" Michal" [...]

> heh no ladnie :|
> czyli poki co wyjdzie ze od dochodu bede mogl odliczyc tylko kilka gazet i
> bilet miesieczny.

To sie ciesz.
ja np mam koszt 800 zl za lokal. wolalbym go nie miec (kosztu).

Jesli potrzebujesz i stac Cie na to - kup sobie samochod.

Wbrew temu co pisal jeden z kolegow nie musisz sie przed milymi
Paniami lub Panami z UKS tlumaczyc ze jest ci NIEZBEDNY,
lecz wystarczy ze uprawdopodobnisz ze PRZYCZYNIA SIE
do uzuskania przychodu. Pamietaj ze mile Panie w US to tez ludzie
i tez chca miec "porzadek w papierach", bo maja swych szefow.

Pamietaj tez ze jak mowila mila Pani z US
"Kazdy odpowiada za siebie" ,
mozesz wiec chocby dzis wpisac zlota rybke ktora masz w domu
jako koszt i bedzie spokoj - do pierwszej kontroli.

Wiec wypelniaj deklaracje tak, by nie musialy Cie wzywac do poprawiania
i pracuj i zarabiaj i kombinuj jak miec najwiekdzy przychod i
by nie gubic kosztow

Boguslaw

do góry

"Maddy" [...]

> Musisz wiedziec do czego konkretnie ta kuchnia ma służyć.
> Chcesz ja później sprzedac? Jako towar niesprzedany "wypadnie" ci z
> kosztów na koniec roku i wejdzie z powrotem dopier w roku w którym ją
> faktycznie sprzedaż.

Wyjasnijmy to sobie, bo jedno z nas bladzi.

Wg mnie jest tak:

Wyjdzie z kosztow na koniec roku, ale VAT nie wyjdzie.

W roku w ktorym sprzeda "wejdzie" jako koszt po sporzadzeniu remanentu,
ale WCZESNIEJ wejdzie jeko przychod w momencie sprzedazy.
wiec sie "wyzeruje" i ani przez chwile nie bedzie zmniejszalo naleznego
podatku.
a zwiekszy zaliczke.

Wtedy tez klient zaplaci VAT ktory opojdzie do US-a.

Boguslaw

do góry

" Michal"
> Witam :)
>
> Boguslaw Szostak <a...@u...agh.edu.pl> napisał(a):
> > > czyli poki co wyjdzie ze od dochodu bede mogl odliczyc tylko kilka
gazet i
> > > bilet miesieczny.
> >
> > To sie ciesz.
> > ja np mam koszt 800 zl za lokal. wolalbym go nie miec (kosztu).
>
> heh znow nie rozumiem.
> mam w persepktywie placic dodatkowe X zl podatku bo wsrod rzeczy ktore
kupuje
> nie znalazlem kosztu i mam sie cieszyc?

Dokladnie tak.
Bo alternatywa jest miec wieksze koszty.
i tylko o 19% z nich zmniejsza sie podatek.

> > Pamietaj tez ze jak mowila mila Pani z US
> > "Kazdy odpowiada za siebie" ,
> > mozesz wiec chocby dzis wpisac zlota rybke ktora masz w domu
> > jako koszt i bedzie spokoj - do pierwszej kontroli.
>
> heh dobrze. postaram sie uwazac. nie mam ochoty na nieprzyjemnosci juz na
> starcie.
>
> > Wiec wypelniaj deklaracje tak, by nie musialy Cie wzywac do poprawiania
> > i pracuj i zarabiaj i kombinuj jak miec najwiekdzy przychod i
> > by nie gubic kosztow
>
> Znow blednym wzrokiem bede wiec patrzal :) Dochodu juz raczej nie
powieksze.

Nie wiedomo...

Boguslaw

do góry

"Maddy" <m...@e...com.pl> wrote in message news:b1dmtk$6p5$3@news.tpi.pl...
> Użytkownik Boguslaw Szostak napisał:
>
> > Wyjasnijmy to sobie, bo jedno z nas bladzi.
> >
> > Wg mnie jest tak:
> >
> > Wyjdzie z kosztow na koniec roku, ale VAT nie wyjdzie.
> >
> > W roku w ktorym sprzeda "wejdzie" jako koszt po sporzadzeniu remanentu,
> > ale WCZESNIEJ wejdzie jeko przychod w momencie sprzedazy.
> > wiec sie "wyzeruje" i ani przez chwile nie bedzie zmniejszalo naleznego
> > podatku.
> > a zwiekszy zaliczke.
> >
> > Wtedy tez klient zaplaci VAT ktory opojdzie do US-a.
>
> Pod warunkiem że US nie zakwestionuje zakupu tej kuchni jak towaru,
> jeżeli ona sobie będzie zainstalowana w domu a nie zapakowana na
magazynie.
>
> Bo moga sobie zażyczyć ta kuchnie obejrzeć, własnie ze względu na jej
> nietypowośc dla dzialalności informatycznej.

No oczywiscie, ale po pierwsze chodzilo o to, ze napisalas ze wjedzie
jako koszt w momencie sprzedazy (nie wspominajac ze nic to nie da),
a po drugie Pan Michal ma handel detal, hurt, import, eksport
i uslugi informatyczne.

I oczywiscie Pan ichal musi sie nia wykazywac przy wizitach milych Pan,
jesli o to poprosza.

Boguslaw

do góry

Witam :)

Od lutego mam rozpoczata DG. Uslugi wszelakie (dominujace informatyczne),
obszar dzialnosci: kraj, pelny VAT.

Czy ktos z grupowiczow moglby podpowiedziec gdzie szukac kosztow zeby je
sobie odliczac od podatku czy podstawy opodatkowania?

Slabo orientuje sie w podatkach wiec najchetniej jakies "ludzkie" definicje.
Za wszelkie linki rowneiz bardzo pieknie dziekuje.

pozdrawiam
Michal



--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/

do góry

> Zamiast szukac kosztow lepiej szukac przychodow.
> (Ale mi sie dostanie od Mady)

Dlaczego? Czyzby Maddy promowała teorię, że lepiej jak najmniej
zarobić, byle jak najmniej zaplacic podatku? :-)

Latet

do góry

> Jest natomiast zadziwiajace jak czesto ludzie wydaja niepotrzebnie
> 100 zl by ie dac US-owi 50. ja wole wtedy dac owe 50 i zostaje mi drugie
50

No wlasnie, ja też. Nigdy nie mogłem pojąć takich co tak robią.
Choć może... z makroekonomicznego punktu widzenia, to właśnie oni
nakręcają gospodarkę, a my przyczyniamy się do recesji?

Latet

do góry

Witam :)

Boguslaw Szostak <a...@u...agh.edu.pl> napisał(a):
> Zamiast szukac kosztow lepiej szukac przychodow.

hihihi no ba! ;)

przy okazji: znajde gdzies istruktarz odliczania rachunkow telefonicznych?
sygnalizowano mi zeby uwazac bo czesc idzie na kolejny miesiac a czesc na
poprzedni.
wogole czy musze cos dodatkowo robic skoro telefon jest zarejestrowany na
mnie a nie na firme?
dziekuje za wszelki objasnienia :)


pozdrawiam
Michal

--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/

do góry

Witam :)

Boguslaw Szostak <a...@u...agh.edu.pl> napisał(a):
> > hihihi no ba! ;)
>
> Koszty same sie znajda, wazne by nie przegapic i nie pominac
> tych co sie wlasnie same znajda.

zgadza sie. nie chce na sile czegos kupowac zeby miec odliczenie.
po prostu nie wiem co juz teraz moglbym sobie odliczyc. np pewnie
kilka gazet. tylko co jeszcze.. ;)

> Ja bym sie zastanowil, czy gra w ogole warta jest swieczki.
>
> Moze przeniesc telefon ?

i to wlasnie zamierzam zrobic. tylko za wiekszosc stycznia i kawalek lutego
dostane i tak juz fakture 6 lutego. chce to jakos wykorzystac na moja korzysc.

pozdrawiam
Michal

--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/

do góry

" Michal" <p...@g...pl> wrote in message
news:b1b95f$djb$1@inews.gazeta.pl...
> Witam :)
>
> Boguslaw Szostak <a...@u...agh.edu.pl> napisał(a):
> > > hihihi no ba! ;)
> >
> > Koszty same sie znajda, wazne by nie przegapic i nie pominac
> > tych co sie wlasnie same znajda.
>
> zgadza sie. nie chce na sile czegos kupowac zeby miec odliczenie.
> po prostu nie wiem co juz teraz moglbym sobie odliczyc. np pewnie
> kilka gazet. tylko co jeszcze.. ;)

Napisales ze uslugi informatyczne. To ja Ci napisze co a madrzejsi jak.
Komputer albo i dwa, software do tego komptera. Teraz pytanie do tych
madrzejszych :-) jak w jedny roku podatkowym (najlepiej w okresie 6
miesiecy ) wydac na komputer + software 6000 zl albo i 8000 zl i
zamortyzowac to jednorazowym wpisem w KUP. Oczywiscie nie cala kwote 6000 od
razu ale jakias jej czesc.

Daniel

do góry