Jestem płatnikiem VAT, prowadzę KPIR.
Sprzedałem coś osobie fizycznej.
Kiedyś były oprócz faktur rachunki uproszczone, które się wystawiało
delikwentowi, wpisywało w kpir i nie odliczało vatu z rachunku, tylko
wpisywało go w koszty. Jak jest teraz? Wiem, że juz nie ma rachunków, tylko
faktury (konsumpcyjne?). Czy księguje się je tak jak wszystkie inne faktury
wystawiane firmom VAT-owym, czy też - tak jak kiedyś rachunki upr. - w
całości wpisuje w koszty?

Jak ma wyglądać taka faktura?

Pozdrawiam wszystkich,
Marek

do góry

Użytkownik Marek napisał:

> Jestem płatnikiem VAT, prowadzę KPIR.
> Sprzedałem coś osobie fizycznej.
> Kiedyś były oprócz faktur rachunki uproszczone, które się wystawiało
> delikwentowi, wpisywało w kpir i nie odliczało vatu z rachunku, tylko
> wpisywało go w koszty. Jak jest teraz? Wiem, że juz nie ma rachunków, tylko

Boże mój, ty widzisz i nie grzmisz.

Nigdy nie był tak żeby mozna było odliczyć sobie VAT należny a juz na
pewno nie mozna było wrzucac sprzedazy w koszty.
Jestes pewien że prowadzenie DG to jest właściwe zajęcie dla Ciebie?

Bo wiesz, wiekszośc przedsiębiorców potrafi odróznic koszt od przychodu
i sprzedaż od zakupu i to bez specjalnych kursów i wielogodzinnej
lektury poradników. Rzekła bym, że jest to nawet rozróżnianie intuicyjne.

> faktury (konsumpcyjne?). Czy księguje się je tak jak wszystkie inne faktury
Nie ma czegos takiego jak faktura konsumpcyjna... tzn. o ile nie chodzi
Ci o fakturę na papierze ryżowym - można z niej zrobic sajgonki i wtedy
jest konsumcyjna, a owszem :-)

> Jak ma wyglądać taka faktura?
Powinna byc nadziana czyms smacznym (ja lubię surimi z kraba) zawinieta
w rulonik i podsmażona w głebokim tłuszczu. Dobry jest do tego słodki
sos chilli...

Maddy

--
Magdalena "Maddy" Wołoszyk
m...@e...com.pl

do góry

Użytkownik "Marek" <s...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
news:bhd42b$fke$1@news.onet.pl...
> Jestem płatnikiem VAT, prowadzę KPIR.
> Sprzedałem coś osobie fizycznej.
> Kiedyś były oprócz faktur rachunki uproszczone, które się wystawiało
> delikwentowi, wpisywało w kpir i nie odliczało vatu z rachunku, tylko
> wpisywało go w koszty. Jak jest teraz? Wiem, że juz nie ma rachunków,
tylko
> faktury (konsumpcyjne?). Czy księguje się je tak jak wszystkie inne
faktury
> wystawiane firmom VAT-owym, czy też - tak jak kiedyś rachunki upr. - w
> całości wpisuje w koszty?
>
> Jak ma wyglądać taka faktura?
-----------------------------------
Bardzo dużo napisałeś ale niewiem czy ty masz problem jak zarejestrowaś
sprzedaż na rzecz osoby fizycznej czy zakup od kogoś prowadzącego
działalność ale nie płatnika Vat .
Pozdrawiam Wiola

do góry

Chodzi o sprzedaż osobie fizycznej.

Marek

> -----------------------------------
> Bardzo dużo napisałeś ale niewiem czy ty masz problem jak zarejestrowaś
> sprzedaż na rzecz osoby fizycznej czy zakup od kogoś prowadzącego
> działalność ale nie płatnika Vat .
> Pozdrawiam Wiola
>
>

do góry

Oczywiście chodziło mi o wpisanie rachunku uproszczonego do przychodu, nie w
koszty. To było zwykłe przejęzyczenie, sarkazm jest nie na miejscu.

A faktura o nazwie 'konsumpcyjna' chyba jednak jest, bo taką pozycję
znalazłem w programie księgującym, który testuję... Więc może jednak jest?
:)

Pozdrawiam,
Marek

Użytkownik "Maddy" <m...@e...com.pl> napisał w wiadomości
news:bhd57l$gr1$1@nemesis.news.tpi.pl...
> Użytkownik Marek napisał:
>
> > Jestem płatnikiem VAT, prowadzę KPIR.
> > Sprzedałem coś osobie fizycznej.
> > Kiedyś były oprócz faktur rachunki uproszczone, które się wystawiało
> > delikwentowi, wpisywało w kpir i nie odliczało vatu z rachunku, tylko
> > wpisywało go w koszty. Jak jest teraz? Wiem, że juz nie ma rachunków,
tylko
>
> Boże mój, ty widzisz i nie grzmisz.
>
> Nigdy nie był tak żeby mozna było odliczyć sobie VAT należny a juz na
> pewno nie mozna było wrzucac sprzedazy w koszty.
> Jestes pewien że prowadzenie DG to jest właściwe zajęcie dla Ciebie?
>
> Bo wiesz, wiekszośc przedsiębiorców potrafi odróznic koszt od przychodu
> i sprzedaż od zakupu i to bez specjalnych kursów i wielogodzinnej
> lektury poradników. Rzekła bym, że jest to nawet rozróżnianie intuicyjne.
>
> > faktury (konsumpcyjne?). Czy księguje się je tak jak wszystkie inne
faktury
> Nie ma czegos takiego jak faktura konsumpcyjna... tzn. o ile nie chodzi
> Ci o fakturę na papierze ryżowym - można z niej zrobic sajgonki i wtedy
> jest konsumcyjna, a owszem :-)
>
> > Jak ma wyglądać taka faktura?
> Powinna byc nadziana czyms smacznym (ja lubię surimi z kraba) zawinieta
> w rulonik i podsmażona w głebokim tłuszczu. Dobry jest do tego słodki
> sos chilli...
>
> Maddy
>
> --
> Magdalena "Maddy" Wołoszyk
> m...@e...com.pl
>

do góry

Użytkownik Marek napisał:

> Oczywiście chodziło mi o wpisanie rachunku uproszczonego do przychodu, nie w
> koszty. To było zwykłe przejęzyczenie, sarkazm jest nie na miejscu.
Sarkazm jest zawsze na miejscu, chyba że umarłeś... ze zmarłych się nie
nabijam z zasady.
Chcesz uniknąć sarkazmu - poprosze świadectwo zgonu.
>
> A faktura o nazwie 'konsumpcyjna' chyba jednak jest, bo taką pozycję
> znalazłem w programie księgującym, który testuję... Więc może jednak jest?
Ok. Piwko jak znajdziesz cos takiego w przepisach.
Jak nie - dla mnie butelka Chianti.
;-)

Maddy "no co.. mam ochote na dobre winko do obiadu"

--
Magdalena "Maddy" Wołoszyk
m...@e...com.pl

do góry

Marek wrote:

> Chodzi o sprzedaż osobie fizycznej.

Dokładnie tak samo ja sprzedaż firmie. Taka faktura różni się tylko
brakiem NIP-u. Zreszto tak samo identycznie (u sprzedającego)
traktowało sie rachunki uproszczone gdy jeszcze były.

do góry

> Zreszto tak samo identycznie (u sprzedającego)
> traktowało sie rachunki uproszczone gdy jeszcze były.

No właśnie chyba nie - cała kwota rachunku, razem z VAT-em, była wpisywana w
przychód. Nie wpisywało się r.u. do rejestru VAT.

Marek

do góry

Marek wrote:

>> Zreszto tak samo identycznie (u sprzedającego)
>> traktowało sie rachunki uproszczone gdy jeszcze były.
>
> No właśnie chyba nie - cała kwota rachunku, razem z VAT-em, była
> wpisywana w przychód. Nie wpisywało się r.u. do rejestru VAT.

U sprzedawcy nie zwolnionego z VAT? A to nowość. Proszę o podstawę
prawną.

do góry

Tak naprawdę to chyba ci się pomyliło wystawianie z otrzymaniem r. u.
Jeśli będąc płatnikiem VAT wziąłęś r. u. zamiast faktury to faktycznie
nie mogłeś go wpisać w rejestr VAT i odliczyć. Chyba mogłęś go wtedy w
całości wpisać w koszty

do góry