz że to jest
posortowane w kolejności.

Do prezentowania pojedynczej daty może być wygodniejszy, ale to już argument
z seri "de gustibus".

Natomiast nie widzę powodu by nazywać programistę "złym" tylko dlatego że
użył daty w formacie tekstowym, JEŚLI NIE ZNASZ kontekstu oraz wymagań
i możliwości oferowanego systemu.

[... argumentacja o dacie modyfikacji / tworzenia pliku ...]

I tylko nie o tej dacie mowa.

--
Wojciech Bańcer
w...@g...com

do góry

Użytkownik "Kviat" napisał w wiadomości grup
dyskusyjnych:5bc6f114$0$495$6...@n...neostrada.
pl...
W dniu 2018-10-17 o 08:21, J.F. pisze:
> Dnia Tue, 16 Oct 2018 19:19:34 +0200, Kviat napisał(a):
>>>>> A dyskusja jest o łatwiej/trudniej/wygodniej, czy
>>>>> poprawnie/niepoprawnie?
>>>> Poprawnie jest tak, jak jest latwiej/lepiej.
>>> Łatwiej/lepiej dla kogo?
>
>> Dla wiekszosci

>I dlatego, w razie czego, stosuje się normę językową obowiązującą w
>Polsce.
>Pisałem już o tym wcześniej.

Wiekszosc tez nie jest lektorami i nie musi cyferek zamieniac na
"trzeciego wrzesnia".

>>> rok-dzień-miesiąc może być dla kogoś lepiej/łatwiej bo się tak
>>> przyzwyczaił, ale nie jest poprawna w Polsce
>> R-M-D, i na to jest norma. Czy byla.

>Jeszcze raz: _ta_ norma nie dotyczy poprawności/niepoprawności.

>> R-D-M to nie u nas ...
>No przecież dyskusja jest o tym, jak jest u nas.

Ale u nas stosuje sie DMR lub RMD, a RDM to moze gdzies w USA.

>>>> Bo jesli to jest niepoprawnie, to przyjdzie zmienic przepis :-)
>>> Ale jaki przepis?
>
>> Ten, ktory mowi o poprawnosci.
>Nie ma takiego przepisu.

>> No chyba, ze go juz nie ma ...
>I nigdy nie było.

Ta PN za PRL to gdzies na granicy obowiazkowego stosowania.

>> to wszystkie sa poprawne :-)
>Nie, nie wszystkie.

Skoro nie ma przepisu, to wszystkie :-)

>Przy rozstrzyganiu sporów, jeżeli czegoś przepisy nie regulują
>wprost, to sądy biorą pod uwagę również zwyczaje (prawo zwyczajowe
>obowiązujące na danym terenie), a takim prawem zwyczajowym jest
>również norma językowa.

I moze to byc istotne, jak np ktos sie umowil pisemnie na zwrot
pieniedzy czy zaplate do 07-08-09.

Jesli jednak takich watpliwosci nie ma, to i sad nie powinien podwazac
dowolnosci zapisu - byleby byl jakis oczywisty, chocby po kontekscie
...

J.

do góry

Użytkownik "Tomasz Kaczanowski" napisał w wiadomości grup
dyskusyjnych:pq7547$deg$...@n...news.atman.pl...
Wojciech Bancer napisał:
> > [...]
>> I w przypadku np. konieczności sortowania plików format YYYYMMDD
>> jest lepszy
>> (z zerem na początku a nie jak sugerowałeś 11 przed 2). Nie znasz
>> konkretnych
>> wymagań, konkretnych sytuacji więc wypowiadanie się w tonie "Że są
>> tacy
>> "programiści" to wiem" jest wg mnie nie na miejscu.

>jak sobie nazywasz pliki jest zazwyczaj Twoją wewnętrzną sprawą i
>nijak się ma do sortowania dat.

Ale jak pliki dotycza pewnych dat, to tak wygodniej :-)

>> Czasami trzeba założyć, że nie zawsze "tylko data" jest jedynym
>> źródłem
>> danych dla danego miejsca, ale często są to ciągi znaków
>> _zawierające
>> datę_. Najczęsciej w sytuacji w której musimy dopasować się do już
>> istniejącego
>> systemu o zamkniętej strukturze danych takiego jak np. nazwa pliku,
>> czy
>> np. key-value storage, gdzie data jest _częścią_ klucza
>> podlegającego
>> shardingowi.

>ale co to ma do rzeczy w kontekście sortowania dat? Piszesz nie na
>temat. Sortowanie rekordów po typie to jest jedno, a to jak sobie
>nazwiesz pliki, zupełnie inna sprawa...

Ale systemowa data pliku moze nie miec nic wspolnego z zawartoscia.
Chce sobie np miesieczne wyciagi z banku zapisac, ale robie to teraz,
po dwoch latach od operacji.

I myslisz ze wygodniej bedzie mi je nazwac 012016, 022016, itd, czy
201601, 201602 ...

J.

do góry

W dniu 2018-10-17 o 18:13, J.F. pisze:
> Użytkownik "Kviat" napisał w wiadomości grup
> dyskusyjnych:5bc6f114$0$495$6...@n...neostrada.
pl...
> W dniu 2018-10-17 o 08:21, J.F. pisze:
>> Dnia Tue, 16 Oct 2018 19:19:34 +0200, Kviat napisał(a):
>>>>>> A dyskusja jest o łatwiej/trudniej/wygodniej, czy
>>>>>> poprawnie/niepoprawnie?
>>>>> Poprawnie jest tak, jak jest latwiej/lepiej.
>>>> Łatwiej/lepiej dla kogo?
>>
>>> Dla wiekszosci
>
>> I dlatego, w razie czego, stosuje się normę językową obowiązującą w
>> Polsce.
>> Pisałem już o tym wcześniej.
>
> Wiekszosc tez nie jest lektorami i nie musi cyferek zamieniac na
> "trzeciego wrzesnia".

A jaki to ma związek z tematem?

>>>> rok-dzień-miesiąc może być dla kogoś lepiej/łatwiej bo się tak
>>>> przyzwyczaił, ale nie jest poprawna w Polsce
>>> R-M-D, i na to jest norma. Czy byla.
>
>> Jeszcze raz: _ta_ norma nie dotyczy poprawności/niepoprawności.
>
>>> R-D-M to nie u nas ...
>> No przecież dyskusja jest o tym, jak jest u nas.
>
> Ale u nas stosuje sie DMR lub RMD, a RDM to moze gdzies w USA.

No przecież dyskusja jest o tym, jak jest u nas.
>>> to wszystkie sa poprawne :-)
>> Nie, nie wszystkie.
>
> Skoro nie ma przepisu, to wszystkie :-)

Nie.
W przypadku sporu nie wszystkie.

>> Przy rozstrzyganiu sporów, jeżeli czegoś przepisy nie regulują wprost,
>> to sądy biorą pod uwagę również zwyczaje (prawo zwyczajowe
>> obowiązujące na danym terenie), a takim prawem zwyczajowym jest
>> również norma językowa.
>
> I moze to byc istotne, jak np ktos sie umowil pisemnie na zwrot
> pieniedzy czy zaplate do 07-08-09.

OMG... przecież właśnie o takim przypadku rozmawiamy: w przypadku sporu.
Właśnie wtedy to jest istotne.

> Jesli jednak takich watpliwosci nie ma,

To nie ma sporu.

> to i sad nie powinien podwazac
> dowolnosci zapisu

OMG... jeśli nie ma sporu, to co sąd ma podważać?

Pozdrawiam
Piotr

do góry

W dniu 2018-10-17 o 16:01, Wojciech Bancer pisze:
> On 2018-10-17, Tomasz Kaczanowski <k...@p...onet.pl> wrote:
>
> [...]
>
>>> No ale pisałeś że format DMR jest wygodniejszy (gdziekolwiek nie użyty)
>>> i że to programista dupa źle zaprogramował.
>>
>> do prezentowania daty wygodniejszy, do tworzenia jakiś nazw plików itp -
>> to zależy od potrzeb. To chyba 2 różne rzeczy nie?
>
> Różnie bywa. Jak chcesz optycznie (i wizualnie) mieć posortowane, to też
> lepszy jest format ISO (YYYY-MM-DD), bo wtedy logicznie widzisz że to jest
> posortowane w kolejności.
>
> Do prezentowania pojedynczej daty może być wygodniejszy, ale to już argument
> z seri "de gustibus".
>
> Natomiast nie widzę powodu by nazywać programistę "złym" tylko dlatego że
> użył daty w formacie tekstowym, JEŚLI NIE ZNASZ kontekstu oraz wymagań
> i możliwości oferowanego systemu.

użył do czego? do prezentacji - do prezentacji jak najbardziej, o czym
pisałem. Natomiast już kilka płyt głównych musieliśmy wyrzucić na
przełomie tysiąclecia tylko dlatego, bo ktoś przechowywał datę w
lamerski sposób i komputer wariował gdy przekraczał magiczną datę
31-12-1999.

> [... argumentacja o dacie modyfikacji / tworzenia pliku ...]
>
> I tylko nie o tej dacie mowa.

to o jakiej? O dacie, czy o jakiejś nazwie? bo to są 2 różne rzeczy.

--
http://kaczus.ppa.pl

do góry

Dnia Wed, 17 Oct 2018 19:42:34 +0200, Kviat napisał(a):
> W dniu 2018-10-17 o 18:13, J.F. pisze:
>> Użytkownik "Kviat" napisał w wiadomości grup
>>>>>>> A dyskusja jest o łatwiej/trudniej/wygodniej, czy
>>>>>>> poprawnie/niepoprawnie?
>>>>>> Poprawnie jest tak, jak jest latwiej/lepiej.
>>>>> Łatwiej/lepiej dla kogo?
>>>
>>>> Dla wiekszosci
>>
>>> I dlatego, w razie czego, stosuje się normę językową obowiązującą w
>>> Polsce.
>>> Pisałem już o tym wcześniej.
>>
>> Wiekszosc tez nie jest lektorami i nie musi cyferek zamieniac na
>> "trzeciego wrzesnia".
>
> A jaki to ma związek z tematem?

Ze skoro "2018.09.03" nie trzeba sobie szybko zamieniac na "trzeci
wrzesnia dwa tysiace ...", to to nie jest wada :-)

>>>>> rok-dzień-miesiąc może być dla kogoś lepiej/łatwiej bo się tak
>>>>> przyzwyczaił, ale nie jest poprawna w Polsce
>>>> R-M-D, i na to jest norma. Czy byla.
>>
>>> Jeszcze raz: _ta_ norma nie dotyczy poprawności/niepoprawności.
>>
>>>> R-D-M to nie u nas ...
>>> No przecież dyskusja jest o tym, jak jest u nas.
>>
>> Ale u nas stosuje sie DMR lub RMD, a RDM to moze gdzies w USA.
>
> No przecież dyskusja jest o tym, jak jest u nas.

A, ok, nie zrozumialem ze to byl przyklad na niepoprawnosc.

>>>> to wszystkie sa poprawne :-)
>>> Nie, nie wszystkie.
>> Skoro nie ma przepisu, to wszystkie :-)
>
> Nie.
> W przypadku sporu nie wszystkie.
>
>>> Przy rozstrzyganiu sporów, jeżeli czegoś przepisy nie regulują wprost,
>>> to sądy biorą pod uwagę również zwyczaje (prawo zwyczajowe
>>> obowiązujące na danym terenie), a takim prawem zwyczajowym jest
>>> również norma językowa.
>>
>> I moze to byc istotne, jak np ktos sie umowil pisemnie na zwrot
>> pieniedzy czy zaplate do 07-08-09.
>
> OMG... przecież właśnie o takim przypadku rozmawiamy: w przypadku sporu.
> Właśnie wtedy to jest istotne.

Akurat spor byl tylko o to, czy to jest poprawne.
Bo to tylko data na fakturze.

No moze gdzies tam w tle jest kwestia kontroli skarbowej, przyjda,
powiedza ze to z czerwca, zakwestionuja spoznione odliczenie ..

J.

do góry

Thu, 18 Oct 2018 09:58:14 +0200, w <2...@4...net>,
"J.F." <j...@p...onet.pl> napisał(-a):

> Ze skoro "2018.09.03" nie trzeba sobie szybko zamieniac na "trzeci
> wrzesnia dwa tysiace ...", to to nie jest wada :-)

2018.09.03 to po jakiemu?

do góry