eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPodatkiGrupypl.soc.prawo.podatkiFaktura wysłana maile w pdf a druga pocztą
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 58

  • 11. Data: 2006-09-19 10:20:57
    Temat: Re: Faktura wysłana maile w pdf a druga pocztą
    Od: "Nixe" <n...@f...peel>

    "t" <r...@o...pl> napisał

    > Mail przechodzi przez kilka(naście serwerów). Na którymś może siedzieć
    > haker i zmienić treść faktury. Wystawca za to nie odpowiada bo PDF
    > nie był podpisany.

    Łoboziu, a pani na poczcie albo kierowca, który fakturę wiezie, może
    złośliwie podmienić zawartość koperty i również wysłać do odbiorcy nie to,
    co trzeba ;-)

    > Zmiany nie da się wykryć.

    W jakim sensie nie da się wykryć? Jest niewidoczna?

    N.


  • 12. Data: 2006-09-19 10:36:14
    Temat: Re: Faktura wysłana maile w pdf a druga pocztą
    Od: t <r...@o...pl>

    Dnia 19-09-2006 o 12:20:57 Nixe <n...@f...peel> napisał:

    > "t" <r...@o...pl> napisał
    >
    >> Mail przechodzi przez kilka(naście serwerów). Na którymś może siedzieć
    >> haker i zmienić treść faktury. Wystawca za to nie odpowiada bo PDF
    >> nie był podpisany.
    >
    > Łoboziu, a pani na poczcie albo kierowca, który fakturę wiezie, może
    > złośliwie podmienić zawartość koperty i również wysłać do odbiorcy nie
    > to,
    > co trzeba ;-)
    >
    >> Zmiany nie da się wykryć.
    >
    > W jakim sensie nie da się wykryć? Jest niewidoczna?

    PDF to nie papier na którym zostają ślady fałszerstwa - to zaledwie ciąg
    bajtów.
    Jeśli ktoś podmieni jakieś bajty w tym ciągu to nie masz żadnych szans
    tego wykryć.
    Jedyną możliwością jest tutaj podpis cyfrowy.

    Poczytaj o fałszerstwach wyborczych w USA - w niektórych stanach głosowano
    wyłącznie za pomocą maszynek elektronicznych, nietrudno przewidzieć co to
    oznacza.
    W mediach o tym cicho, ale w internecie są m,ateriały na ten temat. Krótko
    mówiąc
    firma dostarczająca taką maszynkę może w niewykrywalny sposób sfałszować
    wynik wyborów
    właśnie dlatego że zmiana zapisu cyfrowego jest niewykrywalna.
    Ale to temat na inną grupę






  • 13. Data: 2006-09-19 10:37:07
    Temat: Re: Faktura wysłana maile w pdf a druga pocztą
    Od: t <r...@o...pl>

    Dnia 19-09-2006 o 12:36:14 t <r...@o...pl> napisał:

    > Dnia 19-09-2006 o 12:20:57 Nixe <n...@f...peel> napisał:
    >
    >> "t" <r...@o...pl> napisał
    >>
    >>> Mail przechodzi przez kilka(naście serwerów). Na którymś może siedzieć
    >>> haker i zmienić treść faktury. Wystawca za to nie odpowiada bo PDF
    >>> nie był podpisany.
    >>
    >> Łoboziu, a pani na poczcie albo kierowca, który fakturę wiezie, może
    >> złośliwie podmienić zawartość koperty i również wysłać do odbiorcy nie
    >> to,
    >> co trzeba ;-)

    Sfałszowany podpis na fakturze można wykryć, podmiany ciągu bajtów nie
    bardzo.


  • 14. Data: 2006-09-19 10:44:42
    Temat: Re: Faktura wysłana maile w pdf a druga pocztą
    Od: t <r...@o...pl>

    Dnia 19-09-2006 o 12:20:57 Nixe <n...@f...peel> napisał:

    > "t" <r...@o...pl> napisał
    >
    >> Mail przechodzi przez kilka(naście serwerów). Na którymś może siedzieć
    >> haker i zmienić treść faktury. Wystawca za to nie odpowiada bo PDF
    >> nie był podpisany.
    >
    > Łoboziu, a pani na poczcie albo kierowca, który fakturę wiezie, może
    > złośliwie podmienić zawartość koperty i również wysłać do odbiorcy nie
    > to,
    > co trzeba ;-)
    >
    >> Zmiany nie da się wykryć.
    >
    > W jakim sensie nie da się wykryć? Jest niewidoczna?
    >
    > N.
    >

    Tak dla podsumowania - jasne że fakturę na papierze też można podmienić,
    zmienić itp.
    Jesli będzie bez podpisu to wtedy jest kłopot. Ale jest to wytwór
    materialny
    i spece policyjni mogą dojść kto sfałszował.

    W przypadku zapisu cyfrowego moża sfałszować bezkarnie i jedyną znaną i (w
    miarę)
    pewną metodą jest podpis cyfrowy.


  • 15. Data: 2006-09-19 10:51:16
    Temat: Re: Faktura wysłana maile w pdf a druga pocztą
    Od: Gotfryd Smolik news <s...@s...com.pl>

    On Tue, 19 Sep 2006, m...@g...com wrote:

    > Tak się zastanawiam, czy jeżeli np. firma X wysyła mi pdfa, ktory ja drukuję
    > (na jej zlecenie "proszę wydrukować niniejszy dokument"), to czy X nie
    > powinna od tego odprowadzić podatku. W końcu jest to jakieś nieodpłatne
    > świadczenie na jej korzyść

    Niżej pisałem dlaczego nie :)
    Po prostu - nic nie szkodzi na przeszkodzie, aby była to część
    *odpłatnej* umowy, tej figurującej na fakturze właśnie.
    A że kwota drobna, to nie jest osobno ujęta na fakturze jako część
    "świadczenia strony", podobnie jak niemal nikt nie pobiera
    od kontrahenta *oddzielnej* zapłaty za wystawienie przepustki
    osobowej (złośliwy jestem, bo ostatnio jeden z klientów mi dopisał
    w propozycji umowy odpłatność za wystawienie przepustek :>)
    czy za udział w negocjacjach :> - to są po prostu "wydatki
    uzasadnione zamiarem osiągnięcia przychodu".
    W cenie usługi uwzględniono że jest tańsza o 1299,80 złotych bo
    wykonujesz z materiału kontrahenta i jest tańsza o dalsze 0,20
    zł bo to on wydrukuje fakturę na własnym papierze ;)

    > Jak firma wysyła
    > tysiące faktur miesięcznie, to uzbiera się ładna sumka :)

    Jak firma sprzedaje setki tysięcy telefonów po 1 zł ("z umową
    preferencyjną") to wchodzą w grę jeszcze większe sumki :)

    pzdr, Gotfryd


  • 16. Data: 2006-09-19 11:47:44
    Temat: Re: Faktura wysłana maile w pdf a druga pocztą
    Od: Gotfryd Smolik news <s...@s...com.pl>

    On Tue, 19 Sep 2006, Nixe wrote:

    > Dostając kawał papieru z różnymi znaczkami, liniami, symbolami, też nie
    > dostaję faktury, lecz jej treść zapisaną na tejże kartce :-P

    Ustawa o VAT daje ministrowi uprawnienie do zdefiniowania co to
    jest faktura.
    I ten "kawał papieru" to JEST faktura.
    A ciąg bajtów zawierający jej treść zdaniem ministra NIE JEST
    fakturą - i tyle (bo w innym przepisie kazał podpisać elektronicznie,
    żeby móc taki ciąg bajtów uznać za f-rę).
    Ja się zmieniać stanu prawnego nie podejmuje ;)

    >> No to proszę, *wytwarzałaś dokument*! Fakturę! Niepodpisaną!
    >> Wypierasz się?
    >> ;)
    >
    > Ależ nie, ale "otrzymanie pdf + wydrukowanie go" traktuję jako całość

    Twoja sprawa.
    Ale skoro ciąg bajtów nie jest (zdaniem ministra, uprawnionego przez
    ustawę) fakturą, zaś papier jest - to dopiero WYDRUKOWANIE powoduje
    powstanie dokumentu.

    > więc nie widzę sensu

    A to już było w poście na inny temat ;)

    > by rozbijać tę czynność na części pierwsze i twierdzić, że
    > faktura staje się fakturą dopiero po wydrukowaniu :)

    Ale *wg polskich przepisów* tak JEST!
    Uprzemie proszę, żeby nie mylić stanowiska (mojego) iż "uważam że
    wg przepisów tak jest" z poglądem jakobym uważał że tak być
    powinno na zdrowy rozum!
    Nie, nie i nie!
    Ale... ale to nie ja wydaję rozporządzenia :[

    >>> Księgowa w ogóle tego nie kwestionowała.
    >>> US również.
    >
    >> A co by mieli kwestionować...
    >
    > No właśnie nie wiem :)
    > Ktoś napisał, że faktura przesłana e-mailem jest nic nie warta.
    > Dlaczego, skoro logiczne jest, że się tę fakturę od razu drukuje.

    Otóż nie.
    Bo ktoś mógłby sobie pomyśleć, że skoro ma tę fakturę w e-mailu
    i jeszcze w 2 kopiach na DVD-R to jest "zabezpieczony".
    Nic bardziej mylnego - taki ktoś nie ma faktury.
    Jak wydrukuje - będzie miał fakturę.

    I taki stan (że faktura JEST WYDRUKOWANA) na zastać kontrola US.
    Bardzo proszę z reklamacjami nie do mnie...
    Acha: i nie zgadzam się z uzasadniemiem NSA że "posiadanie oryginału
    jest warunkiem bezpieczeństwa obrotu" z podawanego tu wyroku, ale
    to były czasy kiedy f-ry były podpisane.
    A w cywilizowanych krajach ponoć nie rozumieją o co chodzi z tą
    "kopią drukowaną w oryginale", bo drukuje się tyle EGZEMPLARZY
    faktur (bez podziału na "oryginały" i "kopie") ile trzeba i już.

    No ale my chyba mamy "inaczej myślących" ustawodawców :(

    pzdr, Gotfryd


  • 17. Data: 2006-09-19 15:57:18
    Temat: Re: Faktura wysłana maile w pdf a druga pocztą
    Od: Andrzej <a...@n...in.poland>

    Dnia Tue, 19 Sep 2006 10:58:07 +0200, mvoicem napisał(a):


    > Tak się zastanawiam, czy jeżeli np. firma X wysyła mi pdfa, ktory ja drukuję
    > (na jej zlecenie "proszę wydrukować niniejszy dokument"), to czy X nie
    > powinna od tego odprowadzić podatku. W końcu jest to jakieś nieodpłatne
    > świadczenie na jej korzyść, jakieś 20gr na jedną fakturę. Jak firma wysyła
    > tysiące faktur miesięcznie, to uzbiera się ładna sumka :)

    A popatrzmy na to z drugiej strony.
    Wystawiam co miesiąc kilka(naście/set) tysięcy faktur jako PDF.
    U siebie drukuję tylko kopie.

    Gdybym u siebie drukował oryginał i wysyłał go pocztą do klienta, to
    koszty prowadzenia dzałalności są wyraźnie większe niż dotychczas!
    Dwukrotnie wzrasta mi koszt wydruków, a do tego jeszcze dochodzi koszt
    wysłania faktury za pośrednictwem poczty.

    Zwiększam swoje koszty - zmniejszam odprowadzany podatek.
    Tym samym dzięki wysyłaniu faktury jako PDF zwiększam przychody Skarbu
    Państwa ;-)


    Andrzej.


  • 18. Data: 2006-09-19 16:51:55
    Temat: Re: Faktura wysłana maile w pdf a druga pocztą
    Od: t <r...@o...pl>

    Dnia 19-09-2006 o 17:57:18 Andrzej <a...@n...in.poland> napisał:

    >
    > Zwiększam swoje koszty - zmniejszam odprowadzany podatek.
    > Tym samym dzięki wysyłaniu faktury jako PDF zwiększam przychody Skarbu
    > Państwa ;-)
    >

    Tu by się podpis elektroniczny bardziej przydał :) Wtedy byś wogólee nie
    musiał drukować.


  • 19. Data: 2006-09-19 17:51:01
    Temat: Re: Faktura wysłana maile w pdf a druga pocztą
    Od: "cef" <c...@i...pl>

    Andrzej wrote:

    > A popatrzmy na to z drugiej strony.
    > Wystawiam co miesiąc kilka(naście/set) tysięcy faktur jako PDF.
    > U siebie drukuję tylko kopie.
    >
    > Gdybym u siebie drukował oryginał i wysyłał go pocztą do klienta, to
    > koszty prowadzenia dzałalności są wyraźnie większe niż dotychczas!
    > Dwukrotnie wzrasta mi koszt wydruków, a do tego jeszcze dochodzi koszt
    > wysłania faktury za pośrednictwem poczty.
    >
    > Zwiększam swoje koszty - zmniejszam odprowadzany podatek.
    > Tym samym dzięki wysyłaniu faktury jako PDF zwiększam przychody Skarbu
    > Państwa ;-)

    Patrząc jeszcze z innej strony:
    przychody Skarbu Państwa mogła zwiększyć Poczta,
    a Ty ją normalnie okradłeś:-)


  • 20. Data: 2006-09-19 21:04:31
    Temat: Re: Faktura wysłana maile w pdf a druga pocztą
    Od: d...@o...pl (Ja)

    Witam,

    Mam właśnie zamiar załatwić fakturowanie za pomocą PDFów.

    Wystawiam miesięcznie około 200 FV - wydrukowanie ich i spakowanie do
    kopert (nie mówiąc ich pieczętowaniu i podpisywaniu - wiadomo nie trzeba
    :)) zabiera masę czasu i przecież patrząc obiektywnie sporo kosztuje.

    Mam zamiar zatem wystawianie FV zautomatyzować i generować je na swoim
    serwerze - zamiast używać jakiegoś tam programiku do drukowania FV. W
    praktyce przenoszę
    ten program do sieci - na mój serwer - czyli komputer :).

    Będzie to jednocześnie ewidencja sprzedaży do której dam dostęp konkretnym
    klientom - każdemu do jego zasobów / według oczywistych poziomów uprawnień.

    A więc FV zostanie wygenerowana do PDF i będzie sobie leżeć na serwerze
    (lub będzie istnieć w postaci zapisu w bazie danych a będzie generowana
    dynamicznie gdy ktoś tego zechce - kwestia techniczna) - tym samym będzie
    istnieć zapis elektroniczny transakcji.
    Klient, który będzie chciał mieć FV w swoich dokumentach zaloguje się na
    swoje konto i stosowny plik pobierze i lokalnie sobie wydrukuje. Nie ma
    podpisu ani pieczątki zatem jaki jest sens wysyłać to pocztą tradycyjną.
    Pomijamy w ten sposób także przesyłanie maili z załącznikami, a poprzez
    zastosowanie SSL dodatkowo zabezpieczamy kanał klient <-> serwer.
    Do mojej dokumentacji stosowne FV drukuję sobie u siebie i na tej
    podstawie prowadzę KPiR.

    Reasumując - owszem jest to "naciągnięcie" przepisów o wystawianiu FV -
    według tego co napisaliście wyżej, ale z drugiej strony do czego się tutaj
    przyczepić?
    Daję klientowi dostęp do mojego systemu "księgowego" na zasadzie
    samoobsługi.

    Czy ktoś ma taki system wdrożony (oczywiście z pominięciem podpisu
    elektronicznego)?






strony : 1 . [ 2 ] . 3 ... 6


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1