On Mon, 6 Feb 2006, kali wrote:

> Użytkownik "Ciekawski" <R...@w...pl> napisał
>> co to jest faktura proforma ?
>
> To samo co zwykła, lecz z owym dopiskiem "Pro Forma".

...i jeszcze nie powinna mieć słowa "VAT".
Znaczy żeby *nie* było "Faktura VAT Pro Forma".
Po prawdzie dawno to było, ale kiedyś USy próbowały ścigać podatników
każąc od proformy również odprowadzić VAT - trzeba zaznaczyć iż
przepisy były *inne* i wykładni popartej orzeczeniami, że od
faktury nie dokumentującej zdarzenia VAT się nie należy nie było,
niemniej IMHO lepiej na zimne dmuchać...
Bo z argumentację że skoro na fakturze można dopisać klauzulę
gwarancyjną i przez to nie przestaje ona być fakturą, to i dopisanie
"pro forma" do napisu "Faktura VAT" nie powinno nic zmienić trudno
się nie zgodzić.
:)

--
pozdrowienia, Gotfryd
(KPiR, VAT, memoriał, ZUS)

do góry

On Mon, 6 Feb 2006, kali wrote:

> Użytkownik "Samotnik" <s...@W...samotnik.art.pl> napisał
>
>> ponazywać, tylko po co, skoro każde zdarzenie gospodarcze wiąże
>> się z istnieniem umowy?
>
> "A łyżka na to niemożliwe" :-)

Zdarzenie wiąże się z istnieniem umowy... nic nie poradzisz,
Samotnik ma rację. Umowa może być i zawarta niewerbalnie,
pic w ew. udowodnieniu *jaka* umowa była zawarta.
Popatrz tak:

> Prowadzę działalność od kilkunastu lat, jestem po wielu kontrolach
> skarbowych

...które do tego nic nie mają, podobnie jak celnicy...

> To UMOWA podpisana i ostemplowana przez wielu ludków dla niektórych
> stanowi świętość.

Nie dla ludków: dla sądu jakby ci ludkowie tam poszli.

> Mnie śmieszą wielostronicowe umowy na duperele.
> Takie też dostaję z poważnych Spółek Akcyjnych i fitulitengeszeftów.

I teraz najważniejsza część:

> Część każę przepisać, wyrzucić lub pomarszczyć, bo mają klauzule
> dla mnie nie do przyjęcia.

...i nadal nie widzisz że *to jest najważniejsze*.
Bo jak umowa jest wyraźnie sformułowana, to widać kto i na co się
zgodził. Ktoś proponuje umowę "nie do przyjęcia" to się wyrzuca
propozycję i już.
A po zawarciu umowy stwierdzonej pismem (np. rzeczoną proformą,
zamiast w formie pisemnej zapisania jej treści) wykwitają różne
'kfiatki'...
I to że masz argument "ja już kilkanaście lat..." przyjąłem
z góry i życzę żeby tak zostało :)

--
pozdrowienia, Gotfryd
(KPiR, VAT, memoriał, ZUS)

do góry

On Mon, 6 Feb 2006, kali wrote:

> Użytkownik "Samotnik" <s...@W...samotnik.art.pl> napisał
>> Nigdy nie wolno na proformach pisać "faktura vat"!
>
> Nie wiem czy nie wolno. Jest zakaz ?

Ależ... ;)
Trzeba postawić pytanie o którym wspomiałem obok: czy przez
dopisanie klauzuli gwarancyjnej f-ra VAT przestaje być
fakturą VAT ?
Nie ?
No to dlaczego miałaby nią przestać być od dopisania "proforma"
czy "pro forma" jak kto lubi ?
Oczywiście podstawą zaliczenia w koszt być nie może (NKUP :>)
ale podstawą rozważań czy na niej jest wykazany VAT należny,
to dlaczego nie ?

> Kontroler skarbowy ma fantastyczną okazję dorobić ?

A to już nie wiem.

--
pozdrowienia, Gotfryd
(KPiR, VAT, memoriał, ZUS)

do góry

On Mon, 6 Feb 2006, Samotnik wrote:

> <R...@w...pl> napisal(a):
>> Witam,
>>
>> co to jest faktura proforma ?
>> kiedy sie jej stosuje ?
>> kto moze takie wystawiac ?
>
> Faktura proforma to jest nic. Taka specyfikacja sprzedaży

...a to znaczy że wcale nie jest to takie "nic".

Stanowi podstawę do zaksięgowania w KPiR towarów handlowych
albo materiałów, jeśli dotarły do odbiorcy wcześniej niż
faktura sprzedaży lub dokonano nimi obrotu przed dotarciem
faktury zakupu.

Wnioskuję o przeczytanie par.16.4 rozporządzenia o KPiR :)

--
pozdrowienia, Gotfryd
(KPiR, VAT, memoriał, ZUS)

do góry

On Mon, 6 Feb 2006, Mieczysław wrote:

> Dnia Mon, 6 Feb 2006 15:36:47 +0000 (UTC), Samotnik napisaů(a):
>
>> Faktura proforma to jest nic. Taka specyfikacja sprzedaýy,
[...]
> Nie moýe ona byă jednak traktowana jak normalna faktura

...zgoda...

> a wićc nie stanowi podstawy do zaliczenia w koszty.

Tu jest problem: rozporządzenie o KPiR ustanawia przepisy szczególne
dla księgowania zakupu towarów handlowych i materiałów podstawowych.
O ile pamiętam jest jakiś wyrok, że mimo przyjęcia memoriałowej
zasady rozliczania KPiR zakupy "na magazyn" księguje się na moment
zakupu (a nie na moment sprzedaży), co zresztą wszyscy stosują.
I teraz przepis szczegółowy o treści:
" Ewentualna różnica w stosunku do wartości podanej w fakturze musi być
wpisana do księgi (ewidencji) w dniu otrzymania faktury"
IMO jednoznacznie dowodzi, że nabycie TH należy uznać za KUP mimo
nieotrzymania f-ry i może to być dokonane na podstawie proformy!
Całość wynika ze sznurka zaczynającego się w par.16.4 rozporządzenia
i kończącym na par.16.2 z którego pochodzi cytat wyżej.

Kto przeciw i dlaczego?

Oczywiście trzeba zaakcentować że SAMA proforma podstawy KUP nie może
stanowić.
Ale:
- otrzymanie towaru
- przy braku f-ry zakupu
- i w obecności proformy
powoduje że owa proforma jest podstawą wpisu do KPiR.
Wystarczy opisać ją (przez osobę przyjmującą towar na magazyn)
"towar otrzymałem", data i podpis.

> Stanowi jednak podstawć ksićgowania na
> rozrachunkach ( jeýeli prowadzone sŕ KH ).

Ciekawym kto znajdzie dziurę w moim opisie że na KPiR również...
;)

--
pozdrowienia, Gotfryd
(KPiR, VAT, memoriał, ZUS)

do góry

W wiadomości <news:ds8773$8v4$3@atlantis.news.tpi.pl>
Samotnik <s...@W...samotnik.art.pl> pisze:

> tylko po co, skoro każde zdarzenie gospodarcze wiąże się z
> istnieniem umowy?

Teoretycznie jak najbardziej. W praktyce różnie to bywa.
Chyba, że rozmowa przez telefon typu "Józek, to ja Ci wyślę te monitory już
jutro, ale wpłać mi najpierw 10% zaliczki na konto i prześlij potwierdzenie
przelewu" to też jest umowa ;-) I w takich sytuacjach jak najbardziej
przydaje się faktura proforma.


--
PozdrawiaM

do góry

On Wed, 8 Feb 2006, Nixe wrote:

> Chyba, że rozmowa przez telefon typu "Józek, to ja Ci wyślę te monitory już
> jutro, ale wpłać mi najpierw 10% zaliczki na konto i prześlij potwierdzenie
> przelewu" to też jest umowa ;-)

A co, nie jest ??
"każde zachowanie"... art. 60 K.C. !
Fiormy szczytowe są niewerbalne (bez użycia słów, czy to w mowie
czy w piśmie)...

--
pozdrowienia, Gotfryd
(KPiR, VAT, memoriał, ZUS)

do góry

On Wed, 8 Feb 2006 10:33:44 +0100, Gotfryd Smolik news
<s...@s...com.pl> wrote:

>...i jeszcze nie powinna mieć słowa "VAT".
> Znaczy żeby *nie* było "Faktura VAT Pro Forma".
Widzialem ze home.pl wystawia Faktura VAT pro forma :)

WAM
--
Sprzedam: www.nasprzedaz.pl
Wynajme: www.nawynajem.pl

do góry

On Thu, 9 Feb 2006, WAM wrote:

>> Znaczy żeby *nie* było "Faktura VAT Pro Forma".
> Widzialem ze home.pl wystawia Faktura VAT pro forma :)

:)
Tak wKF: widziałem również takie z innych firm.
Niektóre rodzaje sprzedaży, na przykład czasopism, są pod tym
kątem mniej niebezpieczne - bo jest szczególny obowiązek podatkowy
z ich tytułu (z datą faktury nie powstaje ani obowiązek VAT ani
przychodowego).
IMHO lepiej jednak się nie "podkładać" :)

--
pozdrowienia, Gotfryd
(KPiR, VAT, memoriał, ZUS)

do góry