-
41. Data: 2012-05-14 09:26:54
Temat: Re: FV w PDF
Od: Gotfryd Smolik news <s...@s...com.pl>
On Mon, 14 May 2012, Piotrek wrote:
> On 2012-05-14 09:44, m wrote:
>> [...] prosto nie da się
>> odpowiedzieć "jest tak a tak".
>
> Zwłaszcza bez przeczytania powołanego rozporządzenia ;-)
Jest prosto o tyle, że można np. powiedzieć "SMTP tego warunku
nie spełnia".
Problem sprowadza się do faktu, że istotna większosc użyszkodników
zadaje pytanie o "mail", nie wnikajac w kwestie techniczne.
To, że taki odbiorca MOŻE podpisac zobowiazanie, że będzie używał
oprogramowania które pokazuje nagłówki i w ramach "sprawdzania
autentycznosci i integralnosci" będzie je czytał, to inna sprawa,
zakazu nie widac :)
pzdr, Gotfryd
-
42. Data: 2012-05-14 09:41:20
Temat: Re: FV w PDF
Od: Piotrek <p...@p...na.berdyczow.info>
On 2012-05-14 09:26, Gotfryd Smolik news wrote:
> Jest prosto o tyle, że można np. powiedzieć "SMTP tego warunku
> nie spełnia".
> Problem sprowadza się do faktu, że istotna większosc użyszkodników
> zadaje pytanie o "mail", nie wnikajac w kwestie techniczne.
>
> To, że taki odbiorca MOŻE podpisac zobowiazanie, że będzie używał
> oprogramowania które pokazuje nagłówki i w ramach "sprawdzania
> autentycznosci i integralnosci" będzie je czytał, to inna sprawa,
> zakazu nie widac :)
Dla pierwszego lepszego kontrolera to już sam termin SMTP (albo inny,
równie egzotyczny i tajemniczy) powinien wystarczyć.
A jeśli trafisz na jakiegoś nawiedzonego (albo jeśli będą chcieli kogoś
udupić) to dowód zapewnienia autentyczności i integralności trzeba
byłoby zaczynać od analizy polityk w CA.
Tak więc IMHO znaczenie ma wartość oczekiwana kar po *skutecznym*
zakwestionowaniu zgodności wystawiania faktur z rozporządzeniem.
A ta, po zmianie rozporządzenia, nie jest zbyt duża.
Piotrek
-
43. Data: 2012-05-14 09:44:31
Temat: Re: FV w PDF
Od: m <m...@g...com>
W dniu 14.05.2012 06:20, Rafal Lukawski pisze:
> On 2012-05-14 02:08, Piotrek wrote:
>> 17 grudnia 2010
>
> Flame bierze się z tego, że ludzie nie potrafią jednoznacznie i
> *precyzyjnie* odpowiedzieć. Pytanie zadałem celowo ze względu na
> niekończące się wywody odnośnie uwarunkowań prawnych i historycznych.
> zaś odpowiedź powinna być prosta (jeżeli ktos ja zna).
Odpowiedź nie jest prosta. Rozporządzenie w sprawie faktur chyba
niewiele zmieniło w sprawie, zaś zmieniły wyroki NSA. A więc przepisy
się nie zmieniły, tylko zmieniło się orzecznictwo. A jako że
orzecznictwo w PL na pstrym koniu jeździ, to i prosto nie da się
odpowiedzieć "jest tak a tak".
p. m.
-
44. Data: 2012-05-14 10:14:25
Temat: Re: FV w PDF
Od: Gotfryd Smolik news <s...@s...com.pl>
On Mon, 14 May 2012, Piotrek wrote:
> Dla pierwszego lepszego kontrolera to już sam termin SMTP (albo inny, równie
> egzotyczny i tajemniczy) powinien wystarczyć.
A nie no, tego nie podważam :D
> Tak więc IMHO znaczenie ma wartość oczekiwana kar po *skutecznym*
> zakwestionowaniu zgodności wystawiania faktur z rozporządzeniem.
Zgadza się, z nikłym prawdopodobieństwem z powodu dowodów o których
wspomniałem obok (klient musiałby zapłacić "sfałszowana" kwotę
albo jakkolwiek inaczej wyjasnic, dlaczego kwota odliczenia VAT
ma sie nijak do rozliczenia ze sprzedawca).
Natomiast obróciłes kota ogonem: w razie jakiejs "wtopy", to nie
urzad Tobie ma wykazywac jak zapewniłes integralnosc, ale najpierw
musisz urzędowi wskazać jakie srodki sa stosowane dla owego
"zapewnienia autentycznosci".
Wersja "no, wkleiłem do maila i kliknałem wyslij" może być uznana
za zbytnie streszczenie :) (ale wcale nie musi, dopóki urzędowi
nie będzie się chciało powoływać biegłego, do tego "mam internet
w TPSA" kładzie rozważania również na tym szczeblu, bo kogos kto
ma SMTP specjalnie na innym porcie niż 25 można spokojnie uznać
za przypadek nie mieszczacy się w "normie", tudzież umyslne
doprowadzenie do ułatwienia fałszowania maili).
Co do tego, że prewencyjne podważanie ważnosci f-r można (w stanie
na dzis) wykluczyć, wypada się zgodzić (a to własnie było poprzednio
ryzyko, również dla odbiorcy).
> A ta, po zmianie rozporządzenia, nie jest zbyt duża.
Powiedziałbym tak - zarówno przed jak i po zmianie rozporzadzenia
nie widac logicznych przypadków, dla których odbiorca miałby
usiłowac sfałszować f-rę, tak jak Nixe pisała, bo będac swiadom że
ew. "inne dowody" i tak będa przeciw, dane z sufitu wiele mu
nie pomoga.
Zmieniło się o tyle, że praktycznie teraz dopóki nic się nie stanie
US nie ma "gotowca" który dałoby się zaatakować (a przedtem mógł
zaczac od "pan pokaże certyfikat").
pzdr, Gotfryd
-
45. Data: 2012-05-14 10:22:46
Temat: Re: FV w PDF
Od: "Nixe" <n...@n...pl>
"Rafal Lukawski" <r...@l...pl> napisał w wiadomości
news:jopdn6$52e$1@inews.gazeta.pl...
> Abstrahujac od przeszłości, czy mogę kontrahentowi *teraz* oficjalnie
> wysłać fakture w PDF?
Już od dawna możesz.
N.
-
46. Data: 2012-05-14 13:21:33
Temat: Re: FV w PDF
Od: "cef" <c...@i...pl>
Wojciech Bancer wrote:
> Po wyroku NSA rozporządzenie jest zmienione o tyle, że nie ma wymogu
> zapewnienia integralności *tylko* metodami preferowanymi przez fiskusa
> (kwalifikowany podpis elektroniczny, czy EDI). Nie zmienia to jednak
> obowiązków w zakresie zapewniania integralności, ale można teraz użyć
> mniej kosztownych metod.
A jakie to mogą być metody, te tańsze? Trudno mi wyobrazić
sobie coś mniej kosztownego niż kwalifikowany podpis
(dla takiego zwykłego podatnika)
-
47. Data: 2012-05-14 13:22:35
Temat: Re: FV w PDF
Od: "cef" <c...@i...pl>
Nixe wrote:
>> Abstrahujac od przeszłości, czy mogę kontrahentowi *teraz* oficjalnie
>> wysłać fakture w PDF?
>
> Już od dawna możesz.
Ale on chciałby normalnie mailem, tak jak wysyła np oferty w pdf
-
48. Data: 2012-05-14 13:44:27
Temat: Re: FV w PDF
Od: Wojciech Bancer <p...@p...pl>
On 2012-05-14, cef <c...@i...pl> wrote:
[...]
>> Po wyroku NSA rozporządzenie jest zmienione o tyle, że nie ma wymogu
>> zapewnienia integralności *tylko* metodami preferowanymi przez fiskusa
>> (kwalifikowany podpis elektroniczny, czy EDI). Nie zmienia to jednak
>> obowiązków w zakresie zapewniania integralności, ale można teraz użyć
>> mniej kosztownych metod.
>
> A jakie to mogą być metody, te tańsze? Trudno mi wyobrazić
> sobie coś mniej kosztownego niż kwalifikowany podpis
> (dla takiego zwykłego podatnika)
No certyfikat zwykły. :) IMHO zapewnia integralność przecież,
tzn. wystawca (ja) mogę stwierdzić, czy ktoś majstrował przy PDF,
czy nie. A zapewne certyfikaty niekwalifikowane łatwiej implementować
w automatach.
--
Wojciech Bańcer
p...@p...pl
-
49. Data: 2012-05-14 14:17:39
Temat: Re: FV w PDF
Od: "cef" <c...@i...pl>
Wojciech Bancer wrote:
>> A jakie to mogą być metody, te tańsze? Trudno mi wyobrazić
>> sobie coś mniej kosztownego niż kwalifikowany podpis
>> (dla takiego zwykłego podatnika)
>
> No certyfikat zwykły. :) IMHO zapewnia integralność przecież,
> tzn. wystawca (ja) mogę stwierdzić, czy ktoś majstrował przy PDF,
> czy nie. A zapewne certyfikaty niekwalifikowane łatwiej implementować
> w automatach.
Eeee, myślałem, że coś z innego gatunku zabezpieczeń.
Jak zwał tak zwał, ale koślawe to jest. Dostałem dziś np fakturę
mailem od Targów Poznańskich i potrzebuję ją wydrukować.
Ale chyba ich system "zapewnienia integralności" zmusza mnie do
przechowywania
jedynie jako plik - odczytać się da, przesyłać też, ale nie da się drukować.
Mnie to niepotrzebne, ale księgowa i zarząd będą chcieli drukować.
Może jest jakiś myk na druk i tylko ja lama jakaś jestem?
Próbowałem drukowac jako obraz, ze znacznikami itp i wychodzi tylko ramka.
-
50. Data: 2012-05-14 14:45:37
Temat: Re: FV w PDF
Od: "Nixe" <n...@n...pl>
Użytkownik "cef" <c...@i...pl> napisał w wiadomości
news:4fb0eafb$0$26685$65785112@news.neostrada.pl...
> Nixe wrote:
>
>>> Abstrahujac od przeszłości, czy mogę kontrahentowi *teraz* oficjalnie
>>> wysłać fakture w PDF?
>> Już od dawna możesz.
> Ale on chciałby normalnie mailem, tak jak wysyła np oferty w pdf
O to mi właśnie chodziło :)
N.