-
61. Data: 2003-01-31 15:30:23
Temat: Re: Gdzie szukac kosztow?
Od: Sławomir Dąbrowski <s...@s...pl>
Użytkownik Daniel Chlodzinski <d...@p...onet.pl> w wiadomości do grup
dyskusyjnych napisał:b1e2ae$1mg$...@n...ipartners.pl...
>
....
> zakupu komputera (jego poczatkowa cena ). Nie bardzo rozumiem tez pojecie
> zmniejszona o kwote naleznego podatku ?? Jaki nalezny ?? Z ostatniego
> miesiaca wykonywania DG, z dwoch ostatnich ?? I dlaczego zmniejszona,
> wydawalo mi sie ze te 220 zl z mojego przestarzalego komputera zwiekszy
moj
> podatek nalezny i panstwu oddam sume. Ale moze ja nie rozumiem pojecia
...
Przez "cene sprzedaży" rozumie się cenę detaliczną bo takie obowiązują na
rynku. A więc wg twojego przykładu cena sprzedaży to 1220 zł. Stawka
podatkowa przy liczeniu "od tyłu" to 18,03% tj....mmmm.....220 zł! A więc
podstawa opodatkowania to 1220-220=1000zł.
-
62. Data: 2003-01-31 16:02:06
Temat: Re: Gdzie szukac kosztow?
Od: maup <k...@m...in.tarnow.pl>
hADeSik wrote:
> Możesz go odliczyć, ale powinieneś sprawdzić, czy ten kto wystawił Ci
> fakturę za telefon, gazety itd. zapłacił VAT do US - jak nie zapłacił to
> Ty nie powinieneś odliczać.
>
> Ja to tak rozumiem...
Zapłacił czy nie zapłacił, to nie ma nic do rzeczy. Natomiast, Ty
(stosując reductio ad absurdum czyli po polsku fiskalny tok rozumowania)
powinieneś sprawdzić, czy twój końtrahent sobie ów fakt sprzedaży
_z_a_k_s_i_ę_g_o_w_a_ł_ i wykazał w deklaracji VAT-7. Ponieważ
deklarację składa w tym terminie co i Ty więc teoretycznie nie masz
szansy PRZED wykazaniem VAT naliczonego sprawdzić czy wykazał, więc
odliczasz dopiero w nsatępnym miesiącu (sprawdziwszy wszystkich swoich
dostawców).
--
= Pozdrawiam ================================ MauP ==
= Piotr M. Kumor === GG 1676929 === ph.+48602796599 =
= " Uuuk ! - tlumaczyl cierpliwie bibliotekarz..." ==
= " Oook !" the Librarian pointed out patiently... ==
-
63. Data: 2003-01-31 16:32:50
Temat: Re: Gdzie szukac kosztow?
Od: hADeSik <h...@h...sru>
-/ w odpowiedzi na list od maup /-
> Zapłacił czy nie zapłacił, to nie ma nic do rzeczy. Natomiast, Ty
> (stosując reductio ad absurdum czyli po polsku fiskalny tok rozumowania)
> powinieneś sprawdzić, czy twój końtrahent sobie ów fakt sprzedaży
> _z_a_k_s_i_ę_g_o_w_a_ł_ i wykazał w deklaracji VAT-7. Ponieważ
> deklarację składa w tym terminie co i Ty więc teoretycznie nie masz
> szansy PRZED wykazaniem VAT naliczonego sprawdzić czy wykazał, więc
> odliczasz dopiero w nsatępnym miesiącu (sprawdziwszy wszystkich swoich
> dostawców).
mea culpa - faktycznie źle się wyraziłeś, jestem skłonny się przychylić
do zasady przedstawionej przez Ciebie... ;-)
--
Pozdrawiam
hADeSik
podstawy: http://www.zus.4un.pl | http://www.podatki.4un.pl
http://www.forum.dlaciebie.net - tam często bywam...
-
64. Data: 2003-01-31 16:35:33
Temat: Re: Gdzie szukac kosztow?
Od: "berdycz" <p...@b...pl>
Użytkownik "maup" <k...@m...in.tarnow.pl> napisał w wiadomości
news:3E3A9DFE.5080504@md.in.tarnow.pl...
> powinieneś sprawdzić, czy twój końtrahent sobie ów fakt sprzedaży
> _z_a_k_s_i_ę_g_o_w_a_ł_ i wykazał w deklaracji VAT-7. Ponieważ
> deklarację składa w tym terminie co i Ty więc teoretycznie nie masz
> szansy PRZED wykazaniem VAT naliczonego sprawdzić czy wykazał, więc
> odliczasz dopiero w nsatępnym miesiącu (sprawdziwszy wszystkich swoich
> dostawców).
A żeby było bardziej absurdalnie, ktoś mógł zaksięgować w księgach, a w deklaracji
VAT wpisać inną kwotę, a jeszcze inną
zapłacić:-(((
i które faktury ujął w deklaracji ???? Może cudze, a nie nasze ????
I to obywatel(?) ma być jeszcze jednym"policjantem" , by fiskus był pewny, że haracz
do niego wpłynie.
Fiskus łaskawie pozwala by dac zarobić poczcie za list ZPO i wcześniej mu VAT
zapłacić
Ale to dla dobra wszystkich niewolników "nienasyconej zbrojnej zdezorganizowanej
organizacji rozbójniczej"
:-(((
-
65. Data: 2003-01-31 17:00:27
Temat: Re: Gdzie szukac kosztow?
Od: maup <k...@m...in.tarnow.pl>
berdycz wrote:
> A żeby było bardziej absurdalnie, ktoś mógł zaksięgować w księgach, a w deklaracji
VAT wpisać inną kwotę, a jeszcze inną
> zapłacić:-(((
HA!!!! Mam!!!! Już wiem o co tu chodzi!!!!
Żeby mieć _pewność_, że u dostawcy OK, podatnik VAT musi mu nasłać
kontrolę (i tu kłania się program zmniejszenia bezrobocia bo
dotychczasowych pracowników odp. pionów będzie wszak za mało).
Zanim kontrola skontroluje, odniesie się i udostępni (jeżeli w ogóle)
wyniki, mija już co najmniej dwa miesiące od zakupu. Ergo VATu już nie
można odliczyć (i tu mamy piękny plan zwiększenia przychodów budżetu
państwa z tytułu VAT). Że też wcześniej nikt tego nie odkrył!!! :>>
--
= Pozdrawiam ================================ MauP ==
= Piotr M. Kumor === GG 1676929 === ph.+48602796599 =
= " Uuuk ! - tlumaczyl cierpliwie bibliotekarz..." ==
= " Oook !" the Librarian pointed out patiently... ==
-
66. Data: 2003-01-31 19:01:48
Temat: Re: Gdzie szukac kosztow?
Od: "Jacek" <c...@p...pl>
Michal <p...@g...pl> wrote:
> hihi wlasnie takiego ludzkiego opisu szukalem.
> teraz zostlao mi znalezc pomysl by rzeczywiscie legalniew oczach pan z
US
> kupic kilka krokodyli ;)
Uzasadnienie zakupu krokodyla( i) jest bardzo proste.Pilnują siedziby
firmy.
--
Jacek
"Jeśli ktoś ci mówi, że będzie lepiej, to wyślij go na drzewo"
Cytat z Urbana - proszę nie uważać ,że to mój autorytet
-
67. Data: 2003-02-01 12:01:39
Temat: Re: Gdzie szukac kosztow?
Od: "Sark" <w...@p...onet.pl>
Użytkownik "Gotfryd Smolik news" <s...@s...com.pl> napisał w wiadomości
news:Pine.WNT.4.50.0301310950050.-546763@k6-2.portez
jan.zabrze.pl...
> On Fri, 31 Jan 2003, Daniel Chlodzinski wrote:
> [...]
> >+ CZyli jesli kupie na firme np komputer i vatu z tego komputera sobie nie
> >+ odlicze to czy przy likwidacji DG bede i tak musial ten VAT z komputera
> >+ oddac panstwu ??
>
> Dokładnie tak...
Zaraz, ale od wartości komputera jak jest (jaką udowodnie na podstawie np. cen
giełdowych w "mojej okolicy" itp) czyli inaczej vat
będzie od ceny za jaka sprzedam ten sprzet a np. w dea lata po zamortyzowaniu to może
byc bardzo mala kwota (chybaze padnie i się
zezłomuje:) ... no tak jak w ponizszym uzasadnieniu :)
> >+ bo predzej czy pozniej bede go musial panstwu oddac.
>
> No nie, to co zostanie "skonsumowane w celu DG" to zostanie :)
--
Pozdrawiam
Sark
-
68. Data: 2003-02-01 12:32:47
Temat: Re: Gdzie szukac kosztow?
Od: "l:e:h" <l...@...pl>
"Boguslaw Szostak" <a...@u...agh.edu.pl> skribis:
>Jest natomiast zadziwiajace jak czesto ludzie wydaja niepotrzebnie
>100 zl by ie dac US-owi 50. ja wole wtedy dac owe 50 i zostaje mi drugie 50
Ale nie masz tego czegos za 100 zl.
Zalezy, czy lepiej miec 50 zl, czy cos co kosztowalo 100 zl.
I tyle.
Pozdrawiam, Leh.
--
Nie chcesz byc bogaty - nie czytaj!
"Tworzenie pieniedzy - klucze do obfitosci":
http://www.gazeta.sky.pl/books/tp.php?ref=ns
-
69. Data: 2003-02-02 11:53:42
Temat: Re: Gdzie szukac kosztow?
Od: "Boguslaw Szostak" <a...@u...agh.edu.pl>
"l:e:h" <l...@...pl> wrote in message
news:v9en3vgoak4kk5f6fnan06drburjj90nk7@4ax.com...
> "Boguslaw Szostak" <a...@u...agh.edu.pl> skribis:
>
> >Jest natomiast zadziwiajace jak czesto ludzie wydaja niepotrzebnie
> >100 zl by ie dac US-owi 50. ja wole wtedy dac owe 50 i zostaje mi drugie
50
>
> Ale nie masz tego czegos za 100 zl.
>
> Zalezy, czy lepiej miec 50 zl, czy cos co kosztowalo 100 zl.
> I tyle.
I to jest wlasnie zadziwiajace.
Ludzie wola miec ZUPELNIE NEPOTRZEBNA RZECZ
ktora kosztowala 100 niz 50 gotowka za ktora moga kupic rzecz potrzebna.
Boguslaw