In article <Pine.WNT.4.60.0605152359080.3272@athlon>,
Gotfryd Smolik news <s...@s...com.pl> wrote:

> On Mon, 15 May 2006, Jarek Spirydowicz wrote:
> > Dyrektywa UE nie jest u nas źródłem prawa, chyba że przy okazji komuś
> > się jakieś zmiany w Konstytucji udało przepchnąć ;)
>
> No to jesteśmy niekonstytucyjnie w UE.
>
Jeżeli DUE ma obowiązywać obywateli krajów członkowskich a nie te kraje,
to chyba tak :)

> Bo to Polska podpisała zasadę respektowania Dyrektyw UE (z wielkiej
> litery bo nazwa własna :))
>
Jak wyżej.

> Powiadasz że układ jest taki że nie są źródłema prawa ale stosować
> je trzeba i Polska jako kraj nie może się sprzeciwić ich stosowaniu
> przez obywatela (pod groźbą kary Trybunału)?
> No dobra ;)
>
Coś w tym jest :)
Postawię jeszcze tezę, że jeśli państwo chciałoby mnie (obywatela)
rąbnąć DUE, to będzie miało problem...

--
Jarek
To tylko moje prywatne opinie.

do góry

On Wed, 17 May 2006, Jarek Spirydowicz wrote:

> Postawię jeszcze tezę, że jeśli państwo chciałoby mnie (obywatela)
> rąbnąć DUE, to będzie miało problem...

Wiesz, coś w tym jest.
Można powiedzieć tak: "Dyrektywy obowiązują jeśli zobowiązanym
jest państwo".
Teraz dobrze? ;)

--
pozdrowienia, Gotfryd
(KPiR, VAT, memoriał, ZUS)

do góry

In article <Pine.WNT.4.60.0605172155320.8988@athlon>,
Gotfryd Smolik news <s...@s...com.pl> wrote:

> On Wed, 17 May 2006, Jarek Spirydowicz wrote:
>
> > Postawię jeszcze tezę, że jeśli państwo chciałoby mnie (obywatela)
> > rąbnąć DUE, to będzie miało problem...
>
> Wiesz, coś w tym jest.
> Można powiedzieć tak: "Dyrektywy obowiązują jeśli zobowiązanym
> jest państwo".
> Teraz dobrze? ;)

Nie wiem, ale z tym się zgadzam :)

--
Jarek
To tylko moje prywatne opinie.

do góry

Jarek Spirydowicz napisał(a):
> In article <Pine.WNT.4.60.0605172155320.8988@athlon>,
> Gotfryd Smolik news <s...@s...com.pl> wrote:
>
>> On Wed, 17 May 2006, Jarek Spirydowicz wrote:
>>
>>> Postawię jeszcze tezę, że jeśli państwo chciałoby mnie (obywatela)
>>> rąbnąć DUE, to będzie miało problem...
>> Wiesz, coś w tym jest.
>> Można powiedzieć tak: "Dyrektywy obowiązują jeśli zobowiązanym
>> jest państwo".
>> Teraz dobrze? ;)
>
> Nie wiem, ale z tym się zgadzam :)
>
A kraj nadwislanski jest zobowiazany?

do góry

In article <e4jc88$hg8$1@reader01.news.esat.net>,
Mateusz Klatt <m...@k...ie> wrote:

> A kraj nadwislanski jest zobowiazany?
>
A szto eto?

--
Jarek
To tylko moje prywatne opinie.

do góry