-
51. Data: 2017-06-22 17:56:52
Temat: Re: JPK - jaki program do faktur?
Od: Sebastian Biały <h...@p...onet.pl>
On 6/22/2017 10:11 AM, m wrote:
> Dochodzisz w końcu do pewnego momentu, kiedy musisz skokowo pójść do
> przodu, przez co tracisz starych klientów, ale nie masz nowych, bo twój
> program od lat jest antyczny i wszyscy którzy docenią nowinki siedzą u
> konkurencji :).
Ja z tym nie dyskutuje. Ja dyskutuje z tezą że warto zmieniać bibliteki
na nowsze z powodu blizej niekreslonych śladowych zysków u programistów
generujących straty idace w miliony u klientów.
-
52. Data: 2017-06-22 18:23:26
Temat: Re: JPK - jaki program do faktur?
Od: Sebastian Biały <h...@p...onet.pl>
On 6/22/2017 12:25 AM, Wojciech Bancer wrote:
> [... ciach frustracje ...]
> Wiesz co? Pośród tych wszystkich wyzwisk nie dopatrzyłem się krztyny
> wiedzy i merytoryki.
Bo tez nie masz jak się dopatrzec po wycinku dyskusji. To zwykłe
trolowanie i narzekanie na mierna jakośc software podjudzane
idiotycznymi koncepcjami że amortyzacja jest za friko.
> Nie chce mi się już dalej.
Nie, najzwyczajniej masz same blotki a blef się nie udał.
> I tak Ciebie nie przekonam,
Nie da się zmieniać faktów, to nie polityka.
> a za leczenie czegoś co wygląda na wylewanie żółci z powodu własnych
> frustracji mi nie płacą. EOT z mojej strony.
Pa, miłego amortyzowania.
-
53. Data: 2017-06-22 18:40:14
Temat: Re: JPK - jaki program do faktur?
Od: Wojciech Bancer <w...@g...com>
On 2017-06-22, Sebastian Biały <h...@p...onet.pl> wrote
[...]
Prostując.
> To zwykłe trolowanie i narzekanie na mierna jakośc software
[...]
Prawda (w Twoim wykonaniu).
> podjudzane idiotycznymi koncepcjami że amortyzacja jest za friko.
Kłamstwo i manipulacja (z Twojej strony).
[... ciach resztę nieistotnych wymysłów ...]
--
Wojciech Bańcer
w...@g...com
-
54. Data: 2017-06-22 20:23:22
Temat: Re: JPK - jaki program do faktur?
Od: Borys Pogoreło <b...@p...edu.leszno>
Dnia Wed, 21 Jun 2017 21:19:50 +0200, Sebastian Biały napisał(a):
>> Ale rzesze myślących programistów też gdzieś pracują.
>
> Pewnie. Aczkolwiek nie posądzał bym o to że akurat znajdziesz ich w
> tematyce od ktorej ten branch wychodzi, czyli w duperelnych widokach na
> bazy danych. To akuratnie idealne miejsce dla drag'n'drop operatora.
Wyklikanie powiązań między kontrolkami a źródłami to tylko jedna z
czynności. Nie wiem czemu uparłeś się z tego robić koronny argument.
>> Ten sprzęt jest dawno zamortyzowany, jego czas życia upłynął lata temu.
>
> W sensie że jak coś jest zamortyzowane to nagle nie trzeba płacić za
> nowe? Wow, faktycznie w Twojej rzeczywistosci jest łatwiej.
Nie, nie w tym sensie. Tylko w tym, że czas pomyśleć o zmianie na nowe,
zanim samo się nie rozpadnie.
> I poza duperelami musi patrzeć aby miec jak najwięcej płacących
> klientów. Wywalenie połowy z powodu zmiany "bibiloteki do sieci o 1%
> szybszej i o 2.0065% szybszego pisania kodu" jest debilizmem.
Powtarzam - jeśli połowa klientów musi korzystać z .NET 3.5, to producent
robi coś nie tak. Albo jest świadomy swojej polityki i nie podniesie
wersji, bo oficjalnie wspiera starocie.
--
Borys Pogoreło
borys(#)leszno,edu,pl
-
55. Data: 2017-06-22 20:26:11
Temat: Re: JPK - jaki program do faktur?
Od: Borys Pogoreło <b...@p...edu.leszno>
Dnia Wed, 21 Jun 2017 21:23:28 +0200, Sebastian Biały napisał(a):
>> Czyli programu nie widziałeś, ale już wydałeś wyrok?
>
> W programowaniu nie udziela się kredytu jakościowego do czasu zobaczenia
> kodu i testów. Przykro mi, tu nie ma domniemania jakości.
Nie ma też domniemania bylejakości. Choć Ty chyba masz jakieś złe
doświaczenia, które wręcz się wylewają z każdego posta.
>> W większości niestety z powodu ignorancji, a nie konkretnych potrzeb (typu
>> niezbędna do pracy aplikacja, której rozwój zatrzymał się 10 lat temu). Czy
>> cały świat powinien stać w miejscu z ich powodu?
>
> Jeśli postulujesz aby świat ruszył do przodu poprzez podnoszenie
> numerkow OS, większe zapotrzebowanie na animowane menu, 24 bitowego
> dzwięku do drukowania faktur i zwiększanie rozdzielczości wyswietlaczy
> powyżej gęstości pręcików w oku to ja jestem przeciwny. To nie jest
> postęp tylko pęd ku przepaści.
Aleś się uparł na definiowanie postępu przez lepszą grafikę. Dopuść do
siebie myśl, że to nie jest jedyna zmiana, jaka zaszła przez lata.
--
Borys Pogoreło
borys(#)leszno,edu,pl
-
56. Data: 2017-06-23 08:58:14
Temat: Re: JPK - jaki program do faktur?
Od: RoMan Mandziejewicz <r...@p...pl.invalid>
Hello Wojciech,
Thursday, June 22, 2017, 4:01:00 PM, you wrote:
>>>> A Ty nie widzisz ich wypocin?
>>> "Wypociny" są wynikową kilku czynników, wśród których inteligencja osoby
>>> piszącej jest jednym z czynników, ale nie jedynym. Więc pytanie jest
>>> zasadne.
>> Jak nie głupota to lenistwo - w obu przypadkach efekty są identyczne.
> Nope. Zgaduj dalej.
Nie zgaduję, to wiedza. 20 lat żyłem z programowania. Obecnie mój syn
z tego żyje.
--
Best regards,
RoMan
-
57. Data: 2017-06-23 10:48:43
Temat: Re: JPK - jaki program do faktur?
Od: Wojciech Bancer <w...@g...com>
On 2017-06-23, RoMan Mandziejewicz <r...@p...pl.invalid> wrote:
[...]
>>> Jak nie głupota to lenistwo - w obu przypadkach efekty są identyczne.
>> Nope. Zgaduj dalej.
> Nie zgaduję, to wiedza. 20 lat żyłem z programowania. Obecnie mój syn
> z tego żyje.
Zgadujesz. W 90% przypadków za niepowodzenie projektów informatycznych
obwinia się programistę, a powinno managera nad nim i decyzji biznesowych,
nieprzemyślanej strategii, planowania itp. 10% to jest to co mówisz (i to
dotyczy głównie freelancerów).
--
Wojciech Bańcer
w...@g...com
-
58. Data: 2017-06-23 10:53:32
Temat: Re: JPK - jaki program do faktur?
Od: m <m...@g...com>
W dniu 22.06.2017 o 17:56, Sebastian Biały pisze:
> On 6/22/2017 10:11 AM, m wrote:
>> Dochodzisz w końcu do pewnego momentu, kiedy musisz skokowo pójść do
>> przodu, przez co tracisz starych klientów, ale nie masz nowych, bo twój
>> program od lat jest antyczny i wszyscy którzy docenią nowinki siedzą u
>> konkurencji :).
>
> Ja z tym nie dyskutuje. Ja dyskutuje z tezą że warto zmieniać bibliteki
> na nowsze z powodu blizej niekreslonych śladowych zysków u programistów
> generujących straty idace w miliony u klientów.
>
Ale właśnie czasem warto. Z powodów które wymieniłem. Bo niezmienianie
bibliotek powoduje narastające lawinowo koszty.
p. m.
-
59. Data: 2017-06-23 16:35:48
Temat: Re: JPK - jaki program do faktur?
Od: Sebastian Biały <h...@p...onet.pl>
On 6/23/2017 10:48 AM, Wojciech Bancer wrote:
> Zgadujesz. W 90% przypadków za niepowodzenie projektów informatycznych
Ależ one mają powodzenie! Tylko że sa do dupy napisane. Ponieważ
konkurencja (o ile nie jest to monopol) też jest do dupy napisana to
całośc bangla i zarabia a userzy klną. Właśnie zdefiniowałem większość
duzych rynków software w pl z okolic medycyny, finansiery itp.
To wina czesciowo managerów, ale też częsciowo programistów ktorzy
naprawdę myślą ża pisanie logiki w onklikach ma przyszłość i nie widzą
potrzeby rozwoju. Ale czego się spodziewać po studentach którzy
napędzają te firmy.
-
60. Data: 2017-06-23 16:45:00
Temat: Re: JPK - jaki program do faktur?
Od: Sebastian Biały <h...@p...onet.pl>
On 6/23/2017 10:53 AM, m wrote:
>>> Dochodzisz w końcu do pewnego momentu, kiedy musisz skokowo pójść do
>>> przodu, przez co tracisz starych klientów, ale nie masz nowych, bo twój
>>> program od lat jest antyczny i wszyscy którzy docenią nowinki siedzą u
>>> konkurencji :).
>> Ja z tym nie dyskutuje. Ja dyskutuje z tezą że warto zmieniać bibliteki
>> na nowsze z powodu blizej niekreslonych śladowych zysków u programistów
>> generujących straty idace w miliony u klientów.
> Ale właśnie czasem warto. Z powodów które wymieniłem. Bo niezmienianie
> bibliotek powoduje narastające lawinowo koszty.
To jest powazny powód. Powaznym powodem nie jest zmiana "że gdzieś jest
jakaś bibliteka ktora przyniesie 1% predkości sieci więcej ale wymaga
minimum win10". Chyba że to aplikacja do rutowania ruchu
międzynarodowego, ale przecież nie o takim sofcie tu gadamy, gadamy o
duperelnych aplikacjach będących głównie widokami na bazy danych, czyli
99% zapotrzebowania korpo i państwa, tłuczonego seryjnie w RADach bez
grama refleksji, wyklikowanego myszką. Gdzie na codzień potykasz się o
WinXP, dyski 2GB, monitory CRT i sieci na BNC koegzystujące z najnowszym
sprzętem (zazwyczaj na biurku grubego prezesa). Gdzie zmiana na win7
generuje koszty idace w miliony u userów.
Dlatego mówię o balansie, ale uwazam za głeboko idiotyczny absurd że
użyteczny sprzet który się zamortyzował nalezy koniecznie wymienić.
Takie robienie biznesu to chyba tylko jak sie ma dotacje państwowe.
Nikt nie pisze juz softu na win95 ale też pisanie *tylko* pod najnowsze
to samobójstwo.