eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPodatkiGrupypl.soc.prawo.podatkiEnergia elektryczna jako koszty firmy
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 14

  • 11. Data: 2011-11-18 12:23:00
    Temat: Re: Energia elektryczna jako koszty firmy
    Od: Gotfryd Smolik news <s...@s...com.pl>

    On Fri, 18 Nov 2011, jureq wrote:

    > Dnia Thu, 17 Nov 2011 22:31:41 +0100, Jan Bartnik napisał(a):
    >
    >> Druga - metraż pomieszczenia mały (15% powierzchni), a zużycie prądu
    >> stanowi ~85% całkowitego zużycia lokalu.
    >
    > No to obawiam się, że każdy uproszczony licznik wtykany w gniazdko mogą
    > ci zakwestionować. Nie masz żadnego dowodu, że był wetknięty we właściwe
    > gniazdka.

    Ale to sprowadza się do zamontowania licznika, i w sumie wypada
    się zgodzić z zarzutem. Tudzież aby całość była wiarygodna jakiś
    świch z ewidencją licznika by się przydał.

    > Więc chyba trzeba postarać się o osobny licznik z "energetyki".

    IMVHO przesada. Koszty stałe wg proporcji powierzchni, bo tu
    (w odróżnieniu od abonamentu np. za telegon) jest przepis, koszty
    "mieralne" stosownie do zużycia.

    pzdr, Gotfryd


  • 12. Data: 2011-11-18 12:30:19
    Temat: Re: Energia elektryczna jako koszty firmy
    Od: tomek <t...@o...pl>

    W dniu 18.11.2011 13:18, Gotfryd Smolik news pisze:

    >
    > Nawet wpisując do WNiP wartość zero za linuksa ;)
    >

    Swoją drogą w necie są szacunki wartości takiego linuksa, ja bym się
    cieszył że fiskus ich nie znalazł i nie określa na ich podstawie
    przychodu z nieodpłatnych świadczeń.

    Zabezpieczenie na majątku na kwotę miliarda dolarów to by było ciekawe:-)


    Tomek


  • 13. Data: 2011-11-18 20:18:11
    Temat: Re: Energia elektryczna jako koszty firmy
    Od: Gotfryd Smolik news <s...@s...com.pl>

    On Fri, 18 Nov 2011, tomek wrote:

    > W dniu 18.11.2011 13:18, Gotfryd Smolik news pisze:
    >
    >>
    >> Nawet wpisując do WNiP wartość zero za linuksa ;)
    >>
    >
    > Swoją drogą w necie są szacunki wartości takiego linuksa, ja bym się cieszył
    > że fiskus ich nie znalazł i nie określa na ich podstawie przychodu z
    > nieodpłatnych świadczeń.
    >
    > Zabezpieczenie na majątku na kwotę miliarda dolarów to by było ciekawe:-)

    :D
    Setka linuksowców i dziura budżetowa zasypana na 20 lat do przodu.
    Przynajmniej w takim rozumieniu, w jakim "multimedia" szacują wysokość
    strat ponoszonych przez piractwo :>

    pzdr, Gotfryd


  • 14. Data: 2011-11-24 00:55:57
    Temat: Re: Energia elektryczna jako koszty firmy
    Od: Jan Bartnik <b...@g...com>

    W dniu 11-11-18 13:18, Gotfryd Smolik news pisze:

    > Nie zwalaj na google a wskaż palcem autorów :[

    Google mnie zawodzi.. Gdy zakładałem firmę i wydzielałem pomieszczenie
    kazało mi uważać na proporcjonalny podział... teraz samo proponuje, żeby
    sobie szacunkowo policzyć i już będzie OK. Bez licznika nawet.

    Załóżmy, że ktoś woli być "uczciwy" i założy sobie podlicznik... i
    energię elektryczną wyciągnie przedłużaczem do niefirmowej części
    mieszkania. Ludzie nagminnie jeżdżą służbowymi samochodami w celach
    prywatnych, to czemu prądu firmowego nie brać. Sytuację można oczywiście
    odwrócić i zastanowić się jak uczciwy obywatel ma udowodnić, że sam
    sobie prądu nie podkradał.

    --
    Pozdrawiam,
    Jan

strony : 1 . [ 2 ]


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1