Witam,
w sytuacji, gdy osoba, mająca wcześniej założoną DG na swoje nazwisko, z
powodów zdrowotnych - za radą inspektorki w ZUS wyrejestrowywuje ją z
ubezpieczeń (!),natomiast DG działa nadal / pani inspektor została o tym
powiadomiona , że pomaga rodzina /, prowadzona przez rodzinnego
pełnomocnika - to czy w momencie ponownego zgłoszenia do ubezpieczeń - może
być uznana za "osobę prowadzącą działalność" ?

W systemie ZUS ta osoba nadal figuruje jako firma, od miesiąca pracuje na
umowę, od której są odprowadzane składki przez płatnika / inna DG /. W
nadesłanej dokumentacji ZUS prosi o korektę danych, bo został przez
przypadek wpisany NIP tej DG...Jak to "wyprostować" ?
Ta "DG na nazwisko" nadal istnieje, choć ma być zamknięta, bo nie przynosi
już od ponad roku dochodów...
Proszę o poradę,sprawa dotyczy bliskiej mi osoby...
Pozdrawiam

--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/

do góry

Użytkownik "Robert O." <r...@g...SKASUJ-TO.pl> napisał w wiadomości
news:d8hkbg$bp3$1@inews.gazeta.pl...
> Witam,
> w sytuacji, gdy osoba, mająca wcześniej założoną DG na swoje nazwisko, z
> powodów zdrowotnych - za radą inspektorki w ZUS wyrejestrowywuje ją z
> ubezpieczeń (!),natomiast DG działa nadal

To masz zaległość wobec ZUS.
Płacić musisz, nawet jeśli nie prowadzisz tej działalności osobiście, ale
jednak prowadzisz.

do góry

Cavallino <k...@...pl> napisał(a):

> To masz zaległość wobec ZUS.
> Płacić musisz, nawet jeśli nie prowadzisz tej działalności osobiście, ale
> jednak prowadzisz.
.............................

Witam, moja znajoma pytała się prawnika, który właśnie powiedział jej, ze w
sytuacji choroby płatnika ,pełnomocnik może prowadzić taką firmę,i wtedy nie
płaci się ZUS...
Jak to jest naprawdę ?
Można zwariować w tym kraju :(

--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/

do góry

Zapomniałem zapytać, jak można w tej sytuacji postąpić...Jeśli moja znajoma
pójdzie i sama zgłosi "wątpliwości", zaraz ją "dopadną"...
Pozdrawiam

--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/

do góry

Użytkownik "Robert " <r...@N...gazeta.pl> napisał w
wiadomości news:d8ic67$5r0$1@inews.gazeta.pl...
> Zapomniałem zapytać, jak można w tej sytuacji postąpić...Jeśli moja
znajoma
> pójdzie i sama zgłosi "wątpliwości", zaraz ją "dopadną"...
>
wyrejestrować z systemu ubezpieczeniowego z datą kiedy nastapiła
okoliczność i z tyt DG nie uzyskiwano dochodu ze względów zdrowotnych
i czekać na wezwanie celem wyjaśnienia lub samemu złozyć pismo w
sprawie dlaczego tak późno - istnieje procedura według której zus może
umorzyć zaległość -do pisma należy dołaczyć potwierdzenie z US o nie
osiąganiu dochodu z prowadzonej i niewyrejestrowanej DG

--
Opix

do góry

opix <s...@b...pl> napisał(a):

> wyrejestrować z systemu ubezpieczeniowego z datą kiedy nastapiła
> okoliczność i z tyt DG nie uzyskiwano dochodu ze względów zdrowotnych
> i czekać na wezwanie celem wyjaśnienia lub samemu złozyć pismo w
> sprawie dlaczego tak późno - istnieje procedura według której zus może
> umorzyć zaległość -do pisma należy dołaczyć potwierdzenie z US o nie
> osiąganiu dochodu z prowadzonej i niewyrejestrowanej DG
...........................................
Witam,
firma była prowadzona na jej nazwisko. Ona urodziła dziecko, oboje mają też
chorobę przewlekłą od kilku lat. W ZUS składała dokumenty porodowe i tam
powiedziano jej /ponieważ nic jej nie wypłacono z tyt.urodzenia dziecka/, że
nie płaci składek, bo to okres bezskładkowy...Więc, ponieważ sama nie mogła -
rodzina pomagała i trochę ojciec "biologiczny" dziecka, bo były długi w
US...Tak więc dochód był,nieduży, ale pozwolił na regulację 3-ch decyzji
ratalnych w US...Z tego, co wiem,to jeszcze czegoś tam nie uwzględnili, więc
to "wisi" do zapłaty...
Dodam, że ona na to dziecko nie ma alimentów / kiedyś pomagał
finansowo "ojciec", ale teraz...siedzi w więzieniu /,nie brała nigdy
zasiłków...

Czy w tej sytuacji ma zgłosić tą "istniejącą" firmę i wyjaśniać wszystko,
czy szukać innego wyjścia ?
Myślała o innej firmie w nowym miejscu /nowej/,ale musiałaby mieć inne,nowe
miejsce zamieszkania...A tamtą firmę zamknąć,bo i tak jedzie na stratach...
Jak radzisz?
Teraz ona trochę pracuje na umowę,ale chce wrócić do pracy na swoim, bo ma
dużo do spłaty.

--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/

do góry

On Sun, 12 Jun 2005, Robert O. wrote:

>+ Proszę o poradę

Hm... a do dobrej zasady przejrzenia ostatnich postów się
zastosowałeś ?
Napisałeś właśnie że nie życzysz sobie komentowania, dywagacji
ani żadnych podobnych rozważań. Wyłącznie "porada". Od uprawnionego
doradcy znaczy.
Było nie dalej jak 3 dni temu...

--
pozdrowienia, Gotfryd
(KPiR, VAT, memoriał, ZUS)

do góry

Gotfryd Smolik news <s...@s...com.pl> napisał(a):

> On Sun, 12 Jun 2005, Robert O. wrote:
>
> >+ Proszę o poradę
>
> Hm... a do dobrej zasady przejrzenia ostatnich postów się
> zastosowałeś ?
> Napisałeś właśnie że nie życzysz sobie komentowania, dywagacji
> ani żadnych podobnych rozważań. Wyłącznie "porada". Od uprawnionego
> doradcy znaczy.
> Było nie dalej jak 3 dni temu...
............................................

Hmmm...a nie pomyliłeś mnie z kimś ? Pisałem różne posty, ale nie w tym
temacie...
Odśwież mi pamięć, proszę.


--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/

do góry

Użytkownik Robert napisał:
> Gotfryd Smolik news <s...@s...com.pl> napisał(a):
>
>
>>On Sun, 12 Jun 2005, Robert O. wrote:
>>
>>
>>>+ Proszę o poradę

^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^
>>
>> Hm... a do dobrej zasady przejrzenia ostatnich postów się
>>zastosowałeś ?
>> Napisałeś właśnie że nie życzysz sobie komentowania, dywagacji
>>ani żadnych podobnych rozważań. Wyłącznie "porada". Od uprawnionego
>>doradcy znaczy.
>> Było nie dalej jak 3 dni temu...
>
> ............................................
>
> Hmmm...a nie pomyliłeś mnie z kimś ? Pisałem różne posty, ale nie w tym
> temacie...
> Odśwież mi pamięć, proszę.
>
Przecież Gotfryd zostawił cytat...

pzdr

Tomek

----------------------------------------------------
------------------
Piekne dziewczyny i szybkie auta! >>> http://link.interia.pl/f1893

--
Archiwum grupy: http://niusy.onet.pl/pl.soc.prawo.podatki

do góry

Witam, przejrzałem ostatnie swoje posty / mam kopie w skrzynce / i nic
takiego nie pisałem...Zawsze piszę na forum zachowując kulturę osobistą :),
więc nie wiem, skąd... Ci to przyszło do głowy ?

P.S. Ja wiem, że takie "porady" forumowiczów są cenne - ktoś poświęca swój
czas, by innemu pomóc lub doradzić...
Pozdrawiam

--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/

do góry