On Fri, 7 Jan 2005, Hubert wrote:

>+ > ...ale po "zamknięciu sprawy" (i ustaleniu czy ten kto wpłacił fałszywki
>+ > ZAPŁACI czy NIE ZAPŁACI) może dojść do możliwości zaliczenia przynajmniej
>+ > straty w KUP...
>+ > A zgłoszenie na policję tudzież postanowienie o efektach plus ew.
>+ > skutki wystąpienia przeciw dłużnikowi moga być dowodami w tej sprawie !
>+
>+ ..a dokument ze dobrowolnie oddalem falszywe banknoty na policje? :)

...jeszcze o niczym nie świadczy, bo nie jest dowodem że wpłacający
ci nie wpłacił *drugi raz* :) (tym razem "prawdziwymi pieniędzmi").
Musi być dowód "nieściągalności" żeby myśleć o "zaliczeniu w KUP"...

--
pozdrowienia, Gotfryd
(KPiR, VAT, memoriał, ZUS)

do góry

> ...jeszcze o niczym nie świadczy, bo nie jest dowodem że wpłacający
> ci nie wpłacił *drugi raz* :) (tym razem "prawdziwymi pieniędzmi").
> Musi być dowód "nieściągalności" żeby myśleć o "zaliczeniu w KUP"...

Czyli co czekac az policja mi przysle informacje o umozeniu sprawy i wtedy
to moge
zrobic korekte w swojej ksiazce przych i rozch?

do góry

On Sat, 8 Jan 2005, Hubert wrote:
[...]
>+ Czyli co czekac az policja mi przysle informacje o umozeniu sprawy

IMHO to jest *JESZCZE* mało.
Wypadałoby mieć dowód że winny ci NIE WPŁACIŁ *i* NIE WPŁACI.
Zauważ że stan jest taki iż z punktu widzenia prawa "tamten" ci
"po prostu nie zapłacił".
A to jeszcze do niczego nie uprawnia.
Dopiero jak to będzie "należność nieściągalna" to da się zaliczyć
w KUP ! Zajrzyj może do art. 23.20 oraz 23.2, co ?
M.in. od KWOTY zależy jaka "metoda postępowania" będzie właściwa.
Również od "właściwej oceny szans".
Jak gość nie ma majątku, można to "uprawdopodobnić", nadto pójdzie
siedzieć bo okaże się że "był zamieszane" - to NIE jest oczywiste,
przecież sam mógł zostać oszukany - czyli bez widoków na "przyszłe
zarobki" to można rozważać czy nie pasuje art.23.2.3 z uwzględnieniem
art. 23.3
Ale "tak w ogóle" to w art. 23.2.1 i .2 coś piszą o sądach i komornikach
:(

--
pozdrowienia, Gotfryd
(KPiR, VAT, memoriał, ZUS)

do góry