Niedługo będę musiał obliczyć ekwiwalent za niewykorzystany urlop odchodzącego
pracownika. Do tego należy wyliczyć współczynnik. Jest to pracochłonne i łatwo
o pomyłkę, dlatego nie podchodzę do tego zadania.

Pytam na forum, może ktoś zna współczynnik potrzebny do obliczania ekwiwalentu
za niewykorzystany urlop, a jeśli nie to czy wie, albo może podać, gdzie
znaleźć liczbę dni pracujących w 2003.

Surfowałem za tym po sieci ale bez rezultatu.

Pozdrawiam
Thomasson

--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl

do góry

Użytkownik <t...@o...pl> napisał w wiadomości
news:1690.00000782.3e8dd4e1@newsgate.onet.pl...
> Niedługo będę musiał obliczyć ekwiwalent za niewykorzystany urlop
odchodzącego
> pracownika. Do tego należy wyliczyć współczynnik. Jest to pracochłonne i
łatwo
> o pomyłkę, dlatego nie podchodzę do tego zadania.
>
> Pytam na forum, może ktoś zna współczynnik potrzebny do obliczania
ekwiwalentu
> za niewykorzystany urlop, a jeśli nie to czy wie, albo może podać, gdzie
> znaleźć liczbę dni pracujących w 2003.
>
> Surfowałem za tym po sieci ale bez rezultatu.
>
> Pozdrawiam
> Thomasson


No cóż ja za to się pobawiłam a oto wynik moich wyliczanek:

2003 rok = 365 dni - 52 niedziele - 52 soboty -8 dni wolnych od pracy
= 253 dni pracy / 12 m-cy = 21,08 taki wyszedł współczynnik.

Co prawda nie potwierdzony przez nikogo, mam jednak nadzieję że jeszcze ktoś
na ten temat coś napisze.

Pozdrawiam

do góry

Użytkownik "Dorota Born" <d...@l...pl> napisał w wiadomości
news:3740-1049644430@podzamcze.nysa.ws...

> > Niedługo będę musiał obliczyć ekwiwalent za niewykorzystany urlop
> odchodzącego
> > pracownika. Do tego należy wyliczyć współczynnik. Jest to pracochłonne i
> łatwo
> > o pomyłkę, dlatego nie podchodzę do tego zadania.
> >
> > Pytam na forum, może ktoś zna współczynnik potrzebny do obliczania
> ekwiwalentu
> > za niewykorzystany urlop, a jeśli nie to czy wie, albo może podać, gdzie
> > znaleźć liczbę dni pracujących w 2003.
> >
> > Surfowałem za tym po sieci ale bez rezultatu.

>
> No cóż ja za to się pobawiłam a oto wynik moich wyliczanek:
>
> 2003 rok = 365 dni - 52 niedziele - 52 soboty -8 dni wolnych od pracy
> = 253 dni pracy / 12 m-cy = 21,08 taki wyszedł współczynnik.
>
> Co prawda nie potwierdzony przez nikogo, mam jednak nadzieję że jeszcze ktoś
> na ten temat coś napisze.

Ze stony http://www.gdansk.oip.pl/33.html
ale widziałem to w wielu innych miejscach.

Jak obliczyć miesięczną normę czasu pracy?
W celu obliczenia normy miesięcznej dla pełnego etatu należy pełne tygodnie
pomnożyć przez normę tygodniową (w roku 2001 - 42 godziny, w roku 2002 - 41
godzin, a w roku 2003 40 godzin), od tej liczby godzin odjąć iloczyn normy
dobowej (czyli 8 godzin i 24 minuty w roku 2001 oraz 8 godzin i 12 minut w
2002r., a w przypadku roku 2003 - 8 godzin) i liczby świąt przypadających w
innym dniu niż niedziela, a następnie dodać iloczyn normy dobowej i dni
roboczych wykraczających poza pełne tygodnie, przypadających od poniedziałku
do piątku. Przy miesięcznym okresie rozliczeniowym należy pamiętać, że tydzień
trwa 7 dni, bez względu na to, w jakim dniu tygodnia przypada pierwszy dzień
miesiąca; odpowiednio 4 tygodnie zawsze upływają 28 dnia miesiąca.

Moje wyliczenia dni roboczych w 2003 roku:
styczeń 22
luty 20
marzec 21
kwiecień 21
maj 20 ( 3-ci wypada w sobotę, ale i tak zmniejsza normę czasu pracy )
czerwiec 20
lipiec 23
sierpień 20
wrzesień 22
październik 23
listopad 18 ( 1-szy w sobotę, ale jw. ; jakoś dziwnie mało ;) )
grudzień 21

czyli razem 251 dni
czyli współczynnik urlopowy do ekwiwalentu = 20,92

Ryszard

do góry

On Mon, 7 Apr 2003, Ryszard G wrote:
[...]
>+ maj 20 ( 3-ci wypada w sobotę, ale i tak zmniejsza normę czasu pracy )

A wiesz, że na .prawo widziałem spory czy za święto w sobotę
przysługuje dzień wolny :)
Natomiast rzeczywiście jest ciekawie: tym sposobem ilość dni
kalendarzowych roboczych w miesiącu jest inna od ilości dni roboczych
w okresie rozliczeniowym pt. "ten sam miesiąc" :) co będzie
skutecznie komplikowało udzielanie odpowiedzi na podobne pytania :]
Wyjątkowo *to* pytanie było zadane precyzyjnie :)

pzdr, Gotfryd

do góry

Sprawdzałam jeszcze raz swoje obliczenia i różnica wychodzi mi w Listopadzie
19 dni robocze
a odpowiedz Pana Ryszarda

>listopad 18 ( 1-szy w sobotę, ale jw. ; jakoś dziwnie mało ;) )

może ktoś mnie w pracy chce przetrzymać o jeden dzień dłużej.


Dorota

do góry

Podobna dyskusja toczyła się też na
http://forum.sow.pl/viewthread.php?FID=1&TID=2791

Ryszard

do góry