Witam

Dwa krotkie pytania:

1. Ile wazna jest (od ostatniego podbicia) jest rodzinna ksiazeczka zdrowia?
Pamietam ze kiedys byly to 3 msc, jak jest teraz?

2. Jaki dokument stwierdza fakt ubezpieczenia w przypadku osoby prowadzacej
DG? Jest jakies zaswiadczenie z ZUS czy moze wystaczy ostatnia wplata
skladki zdrowotnej?


--
Pozdrawiam
Rafal

Odpowiadajac na moj email
usun cyfry z adresu

do góry

Rafal M wrote:

> 2. Jaki dokument stwierdza fakt ubezpieczenia w przypadku osoby
> prowadzacej DG? Jest jakies zaswiadczenie z ZUS czy moze wystaczy
> ostatnia wplata skladki zdrowotnej?

W każdym oddziale NFZ obowiązują inne dokumenty i procedury. więc nie
da się udzielić odpowiedzi ogólnej
W niektórych legitymacja, w innych tylko aktualna kopia dowodu wpłaty,
w innych słyszałem nawet o jakichś dyskietkach.

do góry

On Tue, 24 Jan 2006, Rafal M wrote:

> 2. Jaki dokument stwierdza fakt ubezpieczenia w przypadku osoby prowadzacej
> DG? Jest jakies zaswiadczenie z ZUS czy moze wystaczy ostatnia wplata skladki
> zdrowotnej?

"zależy od województwa".
minister zdrowia tentego... jak mu było... Łapiński? wywalił ze
stanowiska ówczesnego szefa śląskiej kasy chorych za wprowadzenie
kart chipowych (pod zarzutem że było to wyrzucanie pieniędzy, choć
mi wychodzi że główną hm... powiedzmy: cechą tak skomputeryzowanego
systemu jest że trudniej coś zamotać czy ukraść, bo łatwo sprawdzić:>)
- więc ja do lekarza idę z kartę...

--
pozdrowienia, Gotfryd
(KPiR, VAT, memoriał, ZUS)

do góry

Użytkownik "Gotfryd Smolik news" <s...@s...com.pl> napisał w
wiadomości news:Pine.WNT.4.60.0601241425100.3668@athlon...
> On Tue, 24 Jan 2006, Rafal M wrote:
>
> > 2. Jaki dokument stwierdza fakt ubezpieczenia w przypadku osoby
prowadzacej
> > DG? Jest jakies zaswiadczenie z ZUS czy moze wystaczy ostatnia wplata
skladki
> > zdrowotnej?
>
> "zależy od województwa".
> minister zdrowia tentego... jak mu było... Łapiński? wywalił ze
> stanowiska ówczesnego szefa śląskiej kasy chorych za wprowadzenie
> kart chipowych (pod zarzutem że było to wyrzucanie pieniędzy, choć
> mi wychodzi że główną hm... powiedzmy: cechą tak skomputeryzowanego
> systemu jest że trudniej coś zamotać czy ukraść, bo łatwo sprawdzić:>)
> - więc ja do lekarza idę z kartę...

Ja też. A ostatni wpis w książeczce mam chyba z 200? roku.

A ten pan co go Lapiński wywalił to chyba będzie teraz prezesem NFZ (bo
już się przepisał z PO do PiS).
Nazwiska nie wymienię bo już chyba każdy wie o kogo chodzi ;)

do góry