witam

dostalem dzisiaj w sklepie komputerowym recznie wypisana fakture VAT - bez
pieczatki - sprzedawca zapewnia ze nie musie byc na fakturze pieczatki - mam
racje - moge taka fakture zaakceptowac - wszystko jest napisane recznie

do góry

sprzedawca ma racje.
(Dz. U. Nr 97, poz. 971) :

§ 12. 1. Faktura stwierdzająca dokonanie sprzedaży powinna zawierać co
najmniej:

1) imiona i nazwiska lub nazwy bądź nazwy skrócone sprzedawcy i nabywcy oraz
ich adresy;

2) numery identyfikacji podatkowej sprzedawcy i nabywcy, z zastrzeżeniem
ust. 10 i 11;

3) dzień, miesiąc i rok albo miesiąc i rok dokonania sprzedaży oraz datę
wystawienia i numer kolejny faktury oznaczonej jako "FAKTURA VAT"; podatnik
może podać na fakturze miesiąc i rok dokonania sprzedaży w przypadku
sprzedaży o charakterze ciągłym;

4) nazwę towaru lub usługi;

5) jednostkę miary i ilość sprzedanych towarów lub rodzaj wykonanych usług;

6) cenę jednostkową towaru lub usługi bez kwoty podatku (cenę jednostkową
netto);

7) wartość towarów lub wykonanych usług, których dotyczy sprzedaż, bez kwoty
podatku (wartość sprzedaży netto);

8) stawki podatku;

9) sumę wartości sprzedaży netto towarów lub wykonanych usług z podziałem na
poszczególne stawki podatku i zwolnionych od podatku oraz niepodlegających
opodatkowaniu;

10) kwotę podatku od sumy wartości sprzedaży netto towarów (usług), z
podziałem na kwoty dotyczące poszczególnych stawek podatku;

11) wartość sprzedaży towarów lub wykonanych usług wraz z kwotą podatku
(wartość sprzedaży brutto), z podziałem na kwoty dotyczące poszczególnych
stawek podatku lub zwolnionych od podatku, lub niepodlegających
opodatkowaniu;

12) kwotę należności ogółem wraz z należnym podatkiem, wyrażoną cyframi i
słownie.

Użytkownik "PIOTR_____P" <p...@p...pl> napisał w wiadomości
news:d2rnd4$3q5$1@nemesis.news.tpi.pl...
> witam
>
> dostalem dzisiaj w sklepie komputerowym recznie wypisana fakture VAT - bez
> pieczatki - sprzedawca zapewnia ze nie musie byc na fakturze pieczatki -
mam
> racje - moge taka fakture zaakceptowac - wszystko jest napisane recznie
>
>

do góry

no one napisał(a):
> sprzedawca ma racje.
> (Dz. U. Nr 97, poz. 971) :
>
Ma i nie ma racji :-)
Dla dokumentowania sprzedaży do celów podatkowych może być faktura bez
pieczątki.
Natomiast w ewentualnych sporach cywilno-prawnych faktura bez pieczątki
i podpisu jest marnym dowodem.

pozdrawiam

do góry

Dnia Tue, 05 Apr 2005 08:16:04 +0200, gogo naskrobał(a):

> Natomiast w ewentualnych sporach cywilno-prawnych faktura bez pieczątki
> i podpisu jest marnym dowodem.


możesz rozszerzyc ten ciekawy wnosek?


--
United Devices Cancer Research Project
www.grid.org
lobo_(małpa)autograf.pl

do góry

> > Natomiast w ewentualnych sporach cywilno-prawnych faktura bez pieczątki
> > i podpisu jest marnym dowodem.
>
>
> możesz rozszerzyc ten ciekawy wnosek?

Mnie tez to zainteresowalo :) Nawet Janusz Weiss (jak przekrecilem nazwisko
to przepraszam :) poruszal ten temat w swojej audycji :) bylo tam tez o
kwitowaniu odbioru paczki bez pieczatki jesli odbiorca jest firma. O
fakturach tez bylo ogolnie wyszlo ze nie musi byc pieczatki ale musza byc
wszsytkie dane. Pieczatka sluzy tylko uproszczeniu wypisywania dokumentu :)
ale jak ktos lubi pisac recznie to jego sprawa :)

Pozdrawiam

do góry

Sebol napisał(a):
> Dnia Tue, 05 Apr 2005 08:16:04 +0200, gogo naskrobał(a):
>
>
>>Natomiast w ewentualnych sporach cywilno-prawnych faktura bez pieczątki
>>i podpisu jest marnym dowodem.
>
>
>
> możesz rozszerzyc ten ciekawy wnosek?
>
>
Dlaczego sprzedawca powinien prosić o podpis nabywcę:
http://www.postawnaswoim.pl/artykuly_i_porady_szczeg
oly.php?aid=102

Z punktu widzenia sprzedawcy, przy sprzedaży gotówkowej podpis nabywcy
jest zbędny. Jeżeli płatnośc jest odroczona , to podpis jest ważny bo
opatrzona takim podpisem faktura wystarczy do ewentualnego dochodzenia
późniejszych roszczeń przed sądem w postępowaniu nakazowym.

A jak to wygląda z punktu widzenia nabywcy ?
Trzeba by się zastanowić czy i kiedy faktura bez podpisu i/lub
pieczątki , i/lub nadruku firmowego spełnia wymogi dokumentu dowodowego
w np. sprawach sądowych o uznanie reklamacji. Moim zdaniem nieuczciwemu
sprzedawcy zawsze łatwiej się jest wykpić , gdy nabywca ma tylko jakiś
świstek wypisany ręcznie czy na komputerze bez "znaków szczególnych"
sprzedawcy.

pozdrawiam

do góry

gogo <g...@i...pl> wrote:
> Z punktu widzenia sprzedawcy, przy sprzedaży gotówkowej podpis nabywcy
> jest zbędny. Jeżeli płatnośc jest odroczona , to podpis jest ważny bo
> opatrzona takim podpisem faktura wystarczy do ewentualnego dochodzenia
> późniejszych roszczeń przed sądem w postępowaniu nakazowym.

To się chyba 'WZ' nazywa, a nie faktura...

> Trzeba by się zastanowić czy i kiedy faktura bez podpisu i/lub
> pieczątki , i/lub nadruku firmowego spełnia wymogi dokumentu dowodowego
> w np. sprawach sądowych o uznanie reklamacji. Moim zdaniem nieuczciwemu
> sprzedawcy zawsze łatwiej się jest wykpić , gdy nabywca ma tylko jakiś
> świstek wypisany ręcznie czy na komputerze bez "znaków szczególnych"
> sprzedawcy.

I co mi zmieni 'ptaszek' postawiony przez sprzedawcę? Jest to samo,
tylko jest 'V' w odpowiednim miejscu.

Co innego gdyby tą fakturkę za kapcie podpisywał u notariusza albo
chociaż w banku z kartą wzorów podpisów. A tak? Po co mi postawione
długopisem 'V'? Sam sobie mogę takie zrobić.

P.

do góry

> Dlaczego sprzedawca powinien prosić o podpis nabywcę:
> http://www.postawnaswoim.pl/artykuly_i_porady_szczeg
oly.php?aid=102

<cyt z artykułu>
Wprawdzie wymóg podpisywania faktur wynika ciągle z art. 21 ust. 1 pkt 5
ustawy o rachunkowości (w związku z art. 21 ust. 1a), ale dotyczy tylko
podpisu sprzedawcy.
</cyt>

Dotyczy sprzedawcy? Wg mojej wiedzy prawem nie są wymagane podpisy żadnej ze
stron.

A jeśli się mylę, to w sieci MAKRO w Białymstoku mają na pewno przerąbane
:)Tam od maja nikt faktor nie podpisuje, chyba że po pracy pracownicy siedzą
i parafkują.

do góry